- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (76 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (62 opinie)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (217 opinii)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (26 opinii)
- 6 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (87 opinii)
Feralna minuta
Na tarczy wracają z Janowa - dzielnicy Katowic - hokeiści Energi Stoczniowca. Po dobrym początku meczu i prowadzeniu 2:0, feralna okazała się 53. minuta. Wówczas gdańszczanie w ciągu czterdziestu dwóch sekund stracili dwie bramki i szanse na wywiezienie punktów ze Śląska. Ostatecznie mecz zakończył się sukcesem tamtejszej drużyny Akuna Naprzód 6:4 (1:2, 3:1, 2:1).
Bramki:
0:1 Vitek as. Poziomkowski (7.31)
0:2 Furo as. Urbanowicz (14.05 w osłabieniu)
1:2 Koszowski as. Stachura, Słodczyk (17.31 w przewadze)
2:2 Tabacek as. Wojtarowicz, Klisiak (21.05)
2:3 Jankowski as. Łopuski (28.03)
3:3 Słodczyk as. Gabryś (28.19)
4:3 Zatko as. Pohl (36.40)
4:4 Vitek as. Łopuski, Jankowski (48:22)
5:4 Koszowski as. Słodczyk (52.04)
6:4 Klacanski as. Lauko (52.46)
ENERGA STOCZNIOWIEC: Odrobny, Bigos - Leśniak, Smeja - Kostecki, Rompkowski - Skrzypkowski, Benasiewicz - B.Wróbel; Poziomkowski - Hurtaj - Vitek, Furo - Urbanowicz - Sowiński, Jankowski - Rzeszutko - Łopuski, Ziółkowski - Strużyk.
Kibice oceniają
- W pierwszej tercji a właściwie to jeszcze do połowy meczu zagraliśmy dobrze. Szybko wymienialiśmy krążek, niestety zaczęliśmy łapać kary i szybko zaczęliśmy tracić siły podczas okresów gry w liczebnym osłabieniu. Nie najlepiej funkcjonowała defensywa i nie mówię tu tylko o nominalnych obrońcach ale o całej drużynie. Trzeba przyznać, że w przekroju całego meczu to Naprzód był drużyną lepszą i wygrał zasłużenie - powiedział po meczu trener Energi Stoczniowca Henryk Zabrocki.
Gdańszczanie po wygranej pierwszej tercji, stracili prowadzenie w 22 minucie, na 2:2 bramkę zdobył, jeden z najstarszych zawodników PLH - Marek Koszowski. Siedem minut później Wojciech Jankowski ponownie wyprowadził "Stocznię" na prowadzenie.
Hokeiści z Gdańska cieszyli się nim jednak tylko kilkanaście sekund, bo tuż po wznowieniu gry na 3:3 gola strzelił eks-gdańszczanin Marcin Słodczyk.
Naprzód przejął inicjatywę, efektem tego była bramka na 4:3, w ostatniej tercji Josef Vitek doprowadził do wyrównania, lecz o losach meczu zadecydowała 53 minuta. Gdańszczanie stracili w niej dwa gole i już nie zdołali odpowiedzieć na nie swoimi trafieniami.
Na Śląsku zespół Energi Stoczniowca zagrał bez chorego Romana Skutchana, Łukasza Zachariasza, który przeszedł zabieg operacyjny i Marka Wróbla
To nie koniec wyjazdowej sesji gdańskich hokeistów w tym tygodniu. Już we wtorek bowiem w Jastrzębiu zmierzą się z JKH, będzie to mecz awansem z 23 grudnia.
Tabela po 28 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Energa Stoczniowiec | 29 | 17 | 6 | 6 | 117-87 | 59 |
2 | Comarch Cracovia | 27 | 16 | 3 | 8 | 122-69 | 54 |
3 | Wojas Podhale | 27 | 16 | 4 | 7 | 120-75 | 54 |
4 | GKS Tychy | 28 | 14 | 3 | 11 | 103-70 | 48 |
5 | Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec | 28 | 14 | 6 | 8 | 100-91 | 48 |
6 | Akuna Naprzód Janów | 28 | 13 | 5 | 10 | 105-94 | 47 |
7 | JKH GKS Jastrzębie | 29 | 11 | 3 | 15 | 96-96 | 38 |
8 | Ciarko KH Sanok | 28 | 8 | 8 | 12 | 87-105 | 34 |
9 | TKH Nesta Toruń | 28 | 5 | 9 | 14 | 68-98 | 31 |
10 | Bisset Polonia Bytom | 28 | 2 | 1 | 25 | 33-166 | 7 |
Kluby sportowe
Opinie (22)
-
2008-12-05 10:22
myślę że zawodnicy nie grają nadal zespołowo co niektórzy dalej chcą błyszczec i to im nie wychodzi kary karami a zespół zespołem to nie reprezentacja więc niech się obudzą i sobie pomagają jak chcą medal zdobyć a oto chodzi
- 0 0
-
2008-12-01 17:14
(2)
beznadzieja czym blizej rozgrywek play off tym gorzej ale oni do tego nas juz przyzwyczaili :(
- 0 0
-
2008-12-02 07:51
no fakt - bycie liderem tabeli to beznadzieja...
do marudzenia każda okazja jest dobra
- 0 0
-
2008-12-01 19:50
ty tez
ty tez do biadolenia palo
- 0 0
-
2008-12-01 22:08
A ja i tak w Was wierzę !
Szkoda, że poszły 3 punkty...i to w ciagu niespełna minuty.. szkoda , ale trudno taki jest sport.
Brawo za dotychczasową walkę!!.. nie ma co biadolić ... gra się jeszcze nie skończyła...!! Do boju Stocznio !!!- 0 0
-
2008-12-01 13:35
Przewaga się moze i kurczy , ale się nie skurczy !
Stocznia w tym roku może dużo ugrać , i dużo ugra !
M.Wróbel w ten weekend pomagał 1 ligowym rezerwom Stoczniowca w starciach z Unią Oświęcim .
MISTRZ MISTRZ STOCZNIOWIEC !!- 0 0
-
2008-11-30 22:04
Wróbel (1)
Piszecie że nie grał Marek Wróbel a wskładzie na mecz jest?!!
- 0 0
-
2008-12-01 13:07
nie ma
M. Wróbla a składzie, jest B. Wróbel.
- 0 0
-
2008-12-01 13:02
Podpis pod fotką
Cytat: "Na szczęście porażki "Stoczni" w Janowie nie wykorzystało Podhale i tym samym nadal gdańscy liderzy mają pięć punktów przewagi." Dodać należy tylko, że pięć punktów przewagi, ale jeden więcej rozegrany mecz... Kurczy się przewaga.
- 0 0
-
2008-11-30 19:56
ech (2)
dobrze, że Podhale też w łeb... i to jak
- 0 0
-
2008-11-30 22:18
(1)
właśnie dlatego nie jest tak źle, przynajmniej chłopaki ze Stoczniowca ugrali 4 gole, w przeciwieństwie do Podhala, które uległo 6:1
- 0 0
-
2008-12-01 10:55
i to z Sanokiem...
spokojnie mogliśmy ich rozpykać w ostatnią niedzielę
- 0 0
-
2008-12-01 05:57
eja polska północna!!!!!!
szkoda, że przegrali, ale i tak dalej bede im kibicował - jak już od prawie 20 lat to robie !!!
- 0 0
-
2008-12-01 01:26
arti
jestem dumny ze stoczniowca
- 0 0
-
2008-11-30 23:31
Panie trenerze tą samą gadkę słyszymy po każdym przegranym meczu, że obrona słabo grała, że łapaliśmy kary. Po to jest pan trenerem aby to eliminować.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.