• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gra siatkarzy Lotosu Trefla ma być szybsza

mad
8 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Trefl Gdańsk

Michał Masny za czasów gry w klubie z Bydgoszczy. Michał Masny za czasów gry w klubie z Bydgoszczy.

Michał Masny zapowiada, że przyszedł do Lotosu Trefla walczyć o medal PlusLigi. Patrząc na profil graczy z nowej drużyny chce przyspieszyć ich ataki. Do tego nie robi mu różnicy, czy rozgrywki zostaną w nowym sezonie powiększone o dwa zespoły, czy nie. Pomimo 9 lat w polskiej lidze porównanie jej poziomów sprowadza do walki smaku pomiędzy gruszkami a ogórkiem.



Marcin Dajos: Co złożyło się na pana kolejną podróż po Polsce, tym razem do Gdańska?

Michał Masny: Na takie rzeczy zawsze składa się kilka czynników. Oczywiście musiał być dobry trener, choć w Jastrzębskim także był takowy. Kiedyś powiedziałem jednak, że chciałbym pracować z Andreą Anastasim i teraz dostałem taką możliwość, więc ją wykorzystałem. Doszły do tego ambicje klubu - mam nadzieję, że będziemy grali o medale. Znam też wszystkich najważniejszych siatkarzy Lotosu Trefla i wiem, że możemy stworzyć fajny zespół. Oczywiście zadecydowało również życie poza treningiem. Gdańsk jest nieco inny niż Jastrzębie.

MATEUSZ MIKA I PIOTR GACEK WYWALCZYLI Z KADRĄ GRĘ NA IGRZYSKACH OLIMPIJSKICH

Czyli w Jastrzębiu było już nudno i to sprowokowało przeprowadzkę? W końcu tam także ma powstać zespół na medal PlusLigi.

Myślę, że są tam nieco inne priorytety. Oczywiście zbudują dobry zespół, ale ambicje klubu z Gdańska są troszeczkę wyższe. A co do znudzenia się, to tak nie było. Chodzi głównie o możliwość walki o medale.

Czyli w ogóle nie rozmawiał pan z władzami Jastrzębskiego o pozostaniu w klubie?

Oczywiście, że rozmawialiśmy. Była kwestia dogadania paru rzeczy. W tym czasie porównywałem jednak to z ofertą z Gdańska i właśnie na nią się zdecydowałem. Jestem z tego bardzo zadowolony.

DARIUSZ GADOMSKI NOWYM PREZESEM LOTOSU TREFLA

Co jest w trenerze Anastasim, że niemal każdy siatkarz przychodzi do Lotosu Trefla właśnie dla niego?

Chodzi o jego sukcesy z reprezentacją Hiszpanii a następnie Polski. Do tego dochodzi doświadczenie z klubów. Nic więcej nie trzeba mówić.

Pomimo 7. miejsca w tabeli miniony sezon można chyba zaliczyć Jastrzębskiemu do udanych?

Zespół był złożony z doświadczonych i młodych siatkarzy. Kiedy skład został skompletowany wiedziałem, że zagramy o środek tabeli. Tak też to wyglądało i się skończyło.

Swoim rozegraniem wniesie pan do Lotosu Trefla nieco niekonwencjonalności?

Pół żartem mogę powiedzieć, że wniosę do drużyny swoje 73 kilogramy wagi. A na serio to nie powiem nic nowego. Postaramy się grać szybko, nawet bardzo szybko. Zawodnicy, których mamy w drużynie są do tego zdolni. Mam nadzieję, że właśnie na tym będzie się opierała nasza gra. Trener jest zresztą podobnego zdania.

Będzie się pan wpasowywał w to, co zostało stworzone w Gdańsku przez ostatnie dwa lata, czy może dołoży coś swojego?

Nie mam swojego planu, którego chce się trzymać do samego końca, na przykład w danym meczu. Człowiek musi umieć posługiwać się wyobraźnią. Oczywiście ogólna znajomość taktyki jest niezbędna, ale w trakcie spotkania to po trzech piłkach może to wyglądać zupełnie inaczej. Na pewno nie zacznę pokazywać innych rzeczy niż te z ostatnich 25 lat, podczas których gram w siatkówkę.

A jak zapamiętał pan Lotos Trefl z ostatnich sezonów? Łatwo było go rozpracować, czy trudno?

Jako rozgrywającemu nie było tak źle. Choć z drugiej strony zawsze wyzwanie stanowił dla mnie Bartosz Gawryszewski. To się zdarza, że czasami zawodnikom z mojej pozycji trudno przechytrzyć jakiegoś środkowego.

Podczas ostatniego starcia z Lotosem Trefla w Gdynia Arenie skarcił pan swój nowy klub i to bardzo mocno.

Mogło to tak wyglądać, ale takich meczów, w których wychodzi wszystko i czego by człowiek nie dotknął zamienia się w punkt lub super rozegranie, to w karierze jest może z pięć. Wtedy wszyscy zagraliśmy perfekcyjnie i szybko wygraliśmy.

Gra pan w polskiej lidze od 2007 roku. Jak zmieniły się te rozgrywki?

Trudne pytanie. Nie można porównać gruszek z ogórkami. Każdy sezon jest inny, zmieniają się systemy czy zawodnicy. Dlatego nie można ich porównywać. Są różne opinie co do poziomu. Można powiedzieć, że wszystko poszło w górę jeżeli chodzi o organizację czy transmisje telewizyjne. W ostatnim sezonie mówiono, że jest ciekawa liga. To jednak nie wpływa na poziom. W tym wypadku ci niżej sklasyfikowani potrafili skutecznie grać z tymi najlepszymi.

Zostawiłby pan poprzedni system rozgrywek, dodał do niego normalny system play-off, czy jak to jest w planach dorzucił jeszcze dwie drużyny do zamkniętych rozgrywek?

Nie wiem, czy dla mnie będzie stanowiło różnicę, gdy rozegram cztery mecze więcej w sezonie zasadniczym. Kiedyś w Jastrzębiu zagraliśmy w trakcie sezonu 52 mecze. I daliśmy radę. Dlatego nie wydaje mi się, że powiększenie ligi sprawi problem. Gorzej będzie z terminami, zwłaszcza dla drużyn występujących w Lidze Mistrzów. I nie chodzi tylko o czas na granie, ale także na trenowanie.

Czyli bez europejskich pucharów powiększenie ligi jest do przełknięcia?

Zupełnie bez różnicy. W końcu będzie o miesiąc więcej do gry niż ostatnio. Dlatego nie będzie to zrobione na wariackich papierach.
mad

Kluby sportowe

Opinie 1 zablokowana

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Trefla

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Renata Koczyńska 34 64 67.6%
2 Radosław Dymkowski 35 63 71.4%
3 Ada Bert 35 63 68.6%
4 Katarzyna Ziembicka 35 63 68.6%
5 Wojteks 23 35 63 65.7%

Tabela końcowa

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
M Z P Sety Pkt.
1 Jastrzębski Węgiel
2 Aluron CMC Warta Zawiercie
3 Projekt Warszawa
4 Asseco Resovia Rzeszów
5 Bogdanka LUK Lublin
6 Trefl Gdańsk
7 PSG Stal Nysa
8 Indykpol AZS Olsztyn
9 PGE GiEK Skra Bełchatów
10 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
11 Ślepsk Malow Suwałki
12 Barkom Każany Lwów
13 GKS Katowice
14 KGHM Cuprum Lubin
15 Exact Systems Hemarpol Częstochowa
16 Enea Czarni Radom
  • Finał (do dwóch wygranych, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 1:3, 3:1 oraz 0:3
  • Mecz o 3. miejsce (do dwóch wygranych, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym)):
  • Asseco Resovia - Projekt Warszawa 0:3 oraz 0:3
  • O miejsca 5-8, przegrani w ćwierćfinałach play-off, dwumecze według miejsc z tabeli sezonu zasadniczego, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego
  • o 5. miejsce
  • Bogdanka LUK Lublin - TREFL GDAŃSK 3:1 oraz 3:0
  • o 7. miejsce
  • Indykpol AZS Olsztyn - PSG Stal Nysa 1:3 złoty set 13:15 oraz 3:1
  • o miejsca 9-13, dwumecze według miejsc z tabeli sezonu zasadniczego, pierwszy mecz u niżej klasyfikowanego
  • o 9. miejsce
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE GiEK Skra Bełchatów 1:3 oraz 3:2
  • o 11. miejsce
  • Ślepsk Malow Suwałki - Barkom Każany Lwów 3:1 oraz 3:0
  • o 13. miejsce
  • GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin 1:3 złoty set 17:15 oraz 3:0
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 15-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z PlusLigi: Enea Czarni Radom

Playoff

Ćwierćfinały

Jastrzębski Węgiel 3 3
Indykpol AZS Olsztyn 0 1
Asseco Resovia 3 3
TREFL GDAŃSK 2 1
Aluron CMC Warta Zawiercie 3 3
PSG Stal Nysa 0 2
Projekt Warszawa 3 0*
Bogdanka LUK Lublin 1 3

Półfinały

Jastrzębski Węgiel 3 3
Asseco Resovia 2 2
Aluron CMC Warta Zawiercie 3 3
Projekt Warszawa 0 1

Finał

Jastrzębski Węgiel 3 1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie 0 3

Ostatnie wyniki Trefla

Bogdanka LUK Lublin
64% TREFL Gdańsk
36% Bogdanka LUK Lublin
Bogdanka LUK Lublin
18 kwietnia 2024, godz. 20:30
72% Bogdanka LUK Lublin
28% TREFL Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane