- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (91 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (102 opinie)
- 3 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (10 opinii)
- 4 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (16 opinii)
- 5 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (6 opinii) LIVE!
- 6 Kolejne odejścia. Dłuższy sezon Wybrzeża (6 opinii)
MKS Dąbrowa Górnicza - KGS Arka Gdynia 107:86. Osłabieni koszykarze znów bez szans
20 kwietnia 2024
(23 opinie)Koszykarze Arki Gdynia po mękach pokonali Legię Warszawa
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Arki Gdynia po zaciętym meczu w Warszawie pokonali Legię 85:78 (21:23, 23:20, 24:22, 17:13). Spotkanie rozstrzygnęło się dopiero na ostatniej prostej, a goście przez większość spotkania musieli gonić wynik, pomimo że wygrali trzy z czterech kwart. Debiut w żółto-niebieskich barwach zaliczył zakontraktowany w tym tygodniu Marcus Ginyard.
Arena Gdynia kończy 10 lat. Zobacz, co działo się przez wszytskie lata na tym obiekcie
Legia: Soluade 14 (4x3), Prewitt 11 (8zb.), Kowalczyk 7 (7zb., 6as.), Patijew 4 (5zb.), Kołodziej 3 (1x3) oraz Matczak 20 (2x3), Pinder 13, Linowski 4, Nowerski 2, Konopatzki 0, Rubinsztejn 0
ARKA: Florence 20 (2x3, 6 as.), Bostic 16 (3x3), Dulkys 10 (2x3), Łapeta 5, Dylewicz 2 oraz Wyka 16 (2x3, 10 zb.), Ponitka 12 (3x3, 5 zb.), Ginyard 4, Garbacz 0, Kamiński 0
Kibice oceniają
-
3.84 (31 ocen)
-
3.75 (32 oceny)
-
Przemysław Frasunkiewicz (Trener)3.66 (29 ocen)
Arka pojechała do Warszawy bez kapitana Krzysztofa Szubargi. Rozgrywający z Gdyni złamał kość policzkową na jednym z ostatnich treningów, co sprawiło, że kontuzja eliminuje go z gry na około sześć tygodni.
Mecz z Legią Warszawa był okazją do debiutu dla Marcusa Ginyarda. Nowy koszykarz Arki zasilił kadrę Przemysława Frasunkiewicza w tygodniu. Obaj panowie pracowali już razem w przeszłości w Anwilu Włocławek - ale wówczas Frasunkiewicz był czynnym zawodnikiem.
Dzięki temu spotkaniu co niektórzy mogli mieć powody do wspomnień, bowiem z gdyńskim klubem kilka lat temu współpracował Tane Spasev, obecny trener Legii oraz Filip Matczak, który występował w klubie z Gdyni przed odejściem do Stelemtu Zielona Góra, skąd obecnie jest wypożyczony do zespołu z Łazienkowskiej. Z Gdyni do Legii trafili bezpośrednio Michał Kołodziej oraz Mariusz Konopatzki.
Mecz został poprzedzony ceremonią uhonorowania wybitnego gracza Legii, Andrzeja Pstrokońskiego, który w barwach klubu z Warszawy występował w latach 50. i 60. Po zakończeniu części oficjalnej zawodnicy przystąpili do rywalizacji na parkiecie.
Arka pozyskała nowego gracza
Spotkanie mogło zacząć się niezwykle efektownie, jednak Deividas Dulkys zablokował Rusłana Patiejewa, który próbował wsadzić piłkę do kosza, a następnie przy rzutach za trzy dwukrotnie pudłował Kołodziej. Od pierwszych minut dobrą dyspozycją wykazał się James Florence, który zdobył inauguracyjne 5 punktów dla Arki. Mimo to widać było, że to legioniści lepiej weszli w mecz, nie pozwalając przyjezdnym na objęcie prowadzenia, bowiem po pięciu minutach wygrywali 12:6. Gdynianie w niespełna minutę, dzięki rzutom za trzy, zdołali jednak wyrównać (12:12), a trenerzy dokonali pierwszych zmian.
Po nich do głosu doszedł Matczak, który miał zapewne wiele do udowodnienia swojemu byłemu klubowi. Szybko zdobył 4 pkt, a Legia ponownie wyszła na prowadzenie (16:12). Do końca kwarty gracze obu zespołów popełniali wiele przewinień, co skutkowało rzutami osobistymi, a w tych dobrze radzili sobie choćby Josh Bostić czy Florence. Ostatecznie to gospodarze byli skuteczniejsi i pierwszą kwartę wygrali 23:21.
na początku drugiej sygnał do ataku dał w Arce Filip Dylewicz (23:23). Jego śladem poszedł Marcel Ponitka, który najpierw trafił za dwa, a za chwilę rzucił za trzy (23:28). Bezradność gospodarzy zmusiła trenera do wzięcia przerwy na żądanie. Słowa Spaseva podziałały na legionistów jak grom z jasnego nieba, bowiem po wyjściu na parkiet zaliczyli serię 13 punktów i objęli prowadzenie 35:28.
Tę gospodarze utrzymywali niemalże do przerwy, jednak wcześniej Frasunkiewicz postanowił wprowadzić na boisko Bosticia, a Amerykanin po kilkunastu sekundach mógł cieszyć się ze zdobytych punktów (37:33), podobnie jak jego koledzy - Dariusz Wyka, Florence, Dulkys i Ginyard, dla którego była to pierwsza zdobycz punktowa w barwach Arki. Zawodnicy Legii nie pozostali jednak dłużni, a do szatni oba zespoły schodziły przy prowadzeniu gości 44:43.
Po zmianie połów rzucać zaczęła Legia, ale to goście w minutę zdołali dopisać kolejnych 8 pkt (48:52). Gospodarze nie zostawali w cieniu i odpowiedzieli również dwoma trójkami (56:54) i wydawało się, że mecz nabrał szybszego tempa.
Nic bardziej mylnego. Zamiast efektownej wymiany ciosów, kibice oglądali niecelne rzuty i kolejne faule. W całym tym zamieszaniu, zawodnicy na szczęście przypomnieli sobie o grze w koszykówkę. Gracze Arki znów długo nie mogli dogonić gospodarzy. Sztuka ta udała się dopiero po 8 min drugiej połowy, za sprawą Bosticia (65:67).
Nic nie było jednak jeszcze przesądzone i to ostatnia kwarta miała wyłonić zwycięzce. W niej rzucać zaczął Wyka, ale dwoma szybkimi trafieniami odpowiedzieli gospodarze (69:70). Następnie żadna z drużyn nie chciała ryzykować i bardziej skupiały się na obronie. Gra podopiecznych nie podobała się jednak Frasunkiewiczowi, który kolejny raz zmuszony był do wzięcia przerwy na żądanie.
Zmiana koncepcji szybko przyniosła zamierzony efekt, bowiem arkowcy zdobyli 9 pkt z rzędu i uciekli rywalom na 8 pkt (75:82). Wsadem odpowiedział Keanu Pinder, ale to zawodnicy z Gdyni kontynuowali marsz w stronę kolejnej wygranej. Dzięki szczelnej defensywie drużyna ze stolicy nie potrafiła zagrozić Arce. Wynik spotkania ustalił Florence, a zawodnicy z Gdyni mogli świętować kolejne zwycięstwo.
Typowanie wyników
Jak typowano
11% | 36 typowań | Legia Warszawa | |
2% | 4 typowania | REMIS | |
87% | 278 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 18 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Stelmet Enea BC Zielona Góra | 19 | 16 | 3 | 1726:1477 | 35 |
2 | Polski Cukier Toruń | 19 | 15 | 4 | 1683:1494 | 34 |
3 | Arka Gdynia | 18 | 15 | 3 | 1591:1484 | 33 |
4 | Anwil Włocławek | 18 | 14 | 4 | 1615:1488 | 32 |
5 | Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski | 18 | 13 | 5 | 1550:1394 | 31 |
6 | MKS Dąbrowa Górnicza | 19 | 10 | 9 | 1628:1612 | 29 |
7 | Polpharma Starogard Gdański | 18 | 9 | 9 | 1700:1689 | 27 |
8 | TBV Start Lublin | 18 | 9 | 9 | 1474:1471 | 27 |
9 | Legia Warszawa | 18 | 9 | 9 | 1378:1431 | 27 |
10 | King Szczecin | 17 | 8 | 9 | 1473:1417 | 25 |
11 | GTK Gliwice | 18 | 7 | 11 | 1497:1587 | 25 |
12 | HydroTruck Radom | 18 | 5 | 13 | 1367:1548 | 23 |
13 | AZS Koszalin | 18 | 4 | 14 | 1424:1565 | 22 |
14 | Miasto Szkła Krosno | 18 | 4 | 14 | 1438:1591 | 22 |
15 | Spójnia Stargard | 18 | 4 | 14 | 1365:1558 | 22 |
16 | Trefl Sopot | 18 | 3 | 15 | 1493:1596 | 21 |
Wyniki 18 kolejki
- Anwil Włocławek - TREFL SOPOT 97:85 (23:26, 32:24, 21:26, 21:9)
- Legia Warszawa - ARKA GDYNIA 78:85 (23:21, 20:23, 22:24, 13:17)
- Stelmet Enea BC Zielona Góra - Polpharma Starogard Gd. 96:80 (23:17, 26:23, 23:19, 24:21)
- MKS Dąbrowa Górnicza - TBV Start Lublin 85:93 (18:20, 21:23, 24:27, 22:23)
- HydroTruck Radom - King Szczecin 91:79 (10:14, 13:28, 26:16, 12:21)
- Spójnia Stargard - Polski Cukier Toruń 75:85 (21:21, 20:22, 15:18, 19:24)
- AZS Koszalin - GTK Gliwice 82:85 (26:19, 22:26, 15:25, 19:15)
- Miasto Szkła Krosno - Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski 78:82 (18:21, 24:26, 20:15, 17:20)
Kluby sportowe
Opinie (36) 4 zablokowane
-
2019-02-03 17:17
(1)
Męczarnie? Ostatnio top 4 w meczach jedzie równo, równo, równo a w 4-tej kwarcie mocniejsze albo wystarczy lżejsze (jak Asseco) depnięcie i to wystarcza żeby odjechać.
Szubi jednak wprowadzał sporo spokoju, passa D. Wyki trwa i oby jak najdłużej, Garbacz dalej jest własnym cieniem a Marcel jest mocno energetyczny co nie zawsze jest doceniane.
Legia będzie miała dużo pociechy z Matczaka- 34 2
-
2019-02-04 13:35
anwil w ostatniej kwarcie rozwalił trefla a cukry spójnię
- 3 0
-
2019-02-03 17:17
Darek Wyka się nie cyka. (1)
- 27 3
-
2019-02-04 19:46
dokładnie, kozak pierwsza klasa
- 1 0
-
2019-02-03 17:19
legła Warszawa
Pięknie Areczko!
- 38 4
-
2019-02-03 18:24
bo trefl to zawsze prawie prawie i nieszcześliwie przegrywa, a ta arka, to nie wiadomo dlaczego jakoś wygrywa w beznadziejny sposób ..... co za straszne zbiegi okoliczności panie redaktorze.......
wygrana jest wygrana - brawo Arka- 42 3
-
2019-02-03 18:24
Tia, Arka się męczy, a Trefl ma dobre kwarty... (1)
A widok taleli już taki ciekawy nie jest do opisywania, hehe
- 52 4
-
2019-02-04 00:13
niektórzy nie widzą różnicy między 15-3 a 3-15
- 15 0
-
2019-02-03 18:34
Arka Gdynia! Wielka Arka!!!!!!!
- 37 3
-
2019-02-03 18:42
Ciężko się czyta takie "artykuły", gdzie Pan redaktor uważa, że Trefl wciąż jest super, a Arka przeciska się cudem dalej (10)
- 54 4
-
2019-02-03 19:05
na innych forach też tytuły typu "Legia nie zatrzymała Arki" - zapominają dodać "szkoda")))))
czekam na tytuły z PP albo P-O- 12 0
-
2019-02-03 20:06
Macie jakieś kompleksy w tej Gdyni, w artykule nawet słowa o Treflu nie ma. (8)
Ale widocznie tak to jest jak się kibicuje drużynie bez tożsamości.
- 2 24
-
2019-02-03 20:10
(4)
Mógłbym zapytać podobnie, artykuł o Arce a czyta spoza Gdyni!?
- 14 1
-
2019-02-03 20:36
Wyobraź sobie, że interesuje mnie koszykówka w całym trojmieście chociaż generalnie jestem kibicem Trefla. (3)
Wczoraj pod artykułem o przegranej Trefla nie było komentarzy o Arce-Asseco czy jakkolwiek to sie nazywa więc naprawdę nie kumam po co przywołujecie tu Trefla/
- 2 16
-
2019-02-03 20:40
to poczytaj jeszcze raz a potem porównaj
- 14 1
-
2019-02-03 22:41
Tylko ja się odnoszę do artykułów i je porównuje, widzę różne narracje
- 11 0
-
2019-02-03 23:35
porownaj artykuły, alno nawet same tytuły dotyczace porażek Trefla i wygranych Asseco autorstwa tego zakładam nowego redaktora.Nawet nie sili sie na obiektywizm.
- 15 0
-
2019-02-03 20:12
(2)
piszesz o tej drużynie która gra (jeszcze) dzięki dzikiej karcie?
a "sportowa" bezstronność jest trójmiastu.pl mocno obca- 12 2
-
2019-02-03 23:40
teraz to już mnie utwierdziliście w przekonaniu, że naprawdę macie jakieś kompleksy (1)
- 1 8
-
2019-02-04 00:19
wy je macie i to już od 10-u lat
trójmiasto jest jednym ze sponsorów trefla (przynajmniej kiedyś było) ale podstawowy obiektywizm dziennikarski powinien obowiązywać, chyba że nie mamy do czynienia z dziennikarzami- 11 1
-
2019-02-03 19:36
Brawo
- 20 0
-
2019-02-03 19:50
Jest dobrze
Prawie każdy z zawodników coś rzucił .
Tylko Grabarz nadal bez formy.- 13 1
-
2019-02-03 21:35
Paniie trenerze (3)
Ile Łapeta Ci odpala doli,że On gra i jest hamulcoowym zespołu?
- 7 6
-
2019-02-03 23:58
mnie tam wystarcza że paru przestraszy pod koszem a jeśli do tego coś jeszcze rzuci...
trener- 0 2
-
2019-02-04 07:24
Taki układ z Packiem (1)
i kasa zostaje w kręgu
- 0 1
-
2019-02-04 12:04
Do tego kontuzjowal ciapeta szubiego i wyelimonowal na półtora miesiąca
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.