- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (93 opinie)
- 2 Lechia: gratulacje, derby, transfery (110 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (3 opinie)
- 4 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (9 opinii)
- 5 Trefl w półfinale. Sprzedaż biletów (31 opinii)
- 6 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (7 opinii)
Góry? To nie dla nas
31 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Arka Gdynia w te dni może awansować do ekstraklasy. Martin Dobrotka na dłużej
Piłkarze II ligi mają dwa tygodnie wolnego. Dziś większość arkowców rozjedzie się do domów, również trener Piotr Mandrysz.
- Odwiedzę groby rodziców, w drodze do rodzinnego Rybnika zatrzymam się u znajomego, który ma dla mnie kasetę video z zapisem ostatniego meczu Ceramiki (0:1 w Radomsku - przyp. red.). W Opocznie zagramy za tydzień. Dobrze się stało, że PZPN pozwolił nam spędzić z bliskimi Święto Zmarłych, jednak nie rozumiem, dlaczego nie mogliśmy grać w środę, jak ekstraklasa. Z pewnością byłoby to lepsze niż ostatnia jesienna kolejka w terminie 22 listopada.
- Przerwa nastąpiła akurat w momencie, gdy Arka nabrała rozpędu.
- Wcale nie uważam, że rozpędziliśmy się. Sukces z Polarem podbudował zespół, jednak nie przesadzajmy z wnioskami. Chociaż faktycznie lepiej byłoby grać...
- Wzmocnił pan reżim treningowy...
- Kto tak powiedział? We wtorek i środę ćwiczyliśmy po dwa razy, bo była ku temu dobra okazja. Zarazem szkoda, że nie zbiegły się z nią warunki treningowe. Szkoda, bo akurat pogoda nie była taka zła. Aura już wcześniej opóźniła prace nad sztuczną nawierzchią. Natomiast po niedzieli, z powodu nadmiaru spotkań, murawa przy hipermarkecie właściwie jest zdewastowana i prawdopodobnie będzie zamknięta do wiosny. Trenowaliśmy więc za bramkami na głównej płycie, na boisku przy hali lekkoatletycznej, również pod dachem.
- Poznaje pan arkowców tylko poprzez treningi?
- To mi wystarcza. Na piwo z nimi nie chodzę (śmiech). Wolny czas wykorzystuję w inny sposób, choćby na opracowanie grafiku zimowych przygotowań.
- Pojedziecie w góry?
- Nie. To się zmieni. Piłkarze grają na płaskim, toteż nie jest im potrzebne bieganie po wzniesieniach. Planujemy zgrupowanie w Spale. Centralny Ośrodek Sportu jest nowoczesny, ale też należy do tańszych.
- Czyżby zachęcała pana krioterapia?
- Myślałem i o tym. Nie omieszkamy skorzystać z zabiegów w komorze niskotemperaturowej.
- Czy Maciej Kalkowski otrzymał pańską zgodę na wyjazd z reprezentacją w futsalu?
- Nie miałem nic przeciwko temu. Kadra narodowa to ważna sprawa.
- Zgodziłby się pan, gdyby w sobotę był mecz ligowy.
- Maciej i tak opuści spotkanie z Ceramiką. Nie zdąży wrócić z Cypru.
Wywiady
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2003-10-31 09:47
Sparing. Arka - Orkan Rumia 2:0
- 0 0
-
2003-11-02 01:40
TYLKO?
8:1 ROBI lepsze wrażenie :) :) :) :)
- 0 0
-
2003-11-02 08:02
PO CO IM KRIOTERAPIA?
Przecież trener wyraźnie powiedział: piłkarze grają na płaskim, więc nie pojadą w góry.
Piłkarze nie grają na Alasce, więc nie potrzeba im terapii zimnem.
Wystarczy, że w ramach treningu pobiegają po płaskim...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.