- 1 Określono budżet Lechii na kolejny sezon (66 opinii)
- 2 Hit III ligi na Polsat Plus Arenie Gdańsk (5 opinii)
- 3 Arka już buduje skład na 2023/24 (11 opinii)
- 4 Kiedy Lechia wróci do ekstraklasy? (144 opinie)
- 5 List otwarty zasłużonych piłkarzy Arki (108 opinii)
- 6 Tabak podjął decyzję. Znany los trenera (8 opinii)
Legia Warszawa - Arka Gdynia 97:91. Koszykarze zagrają czwarte spotkanie
Suzuki Arka Gdynia
Koszykarze Arki Gdynia przegrali na wyjeździe z Legią Warszawa 91:97 (24:18, 12:29, 21:27, 34:23). W rywalizacji do trzech zwycięstw rezultat wynosi 2-1, dlatego porażka żółto-niebieskich sprawiła, że do rozstrzygnięcia potrzebne będzie spotkanie nr 4, które rozegrane zostanie w czwartek o godz. 17:45. Jeśli arkowcy przegrają, to obie drużyny o awans zagrają w niedzielę w Gdyni.
Legia: Karolak 26 (4x3), Matczak 22 (1x3, 6 as.), Kowalczyk 15 (3x1, 6as.), Kołodziej 6 (3x1), Patiejew 14 (2x1) oraz Pinder 7 (1x3), Knopatzki 4 (1x3), Linowski 2, B ilbao 1, Nowerski 0
ARKA: Bostic 29 (4x1, 6 zb.), Florence 18 (3x3), Ginyard (1x3) 10, Łapeta 4, Garbacz 2 oraz Upshaw 11, Szubarga 10, Ponitka 4 (1x3), Wyka 3 (1x3), Dulkys 0
Kibice oceniają
Arka Gdynia - Legia Warszawa 109:87. Sprawdź relację z drugiego meczu ćwierćfinałowego i wystaw oceny zawodnikom oraz trenerowi
Rzucanie w Warszawie rozpoczął ten, który w ostatnim spotkaniu zdobył najwięcej punktów - Jakub Karolak. Pierwsza przewaga zarysowała się jednak po pięciu minutach, gdy swoje show rozpoczął Marcus Ginyard. Amerykanin w minutę zaliczył siedem oczek i wyprowadził Arkę na pierwsze, większe prowadzenie (15:9). 120 sekund przed końcem kwarty przewaga wynosiła już dziesięć oczek, jednak przed końcem gospodarze po rzutach Filipa Matczaka zniwelowali różnicę (18:24).
Trzy pierwsze "trójki" od początku drugiej kwarty wystarczyły, by legioniści wyszli na prowadzenie (27:26). Żółto-niebiescy popełniali proste błędy, nie trafiali w stuprocentowych sytuacjach, za to gospodarze skrupulatnie wykorzystywali słabą dyspozycję podopiecznych Przemysława Frasunkiewicza przed przerwą. Decydujące były jednak ostatnie trzy minuty pierwszej połowy. Koszykarze z Warszawy zdobyli dwanaście punktów, czyli dokładnie tyle, ile arkowcy w trakcie całej drugiej partii (47:36).
Przeczytaj, co Adam Łapeta mówił przed rywalizacją z Legią Warszawa w fazie play-off
Decyzją trenera poza składem znalazł się Bartłomiej Wołoszyn. Nie jest to wynik kontuzji, a jedynie zbieranie sił przed kolejnymi, ważnymi meczami.
Po niespełna minucie drugiej części spotkania prowadzenie miejscowych wynosiło już 16 punktów. Na nic się zdawały słowa trenera Frasunkiewicza w szatni wobec dobrze dysponującej obrony zawodników Legii Warszawa. W trakcie czterech minut przyjezdni zdobyli jedynie trzy punkty. Gdy wydawało się, że po rzutach Josha Bosticia, goście wrócą na należyte tory i rzucą się w pościg za rywalem, wtedy Karolak dwukrotnie rzucił z dystansu. Ostatecznie do ostatniej kwarty koszykarze obu zespołów przystępowali przy wyniku 74:57.
Koszykarze Legii postanowili dopiąć swego i powalczyć o awans do półfinału. Po 33. minutach gry różnica punktów wzrosła do 20 (79:59). Przyjezdni nie chcieli jednak zostawić śladu blamażu po swoim występie. Zaliczyli niesamowitą 19-punktową serię, która sprawiła, że końcówka meczu zapowiadała jeszcze wiele emocji (81:77). Faktycznie tych nie brakowało, szczególnie, gdy James Florence trafił zza łuku, a do końca było 27 sekund (94:91). Legioniści wykorzystali swoją szansę przed końcem, przedłużając tym samym ćwierćfinałową potyczkę.
Typowanie wyników
Jak typowano
8% | 24 typowania | Legia Warszawa | |
1% | 3 typowania | REMIS | |
91% | 260 typowań | ARKA Gdynia |
Agred BMSlam Stal Ostrów Wlkp - Anwil Włocławek 98:105 (31:29, 26:24, 18:24, 23:28)
Dąbrowa Górnicza - Stelmet Enea BC Zielona Góra 79:99 (29:28, 24:18, 18:32, 8:21)
King Szczecin - Polski Cukier Toruń 90:95 (22:12, 17:25, 26:27, 25:31)
Playoff
Ćwierćfinały
ARKA GDYNIA | 2 |
Legia Warszawa | 1 |
Polski Cukier Toruń | 3 |
King Szczecin | 0 |
Anwil Włocławek | 3 |
Agred BMSlam Ostrów Wielkopolski | 0 |
Stelmet Enea BC Zielona Góra | 2 |
Dąbrowa Górnicza | 1 |
Półfinały
Anwil Włocławek |
Polski Cukier Toruń | |
Finał
Kluby sportowe
Opinie (41) 2 zablokowane
-
2019-05-07 22:24
a wystarczyło (1)
trafić połowę ze spudłowanych rzutów osobistych czyli 8 i byłoby zwycięstwo
- 25 4
-
2019-05-07 23:42
Wystarczyło porządnie zagrać, ale tego już nie potrafią. Ciejawe dlaczego ? Kto tu sypie piasek w tryby ?
- 4 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-05-07 22:39
A teraz (2)
Możecie mnie krytykować i minusować, ale jak jest Łapeta tracimy punkty i przegrywamy wysoko. Nie wiem dlaczego Frasun chołubi tego drewniak, który nic nie umie a niszczy Upschovwa i nie pozwala mu grać mimo, że czasami jest wolny. Ale wolę takich10ciu Upschouw niż-1go Łapetę który robi krecią robotę w drużynie(zasłony to nie wszystko!). Panie Trenerze co ci Adam daje, że go tak chołubisz a Upschouw jest niszczona. CO CI daje Adam. Możecie mnie minusować, ale tak się dzieje co mecz, nawet jak wygrywamy.
- 11 9
-
2019-05-08 00:32
widziałeś ten mecz? Łapa był jednym z najsolidniejszych punktów w drużynie (oprócz wolnych, jak wszyscy), miał bloki, straszył, coś tam dorzucił - to jest ściana a nie kot jak Upshaw.
masz coś do niego prywatnie? bo jesteś monotematycznie nudny- 7 4
-
2019-05-08 06:22
Popieram
Zgadzam się z Tobą w 100% nawet teraz w ostatnich meczach było widać który z tej dwójki ile punktów daje. Łapa z takim wzrostem to powinien mieć minimum 10 zbiórek w każdym meczu a nie tylko około 4 jak się uda .
- 4 2
-
-
2019-05-07 22:28
anwil dzisiaj dał pokaz siły a my... śmieszna kompromitacja.
a najśmieszniejsze są wolne 25/42
coś totalnie nie zatrybiło, albo może pojechali pozwiedzać wawkę ale przecież na bemowie nic nie ma- 20 3
-
2019-05-07 22:36
Buahahaha (7)
Brawo Miszczowie z Gdyni
- 6 33
-
2019-05-07 23:08
(6)
Cały sezon śledziki się wozili a tu zonk: Trefl się utrzymał a miszczowie o majstrze mogą pomarzyć.
Buahahaha- 6 22
-
2019-05-07 23:40
I po co
Totalne zlekceważenie!!!
- 4 1
-
2019-05-08 00:38
trefl właściwie nie zasłużył na pozostanie w lidze, a asseco... zobaczymy za miesiąc czy są tak mocni jak mówią.
przegrane z krosnem to był dopiero zonk- 7 4
-
2019-05-08 08:30
(2)
No i po co o wypisujesz?
- 1 1
-
2019-05-08 10:52
(1)
A kto przez cały sezon się cieszył że nam tak źle idzie jak nie wy
- 0 3
-
2019-05-08 11:13
mogliśmy mieć bekę przez cały sezon a wy tylko po nielicznych wpadkach
- 1 1
-
2019-05-08 13:48
Brawo, Twoja drużyna w tak pięknym stylu się utrzymała! Nic tylko gratulować postawy :)
- 2 0
-
2019-05-07 22:53
To nie jest żadna arka ! (1)
- 9 25
-
2019-05-08 11:15
no stety niestety już jest. ale możesz sobie pisać i krzyczeć co chcesz.
- 7 2
-
2019-05-07 22:57
asseco
Nie będę pisał WSTYD ale słabe to było Legia osłabiona a asseco daje wrzucić sobie 90.....punktów i przegrywa żeby nie było niespodzianki.......
- 15 2
-
2019-05-07 23:28
Idą w ślady Lechii, jak większość trójmiejskich drużyn; im bliżej końca, tym gorzej. (2)
- 12 6
-
2019-05-07 23:38
Coś w tych klubach nie gra, jak powinno i to chyba z winy kierownictw. (1)
- 7 1
-
2019-05-07 23:51
Kasa na kibicach
- 2 1
-
2019-05-08 00:59
Arka jak za najlepszych lat Chicago Bulls ustawili się na III-cie zwycięstwo w meczu domowym - grają dla kibiców - brawo (1)
- 15 8
-
2019-05-08 21:52
Faktycznie, od kibiców aż roi się na trybunach :)))))
- 3 0
-
2019-05-08 07:02
............ (1)
- 1 0
-
2019-05-08 07:03
Wielka Arka Gdynia!!!!!!!!!!!
- 4 2
-
2019-05-08 08:16
Niestety pojedyncze mecze nie mają znaczenia (1)
W dyscyplinach które kończą się playoffami. Liczy się końcowy wynik-dlatego często mamy mecze gdy faworyt wyraznie odpuszcza.
Może chcieli zostać 2 dni w stolicy, może chceli się pokazać w czwartek w meczu telewizyjnym.W każdym razie w czwartym meczu załatwią sprawę bez problemu-a prawdziwe oblicze zespołu zobaczymy w półfinale-bo z Anwilem to już będzie gra na poważnie.- 9 3
-
2019-05-08 11:23
Majaczysz, inaczej nie można tej antylogiki wytłunaczyć.
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.