- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (107 opinii)
- 2 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B klasie? (12 opinii)
- 3 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (75 opinii)
- 4 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (6 opinii)
- 5 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 6 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (8 opinii)
Gdynianie przegrali z rywalem w walce o utrzymanie
12 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat)
Energa Bałtyk Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Energa Bałtyk Gdynia
Sobota z IV Ligą. Jaguar z wysokim zwycięstwem, Bałtyk przegrywa w Słupsku
Bałtyk Gdynia nie wykorzystał szansy by dogonić rywala w bezpośredniej walce o utrzymanie w II lidze. Biało-niebiescy przegrali wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec 0:3 (0:3) i są już praktycznie o krok od spadku.
Bramki: Jankowski 10, Ryndak 20, Cyganek 38
BAŁTYK: Matysiak - Lemanek, Benkowski, Martyniuk, Noga - Bułka (46 Ochociński), Stępień (46 Stukonis), Dettlaff, Byczkowski - Jurga (60 Wilczewski), Kudyba (46 Papaleo).
Kibice oceniają
Gdyby odwrócić ligową tabelę, moglibyśmy pisać o meczu na szczycie. Walczące o utrzymanie zespoły wyprzedzały przed tym spotkaniem jedynie Nielbę Wągrowiec, nad którą zresztą Bałtyk górował jedynie dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu.
Gdynianie do Sosnowca pojechali bez pauzującego za siódmą w sezonie żółtą kartkę Pawła Króla, który w poprzednim meczu przeciwko Chojniczance złapał dwa "żółtka" i opuścił boisko już w doliczonym czasie gry (przeczytaj jak Bałtyk stracił zwycięstwo w ostatnich minutach). Do składu powrócił natomiast Marcin Dettlaff, który ma za sobą przymusową pauzę po czterech żółtych kartonikach.
To właśnie 28-letni defensor kilka minut po rozpoczęciu spotkania stworzył pierwsze zagrożenie w polu karnym gospodarzy. Jego dośrodkowanie z rzutu wolnego wybił jednak głową Łukasz Matusiak. Biało-niebiescy przejęli jednak inicjatywę w ofensywie, ale dwukrotnie nie potrafił ich wykorzystać Radosław Stępień, który najpierw trafił w nogi Matusiaka, a następnie fatalnie skiksował nie sprawiając najmniejszych problemów bramkarzowi Marcinowi Suchańskiemu.
Niewykorzystane sytuacje zemściły się szybciej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Pierwszą bramkę gdynianie stracili po strzale głową Rafała Jankowskiego, który świetnie ustawił się do dośrodkowania z rzutu wolnego.
5 minut później piłkarze Bałtyku domagali się od sędziego podyktowania rzutu karnego, gdyż ich zdaniem ręką we własnym polu karnym piłkę zablokował jeden z piłkarzy Zagłębia, ale arbiter nakazał grać dalej.
Gdynianie najwyżej zbyt dużo sił stracili na dyskusje, bo przysnęli i pozwolili urwać się znajdującemu się na prawym skrzydle Dawidowi Ryndakowi. 23-letni pomocnik doszedł do długiego podania od Michała Cyganka i pewnym strzałem prawą nogą umieścił piłkę pod poprzeczką Marcina Matysiaka. Gospodarze nie zwalniali tempa mając jeszcze kilka dobrych okazji, ale albo strzelali niecelnie albo dobrze interweniował golkiper Bałtyku.
Niestety, po raz kolejny nie popisała się gdyńska defensywa. Tuż przed polem karnym podanie otrzymał Cyganek, który miał wystarczająco dużo czasu by pewnie przymierzyć i strzałem przy słupku zdobyć trzeciego gola. Biało-niebiescy rzucili się do ataku, by jeszcze przed przerwą zaliczyć choćby jedno trafienie. Gdynianie zmusili do błędu obrońców wywalczając rzut rożny, ale dośrodkowanie Krzysztofa Bułki nie zagroziło gospodarzom.
W przerwie trener Bałtyku Waldemar Tęsiorowski dokonał aż trzech zmian, oczywiście w przednich formacjach. Próbę pogoni za wynikiem gdynianie zaczęli jednak niemal od straty bramki. Po niezbyt fortunnej interwencji Matysiaka bliski świetnej sytuacji na zdobycie czwartego trafienia dla gospodarzy był Rafał Jankowski, ale nie zdążył dopaść do piłki odbitej przez bramkarza.
- Sporo sił zostawiliśmy na boisku w ostatnim meczu przeciwko Chojczniczance, ale trzeba powiedzieć, że gospodarze byli dziś po prostu lepsi. Przeważali w ofensywie, ale grali dojrzale nie forsując specjalnie tempa. Szkoda pierwszej straconej bramki, bo padło dość szybko i ustawiła nieco to spotkanie. Reagowałem w przerwie i poszliśmy bardzo ofensywnym ustawieniem z trójką z przodu, ale nie przyniosło to efektu - mówi trener Tęsiorowski.
Zagłębie ani myślało oddać inicjatywy, ale akcje przerywali obrońcy Bałtyku oraz Matysiak. Po upływie kwadransa szkoleniowiec gdyńskiego zespołu zdecydował się na jeszcze jedną zmianę, ale wprowadzenie na boisko Alana Wilczewskiego wiele nie zmieniło. Gra gdynian była coraz bardziej nerwowa, a w ciągu zaledwie kilku minut po żółtej kartce otrzymali Dettlaff i Arkadiusz Byczkowski.
Wciąż aktywne w ofensywie Zagłębie zdołało posłać piłkę do siatki Bałtyku po raz czwarty, ale po strzale Jankowskiego, sędzia odgwizdał spalonego. W odpowiedzi z odległości strzelać próbował Dettlaff, ale nieskutecznie. Najwyraźniej zawodnik postanowił za wszelką cenę raz jeszcze zapisać się w meczowym protokole, bo w 90 minucie spotkania został odesłany z boiska za drugą żółtą kartkę, a jego zespół mecz kończył w dziesiątkę.
Ostatnie tchnienie biało-niebieskich przyjęło postać uderzenia Wilczewskiego, który zza pola karnego posłał piłkę ponad bramką. Straty z pierwszych 45 minut okazały się nie do odrobienia.
Dwa najbliższe spotkania Bałtyk zagra w Gdyni. W środę o godzinie o 18:00 na Narodowym Stadionie Rugby stawi się Nielba Wągrowiec natomiast w sobotę gdynianie zagrają z Czarnymi Żagań.
- Pętla się zacieśnia, to prawda. Miejmy nadzieję, że do soboty się poluźni. Musimy wygrać oba te spotkania, nie składamy jeszcze broni - mówi trener Tęsiorowski.
Tabela po 31 kolejkach
Piłka nożna - II liga
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Miedź Legnica | 31 | 17 | 6 | 8 | 54:22 | 57 |
2 | GKS Tychy | 31 | 15 | 10 | 6 | 48:25 | 55 |
3 | Bytovia Bytów | 31 | 14 | 11 | 6 | 44:36 | 53 |
4 | Chojniczanka Chojnice | 31 | 13 | 8 | 10 | 56:42 | 47 |
5 | Jarota Jarocin | 31 | 13 | 8 | 10 | 37:33 | 47 |
6 | Ruch Zdzieszowice | 31 | 12 | 11 | 8 | 34:34 | 47 |
7 | Chrobry Głogów | 31 | 12 | 11 | 8 | 35:36 | 47 |
8 | Górnik Wałbrzych | 31 | 12 | 9 | 10 | 35:28 | 45 |
9 | Elana Toruń | 31 | 13 | 6 | 12 | 43:39 | 45 |
10 | Czarni Żagań | 31 | 12 | 6 | 13 | 32:47 | 42 |
11 | MKS Kluczbork | 31 | 11 | 9 | 11 | 38:31 | 42 |
12 | Energetyk ROW Rybnik | 31 | 11 | 8 | 12 | 43:52 | 41 |
13 | Raków Częstochowa | 31 | 11 | 7 | 13 | 35:49 | 40 |
14 | Tur Turek | 31 | 9 | 7 | 15 | 34:40 | 34 |
15 | Zagłębie Sosnowiec | 31 | 8 | 9 | 14 | 42:44 | 33 |
16 | Calisia Kalisz | 31 | 8 | 8 | 15 | 40:55 | 32 |
17 | Bałtyk Gdynia | 31 | 4 | 14 | 13 | 24:38 | 26 |
18 | Nielba Wągrowiec | 31 | 6 | 8 | 17 | 31:54 | 26 |
Tabela wprowadzona: 2012-05-13
Pozostałe wyniki 31. kolejki:
GKS Tychy - Calisia Kalisz 4:0 (2:0), Nielba Wągrowiec - Czarni Żagań 1:2 (0:0), Chojniczanka Chojnice - MKS Kluczbork 2:3 (0:3), Miedź Legnica - Ruch Zdzieszowice 4:0 (1:0), Raków Częstochowa - Chrobry Głogów 0:2 (0:0), Górnik Wałbrzych - Energetyk ROW Rybnik 1:2, Bytovia Bytów - Elana Toruń 2:2 (1:1), Jarota Jarocin - Tur Turek 1:0 (0:0).
ras.
Kluby sportowe
Opinie (95) ponad 20 zablokowanych
-
2012-05-14 20:48
Trudno, czas budowac teraz druzynę na awans
do II ligi polskiej. A po awansie, w który wierzę, wzmocnic w tej pierwszej lidze tak jak uczyniono z Chojniczanką - miec sukcesy czysto sportowe i dopiero wzmocnionymi siłami walczyc o awans do 1 ligi i derbów z MZKSem.
- 0 2
-
2012-05-15 07:06
Cała Arka.
Jeden mecz wygrali i juz pełno internetowych kibiców sukcesu.
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.