• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jarosław Kotas: Do Arki 3 lepszych zamiast 8 średnich piłkarzy

Jarosław Kotas
4 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

Według Jarosława Kotasa Mateusz Szwoch odchodzi z klubu w odpowiednim dla niego momencie. Według Jarosława Kotasa Mateusz Szwoch odchodzi z klubu w odpowiednim dla niego momencie.

"W takich zespołach jak Arka Gdynia powinno być tak, że zamiast ośmiu średnich ściągamy trzech lepszych piłkarzy i do tego uzupełniamy skład młodzieżą. Patrząc na ubytki, to na pewno żal Michała Marcjanika. Co do Mateusza Szwocha, to dobry moment, aby zmienił klub. Czekam natomiast na kontrakt dla Michała Nalepy. A nowy trener Zbigniew Smółka powinien pamiętać o tym, że na najwyższym szczeblu rozgrywek nie wystarczy ostra walka" - mówi Jarosław Kotas, były trener Arki.



Z Leszkiem Ojrzyńskim Arka Gdynia osiągnęła wynik ponad stan. Na początek rundy było dużo punktów, a to uśpiło nieco kibiców i krytyków. Sporo osób zaczęło myśleć, że Arka jest kandydatem do kolejnego występu w europejskich pucharach. Tak naprawdę drugi z rzędu awans do finału Pucharu Polski był już niespodzianką. Jak dla mnie Arka była od początku rozgrywek kandydatem do spadku, a później świetnie się przed tym obroniła.

DLACZEGO ARKA GDYNIA MUSI ZAPŁACIĆ 380 TYS. ZŁ ZA FINAŁ PUCHARU POLSKI?

Jest niby dobra praca z młodzieżą w Arce i znam z bliska, ponieważ nawet moja córka chodziła do gdyńskiej szkoły. Są tam fajni nauczyciele, udało się im wychować Michała Marcjanika czy Mateusza Szwocha, ale to nieco za mało. Nie wiem, czy chodzi o lęk trenerów - na boisku powinniśmy mieć więcej młodych piłkarzy, którzy zostawią za klub serce.

SPRAWDŹ, JAKA BYŁA FREKWENCJA NA MECZACH ARKI W SEZONIE 2017/2018

Trenera Ojrzyńskiego oceniam bardzo pozytywnie. Chciałbym się mylić, ale wygląda na to, że na kolejne finały Pucharu Polski Arka może ponownie czekać bardzo długo. Jeśli poprzedniemu szkoleniowcowi mam postawić za coś mały minus, to za zbyt szeroką kadrę. W Arce poszło się na ilość a nie na jakość. Nie wiem, czy trener miał na to większy czy mniejszy wpływ, ale w każdym klubie szkoleniowiec i zarząd powinni stanowić jedność. Razem siadają do stołu z kartką wypełnioną nazwiskami i analizują, kto jest potrzebny, a kto nie. Do tego określają sobie cele i tyle. Niestety w polskiej piłce jest wielu działaczy, którzy kombinują jak koń pod górę, a później wymagają od trenerów cudów.

ILE MIAŁ KOSZTOWAĆ PATRYK KUN I DLACZEGO ARKA GO NIE WYKUPI?

Przykład może stanowić Siergiej Kriwiec. Na piłkarza takiego formatu trzeba mieć pomysł i on musi grać. Tak jak to zrobił Jerzy BrzęczekSemirem Stiliciem w Wiśle Płock. To nie są piłkarze grający za 500 zł miesięcznie. Nie ściąga się ich po to, aby chodził nad morzem i zbierał muszelki. Powinno się odbyć rozmowę z Kriwcem, że wierzy się w niego i może on pociągnąć grę Arki jak kiedyś Lecha Poznań, a następnie dawać mu szanse. Trzymanie takiego piłkarza na ławce mija się z celem. Skoro nie jest on zdolny do gry, to po co ściąga się go do zespołu? Mieliśmy w składzie ponad dwie drużyny. Wiadomo, że wszyscy nie zagrają, poza tym rezerwy nie dostawały wielkiego wsparcia z pierwszej, poza tym jej poziom nie był najwyższy.

Latem było jeszcze super, ale później, jak dani piłkarze nie grali, to przestawały odpowiadać im treningi, przeszkadzały inne rzeczy i na pewno siadała atmosfera. Później taki piłkarz nie miał motywacji, jak pojawiał się w końcówkach spotkań. Z młodzieży grającej w drugim zespole 5-6 powinno być na obozie letnim, a trener Zbigniew Smółka powinien wiedzieć, że ma co najmniej trzech z nich gotowych do gry. A jak słyszę, że trener za wszelką cenę musi mieć dwóch równorzędnych piłkarzy na każdą z pozycji, to nie wierzę. Czy Robert Lewandowski ma takiego samego zmiennika? Konkurenta do gry ściągnięto mu po to, aby mógł czasami odpocząć. W takich zespołach jak Arka powinno być tak, że zamiast ośmiu średnich ściągamy trzech lepszych i do tego uzupełniamy skład młodzieżą.

PRZECZYTAJ, JAK PAVELS STEINBORS OCENIA SEZON I SWOJĄ GRĘ

Patrząc na ubytki w składzie, to na pewno żal Michała Marcjanika. Moim zdaniem mógł spokojnie pograć jeszcze dwa sezony na tym poziomie i dalej się rozwijać. Z drugiej strony propozycja z Empoli nie pojawia się na co dzień. Włosi na pewno nauczą grać go w piłkę, do tego trafia do zespołu Serii A, w którym może mieć szansę na grę. Oczywiście nie będzie to proste, bo należy pamiętać, że w Arce trafił na bardzo dobrego partnera w linii obrony, czyli Frederika Helstrupa, który dużo mu pomagał, ale w Empoli może być podobnie. Dla niego to duży plus, dla Arki minus, ponieważ znalezienie takiego zawodnika za tak niewielkie pieniądze będzie trudne.

Odszedł także Mateusz Szwoch, ale w jego wypadku był to dobry moment na zmianę otocznia. W Arce był pewniakiem do gry. A jeśli zespół nie będzie grał o trofea, to zapewne zacząłby w końcu dreptać po boisku i cofać się piłkarsko. A tak ma szanse na rozwój, ponieważ w tym momencie jest on rezerwowym w Wiśle Płock i musi postarać się o miejsce w składzie.

Czekam natomiast na kontrakt dla Michała Nalepy, ponieważ tacy ludzie, mający klub w sercu potrzebni są Arce. Trzeba jednak pamiętać, że niektórzy po pewnym czasie będą chcieli zarobić na piłce, a wtedy także kluby z I ligi są w stanie przebić gdyńską drużynę pod względem wysokości kontraktu.

Trenera Smółkę czeka trudne zderzenie z ekstraklasą. Słyszałem, że ma zabrać ze sobą Michała Janotę, a także kogoś jeszcze z poprzedniej drużyny, czyli Stali Mielec. Chłopak ten pokazywał wcześniej wielki talent, ale ostatnio rozbijał się w I lidze. Z drugiej strony, skoro trener chce go zabrać ze sobą, to wie, że nie jest to kot w worku. Musi on także pamiętać o tym, że na najwyższym szczeblu rozgrywek nie wystarczy ostra walka. Trzeba nieco inaczej przygotować zespół, aby odnieść sukces. Nie każdy może prowadzić zespół jak trener Ojrzyński.
Jarosław Kotas

Osoba

Jarosław Kotas

Jarosław Kotas

Urodzony 4. kwietnia 1962r. w Starogardzie Gdańskim. Były zawodnik m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen, Zawiszy Bydgoszcz, Wisły Tczew czy Bałtyku Gdynia. W I lidze, w barwach Bałtyku, rozegrał 43 mecze, zdobywając 2 bramki. Występował również w niższych ligach niemieckich.

Jeszcze jako czynny piłkarz w 1996 roku został trenerem trzecioligowej wówczas Arki Gdynia, która otarła się wówczas o awans.

Jako szkoleniowiec pracował następnie w Aluminium Konin, Cartusii Kartuzy, Orkanie Rumia, Gryfie Tczew oraz jako asystent w Widzewie Łódź. Od stycznia 2017 był trenerem Gryfa Wejherowo. W sezonie 2017/2018 został asystentem w tym klubie, a od rundy wiosennej ponownie samodzielnie prowadził drużynę. Następnie w Sokole Ostróda i Medyku Konin.

fot. K.Kirklewski/400mm.pl

Kluby sportowe

Opinie (59) ponad 10 zablokowanych

  • bezdomni w tym sezonie lecicie z e-klasy beka z was (1)

    • 1 5

    • no rzeczywiście lechia nie ma raczej szans w przyszłym roku

      • 1 0

  • (1)

    Kiedy beda w koncu jakies zawodnicy nowi zakontraktowani bo zadnych informacji nic sie nie dzieje nowy tydzien sie zaczal a tu dalej cisza zakontraktujecie dwa tyg przed liga i potem bedziecie sie tlumaczyc ze sie nie zgrali i graja jak graja musi troche czasu uplynac aby sie zgrali przynajmniej dwoch lub trzech zakotraktowanych powunniscue miec a tu jak na razie cisza kiedy jakies informacje beda cos dlugo te rozmowy trwaja.

    • 3 0

    • jak otworzy sie okienko transferowe lub skoncza kontrakty w poprzednich klubach

      • 0 0

  • Uważam ze Kotas mu dużo racji (2)

    Szczególnie jeżeli chodzi o role Kriwca, Esqudy w zespole, w cale się nie dziwie ze chcą odejść, a traktowanie naszych wychowanków masz 5-8 tysi i zapier.... tez wychodzi nam bokiem i będzie takich więcej niestety bo kolejni młodzi podpisali profesjonalne kontrakty za 800 pln a potem się będziemy dziwić jak kolejny wypłynie gdzieś w Gorniku jak Ambrosiewicz....

    • 18 1

    • Racja (1)

      Tak w Arce zmarnowano Wojowskiego dostał rok temu 3 szanse w każdym meczu zagrał przyzwoicie ale bez błysku. W tym samym czasie Jazvić, Jurado, Kriwiec zagrali po 10 słabych lub bardzo słabych meczów i co pogonili z Arki Wojowskiego.
      Rok temu wychowankowie LECHA wiosną podpisywali kontrakty z klubem by ten klub z którym się utożsamiali i któremu dobrze życzą, który dał im dużo szans by zaistnieli mógł na ich treserach zarobić. Dlaczego w Arce tak traktowano wychowanków że odchodzą za darmo z klubu któremu prywatnie kibicują? Dlaczego Macjanik od dawna nie chciał dogadać się z Arką w celu podpisania nowego kontraktu po to by klub zarobił na jego odejściu. Dlaczego własnych młodych piłkarzy traktuje się "z buta" a zagraniczni magicy z końca świata mogą nic nie grać 10 meczów i muszą dostać kolejną szansę a młodzi z Gdyni dostają 1 lub 2 i wypożyczamy go jak naj dalej od Gdyni. ( A nie można by wypożyczać do Bałtyku? piłkarze byli by na miejscu trenowali by i grali na tych samych obiektach zawsze na oku. A może o to chodzi by byli jak najdalej, by żaden z nich już do Arki nie wrócił. Kibice mogą się nie lubić ale że głupota zalewa działaczy to jestem zdziwiony, bo to wysoko opłacani "specjaliści" takie bzdury robią). Ciekawe w Poznaniu można u MIDAKA w Gdyni jak zawsze nic się nie udaje z nikim dogadać się nie mogą. Ot taka Midakowa nieudolność.

      • 1 1

      • Jakby Wojowski był tak zarąbisty to wyróżniałby sie w Bełchatowie czy Gryfie w 2 lidze tymczasem cieniutko wyglądał przynajmniej w Gryfie

        • 1 0

  • (3)

    Będziecie płakać za ojrzynskim w tym roku to czuję że czeka was spadek

    • 39 35

    • Spadek czekał nas z LO (2)

      Akurat w tym przypadku warto podjąć ryzyko.

      • 15 4

      • Czekał, czekał ale nie doczekał. (1)

        Miał być spadek ale jakoś tak wyszło że utrzymanie pewne było już na 7 kolejek przed końcem.
        Miał być spadek ale był finał pucharu Polski ( ciekawe za ile lat będzie następny może dożyję)
        Miał być spadek a był Superpuchar wygrany na boisku mistrza Polski ( zobaczymy jak z tym samym rywalem na tym samym boisku poradzi sobie następca, już 14 lipca)
        Miał być spadek a była wygrana z mistrzem polski w marcu w Gdyni 1:0
        Miał być spadek a była wygrana 3:2 z mistrzem Danii sezonu 2017/2018
        No to ten OJRZYŃSKI naprawdę to była taki słaby trener czy może nie koniecznie.
        Porównamy jego dokonania z nowym "wynalazkiem" pana MIDAKA trenerem Smółką.
        Pierwsze porównanie 14 lipca wieczorem. Mam tylko nadzieję że pomysłodawca tego zamieszania pan Midak nie będzie zwalał porażek na nowego trenera tylko sam będzie miał odwagę bronić swoich pomysłów.

        • 3 1

        • Dobry komentarz, ale zapomniałeś dodac

          O trzech porażkach z Lechia

          • 0 1

  • zolto-niebieski S. (2)

    barwy klubu
    barwy miasta

    • 32 24

    • Biało-Zielony Sopot

      jestem kłamcą i marzycielem,jestem ufo,

      • 0 0

    • co to jest za drużyna...

      • 6 8

  • Plusy??? (6)

    Tylko tradycja nazwa i wiara. Reszta to minusy. ZMARNOWANY SEZON...za zgodą trenera zarządu właściciela pseudokibisów z racami i st. skaga. Ludzie ogranijcie się bo za rok zagramy o klasę niżej! A tu składam prośbę do włąsciciela...jako Gdynianin....i kibic Arki. Jak Pan nie chce nie może nie ma pieniędzy to niech Pan odda klub miastu kiedy nie jest za późno..... Nie da się mieć ciastka i go zjeść !! Chce się grać w EK trzeba wydawać pieniądze. To jest inwestycja.... Otwierając sklep musi Pan kupić towar aby mieć klientów...nie ma go to podpiera Pan półki!

    • 30 1

    • Zmarnowany sezon? (5)

      Jeden z najlepszych w historii i zmarnowany? Czego oczekujesz zatem?

      • 1 1

      • Czego oczekuje?? Może wypunktuje będzie bardziej czytelne (4)

        1 Nie odpuszczanie meczy ( grupa spadkowa) - ja nazwe to po imieniu. nie sprzedawania
        2 Nie kontraktowania pseudo zawodników ( szrotów nie wnoszących nic do zespołu)
        3 Nie marnowania klubowych pieniędzy na przyzwolenie na "oprawy" nie zgodne z prawem RACE
        4 Wkładu włąsciciela nie tylko duchowego a finansowego
        5 Porozumienia stow. klubem żeby jedni drugim nie robili na złość narażając na kary
        6 Stawianie na zawodników co są efektywni a nie efektowni
        - najprostszy przykład napastnik Esqueda na boisku był pi raz drzwi 200 minut a strzelił 3 bramki jesli się nie myle a Pan Janowski spędzi 10 razy więcej czasu zdobywając 1 bramkę?? Mogę sie mylić.
        I mamy odpowiedź gdzie trener stłamsił potencjał napastnika który wg wielu mógł być przydatny Arce na kolejny sezon.

        Takie drobiazgi dają całokształt że sezon jest zmarnowany...za pasem STADO KAR do zapłacenia konsekwencji dla kibiców przez grupkę piromanów braku szans na zawodników którzy nie nie będą grać za miskę ryżu.

        TAK PP SPP to plus ...ale przy tym co się teraz dzieje nie zobaczymy przez kolejne 25 lat! Tu czas na zmiany....i w klubie i mysleniu "KIBICÓW" Ale jesli włąsciciel ma w D klub to nie czeka nas nic dobrego. TERAZ ROZUMIESZ???

        • 3 0

        • Ciekawe. (3)

          Ciekawe spostrzeżenia i argumentacja.
          Nie mogę zgodzić się jednak ze sposobem porównania Esquedy i Jankowskiego.
          Oprócz porównania ilości strzelonych goli trzeba jeszcze porównać ilość asyst. Ilość celnych podań do kolegów (w końcu piłka to gra zespołowa) w kierunku bramki przeciwnika i w kierunku własnej bramki. Po takiej głębszej analizie łatwiej jest stwierdzić kto jest lepszym napastnikiem. Był kiedyś w Arce w 1 lidze napastnik Surdykowski który też strzelał dużo bramek ale jakoś nikt z Ekstraklasy kupić go z Arki nie chciał.
          A co do stada kar to przynajmniej połowę jak nie większość powinno ze środków własnych zapłacić STOWRZYSZENIE. Bo to STOWARZYSZENIE za zgodą klubu zajęło się dystrybucją biletów na mecz finałowy. To stowarzyszenie za 150zł i później za 80 zł sprzedawało bilety które powinny kosztować 40 i 30 zł.
          To STOWARZYSZENIE ma dane wszystkich osób które kupiły bilety i łatwo może ustalić personalia sprawców czynów zabronionych przez prawo by na drodze cywilnej w sądzie dochodzić od tych osób kasy za zajścia w finale.
          To STOWARZYSZENIE może wszystkim odpowiedzieć jak to się stało że wielu kibiców Arki odeszło bez biletów od kas gdy była sprzedaż biletów, a na filmiku z finału widać że w sektorze Arki roi się od fanów z innych miast. Nie mówiąc że najbardziej kompromitująca sprawa kolesie strzelający do telebimu i dachu stadionu na filmiku są w koszulkach klubu z Poznania na sektorze Arki.
          Może ktoś ze STOWARZYSZENIA wreszcie poczuje się do odpowiedzialności za to czego są współautorami. A na czym dobrze zarobili.
          Dlaczego klub ma za wszystko płacić??? To STOWARZYSZENIU teraz już nie zależy na dobru ARKI ??

          • 4 0

          • Dobre spostrzeżenie POWINNO:) (2)

            Stoważyszenie POWINNO..... To żeby nie było niedomówień to SKGA POWINNO pokazać przelew na kwotę X i wtedy nie ma tematu. A od tego że mówią że zapłącą czy mówią że zapłacili to daleka droga:)
            Ale jest prostsze rozwiązanie.... Nie ODPALAĆ RAC....to nie będzie kar!
            Ale jest zastosowana zasada przyczynowo -skutkowa.... są race są kary.
            Nie ma rac nie ma kar:)
            A co Jankowskiego i Esquedy.... Jankowski jest napastnikiem i rozliczany być powinien za strzelanie. A z tego co wiem Arka szukała napastnika co da 8-12 bramek w sezonie. Dla mnie osobiście Jankowski ROZCZAROWANIE a Esqueda nie wykorzystany potencjał. Załuje też że Pan O tak długo grał na 1 napastnka. I możeby gdybać co by było jak by Esqueda grał z Jankowskim 10 meczy.

            • 1 0

            • (1)

              Problem w tym że karę 380 tyś dostał imiennie klub a ze strony STOWARZYSZENIA nie słychać żeby zamierzało w tej kwocie partycypować choć według mnie jest współ jeżeli nie głównym odpowiedzialnym za te kary.
              A co do oceny napastników to dla mnie obaj wiosną byli rozczarowaniem. Jankowski strzelił 1 gola ale brał na siebie grę wyręczając pomocników. Mógł jak Esqueda czekać na podania i nie przemęczać się za bardzo wtedy statystykę mógłby mieć lepszą.
              Esqueda owszem strzelił więcej ale jego aktywność moim zdaniem raczej pasywność w grze była denerwująca. Gram jak mi podacie jak nie to mnie nie ma. Spodziewałem się że jak na południowca będzie bardziej aktywny szukający dryblingu przebojowy tu się rozczarowałem.

              • 1 0

              • Tak czy siak ile nas jest tyle może być opinii.

                Nie mniej zrobił się bałagan i na horyzoncie nie widać szans na poprawę jak główny płatnik MIASTO i WŁASCICIEL milczą.
                Sąsiedzi działają a my spimy jak zwykle. Czyżby czekało na dejavu jak co rok że przeczytamy na łamach 3miasto.pl że na koniec okienka transferowego będzie bomba :) Szkoda tylko że podstawowym wykładnikiem tego czy w klubie dzieje się dobrze czy źle jest frekwencja na stadionie. A skoro klub oczekuje aby przybywało kibiców to takim marazmem i bylejakością ( OGÓLNIE) nie poprawią tego stanu. A już rozdawnictwo biletów i robienie sztucznej frekwencji jest utopią. Bo każda księgowa powie.... pero pero...bilans musi wyjść na zero:) A jak jedziemy na stratach to przestaje być przyjemnie:) Ja licze na gruntowne opamiętanie wszystkich ze stron..... zwłaszcza skga i właściciela

                • 0 0

  • Będzie dobrze (5)

    Smółka potrafi wziąć porażkę na klatę i do tego przyznać. Wielu trenerom brakuje takiej pokory i z chęcią opowiadają o szablonowych dyrdymałach. Liczę na to, że Smółka odejdzie przynajmniej w pewnej części od lagi i autobusu. LO szanuję, bo mimo wszystko również dużo wniósł do drużyny, ale jego formuła się wyczerpała i nadchodzący sezon zapewne byłby równią pochyłą. Przy Smółce może coś się zmieni. Może będzie więcej ofensywnych akcji i ciekawych spotkań. LO życzę, jak najlepiej na nowej drodze, a Smółce, by poukładał drużynę, która gra ciekawy futbol, a nie zapasy i lagę.
    Zresztą ze Smółką jest chyba podobnie, jak ze Stokowcem. Nikt nie wie, jak to wypali w przyszłym sezonie :)

    • 46 6

    • Bajki. (3)

      Laga i autobus to taktyka dostosowana do jakości graczy jakich LO otrzymał do trenowania od panów Midaka, Pertkiewicza, Klejdinsta.
      Okazało się że defensywna taktyka mimo że nie atrakcyjna pozornie dla kibiców była wyjątkowo skuteczna. O dziwo kibice to kupili mimo wszystko woleli oglądać lagę i wygraną 1:0 niż piękną ofensywną grę zakończoną porażką 2:5. W sezonie 2017/2018 na mecze Arki gdzie królowała defensywa i laga oraz autobus przychodziło więcej ludzi niż rok wcześniej.
      Zobaczymy czy na ofensywne pomysły pana Midaka też będzie tylu ludzi chciało przychodzić. Arka LO była w stanie wygrać z każdym nie w każdym oczywiście meczu ale nikt przed meczem z Arką pewnym wygranej być nie mógł. Oby w tym względzie nie nastąpiła zmiana na gorsze. Bo na grę wyłącznie ofensywną to w Europie może pozwolić sobie Real i Barcelona a reszta musi taktykę dostosowywać do możliwości własnych piłkarzy to LO robił super, oraz do mocnych i słabych stron rywala, to LO jak pokazały derby nie zawsze wychodziło jak trzeba.
      Można marzyć o zwycięstwach po pięknej ofensywnej grze jak się ma do tego odpowiednich wykonawców a nie jak się gra byle kim bo mamy jeden z niższych budżetów w lidze.
      Ja nie jestem przekonany czy kibice będą chcieli oglądać więcej ofensywnych akcji i ciekawych ale przegranych spotkań. Czy nie zatęsknią do LAGI AUTOBUSU i 1:0 oraz 1:1 z Górnikiem Zabrze.
      Oby pan MIDAK miał odwagę bronić swoich pomysłów a nie chował się za plecami trenera i prezesa jak zadarzą się przegrane.

      • 1 1

      • Przypomnę tylko (1)

        że nasz budżet to było 21 milionów, podczas gdy grającej "trochę ładniejszą i skuteczniejsza piłkę" Wisly Płock 14 milionów......Podobnie sprawa wygląda z Górnikiem Zabrze.
        Wiem,że to nie wina samego trenera, ale całego pionu sportowego, ale casus Płocka pokazuje,że mądrze gospodarując można za mniejszą kasę mieć dużo lepszy zespół.
        Po co było kontraktować najdroższego w klubie Kriwca i trzymać go na ławie ?
        Po co ściągano tragicznego Janusa ?
        Za tę kasę mogliśmy mieć naprawdę fajnych grajków i oglądać lepszą piłkę.
        A nie wierzę, że LO nie opiniował tych zawodników i nie wydał pozytywnej opinii co do ich przydatności w Arce.
        Także, chwała LO za to co osiągnął, ale gloryfikowanie go jest lekką przesadą.

        • 0 1

        • Mała korekta

          Budżet Arki na sezon 2017/2018 był szacowany latem ubiegłego roku mniej więcej na 10-11 milionów. 21 milionów to według firmy która kontrolowała kluby ekstraklasy to przychód spółki w sezonie 2017/2018. O ile nie został przejedzony natychmiast to daje nadzieję na budżet na sezon 2018/2019 na poziomie gdzieś między 18 a 20 milionów to powinno plasować Arkę miedzy 9 a 13 budżetem w lidze. CHYBA ŻE .... .
          Chyba że pan Midak zamiast być pasywnym właścicielem postanowi być aktywnym inwestorem i ze środków własnych wspomoże inwestycyjną część budżetu ARKI bądź też Pertkiewicz znajdzie gdzieś dodatkowe źródła dochodu (nowych sponsorów, inwestorów). Jednego i drugiego warto Arce życzyć bo jak nie budżet będzie na poziomie dolnej części tabeli.
          W sezonie 2017/2018 14 milionów Wisły Płock to było jednak więcej niż w Arce. Do tego w Płocku mają aktywnych właścicieli i jak potrzebują dobrego drogiego piłkarza to go kupują w Gdyni czekają aż będzie za darmo. Czyli nikt w lidze nie będzie go chciał.
          Oczywiście że sytuacja budżetu Arki to nie wina trenera za KASĘ w klubie lub jej brak czy niedobór jak za całą politykę finansową odpowiada PREZES.
          Trener odpowiada za to że piłkarze biegają dużo i szybko i strzelają celnie.
          LO mógł nie opiniować przyjścia zawodników w Polskich klubach nie ma takiego zwyczaju albo opiniowanie jest na zasadzie potrzebujesz pomocnika masz Kriwca a jak ci się nie podoba to nie będziesz miał nikogo. A Janusa to już na pewno nikt z nim nie konsultował bo już wtedy Midak z niego zrezygnował więc po co mieli z nim konsultować.
          "ale gloryfikowanie go jest lekką przesadą."
          A jak napiszę że LO to najbardziej utytułowany trener w historii Arki. To stwierdzam fakt? czy gloryfikuję?

          • 0 0

      • I już zakładamy najgorsze

        Szczerze, to chyba wolę przegrać kilka razy po efektownej grze niż tracić gole w najważniejszych meczach w sezonie w samych końcówkach. Gra na utrzymanie to jest dramat i nie można już było na to patrzyć. Do trenera Leszka Ojrzyńskiego nic nie mam i życzę mu jak najlepiej, ale uważam, że nieprzedłużenie kontraktu to był dobry ruch. Sam trener odchodzi mimo wszystko w jakimś tam blasku, bo jednak coś w tej Arce ugrał. Nie jest wywalony za słabe wyniki, tylko po prostu skończył się kontrakt. Tak samo jak skończyła się jego myśl szkoleniowa w Arce. Mam wrażenie, że im bliżej było końca sezonu tym było gorzej bo wszyscy już rozszyfrowali przewidywalną do bólu taktykę Arki...

        • 0 0

    • Ciekawe jak czesto bedzie bral te porazki na klate.

      • 4 1

  • Szkoda.

    Szwocha szkoda, kto będzie karne strzelać? Marcjanika też szkoda. Sambea zostanie?
    Mam taką propozycję : zamiast 5 nowych obronców zakupcie 2 napastników. dobrze?

    • 5 0

  • Żal Marcjanika....mi też było żal na niego patrzeć jak mu piłkarze drużyny przeciwnej uciekają

    Żal mi tych kilku jak nie kilkunastu bramek które wpadły dzięki niemu. Żal mi że w 80% meczy tyłka nie chciało mu się ruszyć, choć w 20% meczy udowodnił że ma warunki.

    • 1 4

  • A cóż to za autorytet... (5)

    ... ten Jarosław Kotas?

    • 15 20

    • Pan Kotas

      Pan Kotas grał wiele sezonów w Ekstraklasie Polskiej i Niemieckiej w województwie pomorskim takich byłych piłkarzy można policzyć na palcach jednej ręki.
      Jest trenerem w środowisku piłkarskim znany od przynajmniej 40 lat.
      Uzupełnij swoją wiedzę na temat na który chcesz hejtować bo wychodzi żałośnie.

      • 3 1

    • Taki sam autorytet jak fujarka.

      Takie autorytety jaki klub.

      • 3 5

    • Kotas nawet licencji nie ma

      • 3 4

    • grał w Schalke np :)

      • 4 3

    • taki ktory dokonał niemożliwego i utrzymał Gryf w 2 lidze hejterku

      • 17 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Zagłębie Sosnowiec
93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Zagłębie Sosnowiec

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 33 65 63.6%
2 Sławek Surkont 34 56 55.9%
3 Mariusz Kamiński 34 55 52.9%
4 Marek Dąbrowski 34 55 52.9%
5 Izabela Dymkowska 33 54 54.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 Wisła Płock 31 14 9 8 44:39 51
5 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
6 Wisła Kraków 31 13 11 7 57:38 50
7 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
8 Motor Lublin 31 14 7 10 41:37 49
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 31 11 5 15 29:38 38
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 8 11 12 45:47 35
14 Chrobry Głogów 31 9 8 14 31:48 35
15 Polonia Warszawa 31 7 10 14 38:46 31
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 31 2 10 19 20:50 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy 3:0 (2:0)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa 2:2 (1:1)
  • Wisła Płock - Motor Lublin 1:0 (0:0)
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów 1:1 (0:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 1:1 (1:0)

Ostatnie wyniki Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
8% Podbeskidzie Bielsko-Biała
12% REMIS
80% ARKA Gdynia
93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane