- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (86 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (34 opinie)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (476 opinii)
- 4 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (3 opinie)
- 5 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Kapitan Asseco odbudowuje potęgę w Gdyni
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W pierwszej edycji plebiscytu na Ligowca Roku triumfował Adam Hrycaniuk. W drugiej - do tego tytułu kandyduje inny gdyński koszykarz. Jak pokazują wyniki z minionego tygodnia Piotr Szczotka ma szansę o ile nie na zwycięstwo, to na miejsce w ścisłej czołówce. Kapitan Asseco jest jedynym w gronie dziewięciu kandydatów, który poza zawodniczymi obowiązkami pełni również funkcję trenera przygotowania motorycznego drużyny. Głosowanie trwa do 31 stycznia.
Marcin Dajos: Miniony rok, to koniec pewnej ery w polskiej koszykówce, w której był pan jedną z głównych postaci. Zapewne, pomimo braku kolejnego mistrzostwa, da się go na długo zapamiętać?
Piotr Szczotka: Przyszły zmiany i trzeba było do nich przywyknąć. Skończyło się to nieco brutalnie, ale nikt nie zamierzał się poddawać. W trakcie poprzednich rozgrywek straciliśmy paru ważnych zawodników jednak daliśmy z siebie wszystko. Nikt nie pokonał nas bez kropli potu na czole. Dla mnie był to ciekawy czas także na boisku, gdzie stałem się nawet rozgrywającym. Te wszystkie rzeczy na pewno pozostaną w pamięci.
PRZYPOMNIJ SOBIE WSZYSTKICH KANDYDATÓW DO TYTUŁU LIGOWCA ROKU 2013 - GŁOSOWANIE TRWA DO 31 STYCZNIA
Po czterech mistrzowskich tytułach z rzędu trudno było przestawić się na grę o niższe cele?
Można tak to ująć, że było trochę problemów. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że sukces nie jest wieczny. Przyszedł czas budowy czegoś nowego i chce brać w tym udział. Mamy obecnie fajnych, młodych zawodników i miło patrzeć na ich rozwój. Jeżeli stworzymy porządny szkielet, a do tego pojawią się pieniądze na 1-2 poważne, zagraniczne wzmocnienia, wówczas dobre czasy mogą powrócić.
PIOTR SZCZOTKA LIGOWCEM LISTOPADA
Kiedy w klubie zaczęli budowę składu na sezon 2013/2014, nie złapał się pan za głowę i pomyślał, co ja tu robię?
Zastanawiałem się, czy nie opuścić klubu. Ale tak związałem się z nim przez 5 lat, że nie chcę opuszczać Gdyni. Mało tego, myślę nad tym, aby sprowadzić się z rodziną na stałe do Trójmiasta. A po zakończeniu kariery zostać trenerem od przygotowania motorycznego. Z tym miejscem na poważnie wiążę swoją przyszłość. Przyszedłem do drużyny, która pozwoliła mi osiągnąć wiele sukcesów. Teraz na sprawy medali i finansowe patrzę z pewnej perspektywy. A do tego mogę brać udział w budowaniu nowej drużyny.
Obecnie jest pan jedną z głównych opcji swojej drużyny nie tylko w obronie, ale również w ataku. Długo trzeba było przypominać sobie o ofensywnych walorach, które prezentował pan przed wieloma latami w II lidze?
Człowiek uczy się całe życie. Ja miałem od kogo. Przychodząc do drużyny, która miała w składzie zagraniczne gwiazdy i dobrych, polskich zawodników, nie można było liczyć co mecz na wiele minut gry. Do tego często wchodziłem na boisko z ławki rezerwowych.
Czyli te ofensywne umiejętności musiały być gdzieś ukryte?
Nie było tak, że pojawiłem się w Trójmieście jako kompletny drewniak w ataku. Teraz, gdy jestem podstawowym koszykarzem, a do tego spędzam na parkiecie dwa razy więcej minut, to mogę się pokazać w ofensywie. To także dodaje pewności siebie. Już wcześniej, gdy grałem w Bydgoszczy czy Słupsku udawało się prezentować dobrze w ataku i zdobywać więcej punktów. Także pod koniec zeszłego sezonu byłem potrzebny w ofensywie.
JAKIE BYŁY NAJWIĘKSZE OSIĄGNIĘCIA SPORTOWE PIOTRA SZCZOTKI?
Przyszłość Asseco, jak powiedział trener Tomas Pacesas, wygląda bardzo kolorowo?
JAKA PRZYSZŁOŚĆ ASSECO I KADRY?
Nie wiem, jak wyglądają sprawy finansowe, gdyż o tym trzeba porozmawiać z prezesem. Jeżeli chodzi o stronę sportową, to mamy młodych, perspektywicznych graczy. Klub podpisał z większością kilkuletnie kontrakty, więc jeśli uda się zebrać w lato ponownie niemal całą grupę, przepracować ze sobą kolejny okres przygotowawczy, a może nico wzmocnić, to powinno być ciekawie.
W PIERWSZEJ EDYCJI LIGOWCA ROKU TRIUMFOWAŁ KOSZYKARZ ASSECO
A nasycony sukcesami Piotr Szczotka myśli o osiągnięciu czegoś wielkiego jeszcze w obecnych rozgrywkach?
PO PIERWSZYM PODLICZENIU GŁOSÓW SZCZOTKA NA TRZECIM MIEJSCU
Sukcesy, sukcesami, ale zawsze trzeba w stu procentach poważnie wykonywać swój zawodów. Dlatego też marzy mi się awans do play-off, gdyż przed sezonem nikt nam nie dawał na to szans. A teraz możemy znaleźć się nawet w pierwszej szóstce podczas kolejnej części sezonu. Do tego moim marzeń jest, nie tylko z perspektywy doświadczonego gracza, ale i trenera od przygotowania motorycznego, aby młodzi zawodnicy czynili kolejne kroki do przodu w kwestiach czysto koszykarskich.
Kluby sportowe
Opinie (20) 5 zablokowanych
-
2014-01-21 23:58
co to za pytania?! (2)
Piotrek jako głowna postac? przestawienie sie na niższe cele? nasycenie sukcesami?!? przeciez on byl ostatnim w rotacji, nie grał nic, nic nie potrafił, grał ogony, a mowienie o nim w charakterze mistrza zakrawa o kpine, on dopiero teraz gra i cele sa faktycznie adekwatne do jego umiejetnosci czy walka o 8 w 12 zespołowej lidze...
- 4 2
-
2014-01-22 03:19
(1)
fajnie jest pisać bzdury widząc Asseco tylko w ich najgorszym meczu w ergo
masz sowa bardzo nieaktualne wiadomości, Brush jest teraz lepszy od paru waszych gwiazdeczek nad którymi się zachłystujecie na forum:)- 0 2
-
2014-01-22 09:47
W Treflu nie ma gwiazd a tym bardziej gwiazdeczek. porąb.ło ci się z APG
- 0 0
-
2014-01-21 20:18
tytuł idiotyczny-"Kapitan Asseco odbudowuje potęgę w Gdyni"
Gmina Gdynia i bogaci sponsorzy moga coś odbudowac . Dzis budzet jest mizerny i pisanie o potedze tylko wywołuje smiech.Poczytajcie o problemach Anwilu ze sponsorem tytularnym. Bez tego (kasy) nie bedzie "potęgi" A pan Piotr Szczotka - w odmłodzonym Asecco gra b.dobrze i chwała mu za to i całej drużynie , która gra b fajnie.
Pozdrowienia z Sopotu- 4 4
-
2014-01-21 10:31
Gdynia Stolicą Polskiej Koszykówki (1)
8 miejsce w tabeli
- 15 17
-
2014-01-21 15:13
ostatnio wg komentatorów polsatu (Noculaka:DDD) stolicą jest Zielonka - na pewno nie będzie nią Zoppot
- 4 5
-
2014-01-21 11:35
Że co?!! (3)
Że niby potęga?!!! Koń by się uśmiał...bo niby kiedy Asseco było potęga?!!! Po przejściu z Sopotu to każdy tytuł mistrzowski powinien być odebrany...a nie teraz morde cieszycie że niby mistrze haha haaa MISTRZEM I POTĘGĄ JEST TREFL SOPOT!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 12 34
-
2014-01-21 14:57
hipokryta
udajesz czy w to wierzysz?!!!- 6 6
-
2014-01-21 12:37
Asseco przegrało ze Stelmetem jednym punktem na wyjeździe trefelek ostatnio u siebie... hahahahahahaha potęga?
- 7 7
-
2014-01-21 11:46
Kolejny fanatyk Karnowskiego
Zawiśc oto motto Trefla
- 13 9
-
2014-01-21 13:01
wcale tak łatwo nie było żeby zatrzymać naszego Piotrka
miał przed sezonem bardzo dobre oferty m.in z Hartmana Gniewkowo czy Ogórkas Taszkient (druga liga Tadżikistanu)
Piotrek to nasza legenda - bez niego nie byłoby naszych wszystkich 4 mistrzostw Polski..- 9 9
-
2014-01-21 11:53
TAK TAK
Ale to trzeba na parkiecie pokazać i udowodnić, a nie w internecie. Pozdrawiam wszystkich fanów koszykówki.
- 4 6
-
2014-01-21 11:32
Kapitan Asseco nie odbuduje potęgi Gdyni bo w Gdyni nie ma pieniędzy ! (1)
Złote czasu panów Rysia i Szczurka się skończyły ! Wraz z nimi pieniądze. Jeśli w coś Szczurek ładuje pieniądze to w Arkę. A na Ejsmonda pykają w piłeczkę od tenisa a nie w nożną.
- 16 6
-
2014-01-21 11:42
Ta wpadka ze Stadionem Ejsmonda to znacząca porażka Szczurka.Poszedł na relacje z Prokomem ale nie miał wyobraźni ,ze to jest na krótki dystans.
I tak Gdynia straciła najpiękniej położony w Polsce Stadion.A sportu tez nie ma.- 13 0
-
2014-01-21 10:57
(2)
przy Loganie , Woodsie, Ewingu itd trudno było sobie pograć, ale Piter zawsze był tzw zadaniowcem. jego rzuty spod kosza (nie wspominając o 3-kach) były bardzo rzadkie, ale gwiazdy z E-ligi czy VTB którymi miał się "opiekować" traciły przeważnie chęć do gry:) potem zaczął rzucać za dwa i w końcu kiedy gwiazdorskie Asseco się kończyło, za trzy budząc na widowni euforię. teraz już wiemy że potrafi wszystko i jest o wiele wartościowszym graczem od... wielu "gwiazd" TBL - także tych zza miedzy:)
to że nie uciekł za kasą i w tym wieku robi tak kolosalne postępy (np jego haki przy o głowę wyższych obrońcach), czyni go gigantem!
ja już oddałem głos (i jest o wiele lepszym graczem od Hrycana - zwycięzcy plebiscytu sprzed roku)- 15 8
-
2014-01-21 11:34
jedyna uwaga!
Mógłby nieco popracować nad szybkością i wzmocnić umiejętność gry 1 na 1:)
- 2 6
-
2014-01-21 11:00
chciałem dodać jeszcze że obecna drużyna "walczaków" budzi przynajmniej u mnie większe emocje niż koktajl z gwiazd kiedy wynik meczu ligowego można było obstawiać z prawdopodobieństwem 99%
- 8 6
-
2014-01-21 10:41
ligowiec roku ?
Przy mizerii a wręcz padaczce trójmiejskiej piłki noznej, najpopularniejszej przecież dyscypliny sportowej Piotr Szczotka powinien zostać ligowcem roku.
NIe gra finezyjnie ale zrobił ogromne postępy i jest filarem Asseco.- 12 11
-
2014-01-21 10:00
Asseco!
Potęga Gdyni to, póki co pieśń przyszłości....
Bez odpowiedniego budżetu nie mamy co marzyć o jakimkolwiek znaczeniu na mapie koszykarskiej Europy. O pozycji w Polsce nie wspomnę, bo poziom polskiej koszykówki pokazują dokonania podczas ostatniego eurobasketu na Słowenii.
Wspominam z rozrzewnieniem czasy występów i sukcesów w Eurolidze-LOGANA, WOODSA-najwybitniejszego zawodnika, jaki kiedykolwiek grał w polskiej lidze i innych, których nazwisk nie muszę wymieniać.
Niestety w chwili obecnej nie widzę możliwości zbudowania w Gdyni drużyny na miarę naszych oczekiwań, ale tak czy owak trzymam kciuki!- 26 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.