- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (219 opinii)
- 2 Wybrzeże na Orła z Gałą? Czy pojadą? (42 opinie) LIVE!
- 3 Lechia o pokonanie 70 punktów (14 opinii) LIVE!
- 4 Fatalna trzecia kwarta Trefla we Wrocławiu (13 opinii) LIVE!
- 5 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (15 opinii)
- 6 Gedania. Utrzymanie i spadek? (2 opinie)
Jeden zamiast trzech
Trefl Gdańsk
TREFL: Kruk, Stancelewski, Chwastyniak, Kocik, Serafin, Winnik, Poskrobko (libero) oraz Drabkowski.
Miały być trzy punkty, ale w Gdańsku został tylko jeden. Avia, piata drużyna minionego sezonu, potwierdziła dobre przygotowanie do sezonu. Świdwiczanie, których trener miejscowych Wojciech Kasza, nie zaliczał do faworytów rozgrywek, do tie-breaków zahartowali się podczas sparingów z Gwardią Wrocław i AZS Nysa. W sobotę pokazali, że mają nerwy jak postronki.
Gospodarze drużynę z poprzedniego sezonu przypominali przede wszystkim w inauguracyjnej partii. Łukasz Kruk dobrze rozgrywał, a spustoszenie w szeregach rywali siały głównie ataki Jarosława Stancelewskiego. Nikt ze szczelnie wypełniającej ciasną halę MOSiR widowni, nie wątpił wówczas, że zwycięzcami będą gdańszczanie.
Jednak w drugim secie goście znaleźli sposób i na byłego środkowego bloku reprezentacji Polski. Kasza nawet posadził Stancelewskiego na ławce, ale nie przeszkodził Avii w doprowadzeniu do wyrównania. W trzeciej części gry miejscowych do wygranej poprowadził rozgrywający Marcin Drabkowski, który uspokoił grę. Ponadto znów było i przyjęcie, i atak na I-ligowym poziomie.
W dwóch ostatnich setach ważniejsze niż umiejętności była odporność psychiczna. W partii numer cztery grę zakończyło zdobycie dopiero 62. punktu! W walce na przewagi Trefl miał trzy piłki meczowe, ale nie wykorzystał żadnej. Najwyraźniej gdańszczanie jeszcze rozpamiętywali to niepowodzenie na początku tie-breaka, bo decydujący fragment pojedynku rozpoczęli od wyniku 1:4. Remis udało się dogonić na 12:12. Niestety, trzy ostatnie punkty, w tym kończący dwugodzinne starcie po asie serwisowym Tomasza Bogusza, należały do gości.
Trenerski dwugłos:
Wojciech Kasza: - Przegraliśmy wygrany mecz. Przy stanie 9:6 w czwartym secie i naszej zagrywce piłkę w aut posyła Wojciech Winnik i od tego czasu coś zaczęło się psuć. Zwycięstwo kosztowały nas niewymuszone błędy w końcówkach czwartego i piątego seta.
Sławomir Czarnecki: - Spodziewaliśmy się bardzo ciężkiego meczu w Gdańsku, ale jednocześnie liczyliśmy na słabszą postawę gospodarzy, bo docierały do nas sygnały o słabszej formie zespołu w turniejach przedsezonowych. Sukces cieszy tym bardziej, gdyż dziś graliśmy tylko... jednym środkowym. Czwarty set to prawdziwy horror. Dopisało nam szczęście.
Pozostałe wyniki 1. kolejki: Orzeł Międzyrzecz - AZS Nysa 0:3 (22:25, 24:26, 22:25), BBTS Siatkarz Orginal Bielsko-Biała - Skra II Bełchatów 3:0 (25:23, 25:22, 25:17), Energetyk Jaworzno - GTPS Gorzów 3:2 (25:18, 20:25, 27:29, 31:29, 15:11), SMS PZPS Spała - KS Poznań 0:3 (24:26, 23:25, 18:25). Pauza: Gwardia Wrocław.
Z trzech drużyn, które na inaugurację wywalczyły maksymalną liczbę punktów najlepszy bilans osiągnęli siatkarze z Bielska i oni zostali pierwszymi liderami. Trefl startuje z szóstej pozycji.
Kluby sportowe
Opinie (44) 1 zablokowana
-
2007-09-30 10:47
gosc
W Treflu jest za dużo siatkarskich dziatków. Mają najwyższą srednią wieku w lidze - 28 lat. A tym się w 1 lidze nie wygrywa... Przyjdą mecze z Poznaniem, Wrocławiem i Gorzowem i dostaną lekcje siatkówki bo straca 9 setów i 9 punktów. A wtedy to sie zaczną problemy. O awans walczy Wrocław i Poznań, a reszta to by sie musiał zdarzyć cud... Zobaczcie na wyniki sparingów przed sezonem. Dla porównania Trefl z trudem wygrał 3:2 z Delecta, a Poznań z łatwością 3:1... Więc o czym wy tu mówicie... Następny mecz będzie jeszcze trudniejszy bo Nysa u siebie jest groźna i jak gra równo to nawet Gwardia i Tygrysy miały znią problem.
PS A Winnik w składzie to nieporoazumienie. On przyszedł do Gdańska dla kasy i nic nie wnosi (Rzucił przyjaciół z Piły dla żółto-czarnej kasy. Wstyd).- 0 0
-
2007-09-30 11:44
tragedia
Jakim cudem Trefl przegrał mecz to ja już kompletnie nie wiem ze swoją obsadą personalną powinnien spokojnie pokonac przeciwnika, a tu niespodzianka, po raz kolejny dobór zawodników nieudany patrz np. Kocik. Może i co niektórzy grali poprawnie ale chyba nie tego od nich się oczekuje za takie pieniądze jakie pobierają od klubu.
- 0 0
-
2007-09-30 11:52
ojtam
pierwsze koty za ploty... ;) poczekamy-zobaczymy jak sie sytuacja rozwinie.
nie cieszcie sie z tej super atmosfery i tych tlumow na trybunach- byly bo byl wjazd za free. za 2 tyg jak hala bedzie wypelniona do polowy to bedzie dobrze, bo placenie 12zeta to.....
A gdyby nie bylo Winnika to bysmy nei mieli atakujacego....- 0 0
-
2007-09-30 13:53
"trenerzy" Trefla ?1
dziś zespół juniorów Trefla przegrał z GTS-em, jak będą dalej tak trenowani to nie wróżę im nic dobrego
swoją drogą ciekawe czy obaj trenerzy Trefla (I seniorów i juniorów), to koledzy, bo obaj nie mają pojęcia o prowadzeniu drużyny i meczów
porażka, życzę zarządowi udanych zakupów trenerskich, cały światek siatkarski smieje się z Wierzby :-)- 0 0
-
2007-09-30 14:43
Ja tam nie wiem. Proponuję oceniać zespół po 3-4 spotkaniach a nie po jednym...
Piszecie, że dream team i w ogóle, ale weźcie pod uwagę, że oni też musza się kiedyś zgrać, a na przedsezonowych spraingach wcale nie jest to takie proste według tego, co mi wiadomo.
Na tej samej zasadzie można mówić, że Orzeł tak się odgrażał, a przerżnął wczoraj u siebie 0:3...
Ej, to początek sezonu. Mi się mecz podobał - były emocje, atmosfera, siatkówka wreszcie na strawnym poziomie. I mimo że Trefl przegrał - był to jeden z najlepszych meczów patrząc od zeszłego sezonu. Według mnie oczywiście.
Może przeczyta to ktoś z ludzi, którzy dopingowali ze środka sali z "deseczkami". Dlaczego nie przyszliście do nas do KK usiąść? Byłoby głośniej :)- 0 0
-
2007-09-30 14:49
a kto jest trenerem juniorów trefla jesli można wiedziec?
- 0 0
-
2007-09-30 16:09
junioprzy
widzialem mecz mlodszych grup i jesli się mylę poprawcie mnie. grupa Gts byla lepsza, ale...byla to rocznikowo grupa starsza, dwa- ile meczów razem zagrali mlodzi siatkarze GTS-u? 10,50 czy więcej. Bo Trefl to zawodnicy ktorzy trenują ze sobą chyba od poczatku września jak ruszyl SMS a to chyba róznica(widać było różnice w rozegraniu ). ma to swoje przelozenie na seniorów, grają i trenują razem od 23 lipca. sklad avii,nysy,itp az tak bardzo sie nie zmienił. nie oceniajcie zespołu po jednym meczu. po rundzie bedzie wiadomo czy walczymy o srodek tabeli czy o awans. wazne sa i tak play-off mozna byc 1 po rundzie zasadniczej a nie awansować i tyle
siema- 0 0
-
2007-09-30 19:13
Z deseczkami na meczu był kibic piłkarek ręcznych AZS Dablex a zarazem syn kibica Gedanii "Kierownika". Więc panowie ci preferują przede wszystkim te dwie drużyny. :)
- 0 0
-
2007-09-30 20:17
Kierowniku, a czy tam za Wami nie siedziała silniejsza jeszcze ekipa? :> Bo bylo słychac krzyki i nie wiem, czy byliście to tylko Wy czy tez ktoś wiecej.
- 0 0
-
2007-09-30 22:36
Ja z synem staraliśmy się robić jakiś doping przede wszystkim przy zagrywkach.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.