• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańszczanie mistrzami półmetka

jag.
17 października 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł o klubie Drew Pal 2 Lechia Rugby Lechia Gdańsk na 7. miejscu w ekstralidze. Grzegorz Buczek zakończył karierę

Nie było niespodzianki w derbach Trójmiasta. Lechia wygrała w Sopocie z Ogniwem 29:9 (9:6). Co ciekawe gdańszczanie uzyskali przewagę, gdy przyszło im grać w liczebnym osłabieniu. Mimo to finisz liderów ekstraligi okazał się spóźniony, bo do bonusu zabrakło jednego przyłożenia. Tym samym do biało-zielonych punkt odrobili Budowlani z Łodzi, którzy u siebie ograli Arkę 29:12 (17:0).

.

Punkty zdobyli:
Robert Rogowski 9 - Jurij Buchało 12, Łukasz Doroszkiewicz 5, Marek Płonka 5, Robert Kwiatkowski 5, Grzegorz Buczek 2.

OGNIWO: Rycewicz (65 D.Plich), M.Plich (72 Mikołajczak), Marcin Wilczuk - Anuszkiewicz (65 Węgierski), Wantoch-Rekowski - Zeszutek (41 Krużycki), Rogowski, Graban - Czaja (62 Kurdelski) - Schulte-Noelle, Olszewski, Podolski, Przychocki, Baraniak - Szablewski.

LECHIA: Witoszyński (65 Zieliński), Janiec, Kaszuba (50 Urbanowicz) - Lademan, Odoliński (70 Sienkiewicz) - Płonka, Doroszkiewicz, Wojcieszak (73 Klusek) - Zajkowski - Buchajło, Rokicki, Mariusz Wilczuk, Buczek, Kwiatkowski - Jurkowski.

Sędzia: Michalik (Warszawa). Żółte kartki: Baraniak, Mikołajczak (Ogniwo). Czerwona kartka: Lademan.



- Emocje były jak na derby przystało. Ogniwo z taką grą śmiało może awansować do najlepszej czwórki play-off. Szkoda tylko, że sędzia nie pozwalał grać. Interpretacja przepisów przez niego preferowała drużynę broniącą się - ocenił Grzegorz Kacała, szkoleniowiec zwycięzców, który po raz pierwszy grał w Sopocie jako gość.

Dodajmy od razu, że arbiter był konsekwentny i nie krzywdził żadnej drużyny. Natomiast irytację obu strony wywoływało przerywanie gry przez Grzegorza Michalika za nie odkładanie piłki przez zawodnika leżącego, choć gwizdek rozlegał się, gdy tenże nawet dobrze nie... upadł.

Dlatego w pierwszej połowie mieliśmy mało składnych akcji, a obie drużyny skoncentrowały się, aby zdobywać karne w dogodnych odległościach do zgłaszania prób strzału na słupy. Warunki tego dnia były idealne dla kopaczy. Nie było żadnego wiatru, a gra toczyła się w słonecznej aurze. Dopisała także publiczność, która doskonale dopełniła trybunę, na której rozpostarto także dwie wielkie flagi Ogniwa i Lechii.

Przed przerwą zarówno Robert Rogowski jak i Jurij Buchajło otrzymali po cztery okazje kopania karnych. 3:2 ten pojedynek wygrał gdański łącznik ataku i tym samym Lechia zeszła na przerwę z trzypunktowym prowadzeniem. Nieznacznym, jeśli dodać, że liderzy tabeli przez 10 minut grali z przewagą jednego zawodnika, gdy żółtą kartką ukarany został Marcin Baraniak.

W przerwie trójmiejscy rugbiści przekazali pieniądze i prezenty, które uzyskali w ramach zbiórki charytatywnej rodzinie zmarłego dziennikarza Radia Gdańsk, Jacka Kamińskiego.

Po zmianie stron Buchajło od razu poprawił drop-goalem na 12:9. Jednak w 65. minucie wydawało się, że otworzyła się wielka szansa dla Ogniwa. Jarosław Rycewicz zgłosił... ugryzienie przez rywala! Sędzia nie mógł ustalić sprawcy, a zatem oznajmił, Rafałowi Wojcieszakowi, że albo zejdzie on jako kapitan, albo niech przyzna się winny. Przyznał się Rafał Lademan i dlatego otrzymał czerwoną kartkę!

- Raczej nie on był sprawcą. Przecież jest wychowankiem Ogniwa i ma dalej w tej drużynie dużo przyjaciół. Najważniejsze, że gra w liczebnym osłabieniu dodatkowo zmobilizowała naszą drużynę, choć decyzja była dziwna. Bo albo sędzia wie kto przewinił i tego każe albo puszcza grę dalej - mówił trener Kacała.

W ostatnich dziesięciu minutach Lechia zdobyła trzy przyłożenia, w tym dwa w osłabieniu. Tylko ostatnie było w 14 na 14, bo żółtą kartkę otrzymał Łukasz Mikołajczak. - Nasza przegrana jest za wysoka w stosunku do tego co działo się na boisku. Za 60 minut gry mogę tylko chwalić swój zespół, bo wówczas nie był gorszy od Lechii. Jednak to nie ja sopocian przygotowywałem do sezonu pod względem kondycyjnym i wyszły braki w tym zakresie. Wyraźnie zabrakło nam sił - przyznał Jarosław Hodura, szkoleniowiec Ogniwa.

W 72. minucie Lechia miał wrzut z autu 10 metrów od pola punktowego Ogniwa. Lepiej w korytarzu zachowali się nawet sopocianie, którzy zbili piłkę. Jednak w gąszczu zawodników najsprytniejszy był Łukasz Doroszkiewicz i to on przyłożeniem zwieńczył swoją bardzo dobrą grę w derbach.

Trzy minuty później przez defensywę miejscowych przedarł się Mariusz Jurkowski. Na lewym skrzydle Lechia zdobyła liczebną przewagę i gdy "jajo" trafiło do Marka Płonki musiały być punkty. Po tej "piątce" podwyższył Grzegorz Buczek.

Lechia uwierzyła, że może zdobyć punkt bonusowy. Już nie było kopów z karnych na słupy, a wybicia w aut lub próba gry ręką. Ale do piątego punktu liderom zabrakło czasu. Końcowy wynik ustalił Robert Kwiatkowski.

Do gdańszczan jeden punkt odrobili Budowlani. Mistrzowie Polscy pokonali u siebie wicemistrzów kraju - Arkę 29:12 (17:0), zdobywając bonus za cztery przyłożenia.

Punkty zdobyli:
Tomasz Stępień 9, Łukasz Żórawski 5, Dariusz Kaniowski 5, Sebastian Łuczak 5, Andrzej Milczak 5 - Dariusz Komisarczuk 5, Karol Denisiuk 5, Stanisław Krieczun 2.

ARKA: Ruszkiewicz (60 Kaszubowski), Wojaczek, Kwiatkowski - Skindel, Nowak (60 Andrzejczuk) - Dąbrowski (20 Moroz), Kałduński (72 Rogowski), Rszpunda - Komisarczuk - Krieczun (68 Plichta), Denisiuk, Głuszek, Chromiński, Skindel - Bekow (57 Zaradzki).

Mecz w Łodzi pechowo zakończył się dla Pawła Dąbrowskiego. - W wyniku zderzenia popularny "Żuber" utracił na moment przytomność, ma uszkodzoną kość jarzmową - relacjonował Arkadiusz Suska, kierownik gdyńskiej drużyny.

Arka zerwała się do walki dopiero, gdy przegrywała 0:29. Łodzianie osiedli na laurach, bo zaliczyli już cztery przyłożenia, a zatem byli pewni pięciu punktów. Pierwsze przyłożenie dla gdynian po szybkim rozegraniu rzutu karnego zdobył Dariusz Komisarczuk. Wynik spotkania po indywidualnym rajdzie ustalił Karol Denisiuk. Po tej pierwszej "piątce" z podwyższenia trafił Stanisław Krieczun.

Tabela po 7 kolejkach

Rugby - Ekstraliga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 7 7 0 0 224:76 31
2 Budowlani Łódź 7 6 0 1 238:59 29
3 Bemowo AZS AWF Warszawa 7 3 1 3 93:122 16
4 Arka Gdynia 6 3 0 3 83:73 15
5 Orkan Sochaczew 6 3 0 3 114:131 13
6 Ogniwo Sopot 7 2 0 5 96:134 12
7 Juvenia Kraków 7 2 1 4 87:205 11
8 Posnania Poznań 7 0 0 7 77:222 1
Tabela wprowadzona: 2009-10-18


Pozostałe wyniki 7. kolejki:
Bemowo AZS AWF Warszawa - Juvenia Kraków 19:19 (7:0), Orkan Sochaczew - Posnania Poznań 38:14 (12:7).
jag.

Zobacz także

Opinie (133) ponad 10 zablokowanych

  • ogniwo

    wielki szacunke do 60-70 min był równym partnerem, brawo jest drużyna , duży wynik to ostatnie 10 min. to można nadrobić w zimie (kondycja) ale sercre które ogniwo pokazałao jest ciężej nadrobić...szacun i czekam na realne czwarte miejsce po sesji zasadniczej na wiosnę;.

    • 8 3

  • Budowlani Łódź - Arka Gdynia 29:12 (17:0)

    Budowlani Łódź: Tomasz Stępień 9, Łukasz Żórawski 5, Dariusz Kaniowski 5, Sebastian Łuczak 5, Andrzej Milczak 5.
    Arka Gdynia: Dariusz Komisarczuk 5, Wiktor Zawadzki 5, Stanisław Kriczun 2.

    • 1 0

  • ALE ŻEŚ STRZELIL TEKSTEM

    • 1 0

  • (6)

    W lodzi dobry transparent kibiców Arki

    • 5 3

    • hasło (3)

      DZIĘKUJEMY CI POTAR!!!!-taki był transparent.

      • 7 1

      • (1)

        Będą jeszcze inne transparenty o Potarze!

        • 6 0

        • prosimy tylko o bardziej konkretne, bo co niektórzy mogą nie zrozumieć o co kaman

          • 2 0

      • POTAR !!!
        DZIĘKUJEMY

        • 3 0

    • Potar, jak tam w Chinach ? (1)

      DZIĘKUJEMY !

      • 2 0

      • DZIĘKUJEMY !!!!!!!! NIE WRACAJ TUTAJ - NIGDY !!!!!!!!!!

        • 2 0

  • Ogniwo

    A na końcu ligi Ogniwo da radę, Ogniwo miało inicjtywę (była 10 lechii ) nagle w drugiej połowie po przegranym aucie i punktach, morale upadają- rugby to gra strategii, wygrał Grzegorz ale Jarek... pokazał więcej - wynik był z góry ustalony...Lechia wygra i ośmieszy...Ogniwo przegrało ale pokazało możliwości,które na wiosnę są duże.

    • 5 1

  • moim zdaniem - patrząc z innej strony... (7)

    sopot jedno z najbogatszych miast w Polsce, mecze rugby regularnie odwiedzane przez pana Jacka K.,

    gracze "uganiają się" w warunkach gorszych niż podwórkowe, tablica wyników złożona z blaszanych numerków zmieniana przez wykorzystywane do tego celu małe dzieci (!) lub pana "Edzia", stanu "trybun" nie trzeba chyba komentować... czysty XXI wiek... taki sopocki. i jeszcze jedno. ten sam od lat "komentator" raz że średnio znający się, dwa nie chce mu się gadać trzy - może to i lepiej bo jak się odezwie to mi i kazdemu jak myslę fanowi sportu chce się od razu wyjść. dziwne że w klubie nie ma jakiejś obiektywnej i fachowej osoby która nie będzie mówiła przy zdobywaniu punktów przez drużynę gości "NIESTETY" który nie będzie tak NIEUPRZEJMY by nie określić tego inaczej w stosunku do gości.

    a co do gry to cóż lechia była po prostu lepsza. i to przez cały mecz. od pierwszych chwil mieli przewagę i utrzymali ją przez cały mecz. czego niektórzy internetowi napinacze i "redaktorzy" nie zauważają. cały zespół grał równo i słusznie zwyciężył. widać iż głupotą było ijest mowienie iż to jeden Jurij wygrywa. pewnym dysonansem natomiast były wrzaski trenera (co chyba zakonczyło się karą) to że prowadzi zespół do zwyciestw nie zwalnia z kultury osobistej...

    patrząc na obiekty i zaplecze ogniwa można graczom (napewno zaangażowanym i rzetelnie grającym) wspołczuć władz klubu i tak "zaangarzowanych" w sprawy sportu włodarzy...

    a i dodam po raz kolejny że po obecności (czytaj nieobecności) "prawdziwych" mediów na meczu ekstraklasy dowodzi jak wiele zrobił od lat 50 PZR dla rozwoju tej dyscypliny...

    • 8 8

    • do Rejtana

      Po kolei:

      Dzięki miastu Ogniwo funkcjonuje, co do możliwości większego zaangażowania to zgadzam się, powinno być większe.

      Co do warunków: wskaż proszę ośrodki gdzie jest zdecydowanie lepiej.Trybuny są w trakcie odnawiania, a plany co do inwestycji na terenie Ogniwa, nie skłaniają do olbrzymich inwestycji na chwilę.Spiker to rzecz gustu, a o gustach jak wiesz się nie dyskutuje.Biorąc pod uwagę Trójmiasto i komentarze Szpili to i tak mistrzostwo :)

      Co do gry: Lechia wygrała mecz czyli była lepsza, to bez dyskusji sprawa.Jednak drużyna z aspiracjami na zdobycie tytułu mistrza Polski powinna zdecydowanie poprawić jakość gry, bo w decydujących meczach limit szczęścia może się wyczerpać,a zapewne i Arka i Łódź wyciągną wnioski z przegranych i wiosną może być różnie.Jeśli za "cały mecz przewagi" uważasz grę toczącą się przez 60-70 min w okolicach środka boiska to..... to Twój punkt widzenia ;)
      Co do odzywek trenera L. zgadzam się w zupełności.

      Co do oceny władz klubu. Jak rozumiem znasz te władze i ich poziom zaangażowania, aby klub mógł funkcjonować? Jeśli nie to zabieranie głosu uważam za co najmniej niestosowne.

      Co do PZR-u i PR jakie ma rugby w Polsce - zgadzam się, jest po prostu słabo. Może za jakiś czas będzie lepiej, a 7 na olimpiadzie pomogą ( chciałbym dożyć i zobaczyć Naszych na takiej imprezie )

      • 6 3

    • bez napinania, nie wszystko odrazu się buduje (1)

      i umknął Ci fakt, że Lechia RC nie ma swojego obiektu, gra gościnnie na GOKF! Zresztą tak jak piłkarska Lechia, gra na miejskim obiekcie MOSiR. Teraz porównaj Sopot, ponad 10-krotnie mniejsze miasteczko, i Ogniwo gra na SWOIM obiekcie. Co do jakości, to chyba zapominasz, że kibice na GOKF są na górce, a nie na trybunach (kilka ławek?). A jakość obiektu, zaczekajmy jeszcze, a pogadamy. Przynajmniej są plany, a Lechia RC tak i zostanie na GOKFie - w każdym razie nie na swoim obiekcie, a zaczekamy chwilę to będą grali na stadionie Arki lub na tzw. Baltic Arenie - ale nie SWOIM. Tułaczka, gdańska tułaczka klubów kończy się przenosinami...

      • 3 1

      • napinka na maksa

        O Lechię się nie martw. My sobie damy radę. I będziemy na SWOIM. W porównaniu z naszą oprawą meczów (mimo że są nie na SWOIM), to tak jakbyśmy byli u SIEBIE i daleko WAM do NAS. Żal i szowinizm - to Twoje prawdziwe imiona.

        • 2 1

    • Patrząc z innej strony (1)

      Ogniwo ma swój stadion, z którego nikt ich nie wygania i nie muszą się boksować z idiotami o każdą godzinę treningową jak to ma miejsce w przypadku chociażby Lechii, gdzie trenując i grając na obiekcie gminnym, nie dość że problemy przy układaniu harmonogramu treningowego, to jeszcze opłaty za każdy trening i mecz. A żeby urządzić dodatkowy trening nie przewidziany na początku miesiąca, to trzeba podania pisać (uwierzcie naprawdę). O nawierzchnię to też trzeba samemu dbać.

      Pod tym względem Ogniwo jest w bardzo komfortowych warunkach

      Do Szpili komentującego zawody po każdym meczu na necie jakieś barany mają uwagi.

      Swoją pozycję Lechia zawdzięcza kilku osobom poświęcającym swój czas ipieniądze na zorganizowanie wszystkiego

      • 4 0

      • Ogniwo przeprasza za posiadanie swojego stadionu :))

        Szpila ma wielkie serducho oddane Lechii i rugby, emocje jakie się u niego wyzwalają w czasie meczu, trochę "komplikują" poprawny odbiór Szpili jako komentatora. Gdyby to był komentarz meczu rugby w radiu to może, a tak słyszą to ludzie którzy są na stadionie i na rugby znają się co najmniej nie gorzej niż spiker.

        • 2 1

    • dziękuję z konstruktywne nie chamskie odpowiedzi (1)

      - uregulowane stosunki własnościowe stadionu ogniwa to oczywiscie wielkii plus ale też nie pisałem o tym
      - w domyśle co wynikało z mojej wypowiedzi chodziło mi mówiąc kolokwialnie o nieład czy może brak gospodarza. nie można nazwać odnawianiem trybun malowania spróchniałych desek farbą! to czynność konserwatorska którą powinno się robić conajmniej raz do roku. teren otoczony jest chaszczami nie rusznymi od wielu wielu lat, sam budynek zaplecza też leży odłogiem, kwestia marketingu i reklamy... praca aż powinna palić się w rękach a tak nie jest... To boli! i stąd moja negatywna ocena, oceniam władze po czynach nie po obietnicach czy grze zespołu (to zasługa trenerów).

      - ponadto faktycznym włascicielem klubu jest samorząd terytorialny czyli miasto... i to ono odpowiada za taki nie inny stan rzeczy. sami pamietacie zapewne kiedy ktoś tam robił coś konkretnego (poza graczmi oczywiście których wysiłek nalezy docenić :)) np. trybuny zacżeto malować jak niecały miesiąc temu policja nie chciała na nie wpuszczać ludzi...

      - jeśli chodzi o wielkość miasta to każdy widzi - ale panowie sopot to jedno z najbogatszych miast w polsce, grubo ponad milion turystów rocznie zostawia tu kasę! stąd uważam zaangażowanie miasta niewystarczajace w tresci i niepowazne w formie, tym bardziej iż ten sport (jak i niemal każdy inny) jest świetną drogą na kształcenie młodzieży. a że sopocka drużyna jest dobra (czego nie negowałem) i od lat gra w "ekstralidze" to wsparcie powinno być o niebo większe tymczsem topi się miliony w hali na granicy miast w której już wali się dach a oddanie jest ciągle odwlekane...

      - nie pisałem że jestem kibicem lechii. zwyczajnie od wielu lat podoba mi się ten sport. może symaptyzuję z tą drużyną bo podoba mi się jej sposób gry ale do ogniwa nic bynajmniej nie mam! wręcz przeciwnie w sobotę jak często pokazali klasę ale przegrali słusznie, podtrzymuję iż lechia miała przewagę przez cały mecz (co objawiło się też w punktacji)

      - a moje pisanie to nie narzekactwo tylko wyraz niezadowolenia z tak powszechnej w naszej ojczyźnie nie wiem jak to nazwać - niegospodarności? opisuję zwyczajnie to co widze od wielu lat i pewnie widzi każdy z Was.

      - nie mogę się doczekać otwarcia stadionu na arce. po raz pierwszy będzie można rugby oglądać w porzadnych warunkach. Oby i sopot i gdańsk doczekały się dla swoich drużyn obiektów sportowch z prawdziwego zdarzenia.

      • 2 0

      • podsumowanie i wywód jest oczywisty

        Co do narzekania, każdy widzi jak jest. Ale nie wolno nie zauważać, że nic się dobrego nie dzieje. Widzimy dwie strony medalu. Zapewne miastu byłoby łatwiej gdyby na stadionie MKS Ogniwo było kilku współgospodarzy/dzierżawców itp.

        Zobacz GOKF nie porywa się, ustawia kilka ławek na krzyż i ma spokój. A z tego obiektu korzystają - i na niego też płacą - rugbiści Lechii, dziewczyny, futboliści, atletyka itp. no i oczywiście hotelik sporo daje - stąd też mniejszym nakładem jest obiekt NICZYJ (nie Lechii, nie Seahawks itp). I teraz na MKSie pojawia się klub piłkarski, lub też futboliści - w ten sposób łatwiej takiej instytucji jak GOKF utrzymać małoambicjonalny obiekt.

        Tylko tyle. Wszystko jest szyte swoją miarą. Prawda jest taka, że MKS nie ma pomysłu na obiekt i liczy tylko na miasto. Przykładów jest kilka. Wystarczy wybrać się na stadion SKLA, czy na skromny obiekt MOSiR przy 23Marca i odrazu zobaczysz różnicę. Zatem nie zrzucaj wszystko na miasto... zbyt łatwe...

        • 2 1

  • Brawo Lwy !

    Leczą mnie takie wrzuty . ! Do tego kretyna beka i beka2. Ziomek umyj cyce i rusz głową . Lademan przyznał sie, że to on dla dobra drużyny bo nie chciał by zszedł BARDZO wartościowy zawodnik jakim jest Wojcieszak. To nie on ugryzł przeciwnika . Kolejna sprawa. Lechia nie jest mistrzem ostatnich minut, tylko ma serce do gry i gra do ostatniego gwizdka. Walczy za wszelką cene nawet gdy jest prawie pewne że przegrają . A jednak się okazuje, że te mecze wygrywają dzięki swojej upartości i waleczności. Lechia pokazała w tej fazie rozgrywek że jest pretendentem do MISTRZA POLSKI ; ) zazdroście temu klubowi ! Oto właśnie wszystkim chodzi . Lechia to siła i jedność. Jeden za wszystkich a wszyscy za jednego . !

    • 16 3

  • zawodnik (5)

    ugryzł doroszkiewicz

    • 0 1

    • (1)

      ciota,ze brak mu odwagi do przyznania sie i "k...s",ze to zrobił

      • 2 2

      • sam jesteś ciota.

        A jeszce większy ten co nakablował sędziemu a nie potrafił sam załatwić sprawy

        • 3 2

    • (2)

      Wcale nie on.

      Ale ugryzienie nastapiło, bo Rycewicz wsadził zawodnikowi "gryzącemu" paluchy do ust i ciągnął specjalnie za policzek. A że ten co miał jego paluchy w buzi miał drugą rękę zajętą (zablokowaną w przegrupowaniu) i nie mógł wypłacić "bomby sprawiedliwości" samemu, więc ugryzł.

      Ciekawy jestem co ty byś zrobił, jak ktoś wsadziłby ci paluchy do buzi i ciągnąłby cię za policzek.

      Rycewicz sam sprowokował sytuację a potem nakablował - cwaniak ale baba. A poza tym jakby miał kohones to by to sam załatwił

      I nic to nie dało i tak przegrali.

      • 7 2

      • nie zalatwil by sam bo niemoze reka ruszac i wyladowal w szpitalu. A ugrysl rolo.

        • 1 0

      • pytanie

        A gdzie się podziała druga ręka zawodnika z palcami w ustach? :))

        • 2 0

  • gracz (2)

    jajo baba( jak zawsze ze poskarżył), a wiadomo że gryzienie to specjalnosc Ogniwa...

    • 5 5

    • Zapytaj Panią Ratownik czym skończyło się dla Jaja to "ugryzienie"?

      • 2 0

    • A jak ocenisz zachowanie Rokickiego w końcówce meczu kiedy poskarżył się sędziemu na Baraniaka? O typowo "piłkarsko-teatralnym" zachowaniu szkoda wspominać :(((

      • 2 1

  • do plonki (1)

    dlaczego nie grał Krzywy

    • 0 1

    • grypa

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 RYSZARD KIWATROWSKI 14 42 92.9%
2 Justyna Gapys 14 39 85.7%
3 Marek Węgrzynowski 15 37 86.7%
4 Krzysztof Walaszek 14 36 92.9%
5 Adrian Pobłocki 14 36 85.7%

Ostatnie wyniki Lechii

45% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk
1% REMIS
54% Edach Budowalni Lublin
5 maja 2024, godz. 15:30
98% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
2% DREW PAL 2 LECHIA Gdańsk

Najbliższy mecz Ogniwa

Awenta Pogoń Siedlce
98% OGNIWO Sopot
1% REMIS
1% Awenta Pogoń Siedlce

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Ogniwa

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Lech Zaremba 15 46 93.3%
2 Arkadiusz Kunowski 15 44 100%
3 Mariusz Karbowski 15 42 100%
4 Artur Boberski 15 42 93.3%
5 Wojteks 23 15 41 93.3%

Ostatnie wyniki Ogniwa

Juvenia Kraków
86% OGNIWO Sopot
0% REMIS
14% Juvenia Kraków

Najbliższy mecz Arki

Orlen Orkan Sochaczew
19 maja 2024, godz. 15:30
96% Orlen Orkan Sochaczew
0% REMIS
4% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Beata Xxxv 14 38 85.7%
2 Zygmunt Bębenek 14 38 78.6%
3 Radosław Dymkowski 14 37 92.9%
4 Fc Zdunkowo 14 37 85.7%
5 BOGUSŁAW BOHL 14 37 85.7%

Ostatnie wyniki Arki

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki
4 maja 2024

Relacje LIVE

Najczęściej czytane