- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (46 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (64 opinie)
- 3 Neptun gotowy już na derby. A ty? (68 opinii)
- 4 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (33 opinie) LIVE!
- 5 Ogniwo o finał, Arka może pomóc (4 opinie)
- 6 Ligowiec Kwietnia kończy karierę
Liga terroru - c.d.
W piątkowym wydaniu - a rozmawialiśmy w czwartek przed południem - Henryk Klocek, prezes Pomorskiego ZPN, poinformował, iż czwartkowy mecz Orkan - Lechia nie odbędzie się. Takim trójstronnym porozumieniem zakończyły się prowadzone w środę do godzin nocnych negocjacje w siedzibie gdańskiego klubu. Termin zastępczy - 16 czerwca. Mimo to w czwartek o godzinie 18.00 biało-zieloni wyszli na boisko przy Traugutta. - Zakpili sobie ze wszystkich, nie wyłączając burmistrza naszego miasta. Ponoć śpiewali: "Kto wygrał mecz? Lechia!"... - mówił Adam Walczak, trener Orkana, którego - podobnie jak sędziów - we Wrzeszczu nie było.
- Orkan mógł śmiało wystąpić w czwartek w Gdańsku, ale gdańscy działacze z dnia na dzień nie byli stanie załatwić ochrony, ba, mówili, że nie zbiorą składu. Sami więc zaproponowali nam grę 16 czerwca - stanowczo oświadczyła burmistrz Elżbieta Rogala-Kończak. - Gdy wracałam już do Rumi, zadzwonił do mnie z tym pomysłem pan Jacek Kaciński z zarządu OSP! Od tamtej pory dzwoniłam do niego wielokrotnie i wiecznie rozłącza komórkę.
To było w środę wieczorem. W czwartek, zanim zespół wybiegł na boisko, Lechia rozmawiała z Wisłą Tczew, która w sobotę z powodu weta policji nie mogła przyjąć gdańszczan u siebie. - Mecz w Tczewie jest definitywnie wykluczony, więc byliśmy gotowi grać przy Traugutta w niedzielę - mówił Stanisław Mikołajczyk, wiceprezes Wisły. - Lechia jednak nie była w stanie zorganizować na weekend ochrony, bo w niedzielę jeździł żużel. Dlatego umówiliśmy się, że zagramy 16 czerwca. Zrozumiałem, że gra Lechii z Orkanem wcale nie była umówiona na ten sam termin...
Mikołajczyk rozmawiał z Błażejem Jenkiem, dyrektorem OSP.
Tym sposobem Lechia ma już dwa zaległe mecze. W czwartek po południu Wydział Gier PoZPN postanowił, że kontrowersje związane z wyjazdowymi spotkaniami gdańszczan - również w Gdyni - zostaną wyjaśnione dzisiaj.
W sobotę normalnie grała Gedania. Zespół Andrzeja Busslera sensacyjnie stracił pierwsze punkty na własnym boisku. I to z drużyną, która pogodziła się już ze spadkiem do V ligi. - Sympatycy Lechii nie docenili nas i uznali, że nie warto nas motywować, a moi chłopcy, stuprocentowi amatorzy, liczyli na to. Jednak po fakcie zostaliśmy zaproszeni na wspaniały obiad do sopockiej restauracji - zdradził Andrzej Brendler. Trener Pogoni dodał, że Gedania zlekceważyła jego zespół. - Przyjechaliśmy w dwunastu i daliśmy im radę!
Sprawcą sensacji był Piotr Łapigrowski, który celnie główkował po dośrodkowaniu z kornera. Jednak nie to dla gedanistów było najgorsze w tym meczu. Otóż ok. 30 min na boisko wbiegli chuligani, krzycząc "Gedania, Gedania". Wyrwali chorągiewki z narożników, pobawili się piłką. Trwało to ze trzy minuty. Przerwa w grze - cały kwadrans, bo sędziowie i piłkarze czekali aż przyjedzie policja. - Zabezpieczenie zawodów było skandaliczne, gospodarze wiedzieli, że szykuje się taka akcja - podsumował Brendler, który podkreślił, iż jego drużyna była bezpieczna. - Gedaniści nasłuchali się, oj, nasłuchali...
Kim byli ci chuligani łatwo zgadnąć, jeśli założyć, że to, co prawie wszyscy przeciwnicy Gedanii namolnie powtarzają, jest prawdą. Mianowicie, że Gedania w ogóle nie ma kibiców, tym bardziej pseudokibiców.
Owi nieproszeni goście rzucali butelki na boisko, uderzali w budkę z rezerwowymi Gedanii. - Byłem straszony przez ludzi, którzy mienią się kibicami Lechii. Ja ich znam, nie boję się - mówił prezes Waldemar Bida, który filmował zdarzenie. - Grożono mojej rodzinie. Dopiero kiedy przyjechała policja, zapanował porządek. Funkcjonariusze legitymowali najbardziej agresywnych.
- Jak mogłem zabezpieczyć stadion MRKS? Nawet stu ochroniarzy nie zapobiegłoby temu zdarzeniu - Bida wyjaśniał brak zabezpieczenia. - Zdziwiły mnie słowa trenera Pogoni. - Przecież zazwyczaj mamy garstkę fanów.
Prezesa sekcji piłkarskiej Gedanii najbardziej zbulwersowało zachowanie kierownika obiektów MOSiR przy Traugutta. - Mariusz Popielarz, pracownik magistratu, podjudzał chuliganów, spuszczał psa ze smyczy i rzucał mu kamienie prosto na murawę! Skandal, nie mam słów.
W piątek pracownice Pomorskiego ZPN odbierały telefony z pogróżkami. Chuligani wybrali się nawet pod dom Henryka Zieńczuka, przewodniczącego Wydziału Gier PoZPN.
Jeśli to nie jest liga terroru, to co to jest?
GRUPA POMORZE.
31. KOLEJKA.
Gedania - Pogoń Lębork 1:1 (1:0); A. Borowski (41) - P. Łapigrowski (70).
Olimpia Sztum - Powiśle Dzierzgoń 1:1 (1:1); Chmielewski (23-wolny) - Komorowski (39).
Orkan Rumia - Wierzyca Starogard Gdański 0:1;
Orlęta Reda - Gryf '95 Słupsk 2:0;
Pomezania Malbork - KP Sopot 2:4 (0:2); Cicherski (51), Krawczyk (90) - Głos (5), Szczechowiak (21), Kazubowski (60), G. Motyka (83).
Bałtyk Gdynia - Wybrzeże Objazda 3:0 (2:0); Pleśniar (18), M. Sikorski (27), Figura (62-karny).
Kaszuby Połchowo - Sparta Sycewice 5:1 (2:0); Pliński 2, P. Maszota, J. Kaszubowski, A. Lademan - ?.
Chojniczanka - Cartusia 0:0.
Wisła Tczew - Lechia Gdańsk - przełożony.
Kluby sportowe
Opinie (84)
-
2004-06-06 23:58
po prostu kibic
trener Pogoni Lębork: "...Sympatycy Lechii nie docenili nas i uznali, że nie warto nas motywować, a moi chłopcy, stuprocentowi amatorzy ... Przyjechaliśmy w dwunastu i daliśmy im (Gedanii) radę! ..."
wynik ciężko wywalczony na boisku,
remis to jednak i tak i tak niespodzianka,
niezależnie od krótkiej przerwqy w czasie 1 połowy- 0 0
-
2004-06-07 00:09
Mecz Gedania-Pogoń
Jestem zawodnikiem Pogoni i chciałbym wszystkich poinformować że dostaliśmy 6000 zł od działaczy Biznes Partner Klub działający w Lechii.Nasz wielki trenerek ,jest tylko do końca sezonu,zarazem fan Lechii piszę nieprawdę.Ale to jest jego zmartwienie
- 0 0
-
2004-06-07 00:13
błąd poprzednika
to nieprawda co pisze mój poprzednik tak naprawdę to dostaliśmy 100 000 zł do podziału.
- 0 0
-
2004-06-07 00:31
FAN
Niech lechia wchodzi beda ich golic w 3 lidze obry koscian kotwice kolobrzeg,turki turek mieszko gniezno i kujawiak wloclawek ale bedzie beka nie moge sie doczekac:)a za rok ponownie mecze w objezdzie i sycewicach a moze w przechlewie jak sie brda utrzyma bo wchodzi:)
- 0 0
-
2004-06-07 00:58
O derbach koles zapomnial!!!
No coz kolego moze i beda nas kosic w trzeciej lidze te zespoly co wymieniles, ale daje ci glowe ze mecz z Arka Lechisci nie popuszcza i wy sledzie tez sie juz marwcie zeby was jakis Tur Turek nie przejechal tak jak kiedys Tloki :)
- 0 0
-
2004-06-07 03:36
Jeśli to nie jest liga terroru to co to jest ?
Też sobie zadaje takie pytanie , bo w lidze rozgrywa się mecze regularnie według z góry ustalonego kalendarza . To co wyprawia PomZPN to nie ma nic wspólnego z ligą. Najlepiej wszystko zrzucić na Lechie ,bo jak zwykle panowie związkowcy są nietykalni. Tyleż przecież dobrego zrobili dla dobra wybrzeżowej piłki ,że jak ktoś śmie im wygrażać ? A co do terroru to zgadzam się - toż to skandal . Ten pies na murawie to musiał bardzo sterroryzować piłkarzy Gedanii i pewnie ze stu ochroniarzy niedałoby rady ! Proponuje zakaz wyprowadzania psów na spacer kiedy odbywa się jakiś mecz w Gdańsku. Jeśli chodzi o autora tego artykułu, to ośmiesza się pan ......"jeśli założyć, że to, co prawie wszyscy przeciwnicy Gedanii namolnie powtarzają" - widać jaki z pana redaktor sportowy ! Czy pan w życiu wogóle był na jakimś meczu piłkarskim ?!!!
Lepiej pisać taką prawdę, która się podoba działaczom lub władzy. A może mnie kiedyś zauważą i zajdę troche wyżej - no nie ??? Po powrocie starej władzy tak się teraz robi w Polsce kariery - niestety.- 0 0
-
2004-06-07 05:17
Mariusz Popielarz
Temu cwaniakowi z Sopotu już dawno poinniśmy podziękować. Pamiętasz Mariusz Lechię/Polonię w III Lidze? Dziękujemy ci za zaledwie jedną wygraną w rundzie wiosennej, dziękujemy za walkowera dla pierdziszewa z Krotoszyna, bo niby autobus się zepsuł hahahahahaah
- 0 0
-
2004-06-07 06:52
Wywalić ze struktur PZPN
Jestem za tym aby Lechię wywalić z rozgrywek .
Obiekty Lechi zamknąć
Były kibic Lechi- 0 0
-
2004-06-07 07:12
Gedania ten mecz zremisowała,a działacze nie zabezpieczyli odpowiednio spotkania piłkarskiego,bo nigdy nie było takiej potrzeby.Chuligani z Lechii rozszerzają eskalację swoich wybryków,przypomnijmy chociażby zastraszanie piłkarzy KP Sopot, Gedani i Kaszub Połchowo po nie korzystnych dla kibiców Lechii wynikach.Wybryki chuligańskie w Lęborku.Koszty moblizacji policji na każdy wyjazd kibiców Lechii pokrywają podatnicy.Problem istnieje a odpowiedzialni za jego usunięcie chowają głowy w piasek.
- 0 0
-
2004-06-07 07:15
Do najbardziej rozgadanego
Jacy kibice stoczniowca, trefla, czy arki??? Nie Rob z siebie wiekszego idioty, niz Jestes. Po co Wypisujesz takie rzeczy??? KAzdy wie, czyi kibice byli na meczu. Trzeba bylo wiecej w internecie pisac o tym ,ze chcecie burdy wywolywac, aby Gedania przegrala walkowerem. Wielkie brawa dla was. I nie cieszcie sie tak, ze PZPN sie tym zajmie, bo jesli tak, to was juz nie ma w IV lidze, bo po zajciach na Legii bede chciali dla przykladu wywalic jakas druzyne za wybryki huliganow. I nie zrobia tego w I lidze, ale np. IV. No i 30 meczow, ktore rozegrali pilkarze pojdzie na marne, bo WY idioci nie przychodzicie na mecze, aby dopingowac i ogladac, tylko zeby rozrabiac, wyzywac i rzucac przedmiotami na boisko. Jestescie mocni w grupie, a 8 policjantow potrafi sprawic, ze sikacie ze strachu. Zal mi zawodnikow, ktorzy musza grac dla takiej choloty. Wejdzie LEchia do III ligi, wejdzie i moze do I, ale co to bedzie mialo wspolnego ze sportem i pilka nozna???
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.