• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruch chce powtórki meczu z Arką

Jacek Główczyński
29 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Po meczu piłkarze Arki i Ruchu byli pogodzeni z wynikiem. Dwa dni po spotkaniu chorzowski klub próbuje zmienić rezultat przy "zielonym stoliku". Po meczu piłkarze Arki i Ruchu byli pogodzeni z wynikiem. Dwa dni po spotkaniu chorzowski klub próbuje zmienić rezultat przy "zielonym stoliku".

Ruch Chorzów złożył protest do Komisji Ligi. Domaga się anulowania wyniku sobotniego meczu z Arką w Gdyni (1:1) oraz nakazania rozegrania tego spotkania jeszcze raz. W uzasadnieniu powoduje się na art. 17 "Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy", który mówi o naruszeniu etyki sportowej. Już rok temu ten klub zmienił werdykt z boiska, kiedy zagrał w grupie mistrzowskiej kosztem Podbeskidzia Bielsko-Biała, a 2007 roku nie protestował, gdy to jego piłkarz strzelił gola ręką, który pozbawił szans na ekstraklasę Lechię Gdańsk. Teraz jego szanse na skuteczne odwołanie wydają się być znikome.



ARKA - RUCH 1:1: VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM

Co powinna uczynić Komisja Ligi ze skargą Ruchu Chorzów?

W sobotę Arka Gdynia zremisowała z Ruchem Chorzów 1:1. Ten wynik oznacza degradację z ekstraklasy dla "Niebieskich". Od razu po meczu klub godził się z takim werdyktem. Sprawozdanie z tego meczu na oficjalnej stronie zostało opatrzone wielce wymownym tytułem: "Nadzieja umarła..."

Jednak najwyraźniej w poniedziałek Ruch zmienił zdanie. Podobnie jak w poprzednim sezonie próbuje zmienić werdykt z boiska. Rok temu mu się udało. Wedle rozstrzygnięć po 30 kolejkach w grupie mistrzowskiej miało zagrać Podbeskidzie Bielsko-Biała. Jednak w wyniku kompromisu na linii... PZPN - Lechia Gdańsk w pierwszej "8" ostatecznie zagrał Ruch, a Podbeskidzie po takim rozstrzygnięciu nie pozbierało się już do końca sezonu i w końcowym rozrachunku zostało zdegradowane.

TYTUŁ PO MECZU W GDYNI NA OFICJALNEJ STRONIE RUCHU: NADZIEJA UMARŁA...



Teraz Ruch podważa rozstrzygnięcie sobotnie w Gdyni. Wnosi o anulowanie wyniku spotkania i nakazanie rozegrania meczu jeszcze raz, w najbliższym możliwym terminie. W Chorzowie doskonale bowiem wiedzą, że po przegranej Górnika Łęczna, zwycięstwo Ruchu nad Arką w ewentualnie powtórzonym meczu, dałoby tej drużynie duże szanse na utrzymanie ekstraklasy, gdyż w ostatniej kolejce goszczą u siebie właśnie Górnika.

Jednak przecież istotą uczciwej rywalizacji w dwóch ostatnich kolejkach jest to, że drużyny grają równolegle, właśnie po to, by wykluczyć układanie własnych wyników zgodnie z tymi, które padły na innych stadionach. Dlatego przedostatnia i ostatnia kolejka w grupie mistrzowskiej jak i spadkowej odbywa się w tych samych terminach.

Ponadto władze Ruchu możliwości obrony ekstraklasy w ostatniej kolejce pozbawiły się także... same. Z powodu zaległości finansowych zabrano drużynie cztery punkty. To ich właśnie brakuje teraz, by "Niebiescy" nadal liczyli się w walce o obronę ekstraklasy.

TAK BYŁO PRZED ROKIEM: LECHIA PUNKT MNIEJ W GRUPIE MISTRZOWSKIEJ, W "8" RUCH ZAMIAST PODBESKIDZIA

Ruch nie precyzuje bliżej powodu swojego wniosku. Powołuje się na art. 17 Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy, który jest dość ogólny i mówi o naruszenie etyki sportowej.

Jak nie trudno się domyślić, chodzi o sytuację z 23. minuty. Wówczas Rafał Siemaszko skierował piłkę do siatki Ruchu ręką. Nie zauważył tego arbiter Tomasz Musiał i gola uznał. Jednak chorzowianie, domagając się powtórzenie meczu, zupełnie zapominają o tym, że już w sobotę od wyniku 1:1 mieli ponad 70 minut gry (do regulaminowego czasu doliczone zostały 4), by ten niekorzystny dla siebie rezultat zmienić.



Dlatego po meczu trener Ruchu, choć eksponował błąd arbitrów, to uznawał że jego drużyna opuszcza ekstraklasę

- To było spotkanie z emocjami do ostatniego gwizdka. Obydwie drużyny starały się wygrać. Zawodnicy dali z siebie wszystko, ale niestety sędziowie chyba nie zdawali sobie sprawy z wagi tego spotkania. Arka zdobyła bramkę ręką. I to nie taką niewidoczną. Chyba było ją widać nawet z Chorzowa. Może sędziowie mieli zły dzień, ale wypaczyli wynik spotkania. Arka ma jeszcze szanse utrzymania się w Ekstraklasie, my niestety od przyszłego sezonu gramy w 1 lidze. Chcemy pokazać w ostatnim spotkaniu, że jesteśmy drużyną z charakterem. Podejdziemy do tego meczu profesjonalnie i postaramy się wygrać przed własną publicznością - mówił w Gdyni trener gości, Krzysztof Warzycha.
RAFAŁ SIEMASZKO PRZYZNAŁ NAM, ŻE GOLA ZDOBYŁ RĘKĄ I Z TEGO POWODU JEST TROSZKĘ ZAWSTYDZONY. PRZECZYTAJ WYWIAD Z NAPASTNIKIEM ARKI

Komunikat Ruchu Chorzów:
W dniu dzisiejszym, zgodnie z art. 17 Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy, Spółka Ruch Chorzów SA złożyła protest co do przebiegu meczu rozgrywanego pomiędzy Arką Gdynia a Ruchem Chorzów, w dniu 27 maja 2017 roku.

Ruch Chorzów wnosi w piśmie o anulowanie wyniku spotkania i nakazanie rozegrania meczu jeszcze raz, w najbliższym możliwym terminie. Pismo zostało skierowane do Komisji Ligi Ekstraklasy SA za pośrednictwem Departamentu Logistyki Rozgrywek. Kopię pisma otrzymał klub Arka Gdynia.


- O takim meczach czasami się mówi, że to był zwycięski remis. Czy tak będzie, zobaczymy po ostatniej kolejce. Na początku się pogubiliśmy i straciliśmy bramkę. Następnie walczyliśmy, mieliśmy słupek po rzucie rożnym. Potem, zamiast trzymać się planu, znów zaczęliśmy kombinować i popełniać błędy. W końcu jednak przyszła ta sytuacja. Bramka dała nam remis i trochę lepsze nastroje. Każda kontra gości mogła się skończyć stratą drugiej bramki i wówczas poprzeczka byłaby zawieszona jeszcze wyżej. Mieliśmy sytuację Darka Formelli, potem strzał Dawida Sołdeckiego obronił Hrdlicka. Pod koniec zawsze czegoś nam brakowało w kontrach. Całe szczęście, że w samej końcówce, po odbiciu piłki przez bramkarza, żaden z zawodników Ruchu jej nie wbił do bramki, bo byśmy przegrali. Remis poprawił naszą sytuację w tabeli, ale mamy jeszcze jedno spotkanie. Jeśli wygramy to wiemy, że utrzymamy się w Ekstraklasie. Musimy się do niego jak najlepiej przygotować. Trzeba się zregenerować. Straciliśmy też Lukę Zarandię, już nam nie pomoże w tym sezonie - tak z kolei sobotni mecz oceniał Leszek Ojrzyński, szkoleniowiec Arki.
Regulaminu Rozgrywek Piłkarskich o Mistrzostwo Ekstraklasy
Art. 17. Naruszenie etyki sportowej

17.1.
Wszelka działalność na boisku lub poza boiskiem, sprzeczna z etyką sportową i rzucająca
cień na dobre imię sportu piłkarskiego stwierdzona w czasie Rozgrywek Ekstraklasy, udowodnione przypadki braku sportowej postawy i  woli walki o  uzyskanie jak najlepszego wyniku - może spowodować, w oparciu o sprawozdanie obserwatora lub delegata meczowego podjęcie przez Komisję Ligi Ekstraklasy S.A. decyzji o  pozbawieniu Klubu zdobytych punktów i  bramek w konkretnym meczu mistrzowskim lub o powtórzeniu meczu mistrzowskiego lub jego rozegraniu na neutralnym boisku.


Wydaje się, że Komisja Ligi nie ma praw zmienić wyniku z boiska. Co najwyżej Ruch później może negocjować z PZPN odnośnie finansowego zadość uczynienia. Taka sytuacja miała miejsce choćby na międzynarodowej arenie w 2009 roku. Gdy w barażu Francja walczyła z Irlandią o awans do finałów mistrzostw świata 2010, w 113. minucie dogrywki Thierry Henry dotknął piłki ręką przy akcji, która dała gola Trójkolorowym na wagę wyjazdu do RPA. Potem w wyniku porozumienia na linii FIFA - Irlandia światowa federacja miała wypłacić pokrzywdzonym 5 milionów euro odszkodowania, ale o zmianie wyniku z boiska nie było mowy.

TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ W GDAŃSKU W 2007 ROKU. RUCH ZDOBYŁ NIEPRAWIDŁOWĄ BRAMKĘ, POZBAWIŁ GRY O EKSTRAKLASĘ LECHIĘ



Internauci zresztą zareagowali błyskawicznie, gdy tylko z Chorzowa zaczęły docierać informacje, że wniosek odnośnie anulowania meczu w Gdyni może zostać złożony. Przypomniana został sytuacja z czerwca 2007 roku, gdy gola ręką dla Ruchu w Gdańsku strzelił Remigiusz Jezierski. Tamten mecz także skończył się remisem 1:1, co pozbawiło Lechii szans na awans o rok wcześniej do ekstraklasy.

- Jeśli ktoś powiem, że to ja zaje... tę bramkę, to go zabiję. Nie pozwolę, aby ze mnie robiono patałacha. Przecież oni nawet z metra mi dziś nie mogli strzelić - mówił wówczas rozgoryczony bramkarz biało-zielonych Mateusz Bąk.
Natomiast napastnik Ruchu, przyznał, że strzelił gola niezgodnego z przepisami.

- Taki jest futbol. Czasem trzeba też grać rękoma i łokciami. Pociągnąłem bramkarza za rękę. Nie wiem, jak piłka wpadła do siatki. Ja jej na pewno nie dotknąłem, nie miałem szans dojść do główki - mówił wtedy Jezierski, dziś ekspert w Canal Plus.
Wówczas Ruch nie złożył protestu, nie powoływał się na naruszenie etyki sportowej, choć sytuacja jest niemal identyczna do tej z 2007 roku. Niemal, gdyż wówczas Ruch na tym skorzystał, a teraz czuje się pokrzywdzony...

ZOBACZ NIEPRAWIDŁOWĄ BRAMKĘ RUCHU W MECZU W GDAŃSKU, KTÓRA POZBAWIŁA SZANS NA EKSTRAKLASĘ LECHIĘ



Przypomnijmy, że jeśli wniosek Ruchu zostanie odrzucony, w ostatniej kolejce towarzyszem niedoli chorzowian zostanie Górnik bądź Arka. Gdynianie utrzymają ekstraklasę, jeśli w Lubinie zdobędą co najmniej tyle samo punktów co ekipa z Łęcznej w Chorzowie. Jeśli obie drużyny 2 czerwca przegrają, wówczas utrzymają się żółto-niebiescy, gdyż po sezonie zasadniczym zajmowali wyższe miejsce, a to decyduje przy równej liczbie punktów.

Typowanie wyników

2 czerwca 2017, godz. 20:30
3 pkt.
Zagłębie Lubin
ARKA Gdynia

Jak typowano

57% 303 typowania Zagłębie Lubin
16% 87 typowań REMIS
27% 144 typowania ARKA Gdynia

Twoje dane



Tabela po 36 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Legia Warszawa 36 21 9 6 70:31 43
2 Jagiellonia Białystok 36 21 7 8 62:37 41
3 Lech Poznań 36 20 8 8 60:27 41
4 Lechia Gdańsk 36 20 7 9 57:37 41
5 Korona Kielce 36 14 5 17 47:62 28
6 Wisła Kraków 36 14 6 16 53:55 26
7 Pogoń Szczecin 36 10 13 13 48:54 22
8 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 36 12 7 17 33:54 22
9 Zagłębie Lubin 36 14 11 11 50:42 34
10 Wisła Płock 36 12 11 13 49:54 28
11 Piast Gliwice 36 11 10 15 44:54 28
12 Śląsk Wrocław 36 11 10 15 46:52 26
13 Cracovia 36 8 15 13 45:51 24
14 Arka Gdynia 36 9 9 18 41:59 21
15 Górnik Łęczna 36 9 9 18 45:61 21
16 Ruch Chorzów 36 10 7 19 40:60 18
* Przy równej liczbie punktów w drugiej fazie sezonu decyduje kolejność po rundzie zasadniczej
* Przed rozgrywkami wiosennymi Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
* Po 30. kolejce nastąpił podział na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Dorobek punktowy zespołów podzielono na pół z zaokrągleniem do góry.
Tabela wprowadzona: 2017-05-28

Wyniki 36 kolejki

  • Grupa mistrzowska
  • LECHIA GDAŃSK - Pogoń Szczecin 4:0 (2:0)
  • Korona Kielce - Legia Warszawa 0:1 (0:1)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Jagiellonia Białystok 1:2 (0:2)
  • Lech Poznań - Wisła Kraków 2:1 (2:1)
  • Grupa spadkowa
  • ARKA GDYNIA - Ruch Chorzów 1:1 (1:1)
  • Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin 1:3 (1:1)
  • Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0 (2:0)
  • Piast Gliwice - Wisła Płock 4:0 (0:0)

Kluby sportowe

Opinie (223) ponad 20 zablokowanych

  • Ciekaw jak przywrócą do zdrowia

    pomocnika Zarandia na powtórkowy mecz.

    • 6 0

  • Wszystkim kibicom Lechii, których tak boli remis Arki po kontrowersyjnym golu.... (10)

    ... życzę, aby następnej, ostatniej kolejce Paixao strzelił podobną, zwycięską bramkę z Legią, a Jadzę życzę remisu z Lechem!
    Ciekawe, czy będziecie żądać nieuznania bramki, mimo, że będzie decydowała o Waszym mistrzostwie...??

    • 43 10

    • (1)

      W lechii zawidnicy mają odrobine honoru lepieh chodzić po przegranym meczu z głową podniesioną bo wygrywa leprzy lub ten kto ma więcej szczęscia a nie udawać niemca i robić z siebie szmate!!!!

      • 2 6

      • peszko i jego wymusznaie karnych, ludzie honoru, hahahaha

        • 5 2

    • GG

      wolę 4 miejsce niż was w ekstraklapie. dla was zawsze zero szacunku

      • 5 8

    • Ten gdyński klub to jedno wielkie oszustwo! (4)

      Historia powstania - sfałszowana;
      Barwy klubowe - zmienione;
      Stadion - ukradziony;
      Hymn - zagapiony;
      Afera korupcyjna - najbardziej umoczeni;
      Awans i utrzymanie w lidze - przy zielonym stoliku;
      PP zdobyty w skandalicznych okolicznościach, bo w finale powinny grać Wigry.

      Nikt normalny nie kupi biletu na takie coś.

      • 14 26

      • (1)

        Nie mówmy sobie po imieniu. Kupuje bilety i będę kupował. I nic Ci do tego histeryku

        • 3 2

        • Ale on nie pisał że ty byś nie kupił.

          • 2 0

      • haha trafiony zatopiony

        • 6 5

      • Brednie

        Idź sobie na rugby

        • 8 5

    • W takich okolicznościach brzydziłbym się.

      • 4 4

    • Nie łam się

      Święte słowa

      • 5 3

  • Autor

    Autor artykułu to wyrażnie rzecznik Arki!

    • 6 9

  • A będzie tak jak...

    Pogoń oddała 3 punkty za 1 ósemkę (zrobili festyn dla Bąka i Wiśni). Tak Zagłębie da Arce 3 punkty za wieloletnią przyjaźń!

    • 9 8

  • Co ma wisieć, nie utonie...

    Pośród płynącego samozadowolenia i braku jakiejkolwiek samokrytyki, tak w komentarzach, jak i co gorsza w samym artykule, chciałbym dodać tylko jedno.

    2007 - Ruch nieuczciwie zdobywa kluczową bramkę w Gdańsku
    2017 - Arka nieuczciwie zdobywa kluczową bramkę w Gdyni

    Mentalność kibiców z Gdyni: Sprawiedliwości stało się zadość, Ruch dostał na co zasłużył. Owszem, ale zdobywając tak istotny punkt w taki a nie inny sposób, staliście się niczym innym jak naszym własnym pomorskim Ruchem Chorzów. Dlatego zamiast prześcigać się w wybielaniu żałosnego i bezczelnego zagrania Waszego zawodnika, trzymajcie lepiej mocno kciuki za mecz w Lubinie, co by i Was sprawiedliwość za szybko nie dopadła ;)

    Pozdrawiam

    • 8 5

  • dla mnie

    to ruch powinien oddac arce to co im zabrali czyli przegrac z Leczna bo watpie aby sledzie cos ygraly w lubinie

    • 2 10

  • Na Zagłebie większy kurs niż na Arkę hahaha

    Arka faworyt hahaha

    • 6 4

  • Arka Gdynia

    Panowie z Arki słabo grają w piłkę nożną. Jedynie oszustwem i naciąganiem mają szansę utrzymać się w Ekstraklasie. Robią to wszystko w stylu, który ich klubowi, zawodnikom i kibicom chwały nie przynosi. Wstyd.

    • 5 15

  • Tylko wielcy piłkarze

    potrafili strzelać gole ręką tak żeby sędziowie tego nie widzieli, tak jak kiedyś słynny Maradona. Do takich należy też Rafał Siemaszko.

    • 10 2

  • arka inaczej by nie wygrała

    Arka by nie wygrała, jakby grała czysto. Grali w taką piłkę, w jaką potrafili grać, czyli nieczystą...

    • 3 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
10% Podbeskidzie Bielsko-Biała
18% REMIS
72% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Najbliższy mecz Lechii

78% LECHIA Gdańsk
12% REMIS
10% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane