Joe McNaull wydawał się być pewniakiem do gry w zespole koszykarzy Prokomu Trefla Sopot w nowym sezonie. Parol na kapitana wicemistrzów Polski zagiął jednak Makedonikos Kozani. Greków nie zraża fakt, że Józek ma ważny kontrakt z Prokomem.
Koszty takiego przedsięwzięcia byłyby spore (wykup kontraktu plus gaża zawodnika). Przykładowo wykupienie
Adama Wójcika ze Śląska Wrocław kosztowało Peristeri Ateny 100 tys. dolarów. Pozyskanie przez Kozani rozgrywającego
Nikosa Boudourisa z Olympiakosu Piresu świadczy jednak o tym, że Grecy pieniądze mają. Wcześniej mówiło się o tym, że center miał wziąć udział w campie na greckiej wyspie Syros. Powodem jego nieobecności miało być przegapienie swego lotu. Przebywający na wakacjach, na Hawajach Józek twierdzi, że nic nie wie o całym zamieszaniu. Byłoby to pierwsze wykupienie kontraktu w historii sopockiego klubu. Kilka lat temu wykupić kontrakt Dariusa Maskoliunasa chciały Efes Pilsen Stambuł oraz Żalgiris Kowno, jednak Prokom postawił zaporową cenę.
Sopot definitywnie pożegnał
Krzysztof Pyzik, który przeniósł się do Alby Alstom Chorzów. Znów powrócił temat pozyskania skrzydłowego
Zbigniewa Białka.
Kryst.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
