Nie udał się polskim koszykarkom start w finałach mistrzostw Europy. Biało-czerwone przegrały w Bursie z Łotwą 62:75 (16:15, 11:17, 21:25, 14:18). Najskuteczniejszą zawodniczką w naszych szeregach była
Agnieszka Bibrzycka (
Lotos Gdynia) - 20 punktów. W sobotę drużyna Arkadiusza Konieckiego zmierzy się z faworyzowanymi Czechami.
POLSKA: Bibrzycka 20, Elżbieta Trześniewska 12, Beata Krupska-Tyszkiewicz 10, Elżbieta Międzik 6, Anna Wielebnowska 5, Agnieszka Szott 5,
Ewelina Kobryn 4, Aleksandra Karpińska, Agata Nowacka, Natalia Mrozińska.
Pierwszą kwartę Polki wygrały. W drugiej straciły aż sześc punktów. W trzeciej odsłonie dwukrotnie nasze koszykarki zbliżały się na odległość dwóch punktów (34:36, 36:38). A że nie był to efekt dobrej gry zespołu, ajedynie indywidualnych akcji - głównie Bibrzyckiej i Krupskiej-Tuszkiewicz - wktótce rywalki ponownie odzyskały inicjatywę Ich przewaga zaczęła rosnąc zwłaszcza w czwartej kwarcie, gdy parkiet za pięc przewinień opuściła Trześniewska. Wówczas Łotyszki zdominowały walkę pod tablicami (42:33), a skutecznością popisywała się 22-letnia skrzydłowa,
Aneta Jekabsone (28 punktów).
Ostatecznie nadzieje na gonienie wyniku prysły na minutę przed końcem. Przy wyniku 60:69 piłkę straciła gdynianka Kobryn, a Jekabsone trafiła za trzy punkty.
Wyniki pozostałych dzisiejszych meczów - grupa A: Czechy - Francja 65:45, Grecja - Niemcy 66:61; grupa B: Rosja - Rumunia 92:60, Litwa - Hiszpania 74:69, Turcja - Serbia i Czarnogóra 81:69.
jag. PAP