- 1 Wszystko o derbach Lechia - Arka (71 opinii) LIVE!
- 2 Jak dojechać na mecz Lechia - Arka (149 opinii)
- 3 Półmaraton wrócił. Odzyskał zaufanie? (62 opinie)
- 4 Arka na derby po wygraną i awans (217 opinii)
- 5 Grad goli. Jaguar oddalił się od awansu (26 opinii)
- 6 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (87 opinii)
Kryj się Lotos jedzie!
20 października 2003 (artykuł sprzed 20 lat)
VBW Gdynia
Spodziewanymi, łatwo odniesionymi zwycięstwami koszykarki Lotosu VBW Climy Gdynia zakończyły wyjazdową serię w Sharp Torell Basket Lidze. Po środowym zwycięstwie w Chełmie z Meblotapem AZS, w piątek mistrzynie Polski ograły w Polkowicach CCC Aquapark 90:73 (26:27, 25:12, 18:19, 21:15), a nazajutrz Ostrovię 88:73 (25:28, 22:10, 26:10, 15:15).
LOTOS: Bruzgul 0 i 0, Wodopianowa 6 i 11 (11 zbiórek i 4/8 za 2, 6 zbiórek), Pawlak 2 i 0 , Mizrachi 10 i 0 (4/7 za 2 w 1. meczu), Troina 6 i 10 (3 asysty w 2. meczu), Sytniak 2 i 10 (4/5 za 2, 7 zbiórek w 2. meczu), Powell 7 i 14 (7/8 za 2, 3 asysty w 2. meczu), Szott 3 i 6, Dydek 12 i 6 (5 zbiórek, 3 asysty i 3/4 za 2), Cupryś 6 i 7 (2/7 za 2 w 2. meczu), Bibrzycka 23 i 20 (7/10 za 2, 2/4 za 3, 3/3 z wolnych, 3 asysty i 4/5 za 2, 4/7 za 3, 3 asysty), Melvin 13 i 4 (4/4 z wolnych w 2. meczu).
AQUAPARK: Jasnowska 14, Kłosińska 8 (3/10 za 2), Koryzna 7 (3/8 za 2), Marczewska 15 (2/7 za 2, 5/6 z wolnych, 5 fauli), Nowacka 7 (4 zbiórki), Pałka 13 (5/10 za 2), Stempniewicz 3 (4 zbiórki), Urban, Waligórska 6.
OSTROVIA: Górczak 4, Kaczmarek 6, Karpińska 20 (4/5 za 2, 4/7 za 3, 8 zbiórek), Korgiel 9 (4/8 za 2), Mądra 15 (6/11 za 2, 7 zbiórek), Siwczak-Dajksler 9 (4/10 za 2), Wróblewska, Żurkowska 10.
Do 14 min (37:35 dla Lotosu) kibice w Polkowicach mogli marzyć o powtórce z ubiegłego sezonu, kiedy miejscowy Aquapark przerwał passę 74 kolejnych ligowych zwycięstw dream teamu z Gdyni. W tym sezonie Lotos wydaje się być jeszcze silniejszy, a CCC... słabszy. Od 14 min przez 170 sekund zawodniczki Krzysztofa Kozioriowicza zdobyły 14 kolejnych "oczek" i było po meczu. Litości dla rywalek nie miała Agnieszka Bibrzycka, która w pierwszej połowie zdobyła aż 17 ze swych 23 "oczek" Pewnie byłoby ich więcej, gdyby "Kozioł" nie posadził "Biby" na ławce. To 70. zwycięstwo Krzysztofa Koziorowicza w roli szkoleniowca Lotosu.
Minimalnym nakładem sił i bez zbytniej koncentracji, w drodze powrotnej do domu gdynianki ograły w Ostrowie Wielkopolskim beniaminka ekstraklasy. Małgorzata Dydek pokazała się jedynie przez 14 minut, Chasisty Melvin grała o trzy minuty krócej, a i tak przewaga Lotosu nie podlegała dyskusji. Teraz nasz zespół przygotowuje się już do czwartkowego meczu z Lavezzini Basket Parma w Eurolidze.
1. kolejka.
BS Sure Shot Wołomin - Stary Browar AZS Poznań 64:74 (19:26, 13:12, 14:20, 18:16), Cukierki Odra Brzeg - PZU Polfa Pabianice 49:74 (18:18, 9:20, 11:24, 11:12), Meblotap AZS Chełm - Wisła Can-Pack Kraków 69:70 (14:12, 18:23, 20:18, 17:17).
Trzy pytania do Krzysztofa Koziorowicza, trenera koszykarek Lotosu VBW Climy Gdynia.
- Jesteście bardziej zmęczeni podróżami, czy grą?
- Jednym i drugim, chociaż w końcówce zdecydowanie dość mieliśmy już podróżowania. Siła rywali nie była taka, abyśmy musieli mieć się do końca gier na baczności.
- Czy tak jednostronne mecze są dobrym przetarciem przed inauguracją Euroligi?
- Różnica klas jest dość duża. Rywale, dla których były to inauguracyjne mecze w sezonie, chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Wiadomo, że takie spotkania rozgrywa się inaczej. Przeciwnicy bardzo chcą, często grają na 150 procent możliwości. Jednak trudno im jest dotrzymać kroku.
- Czy po spotkaniach ligowych Lotos jest przygotowany do inauguracji Euroligi z Lavezzini Parma?
- Nawet gdyby nie był, to nie mamy innego wyjścia jak tylko grać. Jesteśmy ze sobą w pełnym składzie ledwie 10 dni, wciąż się zgrywamy. Styl gry zmienia Elaine Powell. Prezentuje dużą klasę. Jednak nie może tak improwizować jak w WNBA. No i oczywiście potrzebna jest odpowiednio wysoka koncentracja, by przeskok z ligowej rzeczywistości na euroligowe salony nie był zbyt zaskakjuący.
LOTOS: Bruzgul 0 i 0, Wodopianowa 6 i 11 (11 zbiórek i 4/8 za 2, 6 zbiórek), Pawlak 2 i 0 , Mizrachi 10 i 0 (4/7 za 2 w 1. meczu), Troina 6 i 10 (3 asysty w 2. meczu), Sytniak 2 i 10 (4/5 za 2, 7 zbiórek w 2. meczu), Powell 7 i 14 (7/8 za 2, 3 asysty w 2. meczu), Szott 3 i 6, Dydek 12 i 6 (5 zbiórek, 3 asysty i 3/4 za 2), Cupryś 6 i 7 (2/7 za 2 w 2. meczu), Bibrzycka 23 i 20 (7/10 za 2, 2/4 za 3, 3/3 z wolnych, 3 asysty i 4/5 za 2, 4/7 za 3, 3 asysty), Melvin 13 i 4 (4/4 z wolnych w 2. meczu).
AQUAPARK: Jasnowska 14, Kłosińska 8 (3/10 za 2), Koryzna 7 (3/8 za 2), Marczewska 15 (2/7 za 2, 5/6 z wolnych, 5 fauli), Nowacka 7 (4 zbiórki), Pałka 13 (5/10 za 2), Stempniewicz 3 (4 zbiórki), Urban, Waligórska 6.
OSTROVIA: Górczak 4, Kaczmarek 6, Karpińska 20 (4/5 za 2, 4/7 za 3, 8 zbiórek), Korgiel 9 (4/8 za 2), Mądra 15 (6/11 za 2, 7 zbiórek), Siwczak-Dajksler 9 (4/10 za 2), Wróblewska, Żurkowska 10.
Do 14 min (37:35 dla Lotosu) kibice w Polkowicach mogli marzyć o powtórce z ubiegłego sezonu, kiedy miejscowy Aquapark przerwał passę 74 kolejnych ligowych zwycięstw dream teamu z Gdyni. W tym sezonie Lotos wydaje się być jeszcze silniejszy, a CCC... słabszy. Od 14 min przez 170 sekund zawodniczki Krzysztofa Kozioriowicza zdobyły 14 kolejnych "oczek" i było po meczu. Litości dla rywalek nie miała Agnieszka Bibrzycka, która w pierwszej połowie zdobyła aż 17 ze swych 23 "oczek" Pewnie byłoby ich więcej, gdyby "Kozioł" nie posadził "Biby" na ławce. To 70. zwycięstwo Krzysztofa Koziorowicza w roli szkoleniowca Lotosu.
Minimalnym nakładem sił i bez zbytniej koncentracji, w drodze powrotnej do domu gdynianki ograły w Ostrowie Wielkopolskim beniaminka ekstraklasy. Małgorzata Dydek pokazała się jedynie przez 14 minut, Chasisty Melvin grała o trzy minuty krócej, a i tak przewaga Lotosu nie podlegała dyskusji. Teraz nasz zespół przygotowuje się już do czwartkowego meczu z Lavezzini Basket Parma w Eurolidze.
1. kolejka.
BS Sure Shot Wołomin - Stary Browar AZS Poznań 64:74 (19:26, 13:12, 14:20, 18:16), Cukierki Odra Brzeg - PZU Polfa Pabianice 49:74 (18:18, 9:20, 11:24, 11:12), Meblotap AZS Chełm - Wisła Can-Pack Kraków 69:70 (14:12, 18:23, 20:18, 17:17).
Trzy pytania do Krzysztofa Koziorowicza, trenera koszykarek Lotosu VBW Climy Gdynia.
- Jesteście bardziej zmęczeni podróżami, czy grą?
- Jednym i drugim, chociaż w końcówce zdecydowanie dość mieliśmy już podróżowania. Siła rywali nie była taka, abyśmy musieli mieć się do końca gier na baczności.
- Czy tak jednostronne mecze są dobrym przetarciem przed inauguracją Euroligi?
- Różnica klas jest dość duża. Rywale, dla których były to inauguracyjne mecze w sezonie, chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Wiadomo, że takie spotkania rozgrywa się inaczej. Przeciwnicy bardzo chcą, często grają na 150 procent możliwości. Jednak trudno im jest dotrzymać kroku.
- Czy po spotkaniach ligowych Lotos jest przygotowany do inauguracji Euroligi z Lavezzini Parma?
- Nawet gdyby nie był, to nie mamy innego wyjścia jak tylko grać. Jesteśmy ze sobą w pełnym składzie ledwie 10 dni, wciąż się zgrywamy. Styl gry zmienia Elaine Powell. Prezentuje dużą klasę. Jednak nie może tak improwizować jak w WNBA. No i oczywiście potrzebna jest odpowiednio wysoka koncentracja, by przeskok z ligowej rzeczywistości na euroligowe salony nie był zbyt zaskakjuący.