- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (51 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (329 opinii)
- 4 Deskorolka, energetyczna muza, głośne wooooow (6 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (8 opinii)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Kanonada w Gdyni, gorzej w Rumi
Arka Gdynia
W ostatnim sparingu w Gdyni przed inauguracją ekstraklasy Arka rozgromiła Gryfa 95 Słupsk 9:1 (4:1). Tak wysoko gdynianie nie wygrali w grze kontrolnej od zimy 2005 roku, kiedy to rozbili 10:0 Cartusię. Dużo słabiej spisali się żółto-niebiescy w drugiej grze kontrolnej soboty. W Rumi pokonali innego III-ligowca - Orkana 2:1 (1:1). W obu meczach grę utrudniały opady deszczu
.Bramki:
Wachowicz 18, 86, Ława 50, 78, Mrowiec 3, Labukas 40, Niciński 62, Stevko 70, Siarnecki 28 (samobójcza) - Gibczyński 6.
ARKA: Bledzewski - Kowalski, Szmatiuk, Płotka, Bednarek - Dzienis, Mrowiec, Ljubenow (46 Niciński), Ława, Wachowicz - Labukas (46 Stevko).
Arka wystąpiła w składzie zbliżonym do tego, który zagra na inaugurację w Gdańsku. Kanonadę otworzył Adrian Mrowiec. Defensywny pomocnik, którego trzeba wykupić z Kowna, popisał się uderzeniem z około 30 metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.
Gole strzelali także napastnicy, którzy walczą o angaż w Arce Tadas Labukas (czwarta bramka w trzecim sparingu!) i Roland Stevko. Łatwiej pozyskać Słowaka, który jest wolnym piłkarzem. Litwina trzeba wypożyczyć lub wykupić z rumuńskiego Otululu Galati.
Pozytywną ocenę trenera otrzymał Mariusz Dzienis. - Z punktu widzenia sportowego zdał testy. Teraz czekają go rozmowy na temat pozostania w Gdyni z dyrektorem sportowym - przyznał Marek Chojnacki, szkoleniowiec gdynian.
Przez większą część meczu żółto-niebiescy zaprezentowali wiele składnych, kombinacyjnych akcji. Atakowali głównie lewą stroną boiska. Jeszcze w 6. minucie nic nie wskazywało, że spotkanie przyniesie tak wysokie zwycięstwo miejscowym, gdyż Szymon Gibczyński strzelił na 1:1.
Dużo gorzej, i nie tylko jeśli chodzi o wynik, ale przede wszystkim patrząc na grę, zaprezentowała się Arka w Rumi. Orkan był długimi fragmentami co najmniej równorzędnym przeciwnikiem. Gdyby nie dobra dyspozycja Norberta Witkowskiego gospodarze nie musieli poprzestać tylko na golu Michała Smarzyńskiego.
Bramki:
Smarzyński 42 - Łabędzki 5, Chmiest 87.
ARKA: Witkowski - Wilczyński, Weinar, Łabędzki, Regulant (68 Chmiest) - Ulanowski, Budziński (46 Trytko) - Kononowicz, Burkhardt, Pietroń - Jarosz (46 Drozdowicz).
Arka szybko objęło prowadzenie, gdy po rozegraniu rzutu rożnego przez Filipa Burkhardta celnym strzałem popisał się Michał Łabędzki. Potem gdynianie jeszcze próbowali atakować, ale ich akcje najczęściej przerywał gwizdek sędziów, oznajmiający ofsajdy.
Po pół godzinie Orkan przekonał się, że rywal nie jest groźny i zaczął grać odważnie. Jeszcze przed przerwą gospodarze mieli trzy dobre okazje na gola, z których jedną wykorzystał Smarzyński.
Na początku drugiej połowy Łabędzki wybił piłkę z bramki, ale po chwili to Arka powinna prowadzić. Przemysław Trytko dobrym podaniem do sytuacji sam na sam z bramkarze wyprowadził Macieja Kononowicza. 20-latek z Lecha Poznań mógł podawać do Emila Drozdowicza, który miały przed sobą pustą bramkę, ale zdecydował się na mijanie golkipera. Zwód miał udany tylko za mocną wypuścił sobie piłkę i uciekła mu ona za boisko.
Gdy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, niefortunne wybicie bramkarza Adama Dudy zablokował Marcin Chmiest, a następnie już do pustej bramki wpakował piłkę do poprzeczkę. - Chciałem uderzyć jeszcze efektowniej, aby piłka wpadła do siatki po odbiciu od poprzeczki - śmiał się napastnik.
W drużynie Orkana odnotujmy występ Piotra Cetnarowicza. - Kontraktu jeszcze nie podpisałem, ale praktycznie wszystkie warunki mam uzgodnione - przyznał piłkarz, któremu 30 czerwca skończyła się umowa z Lechią Gdańsk.
Kluby sportowe
Opinie (204) ponad 50 zablokowanych
-
2009-07-25 15:15
Ej Zieńczuki
wyjdźcie może na dwór. Odsapnijcie od neta, zobaczcie czy zbiórki w Żukowie nie ma...
Przecież każdy w Polsce już wię, że w necie jesteście najlepsi, razem z tym waszym gtsem.- 7 9
-
2009-07-25 14:59
kibice z gdańska zalewają betonem i gadają to samo co beton partyjny przez 45 lat, żenada...
- 11 11
-
2009-07-25 14:53
brawo!
pozdro z Gdańska
- 8 7
-
2009-07-25 14:52
he
Ale śledzie dali popisówkę heh strach się bać
- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.