- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (178 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (59 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Johnson przeciwko mistrzom
18 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie KGS Arka Gdynia
KGS Arka Gdynia przegrała w Słupsku i zakończyła sezon na 13. miejscu
Koszykarze Prokomu Trefl zrobili pierwszy krok w kierunku awansu do półfinału play off. We własnej hali sopocianie pokonali w pomorskim derby Polpharmę Starogard Gdański 91:76 (21:18, 21:18, 21:13, 20:23, 29:22). Mistrzom najmocniej postawił się Jerry Johnson, który zdobył aż 26 punktów, w tym oddał sześć celnych rzutów zza linii 6,25. W środę o godzinie 18.00 przy ul. Goyki odbędzie się drugi pojedynek między tymi drużynami. PROKOM: Jagodnik 21 (3), Wójcik 16, Pacesas 6 (2), Dalmau 6 (2), Masiulis 3 oraz Atkins 16 (1), Nemeth 10 (2), Andersen 7, Dylewicz 6 (1), Nordgaard 0.
POLPHARMA: Johnson 26 (6), Kinloch 16, A. Olszewski 12 (2), Marculewicz 7 (1), Stanton 6 (2) oraz Cielebąk 4, Zakrzewski 3, Misiewicz 2, Żytko 0.
Goście prowadzili tylko na począku gry. Mecz "trójką" otworzył Aleksy Olszewski, a w trzeciej minucie po akcji Damiena Kinlocha było 5:2 na ich korzyść. Odpowiedź Prokomu była natychmiastowa. Hasło do ataku dał Goran Jagodnik, popisując się akcją za cztery punkty (3+1). Po chwili Tomas Pacesas wygrał pojedynek w parterze, w którym na środku parkietu brało udział czterech zawodników i idealnym podaniem obsłużył Tomasa Masiulisa. Przy 14:5 dla gospodarzy trener przyjezdnych poprosił o przerwę. Gdyby nie ostatnia minuta i dwa rzuty za trzy Johnsona, bo którym rywale zbliżyli się na 18:19, zaliczka miejscowych już po inauguracyjnej kwarcie byłaby wyższa. W drugiej kwarcie rozpoczęli sopocianie, których nie było w podstawowym składzie. Prokom ma bowiem wyrównany skład, gdy rezerwiści "farmaceutów" potrafili dorzucić zaledwie 9 punktów. Starogardzianie przez ponad sześć minut tej kwarty mieli kłopoty z oddaniem celnego rzutu z gry. Tym samym mistrzowie uciekli na 32:20.
W 25. minucie, gdy Adam Wójcik zagrał za 2+1, a jego drużyna prowadziła 54:38 wydawało się, że jest już po meczu. Jednak niesamowity Johnson przywrócił rywalom nadzieje. Gdy po raz szósty trafił za trzy, w 33. minucie sprowadził straty do 61:68. Co więcej po chwili piłka trafiła do Tomasza Cielebąka. Ale przed skrzydłowym umiejętnie ustawił się Filip Dylewicz i zamiast kolejnych punktów było przewinienie w ataku. Od tego momentu na parkiecie dominował Prokom. Gospodarze mieli nawet 18 punktów przewagi (81:63).
- Zagraliśmy najlepszy mecz od kilku tygodni. Jednak aby wygrać z Prokomem, Johnson musi otrzymać mocniejsze wsparcie - przyznał Dariusz Szczubiał, trener Polpharmy. - Musimy być cały czas zmobilizowani. To trudne, gdyż w końcówce sezonu zasadniczego odzwyczailiśmy się grać o wynik, bo nie on był najważniejszy - przyznał Eugeniusz Kijewski, szkoleniowiec przyjezdnych.
Pozostałe wyniki ćwierćfinałów play off: Polpak Świecie - Stal Ostrów Wielkopolski 76:73 (21:18, 17:16, 20:15,18:24); Anwil Włocławek - BOT Turów Zgorzelec 89:66 (15:18, 23:14, 29:18, 22:16); Energa Czarni Słupsk - Era Śląsk Wrocław 67:70 (18:21, 14:17, 25:12, 10:20).
jag.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2006-04-19 20:11
Kiepska ta relacja...
- 0 0
-
2006-04-19 20:18
kager gdynia
w ekstralidze i derby z prokomem
- 0 0
-
2006-04-19 23:17
gratulacje
gratulacje dla Kagera tylko jedno małe ale lepiej gdyby zostali w 1 lidze niż z tą kasą pchali siedo ekstraklasy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.