- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (91 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (140 opinii)
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (47 opinii)
- 4 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (8 opinii) LIVE!
- 5 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 6 Żużel odwołany 5 minut przed startem (229 opinii)
Koszykarze Trefla strajkują czy trenują?
Trefl Sopot
Władze Trefla przyznają, że mają zaległości wobec koszykarzy, a jednocześnie dementują, że z tego powodu drużyna zastrajkowała. -rano przeprowadzony został normalny trening. Po południu szkoleniowiec wyznaczył zajęcia indywidualne - zapewnia Marcin Kicior, wiceprezes sopockiego klubu.
-Nasze zaległości finansowe nie są duże. Nie uważam, że mogły by być powodem jakiegoś protestu, czy wręcz strajku. Dziś rano przeprowadzony został normalny trening. Po południu szkoleniowiec wyznaczył zajęcia indywidualne. Chciałbym zaznaczyć, że gdyby zaległości wobec naszych zawodników sięgały trzech, czy czterech miesięcy, jak sugerują niektóre źródła, nie przeszlibyśmy śródsezonowej weryfikacji PLK, którą przeprowadzono niedawno - zapewnia wiceprezes Trefla, Marcin Kicior.
Zawodnicy o sprawach finansowych oraz zaistniałej sytuacji oficjalnie mówić nie chcą. Zapytany o tę kwestię kapitan sopockiej ekipy, Filip Dylewicz, odmówił komentarza.
- Przyznaję, że występują wobec naszych graczy zaległości w terminowym przekazywaniu pieniędzy. Są to jednak zaległości nieznaczne, o których zawsze informujemy zawodników i uzgadniamy z nimi terminy wypłat które zawsze staramy się jak najszybciej regulować. Ubolewam nad tym, ale niestety takie są realia finansowania sportu w dniu dzisiejszym, zresztą z terminowością wypłat zmaga się większość klubów ekstraklasy - dodał Marcin Kicior.
Nieoficjalnie mówi się, że "zadyszka" finansowa sopockiego klubu związana jest z jego zaangażowaniem w grę w EuroCup. Koszty występów w Europie połączone z mniejszymi niż deklarowane wpływami od sponsorów skutkować mają rozchwianiem finansów klubu.
Przypomnijmy, że z powodów zaległości finansowych sopocki klub zdecydował się opuścić Przemysław Zamojski, co w grudniu minionego roku spowodowało niemałe zamieszanie wokół Trefla, wówczas sopocianie zdecydowali się na wydanie specjalnego oświadczenia o ich kondycji finansowej przeczytaj więcej o przejściu Zamojskiego z Sopotu do Gdyni. W lutym jednak sopocki klub pozytywnie przeszedł weryfikację ligi, o czym wspominał wiceprezes Marcin Kicior przeczytaj o pozytywnej weryfikacji Trefla.
Kluby sportowe
Opinie (55) 3 zablokowane
-
2013-04-05 23:22
ale jak to
ikona tez?
- 4 12
-
2013-04-05 22:51
jak odróżnić kibica od "janusza" ?
kibic wspiera swoją drużynę również wtedy gdy jej nie idzie, "janusz" wspiera tylko w czasie sukcesów
nie mam nic przeciwko "januszom", dla nich też jest impreza sportowa, niech przychodzą. tylko niech nie pomstują po słabszych meczach kiedy drużyna jest w dołku- 17 5
-
2013-04-05 22:37
zupełnie nie wiem komu zalezy na rozpowszechnianiu plot i kłamstw
sportowefakty .pl dołaczyły do nagonki na Trefla i zawodnikow obrzydliwe naprawde jest to obrzydliwe
- 20 4
-
2013-04-05 21:32
Dylu - będzie kasa, będziecie grali - taka jest prawda ! To jest szantaż - jesteście niepoważni
- 12 16
-
2013-04-05 21:25
sportowe fakty
"- W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi strajku koszykarzy Trefla Sopot, jednoznacznie zaprzeczam, że taka sytuacja miała w ogóle miejsce. W piątek trener Niedbalski zaordynował nam dodatkowy dzień wolny z racji tego, że ostatnio jest duże natężenie meczów oraz treningów. Bardzo żałuję jednak, że takie wiadomości pojawiają się na portalach internetowych, ponieważ one uderzają w dobre imię klubu oraz nas, zawodników. Mogę zapewnić naszych kibiców, że przygotowujemy się do meczu ze Stelmetem Zielona Góra, tak jak do wszystkich innych spotkań. Jesteśmy zmotywowani i skoncentrowani do tego spotkania. Chcemy odbudować swoje morale, a także wizerunek wśród naszych kibiców, który ostatnio został nieco nadszarpnięty. Liczymy, że ten mecz ze Stelmetem będzie przełomowy i odczarujemy nareszcie Ergo Arenę - stwierdził Filip Dylewicz, kapitan Trefla Sopot."
- 19 6
-
2013-04-05 20:58
Nie śmiej się dziadku z cudzego wypadku (1)
Ja tam nikomu źle nie życzę, bolą mnie problemy i Trefla i Prokomu ale chciałbym zobaczyć miny tych "kibiców" rodem z boisk piłki nożnej co tak się śmiali z kłopotów drużyny z Gdyni.
- 15 13
-
2013-04-05 21:01
widziałeś je na pewno jak APG opuszczali kolejni zawodnicy z przyczyn finansowych
- 16 0
-
2013-04-05 18:47
Chore ambicje Panów Karnowskiego i Wierzbickiego nie pozwolą na połączenie ! (3)
- 13 30
-
2013-04-05 20:55
O czym wy chłopaki piszecie???
- 0 12
-
2013-04-05 19:32
ciekawe czyje ambicje parę lat temu wyprowadziły zespół z Sopotu i doprowadziły do zaniku tworu APG
- 23 3
-
2013-04-05 19:32
Chyba coś Sobie ubzdurałeś kibicu z miasta gdzie chore ambicje Szczu.... doprowadziły do tego co mamy z trójmiejską koszykówka
Zapomniał wół itd- 24 5
-
2013-04-05 18:33
Trefl zawsze grał tylko za honor - za wyjątkiem Koszarka i Zamojskiego. Wszędzie dziadostwo i mydlenie oczu. Chyba w (1)
- 23 9
-
2013-04-05 20:53
Jeszcze oprócz Wiśniewskiego,Turka i gdyby Śląsk dostał licencję to i Stefańskiego.Wcale im się nie dziwię .
- 2 11
-
2013-04-05 20:41
Sport&Show&Biznes
Wyraźny przerost formy nad treścią.Wierzbicki to ambitny gość ale realia jakie są każdy widzi.
- 11 14
-
2013-04-05 20:36
Mecz z Turowem po 3,5 min gry Trefl prowadzi 15:0 (1)
Chłopaki pokazali że potrafią grać.. ale nie za darmo.
- 24 2
-
2013-04-05 20:40
za tyle mieli zaplacone :)
czyli widac jakie sa zaleglosci :)
- 10 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.