- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (140 opinii)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (177 opinii)
- 3 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (254 opinie)
- 4 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (23 opinie)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (141 opinii)
- 6 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (4 opinie)
Wystarczy miejsc dla kibiców w finale rugby?
"Lechia ma więcej indywidualności i na pewno lepszą pierwszą i drugą linię młyna. Arka swojej przewagi powinna poszukać w ataku. W tym roku bardziej stabilnie prezentowali się gdynianie, ale w półfinałach lepiej wyglądali gdańszczanie" - tak szanse przed finałem rugbistów ocenia Grzegorz Kacała, który przed rokiem wywalczył z biało-zielonymi mistrzostwo Polski, a w 2003 roku w pierwszy finale play-off triumfował jako grający trener Ogniwa Sopot.
Kiedy wiosną, w sezonie zasadniczym, Lechia przegrywała 0:13 z Budowlanymi Łódź, wydało się, że bardzo daleko jej do ideału. Teraz jednak, gdy patrzę na grę biało-zielonych, to wydaje mi się, że są mocniejsi niż przed rokiem. Przede wszystkim dlatego, iż w składzie jest dwóch Samoańczyków. Do tego mamy doświadczanych zagraniczną grą rugbistów jak: Grzegorz Janiec i Rafał Sajur. Wiadomo, że jeden zawodnik nie jest w stanie wygrać meczu, ale oni podnoszą poziom.
Misioka Timoteo nadspodziewanie łatwo wkomponował się w zespół. Rugby w Samoa znacząco różni się od tego europejskiego. Szlify zdobyte w Irlandii, w tym przypadku miały jednak ogromne znaczenie. Z meczu na mecz coraz lepiej rozumie się on z kolegami.
Obie drużyny znają się jak dwa łyse konie. Pomimo tego trenerzy tak Arki, jak i Lechii obserwowali z trybun przeciwnika podczas ostatnich meczów półfinałowych. Każdy z nich na sto procent przygotuje coś specjalnego na finał.
Jeżeli chodzi o ocenę sił obu zespołów, to Lechia ma znacznie więcej indywidualności i na pewno lepszą pierwszą i drugą linię młyna.
Arka swojej przewagi powinna poszukać w ataku. W tej formacji żółto-niebiescy mają przewagę. Choć ostatnio do wysokiej formy powrócił w Lechii Jurij Buchajło, który rozegrał świetny drugi półfinał. Myślę, że należy się mu miejsce w drużynie podczas meczu o złoto. Choć na pozycję nr 10, na której grał w miniony weekend, pewnie powróci Rafał Janeczko.
Arka ma natomiast kilku rutyniarzy w postaci Łukasza Szostka, Kacpra Ławskiego i Tomasza Stępnia. Ci dwaj ostatni w poprzednich latach grali w Budowlanych Łódź. A przecież ta drużyna, odkąd w ekstralidze o złoto walczy się w play-off, do tego roku zawsze grała w finale. Arkę wzmocnił także ostatnio Mateusz Bartoszek, który na co dzień przebywa we Francji.
Jeśli sędziowie pozwolą, to czeka nas w niedzielę niezwykły spektakl. Nawet gdy spadnie deszcz, to syntetyczna murawa i tak będzie nadawała się do szybkiej, ofensywnej gry.
Szkoda tylko, że pierwszy trójmiejski finał play-off ekstraligi odbędzie się na tak małym stadionie. Obawiam się, że dla wszystkich kibiców nie starczy miejsc. A przecież obok jest ładny obiekt piłkarski. Gdyby tam przeniesiono spotkanie mógłby paść niezły wynik jeśli chodzi o frekwencję.
Szanse obu drużyn na wygraną w finale oceniam pół na pół. Choć biorąc pod uwagę oczywiste względy muszę dać 51 proc. na zwycięstwo Lechii i 49 proc. dla Arki.
Typowanie wyników
Jak typowano
60% | 248 typowań | ARKA Gdynia | |
1% | 2 typowania | REMIS | |
39% | 161 typowań | LECHIA Gdańsk |
Osoba
Grzegorz Kacała
Urodzony 15 marca 1966 roku w Gdańsku uważany jest za najwybitniejszego polskiego rugbistę w historii. W naszym kraju grał w Ogniwie Sopot oraz Lechii Gdańsk. 30-krotnie zakładał również koszulkę z orzełkiem na piersi.
Na swoje nazwisko zapracował jednak w klubach francuskich. Z CA Brive zdobył w 1997 roku Puchar Heinekena. Do tego został wybrany najlepszym rugbistą meczu finałowego. Później grał także w Walii, a karierę zawodniczą zakończyły w 2001 roku.
Od rugby jednak nie uciekł i stał się trenerem. W latach 2009-2012 prowadził Lechię. W pierwszym sezonie wywalczył z nią srebrny medal. Przy drugim podejściu biało-zieloni stanęli na najniższym stopniu podium. Wreszcie w 2012 roku sięgnęli po upragnione mistrzostwo Polski. Po wygraniu ligi Kacała rozstał się z gdańskim klubem.
Kluby sportowe
Opinie (31)
-
2013-06-13 07:16
Gadżety (2)
Gdzie w internecie jest możliwość nabycia tudzież zakupu strojów Lechia?
- 3 6
-
2013-06-13 08:45
Problem jest w medialności i frekwencji na trybunach. Gdyby na mecze przychodziło minimum by po około 500-1000 to pewnie gadżety by się pojawiły.
- 3 1
-
2013-06-13 08:03
tak,
szukaj w dziale odzież przemysłowa
- 7 3
-
2013-06-13 08:38
gadżety
szukaj na stronie lechiarugby.pl
- 3 3
-
2013-06-12 23:15
sędzia
Oby sędzia nie został "bohaterem" tego spotkania...
- 13 2
-
2013-06-12 20:54
Marek jedziesz............
z Lechia po majstra !
- 7 14
-
2013-06-12 20:54
Lechia do boju! bedziemy z TOBA!!!
KIBICE!!!!!!!!
- 18 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.