• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Niespełna sekundy zabrakło do dogrywki w Belgardzie

Krzysztof Klinkosz
15 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Koszykarze Asseco Prokomu za tydzień we własnej hali pożegnają się z rozgrywkami Euroligi sezonu 2010/2011. Szanse na awans do TOP-16 gdynianie ostatecznie pogrzebali w Belgradzie. W przedostatniej kolejce grupy A mistrzowie Polski przegrali z Partizanem 59:61 (8:13, 18:12, 15:12, 18:22), a decydujące punkty stracili na 0,9 sekundy przed końcem meczu.



PARTIZAN: Katić 14, Gist 12, Vesely 11, Kecman 8, Jerrells 5 - Lucić 5, Jawai 4, Milosavlewić 2, Klobucar 0, Bozić 0.

ASSECO PROKOM: Ewing 15, Varda 15, Burrell 6, Eldridge 1, Szczotka 0 - Widenow 10, Jagla 7, Giddens 5, Łapeta 0, Hrycaniuk 0, Wilks 0.

Kibice oceniają



Pierwsze punkty w meczu zdobył Rasko Katić, później Jan Vesely dołożył punkt z wolnego i Partizan wyszedł na prowadzenie 3:0. W 3 minucie do remisu doprowadził wychowanek Partizana - Ratko Varda. Gospodarze jednak w kolejnych akcjach byli skuteczniejsi i w 4 minucie wyszli na prowadzenie 7:3.

Daniel Ewing zmniejszył straty na 5:7 ale gospodarze znów odskoczyli gdynianom i w 7 minucie prowadzili 11:5. Partizan bardzo dobrze prezentował się w obronie, m.in.z muszając gdynian do błędu 24 sekund. Ponadto prawdziwym szóstym zawodnikiem była miejscowa publiczność, która głośno i żarliwie kibicowała miejscowym a deprymowała mistrzów Polski.

Gospodarze po punktach Nathana Jawai wyszli na prowadzenie 13:8 a ostatecznie wygrali pierwszą kwartę 15:8.

Na początku drugiej kwarty dwie "trójki" pozwoliły mistrzom Polski szybko zniwelować straty. Najpierw zza łuku trafił Filip Widenow a za chwilę jego wyczyn skopiował Ewing (15:14 w 12 min.)

Chcąc powstrzymać zespół z Polski przed dalszym zdobywaniem punktów trener Partizana wziął czas. Gospodarze po powrocie na parkiet zdobyli punkty na 17:14 ale ponownie Ewing zdobył "punkty kontaktowe" (17:16 w 14 min.)

W połowie drugiej kwarty po raz drugi za trzy punkty trafił Widenow i gdynianie osiągnęli remis (19:19). Asseco Prokom postawiło strefę w obronie co okazało się skuteczną bronią na gospodarzy, niestety gdynianie byli nieskuteczni, gdyby cześciej trafiali do kosza po wyprowadzanych z obrony akcjach wynik mógłby być o wiele dla nich korzystniejszy.

Po chwili Widenow trafił jeszcze raz, tym razem z półdystasu i mistrzowie Polski wyszli na prowadzenie 21:20. Po kolejnych akcjach raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie. W końcówce pierwszej kwarty Vladimir Lucić trafił za 3 punkty i Partizan prowadził 27:25.

Przed szansą na wyrównanie, jeszcze przed końcem pierwszej połowy, stanął Varda, jednak wykorzystał tylko jednego wolnego i ostatecznie to koszykarze z Belgradu prowadzili po 20 minutach 27:26.

W pierwszej połowie 8 punktów dla gospodarzy zdobył Rasko Katić 5 punktów było dziełem Vladimira Lucicia. Dla mistrzów Polski 8 punktów zdobył Widenow zaś 7 Ewing. Asseco Prokom miało "zastraszająco" niską skuteczność rzutów za 2 punkty - zaledwie 21 procent.

Początek drugiej połowy należał do gospodarzy, którzy już po 2 minutach prowadzili różnicą 5 punktów (33:28). Zaniepokojony takim obrotem sprawy trener Tomas Pacesas wziął czas. Po wznowieniu gry przypomniał o sobie znów Varda, który zdobył punkty na 33:30 dla ekipy z Serbii.

Gdynianie znów postawili strefę w obronie i po raz kolejny dało im to efekty. Partizan nie potrafił jej rozbić i chcąc grać pod kosz popełniał błędy 24 sekund. W 26 minucie po trafieniu Ewinga było zaledwie 33:32 dla gospodarzy.

W trzeciej kwarcie gdynianie mogli się podobać jeśli chodzi o grę obronną, szybko wracali do strefy, dobrze też bronili w systuacjach pod koszem. Po 3 punktach Jana Hendrika Jagli w 27 minucie goście wyszli na prowadzenie 37:36, za moment dwa punkty dołożył Ewing i było 39:36 dla gości.

Na minutę przed końcem trzeciej kwarty Partizan doprowadził do remisu 39:39, później na linii rzutów wolnych stanął Adam Łapeta jednak nie trafił ani razu i wynik nie zmienił się. Dopiero w chwilę później Ewing dał prowadzenie gdynianom po 3 kwarcie 41:39.

Partizan odzyskał minimalne prowadzenie po akcji 2+1 Jamesa Gista (42:41), gdynianie odpowiedzieli jednak punktami Widenowa i J.R.Giddensa i było 45:42 dla Asseco Prokomu. W połowie ostatniej kwarty po drugiej "trójce" w meczu Vardy gdynianie prowadzili 50:47.

Na początku 37 minuty dla Partizana punkty w łatwy sposób zdobył Curtis Jerrells i znów w Hali Pionir prowadzili gospodarze 51:50. Asseco Prokom powróciło do twardej gry w obronie. Giddens wrócił za akcją gospodarzy, w ważnym momencie przechwycił piłkę a po wyprowadzonej akcji faulowany był Ronnie Burrell. Amerykanin trafił dwa wolne (52:51 dla Asseco Prokomu).

W odpowiedzi Kecman trafił do gdyńskiego kosza w ostatniej sekundzie akcji (54:52 dla Partizana).

Na 90 sekund przed końcem czwartej kwarty Gist trafił za 3 (59:55) Varda odpowiedział celnym rzutem zmniejszając straty Asseco Prokomu do 2 punktów. W kolejnej akcji gospodarze stracili piłkę na rzecz gdynian ale tym razem piłka po trzypunktowym rzucie Vardy "wykręciła się" z kosza.

Gdynianie w ostatnich sekundach doprowadzili do remisu 59:59, trener gospodarzy wziął czas.

Partizan grał akcję pod koszem Asseco Prokomu, blokowany Kecman nie zdołał trafić, jednak odrzucił piłkę, która odbijając się od rąk jednego z graczy Partizana trafiła do Gista. Ten z kolei zdążył przed blokiem Giddensa i trafił na 61:59 na 0,9 sek. przed końcem meczu. Gdynianie wzięli czas, ale nie byli w stanie doprowadzić do dogrywki.

W innym meczu Grupy A: Żalgiris Kowno - Caja Laboral Vitoria 89:95 (16:27, 17:25, 27:18, 20:10).
Tabela Grupy A:
Kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1.Maccabi Tel Awiw 8 7 1 636:552 15
2.Żalgiris Kowno 9 5 4 673:672 14
3.Partizan Belgrad 9 5 4 587:630 14
4.Caja Laboral 9 4 5 722:713 13
5.Chimki Moskiewski Region 8 3 5 595:584 11
6.Asseco Prokom Gdynia 9 2 7 617:679 11

Opinie (112) ponad 10 zablokowanych

  • do kibiców asseco

    jaki rozmiar ma bramka do gry w kosza?

    • 0 1

  • do kibicow trefla sopot? (1)

    ile zawodnikow moze grac w pierwszej piatce meczowej?

    • 1 2

    • do kibiców asseco gdynia-w przyszłosci rzeszów

      jaki rozmiar ma bramka do gry w kosza?

      • 0 0

  • Asseco!

    Zmienić trenera, zwiększyć budżet! Prosta rada!

    Ten klub osiadł na laurach!!! Więcej krytycznego spojrzenia. To czasem pomaga.

    • 0 0

  • piękny doping na rzecz Partizana (17)

    w Belgradzie nie widać jak u nas Serbów, którzy kibicowali by przeciw drużynie ze swego kraju, wstydźcie się kibice Trefla, którzy siedzieliście w sektorze fanów Żalgirisu...

    • 36 18

    • (7)

      każdy kibicuje komu chce, dlaczego ktoś się ma wstydzić? Wolny wybór. APG to przecież nie reprezentacja. Jakoś nikt Anwilowi nie kibicuje w Pucharze Europy, nikt też jakoś strasznie nie martwi się - oprócz kibiców Anwilu - porażkami w tychże rozgrywkach. Proponuję skupić się na dopingowaniu swojej drużyny, zamiast interesować się kto i jak kibicuje przeciwnikowi. Pozdr

      • 13 2

      • (3)

        "Jakoś nikt Anwilowi nie kibicuje w Pucharze Europy"

        Bzdura. Mów za siebie. Ja im kibicowałem.

        • 4 5

        • (2)

          dobrze, ty im kibicowałeś, takich jak ty było niewielu... Jakoś nikt na forum nic nie pisze o porażkach Anwilu, nikt nie ubolewa, że przegrali... ale jak jest okazja, byle by nabluzgać na Trefla, to od razu.
          Każdy ma wolny wybór, kibicuje komu chce. Śląskowi kibicowałem w Eurolidze, fajny skład mieli, fajnie grali.

          • 3 1

          • (1)

            A czy na trojmiasto.pl piszą o porażkach Anwilu?

            • 0 3

            • nie piszą, ale często jest artykuł odnośnie APG, w którym nie ma ani słowa o Treflu Sopot, a i tak jest cała masa nieprzyjemnych komentarzy, że Trefl to cieniasy, Sopocianie to czopy itd... Skoro nie piszą w danym artykule o Treflu to po co poruszacie temat Trefla?

              • 0 0

      • bzdura (2)

        jakoś Lechowi kibicuje cała Polska, bo to w szerszym kontekscie nasza druzyna (no tak....prawie zapomniałem...... ale nie z Soptu i nie z Gdańska)

        • 4 8

        • ja nie kibicuję i co

          • 0 1

        • Jestem z Gdańska i kibicuje Lechii

          Kibicuje każdemu Polskiemu klubowi który gra w LE i reprezentuje nasz kraj!

          • 1 2

    • Żargilis i Trefl (5)

      Widac ze jestes mlodym kibicem asseco, bo nie dawnego prokomu trefla, jak bys nie wiedzial kibice Żargilisu i Trefla przyjaznią sie od dawna z dawnych rozgrywek euroligi, myslisz ze czemu fanklub trefla ma bialo-zielone szaliki chyba nie lechii,

      • 12 8

      • Polak & Litwin

        O co chodziło wygolonemu wodzirejowi z młynu Trefla , który w Gdyni podczas Polskiego Hymnu( Prokom-Żalgiris) stał owinięty flagą Litwy.
        Jakieś inne poczucie potriotyzmu?
        Czy zwykłe buractwo?

        • 2 2

      • a gdzie tu jest słowo Lechia?? i jest też coś takiego jak poczucie wspólnoty (3)

        lokalnej czy narodowej ponad miejscowymi podziałami ale chyba nie ma co pisać , widać, że tego nie czujesz i nie rozumiesz

        • 3 9

        • To poczucie wspólnoty czuć było szczególnie przy przenosinach (2)

          Gdy zatroskane władze klubu bez konsultacji z kibiciami, postanowili się przenieść i zmienić barwy.

          • 10 3

          • jakbym był właścicielem klubu i mieszkał w miescie które kocham

            to tam też chciałbym miec swój klub i gdyby jeszcze u sąsiada zdzierano ze mnie za dzierżawę hali treningowej to uczyniłbym to tym chętniej. i tyle w tym temacie

            • 3 7

          • Wzruszyłeś mnie.

            • 1 7

    • (2)

      nie masz pojęcia o czym piszesz!!! Kibice Partizana jak Crvena Zvezda gra zawsze śa za jej rywalami!

      • 5 3

      • gdzie byli zatem wczoraj kibice Crvenej Zwezdy???? (1)

        • 2 5

        • na pewno byli w domu. Przy takim zainteresowaniu koszykówką jak w Belgradzie, raczej ciężko byłoby im kupić bilety. Czyżbyś nie zauważył wypełnionej po brzegi fanatycznie kibicującymi kibicami hali??

          • 3 0

  • Pan Pacesas - geniusz !!! (1)

    Polacy w APG to najsłabsi Polacy grający w TBL!!! Łapeta- trzęsący sie jak galareta, resztą szkoda mojego czasu na opisywanie tych miernot. Klasa Trenera APG- Frasunkiewicz, który był zawsze jednym z głównych graczy w naszej lidze teraz grzeje ławe. Trzeba było Panie Przemku zostać w Czarnych i grać po 30 minut w meczu. Czarni i ich trener patrząc na nakłady finansowe to najlepsza inwestycja w TBL . Prokom ze swoim budżetem jest jak ferrari które przegrywa wyścig z małym fiatem. Panie Pacesas- wstyd !!!! Odejdź Pan. I tu słowa do kibiców APG, nie naskakujcie zaraz na mnie, bardzo bym chciał by APG grało lepiej, bo jestem kibicem kosza i chciałbym oglądac ich w lepzych meczach Euroligi, tyle, że z tym miernym Packiem, który zastapił miernego Kijewskiego nic nie osiągnie ta druzyna. Mistrzostwa TBL- z takimi zawodnikami trudno nie wygrać- choć Czarni im napędzą strachu. W Poznaniu szybko się na Kijewskim poznali i nie jest trenerem. Takie same decyzje powinien podjąć zarząd APG. APG- wszystkiego dobrego życze .

    • 14 2

    • zgadzam sie..

      w zeszlym sezonie mecze ciagneli mu Woods i Logan, oni odeszli i juz atutow brak.

      • 0 0

  • podobno jest jeszcze szansa na awans! (2)

    i "stolica" będzie jeszcze bardziej dumna ze swoich osiągnięć, można przejąć (kupić, pozyskać udziały) i zmienić siedzibę Partizana na Gdynię i awans w kieszeni!

    • 8 9

    • widać ilu ludzi jest nieszczęśliwych (1)

      i żółć ich zalewa i chcą zalac nią wszystko dokoła, wyluzuj Chad, bo zgorzkniejesz:))

      • 3 4

      • nie zgorzknieję luzik, naprawdę dobrze się bawię

        znacznie mniej luzu było jak kibicowałem poprzedniemu wcieleniu tego klubu i przejmowałem się wszystkimi wynikami:) a tak - wyniki niepotrzebne, można kupić akcje, czy udziały, czyż to nie piękne?:)

        • 2 0

  • Sport i pieniądze (2)

    Dyskutantom chcę przypomnieć, że obecny sport to również, a może przede wszystkim biznes. Jeśli włożyło się grubą kasę, to oczekuje się zwrotu w postaci wyników sportowych, np. min. awansu do 16-ki Euroligi. W normalnym biznesie za wpadki ktoś odpowiada. W mojej ocenie głównym hamulcowym nie jest ten czy inny zawodnik, ale Guru-Paczesas, posiadający jakieś problemy z własną psychiką. To on zamiast podpowiedzieć coś sensownego, ustalić jakąś akcję marnuje czas na demobilizowanie graczy. Bo ile można wysłuchiwać wrzasków, przekleństw jakimi częstuje zawodników. Nie dość, że zaczynają im się trząść ręce to mają obawy przed podjęciem ryzyka, bo zamiast kosza ciągle widzą rozwrzeszczaną gębę trenera, albo po prostu zaczynają mieć wszystko w ... Bardzo cenię lojalność Ryszarda Krauze, ale do niego również musi w końcu dotrzeć, że z Paczesasem nie będzie drużyny. A w grach zespołowych jeśli nie ma zasady "jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" (osoba trenera jest tu najważniejsza) nigdy nie będzie sukcesów na miarę wpompowanej kasy.

    • 5 2

    • w przypadku Arka Prokom Asseco to chyba tylko biznes?

      sport jest tu tylko opakowaniem

      • 1 1

    • w przypadku Arka Prokom Asseco to chyba tylko biznes?

      sport jest tu tylko opakowaniem

      • 2 1

  • P A R T I Z A N (4)

    DZIĘKUJE PARTIZAN!!!!!!! Oto chodziło!

    • 16 17

    • baran

      antk-typowy przykład barana

      • 0 0

    • zapewne kibicujesz też przeciw Lechowi (2)

      ten typ tak ma

      • 6 6

      • tak i mam do tego prawo

        • 5 5

      • to nie lech to amica!

        • 7 3

  • Prokom trefl poczebuje

    czarodzieja z Harlemu,kto murzyna ma u tego murzyn gra!!

    • 4 0

  • Pełne poparcie dla słów GRZEGORZA

    PACEK WINNY

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 28 59 82.1%
2 Marek Węgrzynowski 29 54 72.4%
3 Piotr Matusiak 29 53 75.9%
4 Rafał Kowalczyk 29 52 79.3%
5 Artur Dargacz 29 52 79.3%

Tabela

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek 29 22 7 2494:2242 51
2 Trefl Sopot 29 21 8 2478:2287 50
3 King Szczecin 29 18 11 2603:2442 47
4 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski 29 18 11 2515:2357 47
5 Legia Warszawa 29 18 11 2475:2381 47
6 PGE Spójnia Stargard 29 16 13 2386:2263 45
7 Polski Cukier Start Lublin 29 16 13 2628:2595 45
8 Śląsk Wrocław 29 16 13 2295:2390 45
9 MKS Dąbrowa Górnicza 29 15 14 2777:2682 44
10 Dziki Warszawa 29 15 14 2277:2315 44
11 Arriva Polski Cukier Toruń 29 13 16 2358:2429 42
12 Icon Sea Czarni Słupsk 29 13 16 2239:2313 42
13 Tauron GTK Gliwice 29 9 20 2504:2619 38
14 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 29 9 20 2370:2660 38
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 29 8 21 2408:2611 37
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut 29 5 24 2334:2555 34
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.

Wyniki 30 kolejki

  • sobota, 17:30
  • TREFL SOPOT - King Szczecin
  • Icon Sea Czarni Słupsk - KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA GDYNIA
  • Dziki Warszawa - PGE Spójnia Stargard
  • Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski - Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
  • Polski Cukier Start Lublin - Legia Warszawa
  • Anwil Włocławek - Arriva Polski Cukier Toruń
  • Śląsk Wrocław - Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
  • Tauron GTK Gliwice - MKS Dąbrowa Górnicza

Ostatnie wyniki Arki

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa

Najczęściej czytane