- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (94 opinie) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (67 opinii)
- 4 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (30 opinii)
- 5 Arka na derby po wygraną i awans (218 opinii)
- 6 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (160 opinii) LIVE!
Izu Ugonoh kończy z boksem. Poszedł za radą Dariusza Michalczewskiego
Izu Ugonoh zakończył karierę w zawodowym boksie. Po przegranej walce z Łukaszem Różańskim zrobił to, do czego wzywał go Dariusz Michalczewski. O swojej decyzji pięściarz poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Zawiodłem oczekiwania i nadzieję wiązane z moją osobą. Jest mi przykro, ale czuję, że to początek nowych wielkich rzeczy - napisał 32-latek.
"Drodzy kibice.Przegrałem ostatnią walkę i jest mi bardzo przykro, z dwóch powodów. Po pierwsze zawiodłem mnóstwo ludzi. Promotorów, trenerów Was kibiców i siebie. Po drugie nie wykazałem woli walki, a tym bardziej woli zwycięstwa. Bez tego nie ma co wychodzić do ringu. Niestety dopiero podczas walki dowiadujemy się co w nas drzemie. Odpowiedź która uzyskałem to: nie chce już nic więcej udowadniać. Wygrałem mnóstwo pojedynków w przeszłości a przegrałem tylko parę. Gratuluję Łukaszowi Różanskiemu i jego teamowi. Powodzenia na przyszłość. Wiem ze zawiodłem oczekiwania i nadzieję wiązane z moją osobą. Na szczęście to tylko sport. Jest mi przykro, ale czuje, że jest to początek nowych wielkich rzeczy. Pozdrowienia - napisał na swoim koncie na Instagramie Izu Ugonoh."
Izu Ugonoh znokautowany. Dariusz Michalczewski: Niech kończy karierę
- Mówiłem mu, że jeżeli nie będzie mnie słuchał, nie będzie zwyciężał. Jak ja nie jestem dla Izu autorytetem, to w takim razie kto? Uważam, że Izu powinien zakończyć karierę. On nie ma głowy, a tutaj ona jest najważniejsza - grzmiał :Tiger".
Ugonoh nie odniósł się bezpośrednio do słów byłego mistrza świata w kategorii półciężkiej oraz w kategorii junior ciężkiej, ale zrobił tak, jak ten apelował.
Przypomnijmy, że Izu Ugonoh 2 listopada skończy 33 lata. Mierzy 191 cm, waży ponad 100 kg. Wychował się na gdańskiej Żabiance. Jest absolwentem AWFiS Gdańsk. Trenował kick-boxing w klubie Corpus. W 2009 roku został mistrzem świata w formule K-1, a w kolejnym sezonie zdobył też tytuł mistrza Europy.
16 października 2010 roku zadebiutował w boksie zawodowym, wygrywając w Legionowie przez nokaut w pierwszej rundzie z Igorisem Papunią z Litwy. Do 23 lutego 2013 roku na krajowych ringach stoczył 9 walk, z których 7 wygrał przed czasem.
Walczył m.in. w Gdynia Arena. 20 listopada 2011 roku pokonał Turka Fatiha Ceyhana, a pojedynek przerwano w 3., przedostatniej rundzie. Z polską publicznością pożegnał się w Ergo Arenie zwycięstwem na punkty w 6-rundowej walce nad Łukaszem Rusiewiczem podczas gali Polsat Boxing Night. Po nim do ringu wyszli Andrzej Gołota i Przemysław Saleta.
Izu Ugonoh w "Tańcu z gwiazdami". Przypomnij sobie, dlaczego się na to zdecydował
Następnie Ugonoh związał się z promotorem Kevinem Barrym. W latach 2014-16 stoczył 8 zwycięskich walk w Australii, z których aż 7 zakończył przed czasem. W odniesieniu do ostatniej wygranej na tamtejszych ringach nie przeszkodziło mu nawet to, że 3 miesiące przed walką uczestniczył jeszcze w telewizyjnym show "Taniec z gwiazdami". W parze z Hanną Żudziewicz zajął w nim 5. miejsce.
Zresztą nie był to jego pierwszy kontakt z telewizją. Już jako dziecko brał udział w programie "Od przedszkola do Opola". Wówczas śpiewał. Wykonał piosenkę Skaldów "Wiosna".
W show biznesie z powodzeniem radzi sobie jego siostra. Osi Ugonoh w 2014 roku wygrała 4. edycję programu Top Model.
Osi Ugonoh wygrała Top Model. Zobacz zdjęcia
25 lutego 2017 bokser doczekał się wreszcie walki w USA, która miała mu otworzyć na dobre drogę na światowy top. Jego rywalem był były pretendentem do tytułu - Dominic Breazeale. Polak zaczął świetnie. W czwartej rundzie posłał rywala na deski, ale nie zdołał zadać nokautującego ciosu.
W kolejnej rundzie rolę się odwróciły. To Amerykanin wyprowadził dwa ciosy, które rzuciły naszego boksera na deski, a w konsekwencji zakończyły walkę przed czasem.
W Rzeszowie przeciwko Różańskiemu przyszła druga przegrana. Bilans Izu Ugonoha na zawodowych ringach to: 18 wygranych, w tym 15 przez nokaut i 2 porażki.
Opinie (68) 3 zablokowane
-
2019-07-15 19:55
Izu
Daj spokój nie bądź beksa dasz radę nie będę ci cytować klasyków o podnoszeniu się po upadku itp itd myślę że zobaczę ciebie.na ringu wszystko mozna zmienić poprawić masz na to papiery i warunki mozesz wrócić tylko mocniejszy psychicznie i fizycznie przecież jestes wojownikiem no nie!!!!! .Odpisz to dam ci namiary na siebie
- 1 0
-
2019-07-15 21:39
Przecież on tu między wierszami.mówi.ze się lepiej.przygotuje do następnej walki a nie że kończy z boksem
- 1 0
-
2019-07-15 22:37
Izu,nie rezygnuj..
..i nie poddawaj się tak łatwo..Tylko nadajesz się do boksu i do nic innego..Gdzie Ty pójdziesz? Do stoczni albo na kasę?
- 2 2
-
2019-07-15 22:54
Parlament
Za duzo chyba sie chodzi do Parla:) heh
- 1 0
-
2019-07-15 22:55
Pawel
Cienki bolek, jak mma to zapraszam na sparing
- 1 0
-
2019-07-15 23:20
A kto to wogole?
- 6 0
-
2019-07-17 11:36
I bardzo dobrze. Izu to jest inteligentny chłopak i wie że nie można całe życie okładać się po gębach. Nie to co Najman czy jak mu tam.
- 1 1
-
2019-07-17 15:04
Powodzenia Izu! Osiągnąłeś więcej niże wszyscy tu komentujący razem wzięci.
- 1 2
-
2019-07-17 17:00
Ring
Wróci do zawodu neurochirurga.
- 0 0
-
2019-07-18 08:59
Darek Michalczewski
Trochę tu hejtu na Tigera.. Warto przypomnieć że to jeden z najwybitniejszych polskich bokserów.. Skoro hejterzy zapomnieli o jego walkach które porywaly tłumy.. Trudno.. Zaraz pewnie się odezwą co niektórzy ze uciekł do Niemiec itd.. Uciekł.. Bo taka była wtedy sytuacja.. A Izu.. Skoro sam przyznaje że do ringu wszedł bez woli walki i checi zwycięstwa.. To podjął właściwą decyzję.. Coś się w nim wypaliło.. Zgaslo.. Czas odejść Izu..
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.