- 1 Lechia prawie w ekstraklasie (287 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (88 opinii)
- 3 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (9 opinii)
- 4 IV Liga. Comeback Jaguara, porażka Bałtyku (34 opinie)
- 5 Wybrzeże bliskie sensacji z Industrią (5 opinii)
- 6 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (144 opinie) LIVE!
Arka -Ogniwo 22:7 (7:0)
Punkty: Michał Rogowski 5, Marek Skindel 5, Wiesław Woronko'>Wiesław Woronko junior 5, Siergiej Garkawyj 5, Krzysztof Korbolewski 2 - Jarosław Rycewicz 5, Paweł Schulte-Noelle 2.
ARKA: Wosiński, Rybak (41 Kaszubowski), Ruszkiewicz - Rogowski, Kiersnowski (52 Bańkowski) - Skindel (59 Borzyszkowski), Ciuła, Woronko senior (49 Zakaszewski) - Maliszewski - Korbolewski (52 Bartkowiak), Zębroń, Klas (41 Dampc), Garkawyj, Bury - Simionkowski (Woronko jr).
OGNIWO: Rycewicz (65 Krzymiński), Plich (50 Zeszutek), Jagielski (50 Pietrzyk) - Krużycki, Wantoch Rekowski - Podolski, Iwańczuk (50 Lademen), Graban (65 Anuszkiewicz) - Kurdelski - Pogorzelski, Słowik (15 Żaczek), Malochwy, P. Szablewski, Olszewski - Schulte Noelle.
Najlepszym komentarzem do ostatnich derbów Trójmiasta w tym sezonie były słowa Jerzego Jumasa. - Arka zagrała w mocno rezerwowym składzie, my w trochę mniej. Nie było sensu na koniec sezonu forsować zawodników, którzy są porozbijani. My swoje cele już osiągnęliśmy - mówił szkoleniowiec sopocian, który do swoich podopiecznych miał pretensje za "zbyt radosne rugby i luźne podejście do założeń taktycznych".
W ekipie gospodarzy największe zainteresowanie budziła gra Wiesława Woronki. Były reprezentant Polski w październiku skończy 48 lat. W Arce w jednej drużynie zagrał z synem, też Wiesławem. - Serce jest nadal wielkie, tylko gorzej już z motoryką. Po drugiej stronie zagrało kliku 18-19-latków, których trenowałem jeszcze niedawno w Ogniwie. Z występu syna jestem zadowolony, bo zdobył przyłożenie, ale mogło być jeszcze lepiej, gdyż miał kolejną szansę na "piątkę", ale dokonał złego wyboru - mówił Woronko senior.
Lechia - Juvenia 27:26 (19:14).
Punkty: Karol Hedesz 5, Rafał Kwiatkowski 5, Stanisław Więciorek 5, Tornike Aszwetia 5, Tomasz Fedde 3, Bakuri Chubinidze, 4 - Giorgi Chubinidze 9, Mateusz Ingarden 5, Dawid Guguszwili 5, Marek Odoliński 5, Mateusz Grun 2.
LECHIA: Plich (41 Wojtkuński), Kwiatkowski (41 Baran), Witoszyński - Sienkiewicz, Jastrząb (41 Doroszkiewicz) - Wiktorski (41 Płonka), Więciorek, Minadze - Lenartowicz - Fedde, Kasperek, Aszwetia, Piszczek, Hedesz - Czubinidze.
Gdańszczanie przyłożyli się do gry tylko w inauguracyjnych 20 minutach. Wówczas prowadzili już 19:0. Potem zadowoliła ich nikła przewaga. Widać było, że miejscowi nie wierzą w korzystny dla nich wynik w Warszawie, a tym samym możliwość zajęcia trzeciego miejsca.
Pozostałe wyniki: Posnania - Budowlani Lublin 76:6, Orkan Sochaczew - Skra Warszawa 35:0.
1. Blachy Pruszyński Łódź 18 16 1 1 894-157 51
2. Arka Gdynia 18 15 1 2 628-173 49
3. Folc AZS AWF Warszawa 18 13 1 4 550-207 45
4. Lechia Gdańsk 18 13 0 5 425-269 44
5. Posnania Poznań 18 9 0 9 457-295 36
6. Orkan Sochaczew 18 8 2 8 370-372 36
7. Ogniwo Sopot 18 7 0 11 300-562 32
8. Juvenia Kraków 18 4 1 13 279-493 27
9. Skra Warszawa 18 2 0 16 127-659 22
10. Budowlani Lublin 18 0 0 18 115-958 18
Ostatnia drużyna została zdegradowana, a przedostatnia zagra baraż z wicemistrzem II ligi.
Kluby sportowe
Opinie (38) 1 zablokowana
-
2007-06-13 14:17
kibic
tak patrze na ten skład lechi i widze że połowa skąłdu to zbieranina z innych klubów z Ogniwa i nieistniejącego juz AZSu Gdańsk a drużyną tym ostatnio sie nie widoło i nie wiedzie w rugby dlatego lechia sie gubi :P
- 0 0
-
2007-06-13 20:53
azs istnieje
- 0 0
-
2007-06-13 20:55
AZS
no istnieje ale chyba warszawski :D :D
- 0 0
-
2007-06-13 21:44
przed finalem
Ostatnie mecze odpuściliśmy, ale z Arką zagramy, jak o życie - mówi kopacz łódzkich Budowlanych, którzy szykują się do meczu z Arką Gdynia, który zadecyduje o mistrzostwie Polski.
Rugbiści Blach Pruszyński wyjeżdżają dziś na zgrupowanie do Gutowa Małego. W ośrodku sportowym, z którego korzystali dotąd najczęściej piłkarze Pogoni Szczecin, ale również Zagłębia Lubin, Korony Kielce czy Widzewa, mają do dyspozycji trzy boiska, siłownię i gabinety odnowy biologicznej. Bardzo ważnym miejscem będzie także sala audiowizualna, bo rugbiści z trenerem będą analizować ostatnie mecze: z Arką oraz przegrane z Folcem Warszawa. - O cięższych treningach nie ma mowy. Już nie ta pora - zapowiada Ryszard Wiejski, trener mistrzów Polski. - Wyjazd służy zupełnie innym celom. Chodzi o skonsolidowanie drużyny, wyciszenie, zdrowy tryb życia. Mam tu na myśli regularne posiłki, sen, oderwanie się od codzienności. Na boisku będziemy tylko szlifować taktykę.
Dziś rusza też sprzedaż biletów na sobotni mecz finałowy z Arką Gdynia. Wejściówki w cenie 10 zł są do kupienia w siedzibie klubu przy ul. Górniczej. Organizatorzy finału spodziewają się kompletu publiczności, w tym sporej grupy kibiców z Gdyni.
Rozmowa z Tomaszem Stępniem
Jacek Grabarski: Zadebiutuje Pan w meczu finałowym. Czuje Pan lekkie drżenie w nogach?
Tomasz Stępień: Z dnia na dzień napięcie wzrasta, zresztą nie tylko u mnie, ale w całym zespole. Dobrze, że jedziemy na ten obóz, to może trochę oderwiemy się myślami od tego całego zamieszania. Wiem, że w ubiegłym roku chłopakom bardzo taki wyjazd pomógł.
Zdążyliście już przeanalizować ostatnie słabsze występy?
- Nie ma ich co roztrząsać. Zagraliśmy słabiej, bo każdy miał w głowie to, że gramy o pietruszkę. Mówię to na podstawie własnego doświadczenia. Zwłaszcza w meczu z Posnanią zagraliśmy na zbyt dużym luzie. W Warszawie doszedł do tego brak kilku zawodników. Ale i tak mieliśmy szanse na korzystny rezultat. O słabszej formie w ogóle bym nie mówił. Finał to będzie zupełnie inny mecz. Zagramy jak o życie.
Pamiętając mecz w Gdyni bardzo obawiacie się Arki?
- Gramy u siebie, a to bardzo duży atut. Dodatkowym będzie fakt, że w Gdyni wygraliśmy. Ale to wszystko nie znaczy, że czujemy się pewni siebie. Na ziemię sprowadzają nas choćby bukmacherzy, którzy bardziej wierzą w zwycięstwo Arki.
W ubiegłym roku bohaterem finału był Tomasz Grodecki, którego teraz Pan zastępuje. To zobowiązuje...
- Nawet jeszcze nie wiem, na jakiej zagram pozycji. Tomek wraca do zdrowia i niewykluczone, że trener postawi właśnie na niego, a mnie przestawi do ataku. A przecież jest jeszcze Łukasz Żórawski. Możliwe są też inne roszady, bo ciągle niepewny jest występ dwóch chłopaków. Na szczęście Kacper Ławski czuje się coraz lepiej i bardzo szykuje się na ten mecz.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź- 0 0
-
2007-06-13 21:49
CZy ekipy z wybrzeża przyjadą na repasaże?
bo w zeszłym roku było tylko Ogniwo, które tym razem weszło
- 0 0
-
2007-06-13 23:50
"Na ziemię sprowadzają nas choćby bukmacherzy, którzy bardziej wierzą w zwycięstwo Arki"
ciekawe u kogo mozna postawić co ??
- 0 0
-
2007-06-14 00:22
no jak to gdzie
a tak powaznie to nic nie słyszłem na temat bukmacherów w polskim rugby :D chyba ze ktoś między sobą obstawia. ja stawiam na arke !!
- 0 0
-
2007-06-14 08:12
zakłady
Znowu łodz jakies pierdoły gada! Jakie zakłady bukmaherskie? Chyba u Pani Jadzi w pokoju :)
Prosimy o nie gadanie bzdur!- 0 0
-
2007-06-14 09:16
Plotka?
Czy to prawda, ze w Arce nie zagra Krieczun i Motyl? Proszę o potwierdzenie informacji o kontuzjach na wtorkowym treningu.
- 0 0
-
2007-06-14 10:14
Tomasz Stępień
Dobrze, że odszedł z dziadostwa mamili walką o mistrzostwo silną ekipą a tu II liga bez jednego zwycięstwa i garść szorstkich słów na do widzenia . Trzymaj się Tomek życzymy złota chociaż ty masz szanse zagrać o najwyższą blachę !!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.