- 1 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (186 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (39 opinii)
- 3 Hokeiści dalej od utrzymania w elicie (21 opinii)
- 4 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
- 5 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (17 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (10 opinii)
Fatalny kwadrans
Arka Gdynia
ARKA: Krupski (46 Witkowski) - Kościelniak (46 Jawny), Niciński (46 Sobieraj), Kowalski, Kiczyński (46 Majda) - Pudysiak (46 Gorząd), Moskalewicz (46 Bartoszewicz), Ulanowski, Wróblewski (46 Griszczenko) - Nawrocik (46 Pilch), Kubisz.
To była trzecia gra w Turcji. Po remisach z rosyjskimi drużynami, które w poprzednim sezonie grały w II lidze przeszła konfrontacja z o wiele bardziej wymagającym rywalem. Metalist, którego niegdyś barw bronił Andrij Griszczenko, walczy na Ukrainie o prawo gry w europejskich pucharach.
O przebiegu gry zaważył inauguracyjny kwadrans. Arka powinna objąć prowadzenie w drugiej minucie, gdy Kubisz był z piłka trzy metry od pustej bramki. Niestety, nie trafił do celu. Tym samym po 15. minutach było już 0:2, a po 40. nawet 0:3. Gole dla rywali strzelali: Łasza Dżakobia w 3. i 15. oraz Aleksandr Daniłow w 40. minucie.
Gdynianie zaatakowali ponownie pod koniec połowy. Wtedy stworzyli dwie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Najpierw po dośrodkowaniu Ireneusza Kościelniaka ładnym strzałem z woleja akcję chciał zakończyć Radosław Wróblewski. Zmierzającą w kierunku bramki piłkę zablokował jednak obrońca. Popularny "Wróbel" więcej szczęścia miał w 43 min. Po dynamicznym rajdzie został sfaulowany w polu karnym. Jedenastkę skutecznie egzekwował Kubisz. Ten sam zawodnik mógł też strzelić bramkę w 62 min, ale po jego uderzeniu z rzutu wolnego piłka o milimetry minęła ukraińska bramkę.
- Zagraliśmy mecz z bardzo dobrym rywalem i będziemy mieli, o czym teraz myśleć. Od 30 minuty prowadziliśmy wyrównany boj, a w drugiej połowie nawet lekko przeważaliśmy, z walczącym o puchary Metalistem. Warunki na zgrupowaniu mamy świetne, podobno nawet lepsze niż Arka miała przed rokiem. Zawodnicy, którzy ostatnio nie trenowali, dochodzą do siebie. Powodow do zmartwień więc specjalnych nie mam - informuje Wojciech Wąsikiewicz, gdyński szkoleniowiec.
Kluby sportowe
Opinie (60) ponad 20 zablokowanych
-
2006-02-19 21:24
Kriss
Ty jesteś głupszy od pasztetowej
- 0 0
-
2006-02-19 21:30
Jak miło
znowu areczka zawiodła , kompletny bezsens . To jest do wszystkich , którzy czepiają sie Lotosu , do pięt nie sięgacie tej drużynie LOTOSOWI oczywiście.
- 0 0
-
2006-02-20 00:57
Lotos ? a co to jest
- 0 0
-
2006-02-20 07:28
My gramy na Traugutta ,a wy bezdomne burki gdzie gracie ?????
- 0 0
-
2006-02-20 11:19
gdzie gramy?
na old trafford :)
- 0 0
-
2006-02-20 14:16
NA TRAUGUTTA NA AdolfArena!
Dobre miejsce dla krzyżówki volksdeutscha z bosym Antkiem!
- 0 0
-
2006-02-20 15:03
do fana
Ty baranie chełpisz sie ze gracie na swoim stadioniku?
Otoz to nie jest stadion tylko jakieś trzesawisko gdzie mozna krowy wypuscić a nie grac w pilkę.Przypomina bagno i wygladaem lata 70te wiec nie wyjezdzaj tu z takim tekstem.- 0 0
-
2006-02-20 15:12
dzieci dzieci...
dac takim tylko internet. pozdro dla normalnych kibicow, jakich w tym portalu niestety bardzo malo
- 0 0
-
2006-02-21 08:21
czego sie napinacie śledzie
jakby wpuścić babcie na boisko to tez by przegrały. A swoją drogą ci wasi pożal się Boże "napastnicy" albo nic nie strzelą albo z karnego. buhahahaha
- 0 0
-
2006-02-21 09:23
ok. wy macie
zaje**ych napadziorów. tylko dlaczego gracie w 2 lidze z prespektywami na 3 ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.