- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (53 opinie)
- 2 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (32 opinie)
- 3 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (59 opinii)
- 4 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (2 opinie)
- 6 Najważniejsze zawody karate w Trójmieście (19 opinii)
Mleczna droga
12 listopada 2002 (artykuł sprzed 21 lat)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Prokomu Trefl Sopot niczym rozpędzony czołg zmietli Old Spice Pruszków, pokonując ten zespół aż 106:75 (28:22, 22:10, 25:26, 31:17) w dziewiątej kolejce ekstraklasy. Sukces odniesony na Mazowszu był ósmym ligowym zwycięstwem wicemistrzów Polski. Teraz w PLK nastąpi trzytygodniowa przerwa podyktowana meczami reprezentacji w eliminacjach do finałów mistrzostw Europy. Sopocian czeka jednak jeszcze jedno zadanie. Dziś (18.00) zmierzą się na swym parkiecie z Mlekarną Kunin Novi Jicin w siódmej kolejce grupy C Pucharu Europy.
PROKOM: Barry 6, Vranković 21, Jagodnik 13, Masiulis 17, Żidek 6 - Krzykała, Maskoliunas 3, Wilczek 1, Marković 23, Jankowski 16.
OLD SPICE: Brazys 22, Sporar 7, Jonusas 12, Ford 18, Heinrich 6 - Adamek 3, Seweryn 2, Lenkiewicz 3, Świech, Sawczenko 2.
Zespoły zagrały w osłabionych składach. U gospodarzy zabrakło skrzydłowego Branta Baileya (kontuzja stawu łokciowego). W zespole z Sopotu nie wystąpił Joe McNaull (zapalenie ścięgna Achillesa). Gościom znad morza przejęcie kontroli nad przebiegiem spotkania przyszło łatwo. Gospodarze byli wyraźnie stremowani perspektywą pojedynku z gwiazdami Prokomu. Najmniej zakompleksiony był Litwin Mindaugas Brazys. To dzięki jego rzutom Old Spice wychodził na prowadzenie w pierwszej kwarcie (14:12 i 16:14). Z każdą minutą zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego zyskiwali jednak przewagę. Najbardziej na koszu rywali wyżywał się Dragan Marković, zdobywca 23 punktów (8/8 za dwa punkty). Zygimantas Jonusas był wobec akcji Jugosłowianina bezradny. - Pruszków grał słabo. Zdobywałem punkty po kontrach i zbiórkach w ataku. Najważniejszy jest sukces drużyny - twierdzi Marković. Pojedynek był dla Sherella Forda ostatnim w barwach Old Spice.
EUGENIUSZ KIJEWSKI: - Zespół zrealizował założenia taktyczne i wykazał się koncentracją. To przyniosło efekty.
ARKADIUSZ KONIECKI, trener Old Spice: - Spotkały się różne zespoły. Ja i moi gracze z zazdrością patrzyliśmy na Prokom.
Dziś Prokom zagra z Mlekarną o punkty w PE. Nasz zespół z kompletem sześciu zwycięstw prowadzi w grupie C. Jedno z nich odniósł nad wicemistrzami Czech, pokonując ich 105:77 (Goran Jagodnik 19 - Frederick Warrick 26). Rewanż z zawodnikami Milana Sedivego nie będzie łatwy. Ci, mimo czterech porażek, wciąż mają szanse na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Zadecydowało o tym odrobienie strat z pierwszego meczu z Awtodorożnikiem Saratow (105:93, w pierwszym meczu 85:96). Najlepszymi graczami Mlekarny są Amerykanie: Warrick (śr. 22 pkt.) i Curtis Bobb (śr. 20,17). Góścmi honorowymi meczu będą Litwini - słynny Szarunas Marciulionis oraz Liudas Rimkus, działacze Grupy Północnej FIBA.
PROKOM - OLD SPICE.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 31/41 - 15/40.
Rzuty za trzy punkty: 9/20 - 9/21.
Rzuty wolne: 17/25 - 18/27.
Zbiórki (atak/obrona): 10/23 - 10/15.
Bloki: 4 - 4.
Asysty: 20 - 7.
Przechwyty: 6 - 12.
Straty: 21 - 19.
Faule: 25 - 23.
9. KOLEJKA.
Legia Warszawa - Anwil Włocławek 83:96 (21:31, 25:15, 19:26, 18:24), Czarni Słupsk - Dozorbud Unia Tarnów 83:65 (16:17, 20:19, 25:14, 22:15), Idea Śląsk Wrocław - Polonia Warbud Warszawa 102:75 (27:11, 14:30, 23:18, 38:16), Komfort Kronoplus Stargard Szczeiński - Gipsar Stal Ostrów Wielkopolski 82:90 (20:12, 20:23, 16:27, 26:28). Mecz Noteć Inowrocław - Start Lublin odbędzie się 14 listopada.
PROKOM: Barry 6, Vranković 21, Jagodnik 13, Masiulis 17, Żidek 6 - Krzykała, Maskoliunas 3, Wilczek 1, Marković 23, Jankowski 16.
OLD SPICE: Brazys 22, Sporar 7, Jonusas 12, Ford 18, Heinrich 6 - Adamek 3, Seweryn 2, Lenkiewicz 3, Świech, Sawczenko 2.
Zespoły zagrały w osłabionych składach. U gospodarzy zabrakło skrzydłowego Branta Baileya (kontuzja stawu łokciowego). W zespole z Sopotu nie wystąpił Joe McNaull (zapalenie ścięgna Achillesa). Gościom znad morza przejęcie kontroli nad przebiegiem spotkania przyszło łatwo. Gospodarze byli wyraźnie stremowani perspektywą pojedynku z gwiazdami Prokomu. Najmniej zakompleksiony był Litwin Mindaugas Brazys. To dzięki jego rzutom Old Spice wychodził na prowadzenie w pierwszej kwarcie (14:12 i 16:14). Z każdą minutą zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego zyskiwali jednak przewagę. Najbardziej na koszu rywali wyżywał się Dragan Marković, zdobywca 23 punktów (8/8 za dwa punkty). Zygimantas Jonusas był wobec akcji Jugosłowianina bezradny. - Pruszków grał słabo. Zdobywałem punkty po kontrach i zbiórkach w ataku. Najważniejszy jest sukces drużyny - twierdzi Marković. Pojedynek był dla Sherella Forda ostatnim w barwach Old Spice.
EUGENIUSZ KIJEWSKI: - Zespół zrealizował założenia taktyczne i wykazał się koncentracją. To przyniosło efekty.
ARKADIUSZ KONIECKI, trener Old Spice: - Spotkały się różne zespoły. Ja i moi gracze z zazdrością patrzyliśmy na Prokom.
Dziś Prokom zagra z Mlekarną o punkty w PE. Nasz zespół z kompletem sześciu zwycięstw prowadzi w grupie C. Jedno z nich odniósł nad wicemistrzami Czech, pokonując ich 105:77 (Goran Jagodnik 19 - Frederick Warrick 26). Rewanż z zawodnikami Milana Sedivego nie będzie łatwy. Ci, mimo czterech porażek, wciąż mają szanse na zajęcie drugiego miejsca w grupie. Zadecydowało o tym odrobienie strat z pierwszego meczu z Awtodorożnikiem Saratow (105:93, w pierwszym meczu 85:96). Najlepszymi graczami Mlekarny są Amerykanie: Warrick (śr. 22 pkt.) i Curtis Bobb (śr. 20,17). Góścmi honorowymi meczu będą Litwini - słynny Szarunas Marciulionis oraz Liudas Rimkus, działacze Grupy Północnej FIBA.
PROKOM - OLD SPICE.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 31/41 - 15/40.
Rzuty za trzy punkty: 9/20 - 9/21.
Rzuty wolne: 17/25 - 18/27.
Zbiórki (atak/obrona): 10/23 - 10/15.
Bloki: 4 - 4.
Asysty: 20 - 7.
Przechwyty: 6 - 12.
Straty: 21 - 19.
Faule: 25 - 23.
9. KOLEJKA.
Legia Warszawa - Anwil Włocławek 83:96 (21:31, 25:15, 19:26, 18:24), Czarni Słupsk - Dozorbud Unia Tarnów 83:65 (16:17, 20:19, 25:14, 22:15), Idea Śląsk Wrocław - Polonia Warbud Warszawa 102:75 (27:11, 14:30, 23:18, 38:16), Komfort Kronoplus Stargard Szczeiński - Gipsar Stal Ostrów Wielkopolski 82:90 (20:12, 20:23, 16:27, 26:28). Mecz Noteć Inowrocław - Start Lublin odbędzie się 14 listopada.