- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (105 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (74 opinie)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (7 opinii)
- 4 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (174 opinie)
- 5 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 6 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (34 opinie)
Fatalna ostatnia kwarta
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu Sopot w niedzielnym meczu uczynili pierwszy krok w kierunku szóstego tytułu najlepszej drużyny w kraju, ale dziś przegrali pojedynek z PGE Turowem Zgorzelec, mimo, że prowadzili już różnicą 21 punktów! Gospodarze ulegli 84:93 (25:22, 25:22, 20:15, 14:34). Teraz rywalizacja przenosi się na południowy-zachód Polski. Kolejne spotkania w piątek i w niedzielę.
ASSECO PROKOM: Burke 19 (4x3), Ewing 15 (1x3), Woods 15 (2x3), Burrell 10 (2x3), Dylewicz 10 (1x3, 13 zb.), Logan 9 (1x3), Zamojski 6, Brazelton 0, Łapeta 0, Hrycaniuk 0.
TURÓW: Drobnjak 23 (2x3), Edney 17, Milijković 13 (1x3), Daniels 13, Harris 13 (3x3), Witka 12 (2x3), Roszyk 2, Bochno 0, Szymański 0, Turek 0.
Kibice oceniają
W pierwszych akcjach meczu skuteczniejsi byli gracze Turowa, którzy prowadzili 2:0, 5:2 i 7:4. Punkty dla sopocian zdobywali Qyntel Woods i Ronnie Burrell. Wreszcie w 3 minucie "trójką" stan meczu na 7:7 wyrównał Daniel Ewing.
Sopocian na prowadzenie wyprowadził celnymi wolnymi Woods, było 9:7, później 11:7, rywale zagrali jednak z większą determinacją niż w niedzielę i doprowadzili do remisu po 11. Żadna z ekip nie potrafiła "odskoczyć" rywalowi a na tablicy najczęściej widniał wynik remisowy.
W końcówce kwarty punkty Filipa Dylewicza i wolne Burke'a dały mistrzom Polski prowadzenie po 10 minutach 25:22.
Drugą kwartę otworzyły rzuty za 3 punkty Burke'a i Dragisy Drobnjaka. Sopocianie jednak później oddali na chwilę inicjatywę i ekipa ze Zgorzelca objęła prowadzenie 29:28.
Druga w tej kwarcie "trójka" koszykarza z Irlandii dała gospodarzom prowadzenie 33:30, ten sam zawodnik w 15 minucie kolejną "trójką" poprawił na 38:34. Kolejne sekundy dekoncentracji Asseco Prokomu sprawiły, że goście wyrównali na 38:38.
W końcówce pierwszej połowy gospodarze nieco podkręcili tempo, po zbiórkach z własnej tablicy bądź przechwytach wyprowadzali szybkie kontry czego efektem było prowadzenie 44:38. Nie ustrzegli się jednak również kilku błędów i tak po 20 minutach sopocianie prowadzili 6 punktami 50:44.
Po pierwszej połowie najwięcej punktów w sopockiej ekipie zgromadzili: Burke - 13 i Ewing 11, choć gospodarze byli gorsi w rzutach za dwa punkty - 10 celnych na 21 prób przy 15 celnych na 24 próby Turowa - to jednak z nawiązką odrabiali to w rzutach zza linii 6,25. W ten sposób mistrzowie Polski zdobyli 15 "oczek" podczas gdy rywale zaledwie 3.
Drugą połowę lepiej otworzyli gospodarze, którzy po punktach Burke'a w 23 minucie prowadzili 57:47. Kolejne sekundy i kolejne akcje przyniosły powiększenie prowadzenia gospodarzy, którzy grali dokładnie i skutecznie. Po trzech "trójkach" z rzędu Woodsa, Logana i Dylewicza sopocianie w 25 minucie prowadzili 66:47.
Goście wreszcie przełamali swoją niemoc rzutową, jednak tylko w minimalnym stopniu odrobili różnicę punktową, w 28 minucie podopieczni Tomasa Pacesasa prowadzili 70:55.
W końcówce kwarty gospodarze stracili niestety cały impet z pierwszych minut po przerwie i zamiast budować przewagę na spokojną grę w ostatniej kwarcie prowadzili po 30 minutach 70:59.
Pogoń gości trwała nadal, poprawili oni obronę przez co sopocianie musieli rzucać z nieprzygotowanych pozycji. Koszykarze ze Zgorzelca przeprowadzali natomiast dokładne akcje, które kończyli celnymi rzutami. W 35 minucie po rzucie za 3 punkty Roberta Witki goście wyszli na prowadzenie 71:70.
W chwilę później po punktach Drobnjaka i Harrisa było już 76:71 dla Turowa. Dzięki kolejnej "trójce" Burkea Asseco Prokom na chwilę zmniejszył straty, jednak kolejne akcje: 2+1 Tyusa Edneya i "trójka" Harrisa dały prowadzenie gościom 82:74.
Playoff
Ćwierćfinały
ASSECO PROKOM | |
Atlas Stal Ostrów |
Anwil Włocławek | |
Polpharma Starogard |
PGE Turów Zgorzelec | |
AZS Koszalin |
Kotwica Kołobrzeg | |
Energa Czarni Słupsk |
Półfinały
ASSECO PROKOM Sopot | |
Anwil Włocławek |
PGE Turów Zgorzelec | |
Energa Czarni Słupsk |
Finał
ASSECO PROKOM Sopot | |
PGE Turów Zgorzelec |
Koszykarze z Turowa zdominowali końcówkę meczu, na 24 sekundy przed końcem prowadzili 91:81 i mogli już cieszyć się z wyrównania stanu rywalizacji w finale PLK.
Kluby sportowe
Opinie (37) 4 zablokowane
-
2009-05-13 23:29
Bravo Turów!
Bravo Turów !! jazda z tymi lansiarzami z sopotu !!!
- 3 2
-
2009-05-12 18:16
nawet tak słabo grający prokom, wygra lige haha (2)
- 13 8
-
2009-05-13 13:04
każdy zespół ma swoje gorsze mecze. I tyle. Ja trzymam za nich kciuki w Zgorzelcu. Jade i bd dopingować tak mocno jak tylko bd w stanie! Prawdziwy kibic jest z zespołem na dobre i na złe.
- 4 1
-
2009-05-12 18:50
Jaki wynik
- 1 4
-
2009-05-12 20:18
hahaahah smieszni kibice i smieszna druzynka :D pajce :D (1)
buhahahhahahahahah kosz do kosza geje na ksiezyc :D
- 9 9
-
2009-05-13 13:01
mógł byś coś bardziej ambitnego napisać. Pewnie nawet na meczu nie byłeś.
- 1 1
-
2009-05-12 20:08
Pytanie (4)
To w której minucie wszyscy "kibice" wyszli z hali?
- 5 3
-
2009-05-13 13:00
to nie wyszli kibice tylko obserwatorzy meczu..
- 2 1
-
2009-05-12 21:15
głupie pytanie (2)
prawdziwy kibic nie wychodzi przed końcem meczu!
aż mi was ludzie zal jak tak czytam te posty
krytykowac stale potrafi tylko ten, ktoremu w zyciu nic nie wyszlo i stara sie sam sobie udowodnic ze wokol wszystko jest do dupy- 7 2
-
2009-05-12 22:28
do kibicki (1)
prawdziwy kibic nie wychodzi, ale sopocki owszem
- 3 3
-
2009-05-12 22:30
aha
no chyba, że popcorn rozdawali za darmo w 4 kwarcie
- 1 4
-
2009-05-13 08:29
Kim jest Dedek ? (1)
Dziś cały Zgorzelec jest wdzięczny Davidowi Loganowi - ojcu porażki Asseco Prokom. Logan pieprzył wszystko co można...
- 4 7
-
2009-05-13 12:59
sam wszystko pieprzyłeś chyaba..
- 4 1
-
2009-05-12 23:13
no przecież trzeba ich zobaczyć jeszcze w sopocie prawda ? a tak w zgorzelcu byłby koniec a tak będzie w sopocie !!! (1)
- 8 4
-
2009-05-13 09:35
To już lepiej byłoby się podłożyć w Zgorzelcu;P Dlatego wydaje mi się, że tym razem nie o to chodziło... Ale o co chodziło to nie wiem, bo do teraz nie mogę w to uwierzyć...;/
- 4 1
-
2009-05-13 08:23
Brawo Prokom!!!
Jeszcze trzy!!!
- 2 7
-
2009-05-12 21:26
o co chodzi w tej koszykówce??? (1)
- 3 7
-
2009-05-13 05:53
...o to, aby rozegrać jak najwięcej meczy!!!!!!, bo za to im płacą....kapujesz??
- 3 4
-
2009-05-12 20:57
Sedziowie popsuli widowisko... (1)
.... i gwizdali wszystko, nawet to czego nie bylo. Naprawde wladze PZKOSZ powinny sie zastanowic nad jakoscia sedziowania. NIc tak nie niszczy widowiska jak marna praca sedziow. Druga polowa to swietne widowisko, szkoda, ze przegrane
- 6 2
-
2009-05-12 23:51
3 pajace
jakość sędziowania zmieni się wraz ze zmianą sędziów. a to pewnie za jakies 4-7lat
- 5 0
-
2009-05-12 21:25
MATOLSTWO
BRAWO PROKOM TAK TRZYMAJCIE , DZIĘKI ZA CZWARTĄ KWARTĘ . TANDETA TO WIZYTÓWKA ZBLASOWANEGO PROKOMU . MISTRZOSTWO NIE DLA BURACTWA .
- 5 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.