- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (31 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (104 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 5 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (45 opinii)
Litwin Pacesas ograł rodaków
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
W sentymentalnym ale też zapewne ambicjonalnym pojedynku w Hali Olivia o zwycięstwie Asseco Prokomu zadecydowała ostatnia kwarta. Katem Litwinów okazał sie Daniel Ewing.Asseco Prokom - Żalgiris Kowno 65:60(10:12, 15:16, 19:16, 21:16)
ASSECO PROKOM: Ewing 19 (5x3), Logan 14, Burrell (9 zb.) 11, Nesovic 9 (1x3), Burke 8, Dylewicz 4, Archibong 0, Szczotka 0, Hrycaniuk 0.
ŻALGIRIS: Salenga 17 (2x3), Maciulis 15 (4x3, 11 zb.), Janavicius 10 (2x3), Woods 9, Jankunas 5, Kalnietis 4, Żukauskas 0, Klimavicius 0, Masiulis 0, Alijevas 0.
Kibice oceniają
-
5.33 (12 ocen)
-
5.13 (8 ocen)
-
Tomas Pacesas (Trener)5.13 (8 ocen)
W pierwszej kwarcie było trochę nerwów i nieskutecznych rzutów, Litwini po akcjach Mantasa Kalnietisa i Dainiusa Salengi wyszli na prowadzenie 11:7 i mimo, że sopocianom udało się odrobić nieco punktów to po pierwszych 10 minutach przegrywali dwoma "oczkami".
Sopocianie znakomicie rozpoczęli drugą odsłonę. Aleksiej Nesović, Filip Dylewicz, David Logan i Pat Burke po dynamicznych akcjach wyprowadzili mistrzów Polski na prowadzenie 19:12.
Jak pomiętamy jednak Darius Maskoliunas to mistrz defensywy, szybko poukładał wspólnie z pierwszym trenerem swój zespół, który zaczął lepiej grać z tyłu, na parkiet desygnowany został Tomas Masiulis i Litwini zaczęli nadrabiać dystans.
Po trafieniu Zygmantasa Janaviciusa w 17 min. odzyskali prowadzenie (22:20), "trójkę" dołożył Maciulis i po 20 minutach goście minimalnie prowadzą.
Jeszcze lepiej dla soocian rozpoczęła się druga połowa. Pierwsze 4 minuty wygali oni 12:0 doprowadzając do stanu 37:28 w 24 minucie po koszu Burke'a. Niestety koszykarze z Sopotu nie potrafili długo utrzymać tej przewagi a świetnie dysponowani w rzutach za 3 punkty Litwini szybko odrobili straty i na chwilę wyszli znów na prowadzenie (43:44)
W ostatniej kwarcie długo utrzymywał się wynik remisowy. Sopocianie mają w tym sezonie w swoich szeregach Daniela Ewinga, który, jak sie później okazało, zdobył kluczowe dla końcowego wyniku punkty. Po kolejnej trójce Litwinów mistrzowie Polski przegrywali w połowie ostatniej odsłony 52:53. Wówczas nastąpił koncert Ewinga. Zdobył on w trzech akcjach 8 punktów i Asseco Prokom wyszedł na prowadzenie 60:53.
Żalgiris również odpowiedział celnymi trafieniami, jednak nie był w stanie odrobić wszystkich strat. Jeszcze na 99 sekund przed końcem gry Ewing dorzucił kolejną trójkę i mecz był praktycznie rozstrzygnięty.
"Gratuluję wygranej zespołowi Asseco Prokomu. W meczu było sporo walki, jednak jak się nie trafia 11 wolnych i popełnia 21 strat nie można myśleć o zwycięstwie w meczu Euroligi" - podsumował mecz trener koszykarzy z Kowna Gintaras Krapikas.
"Cieszę się ze zwycięstwa, jednak znów nasza gra w pierwszej połowie nie wyglądała najlepiej, nie wiem dlaczego nie trafialiśmy nawet spod kosza. Być może następnym razem zrobię jeszcze jeden trening na tej hali. Wygraliśmy z jednym z najlepszych zespołów w Eurolidze. Musieliśmy ten mecz wygrać i w poczynaniach mojego zespołu widać było tą presję. Straciliśmy dużo łatwych punktów gdyż nie byliśmy konsekwentni" - powiedział po meczu trener Pacesas.
Pozostałe wyniki i tabela grupy B: nMDP Siena - FC Regal Barcelona 71:61, SLUC Nancy - Panathinaikos Ateny 70:80.
1. MDP Siena 6 3 3 0 244:199
2. FC Barcelona 5 3 2 1 233:191
3. Asseco Prokom Sopot 5 3 2 1 227:202
4. Panathinaikos Ateny 5 3 2 1 224:187
5. SLUC Nancy 3 3 0 3 176:253
6. Żalgiris Kowno 3 3 0 3 178:236
kolejno liczba punktów, meczów, wygranych, przegranych, bilans punktów małych
Kluby sportowe
Opinie (21) 3 zablokowane
-
2008-11-05 20:55
prokom
3 kwarta i jest 39:36
- 0 0
-
2008-11-05 20:56
PROKOM!!!!
Let's Go Prokom!!!!
- 0 0
-
2008-11-05 21:28
65 61
- 0 0
-
2008-11-05 21:30
65:60
bravo!
- 0 0
-
2008-11-05 21:32
no i fajnie
- 0 0
-
2008-11-05 21:41
gratuluję
może w końcu wyjdą z grupy
- 0 0
-
2008-11-05 21:58
kosza do kosza! (4)
- 0 0
-
2008-11-05 22:28
Jeszcze ci się koleś nie znudziło. Po każdym meczu piszesz to samo. Idź dzieciaku spać, bo już twoja pora.
- 0 0
-
2008-11-05 22:31
spadaj pajacu! (2)
uwazaj bo kibice Lotosu z Gdyni zrobia ci z t.... jesień srenioweiecza;) za takie gadanie
- 0 0
-
2008-11-05 22:42
kibice lotosu?? ha ha ha
te dziadki leśne co najwyżej mogą obalić jabola pod halą
- 0 0
-
2008-11-05 22:46
kibice lotosu są jak ufo
- 0 0
-
2008-11-05 22:11
Pacek gora????????????????????
sie pani redaktor marta zna na koszykowce? mecz widziala? toz to kpina jakas jest co oni w ataku wyrabiaja. w ogolniaku lepsze zaslony mi koledzy stawiali niz ta ekipa rodem z hej hej enbiej. sie kiedys dzien konia ewingowi skonczy i wszyscy beda zdziwieni jak to taki super zespol mogl przegrac................zenua
- 0 0
-
2008-11-05 22:57
Taa najlepsze jest to, ze 20-30 osobowa kibiców z Kovna była w stanie zagłuszyć wszystkich kibiców Prokomu. Żenada.
- 0 0
-
2008-11-06 02:21
i siedzieli do teraz i pili a kibice prokomu juz w gajerkach siedzieli nad kolacja (1)
- 0 0
-
2008-11-06 06:26
Prokom!
Lets go Prokom!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.