• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nata w finale Pucharze Polski?

jag.
8 maja 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Po trzech latach przerwy piłkarki ręczne Naty AZS AWF Gdańsk mają szansę na występ w turnieju finałowym Pucharze Polski. Aby dołączyć do Vitaralu Jelfy Jelenia Góra, Zgody Ruda Śląska i Pol-Skone Lublin, podopieczne Jerzego Cieplińskiego muszą wygrać dzisiaj na wyjeździe z Sokołem Żary. Dojdzie zatem do meczu trzeciej drużyny ekstraklasy z trzecim zespołem I ligi. W ligowej hierarchii oznacza to różnicę dwunastu lokat.

Z uwagi na zaangażowanie w Challenge Cup związkowa centrala dała akademiczkom ulgę w krajowym pucharze. Nata otrzymała wolny los w 1/8 finału, a meczu ćwierćfinałowego nie musiała rozgrywać w ustawowym terminie, gdyż musiałaby grać pomiędzy spotkaniami półfinałowymi na międzynarodowej arenie. Ponadto w tej fazie rywalizacji trafiła na jedyny zespół spoza ekstraklasy. Szkopuł w tym, że do czwartkowego meczu rywalki mogły się przygotowywać od dwóch tygodni, bo tyle czasu upłynęło od zakończenia rozgrywek I ligi, a gdańszczanki po finiszu ekstraklasy miały dla siebie tylko jeden dzień. Wolna było niedziela. W poniedziałek, wtorek i środę były treningi. Po tym ostatnim zespół wyruszył w drogę do Żar. W domu została kontuzjowana Karolina Tomaszewicz oraz maturzystki: Beata Piłatowska, Lucyna Wilamowska i Emilia Węsierska.

- Gramy oczywiście o zwycięstwo, ale tylko na pozór wydaje się to łatwe zadanie - gasi nadmierny optymizm Jerzy Ciepliński.

Jeśli gdańszczanki wygrają w Żarach, to wcale nie wrócą do Gdańska. Turniej finałowy rozpocznie się bowiem już w piątek w Rudzie Śląskiej. Na Natę czeka Vitaral. Co ciekawe, przed trzema laty jeleniogórzanki wygrały z gdańszczankami w pucharowym półfinale.

- Nikt z nas nie wie, kiedy wrócimy. Jeśli dotrwamy do finału, to pobyt na południu Polski przedłużymy do soboty. Gdy wygramy w Żarach, od razu ruszamy do Rudy Śląskiej. Na miejscu będziemy około 1 w nocy. Wcześniej nie można, gdyż hala, w której zagramy z Sokołem, jest zarezerwowana na... gimnazjalne egzaminy - wyjaśnia Piotr Sibiga, kierownik akademickiej drużyny.
Głos Wybrzeżajag.

Opinie (14)

  • 8 maja jest jutro.To z którego dnia jest w końcu ta relacja.

    • 0 0

  • moc

    powodzenia laski niech moc bedzie z wami.

    • 0 0

  • wszyscy dziadkowie z Berlina wiedzą kiedy jest 8 maja

    a taki uważny nie wie...

    • 0 0

  • SOKÓŁ DO BOJU

    powodzenia SOKÓŁ !!!! ;-)

    • 0 0

  • Jestem z wami!!!

    Jestem pewna ze wygracie poniewaz takiej wspanialej druzyny jak wy nie ma na calej kuli ziemskiej.Trzymam za was kciuki!!!

    • 0 0

  • ********

    • 0 0

  • ********

    Kto zna wynik z Żar?

    • 0 0

  • W Żarach mecz rozpoczał się o 17.30

    Wygra ła Nata 38:12. Więcej informacji za moment

    • 0 0

  • NATA w drodze do Bielszowic.

    Mecz o wejście do finałowej czwórki Pucharu Polski wygrały faworytki.
    Sokół Żary to zespół, który zajął miejsce w górnej połówce zaplecza ekstraklasy. Przygotowując się do minionego sezonu działacze Żar zapowiadali walkę o ekstraklasę "podpierając" się rutynowanymi zawodniczkami /Rymarz, Zienkiewicz - obie z AZS AWF Wrocław, z przeszłością reprezentacyjną/ oraz trenerem, wyśmienitym kiedyś bramkarzem : Henrykiem Rozmiarkiem.
    Niestety, różnica dwunastu pozycji w lidze była bardzo widoczna w dniu dzisiejszym, chociaż - no właśnie.
    Przez pierwsze 5 min gospodynie prowadziły z naszym zespołem; najpierw 2-0 później 3-1. Można powiedzieć, że to było wszytko na co było stać ambitne dziewczyny z Żar.
    W sumie mecz bez historii i ani trener Ciepliński, ani też kerownik Sibiga nie mogli mi nic więcej na temat meczu powiedzieć.
    Dlatego dla ścisłości statystyki podaję, że bramki dla naszego zespołu zdobyły: A. Golińska 10, K. Kudłacz 9, A. Truszyńska 7, po 3 bramki zdobyły: B.Orzeszka i M.Stachowska , dwa skuteczne trafienia zaliczyła Katarzyna Szumowska, a po jednej bramce zdobyły: M.Bieniewicz, M.Puczek, K. Zimna i D.Bołtromiuk.
    Jutro nasz zespół czeka zapewne bardziej ciężka przeprawa. O 16.30 zagramy z Vitaralem Jelfą Jelenia Góra. O 18,oo Montex zagra ze Zgodą i zwycięzcy tych meczów w sobotę /wieczorem/ będą walczyły o Puchar Polski na rok 2003.

    • 0 0

  • Wasza ukochana Nata przegrała z Jelfą.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane