Od zwycięstwa do zwycięstwa kroczą koszykarze Prokomu Trefl Sopot. W trzecim ligowym występie zawodnicy Eugeniusza Kijewskiego pokonali w trudnym wyjazdowym pojedynku Stal Ostrów Wielkopolski 104:92 (19:21, 26:25, 26:28, 33:18). To dobry prognostyk przed meczem wicemistrzów Polski z BDF Grodno 93 w Pucharze Europy.
PROKOM: Barry 19, Vranković 10, Masiulis 14, Jagodnik 28, Żidek 11 - Krzykała 5, Maskoliunas, Marković 11, Jankowski 6.
STAL: Szcześniak 8, Szawarski 13, Hester 16, Herzog 17, Furman 24 - Knjazev, Budzinauskas 8, Sroka, Parzeński 13.
Po każdej z trzech pierwszych kwart sopocianie przegrywali. O skali trudności świadczy fakt, że w pierwszej odsłonie tylko raz zdołali wyjść na prowadzenie (12:11 w piątej minucie, po akcji
Tomasa Masiulisa). W drugiej odsłonie miejscowi, niesieni dopingiem kompletu publiczności, zdołali uzyskać sześć punktów przewagi. Na więcej nie pozwoliły im trzypunktowe rzuty Drew Barry'ego (3/6 w rzutach za trzy punkty) oraz
Gorana Jagodnika (identyczna skuteczność). Mimo że ze skóry wychodził Konstantin Furman (cztery trójki), w walce podkoszowej 26-letni center z Ukrainy nie miał szans. Górę brały umiejętności Jirziego Żidka (dziewięć zbiórek) i Masiulisa (sześć).
Przed ostatnią dziesięciominutówką Prokom tracił do rywali trzy "oczka" (71:74), a gospodarze rozpoczęli ją od trafienia Wojciecha Szwarskiego. Z czasem przewaga gości była jednak coraz większa. Zwycięstwo przyszło tym łatwiej, że za pięć fauli boisko opuścili Furman, Frederick Herzog i Mindaugas Budzinauskas, a cztery przewinienia mieli Paweł Szcześniak (fatalny debiut zmieniającego go Georgi Knjazeva) oraz Hester. Tego ostatniego znakomicie krył Darius Maskoliunas. U nas przed czasem w mecz zakończyli Jirzi Żidek (po raz pierwszy w PLK) oraz Tomasz Jankowski.
Eugeniusz Kijewski:
- To był trudny pojedynek, jednak mieliśmy więcej atutów. Mimo dużej skali trudności meczu zdecydowanie za dużo było strat. Uważam, że Stal ma najlepszy skład w historii. Bardzo dobrze spisał się Darius Maskoliunas wyłączając z gry Jerry'ego Hestera w ostatniej kwarcie.Andrzej Kowalczyk, trener Stali: - Szczęścia nam na pewno nie zabrakło. Przegraliśmy zasłużenie z zespołem idącym jak taran po tytuł mistrza Polski. Ponadto zabrakło mi zmiennika dla Pawła Szcześniaka.PROKOM - STAL.Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 25/38 - 25/42. Rzuty za trzy punkty: 11/24 - 9/26. Rzuty owlne: 21/26 - 15/16. Zbiórki (atak/obrona): 33 (8/25) - 17 (4/13). Bloki: 0 - 2. Asysty: 10 - 12. Przechwyty: 4 - 11. Straty: 19 - 8. Faule: 24 - 29.
3. KOLEJKA:Anwil Włocławek - Start Lublin 100:47 (33:8, 14:16, 32:8, 21:15), Legia Warszawa - Komfor Kronoplus Stargard Szczeciński 79:72 (18:17, 29:21, 12:16, 20:18), Idea Śląsk Wrocław - Noteć Inowrocław 104:85 (18:13, 30:22, 25:21, 31:29), MKS Pruszków - Czarni Słupsk 85:74
(26:16, 17:16, 20:18, 22:24), Polonia Warbud Warszawa - Azoty Dozorbud Tarnów 87:72 (25:19, 24:13, 20:20, 18:20).