- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (70 opinii)
- 2 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (107 opinii)
- 3 Chińczyk nowym nabytkiem Wybrzeża (2 opinie)
- 4 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (91 opinii)
- 5 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
- 6 Lechia rozbita. Zmiana lidera (30 opinii)
Wojciech Pietkiewicz, dyrektor Trefla SSA, został nowym prezesem Pomorskiego Okrągowego Związku Koszykówki. Na czteroletnią kadencję wybrano go podczas Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego w Sali Turkusowej hotelu Gdynia. W pojedynku o schedę po ustępującym Jacku Karnowskim, prezydencie Sopotu, Pietkiewicz, w poprzednim zarządzie wiceprezes POZK do spraw organizacyjnych, pokonał Tadeusza Szelągowskiego, byłego prezesa Trefla SSA, stosunkiem głosów 58:25.
Z ustępującego zarządu kandydaturę Pietkiewicza na stanowisko prezesa zawiązku wysunął Jan Meyer, a podczas czterogodzinnych obrad uczynił to także Kazimierz Wierzbicki, prezes Trefla SSA. Propozycję powierzenia szefostwa związku Szelągowskiemu zgłosił Tadeusz Huciński. - Gdy się dowiedziałem, że ja i pan Tadeusz będziemy konkurować o to stanowisko, poczułem się niezręcznie. Przez tyle lat razem współpracowaliśmy, a teraz nagle staliśmy się rywalami - mówi prezes Wojciech Pietkiewicz. W przerwie na liczenie głosów, kandydaci ucięli sobie krótką pogawędkę. - Panie Wojtku porozmawiamy, bo później nie wiadomo jak to będzie - zagaił Tadeusz Szelągowski. - Zapewniam, że nic się nie zmieni - twierdził Pietkiewicz, dodając, iż ma nadzieję, że walka o prezesowski stołek ich nie podzieliła.
Teraz przed nowym prezesem stoją nowe zadania. Przede wszystkim zajmuje on stanowisko opuszczone przez prezydenta miasta. - To duże wyzwanie, ale nie jestem postacią bezimienną. W światku koszykarskim jestem znany - mówi. - Fakt, że mamy najsilniejszy okręg w Polsce w koszykówce seniorów, to zasługa zawodników, trenerów, działaczy i sponsorów. Chcę postawić na pracę z młodzieżą, jej prawidłowe szkolenie wyszkolenie techniczne, uściślić współpracę z Akademią Wychowania Fizycznego i Sportu - wyjawia szef POZK.
Pietkiewicz kompletuje skład nowego zarządu. Jest niemal pewne, że stanowisko nowego wiceprezesa do spraw organizacyjnych obejmie Marcin Korpolewski, do tej pory pełniący obowiązki sekretarza związku. Zatrudnienie go na etacie w strukturach związku w poprzedniej kadencji Pietkiewicz nazywa strzałem w dziesiątkę. Możliwe, że w roli związkowego działacza zadebiutuje Adam Greczyło, rzecznik prasowy Basketball Investments SSA.
Pozostaje jeszcze jedna sprawa. Stan zdrowia prezesa Pietkiewicza. Kilka miesięcy temu przeszedł on zabieg operacyjny. Czy wobec tego poradzi sobie z większą liczbą obowiązków? - Właśnie wyjedżam na rehabilitację do sanatorium w Dźiwnówku. Wracam pod koniec czerwca i do pracy. Życie toczy się dalej - zapewnia nowy prezes.
Z ustępującego zarządu kandydaturę Pietkiewicza na stanowisko prezesa zawiązku wysunął Jan Meyer, a podczas czterogodzinnych obrad uczynił to także Kazimierz Wierzbicki, prezes Trefla SSA. Propozycję powierzenia szefostwa związku Szelągowskiemu zgłosił Tadeusz Huciński. - Gdy się dowiedziałem, że ja i pan Tadeusz będziemy konkurować o to stanowisko, poczułem się niezręcznie. Przez tyle lat razem współpracowaliśmy, a teraz nagle staliśmy się rywalami - mówi prezes Wojciech Pietkiewicz. W przerwie na liczenie głosów, kandydaci ucięli sobie krótką pogawędkę. - Panie Wojtku porozmawiamy, bo później nie wiadomo jak to będzie - zagaił Tadeusz Szelągowski. - Zapewniam, że nic się nie zmieni - twierdził Pietkiewicz, dodając, iż ma nadzieję, że walka o prezesowski stołek ich nie podzieliła.
Teraz przed nowym prezesem stoją nowe zadania. Przede wszystkim zajmuje on stanowisko opuszczone przez prezydenta miasta. - To duże wyzwanie, ale nie jestem postacią bezimienną. W światku koszykarskim jestem znany - mówi. - Fakt, że mamy najsilniejszy okręg w Polsce w koszykówce seniorów, to zasługa zawodników, trenerów, działaczy i sponsorów. Chcę postawić na pracę z młodzieżą, jej prawidłowe szkolenie wyszkolenie techniczne, uściślić współpracę z Akademią Wychowania Fizycznego i Sportu - wyjawia szef POZK.
Pietkiewicz kompletuje skład nowego zarządu. Jest niemal pewne, że stanowisko nowego wiceprezesa do spraw organizacyjnych obejmie Marcin Korpolewski, do tej pory pełniący obowiązki sekretarza związku. Zatrudnienie go na etacie w strukturach związku w poprzedniej kadencji Pietkiewicz nazywa strzałem w dziesiątkę. Możliwe, że w roli związkowego działacza zadebiutuje Adam Greczyło, rzecznik prasowy Basketball Investments SSA.
Pozostaje jeszcze jedna sprawa. Stan zdrowia prezesa Pietkiewicza. Kilka miesięcy temu przeszedł on zabieg operacyjny. Czy wobec tego poradzi sobie z większą liczbą obowiązków? - Właśnie wyjedżam na rehabilitację do sanatorium w Dźiwnówku. Wracam pod koniec czerwca i do pracy. Życie toczy się dalej - zapewnia nowy prezes.
Opinie (2)
-
2004-06-25 13:12
gratulacje
Moje gratulacje. !!!!
- 0 0
-
2006-09-14 12:29
Pozostaniesz zawsze w naszych sercach [*]
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.