- 1 Kiedy awans Arki? Dobrotka na dłużej (122 opinie)
- 2 O krok od wpisu do Księgi Rekordów Guinnessa (16 opinii)
- 3 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (8 opinii)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (139 opinii)
- 5 Gdański hokeista "rozbił" gwiazdy NHL (14 opinii)
- 6 11-letnia ninja podbija świat (2 opinie)
Osłabione Montepaschi w zasięgu gdynian?
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Po sezonie, w którym gdyńscy koszykarze znaleźli się w gronie ośmiu najlepszych ekip Europy przyszły lata bardzo, wręcz, chude. Wprawdzie spodziewano się odejścia czołowych graczy tamtej drużyny, ale niewielu podejrzewało, że w następnych dwóch sezonach Asseco Prokom w Eurolidze wygra zaledwie trzy mecze. W środowy wieczór mistrzowie Polski żegnają się z edycją 2011/2012 i jeśli nie wygrają będzie to najgorszy występ w historii klubów z Trójmiasta. Przy ul. Górskiego stawi się Montepaschi Siena. Początek gry o godzinie 20.45.
Rywalem gdynian będzie mistrz Włoch Montepaschi Siena, ani Prokom Trefl, ani Asseco Prokom z Włochami jeszcze nie wygrało. Teraz szanse polskiej ekipy wydają się większe gdyż rywale przyjadą do Gdyni bez kontuzjowanych: Krzysztofa Ławrynowicza, Rimasa Kaukenasa i najprawdopodobniej Bo McCalleba.
Jednak rywale dysponują na tyle szerokim i wyrównanym składem, że nawet bez wspomnianej wyżej trójki pokonali w ostatniej kolejce rozgrywek na własnym parkiecie FC Barcelonę Regal. Czy więc absencja tych graczy to rzeczywiście duży handicap dla gdynian?
- Postaramy się przygotować jak najlepiej do walki z wielką drużyną jaką są nasi rywale. Gramy w naszej hali a w niej, jak już wiele razu podkreślałem, nasi kibice bardzo nas wspierają - powiedział dla oficjalnej strony rozgrywek trener Tomas Pacesas.
Wsparcie kibiców będzie istotne, fani mogą być prawdziwym szóstym zawodnikiem. Teoretycznie na zwycięstwie bardziej powinno zależeć gdynianom. Włosi nie poprawią już swojego drugiego miejsca w grupie ale zapewne będą chcieli kontynuować passę zwycięskich gier z trójmiejskimi zespołami. Gdynianie natomiast mogą jeszcze stracić piąte miejsce w grupie, jeśli przegrają w środowy wieczór a jednocześnie z Unicsem na własnym parkiecie wygra Union Olimpija.
Porażka oznaczać będzie dla mistrzów Polski najgorszy występ w wydaniu klubów z Sopotu i Gdyni ale także występów klubów z naszego kraju w całej historii Euroligi. Gdynianie mają jak do tej pory zaledwie jedno zwycięstwo na koncie.
Poniżej zestawiliśmy wszystkie euroligowe sezony Prokomu Trefla i Asseco Prokomu.
Sezon 2004/2005 - Prokom Trefl Sopot
Wygrane 7 - Porażki 13 (sezon zasadniczy 7 - 7, TOP-16 0 - 6, 4 miejsce w grupie na 4 zespoły)
Sezon 2005/2006 - Prokom Trefl Sopot
5 - 9 (sezon zasadniczy 5 - 9, 7 miejsce w grupie na 8)
Sezon 2006/2007 - Prokom Trefl Sopot
7 - 13 (sezon zasadniczy 6 - 8, TOP-16 1 - 5, 4 miejsce w grupie na 4)
Sezon 2007/2008 - Prokom Trefl Sopot
4 - 10 (sezon zasadniczy 4 - 10, 7 miejsce w grupie na 8)
Sezon 2008/2009 - Asseco Prokom Sopot
3 - 13 (sezon zasadniczy 2 - 8, TOP-16 1 - 5, 4 miejsce w grupie na 4)
Sezon 2009/2010 - Asseco Prokom Gdynia
8 - 12 (sezon zasadniczy 4 - 6, TOP-16 3 - 3, ELITE 8 1 - 3)
Sezon 2010/2011 - Asseco Prokom Gdynia
2 - 8 (sezon zasadniczy 2 - 8, 6 miejsce w grupie na 6)
Sezon 2011/2012 - Asseco Prokom Gdynia
1 - 8 (sezon zasadniczy)
Najbliżsi, włoscy rywale mistrzów Polski mają w dorobku 6 tytułów mistrzów Italii, z czego 5 zdobyli w ostatnich pięciu sezonach, trzykrotnie też zdobywali Puchar Włoch.
Na arenie międzynarodowej ich największym sukcesem było zdobycie Pucharu Saporty w 2002 roku. W Eurolidze czterokrotnie grali w Final Four tych rozgrywek, trzy razy zdobywając trzecie miejsce. W minionym sezonie Włosi dokonali rzeczy, wydawałoby się, niemożliwej w fazie Elite 8 pierwszy mecz z Olympiakosem przegrali różnicą aż 48 punktów (41:89) by wygrać 3 kolejne mecze i awansować do czołowej czwórki rozgrywek.
Wspomnieliśmy już o brakach kadrowych w zespole ze Sieny, jednak trener Simone Pianigiani na braki kadrowe narzekać nie może. Wystarczy wymienić takich graczy jak: center David Andersen ściągnięty do Montepaschi wprost z NBA oraz rozgrywający Nikos Zisis, czy skrzydłowi Shaun Stonerook i mający w swojej karierze występy w Polpaku Świecie David Moss.
W historii spotkań klubów z Trójmiasta z Montepaschi jeszcze nigdy nie udało się naszej drużynie odnieść zwycięstwa. Prokom Trefl Sopot i Asseco Prokom Sopot spotykały się z Włochami pieciokrotnie. Zawsze w sezonie zasadniczym.
Sezon 2007/2008
28 listopada Prokom Trefl Sopot - Montepaschi Siena 59:84 (12:22, 9:21, 20:23, 18:18)
Najwięcej punktów dla Prokomu Trefla: Tomas Masiulis 16, Jovo Stanojević 15
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Rimantas Kaukenas 14, Vlado Ilievski 13, Krzysztof Ławrynowicz 13
23 stycznia - Montepaschi - Prokom Trefl 87:64 (22:8, 21:15, 20:17, 24:24)
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Romain Sato 16, Ilievski 11, Bootsy Thornton 11.
Najwięcej punktów dla Prokomu Trefla: Milan Gurović 18, Stanojević 12.
Sezon 2008/2009
22 października - Montepaschi - Asseco Prokom Sopot 80:71 (22:14, 21:22, 19:15, 18:20)
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Henry Domercant 15, Ławrynowicz 13, Kaukenas 13
Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu: David Logan 25, Ronnie Burrell 15
3 grudnia - Asseco Prokom - Montepaschi 71:83 (9:13, 19:25, 22:25, 21:20)
Najwięcej punktów dla Asseco Prokomu: Logan 20, Daniel Ewing 15
Najwięcej punktów dla Montepaschi: Terrel McIntyre 26, Kaukenas 22.
Sezon 2011/2012
17 listopada - Montepaschi - Asseco Prokom 84:73 (16:15, 16:16, 33:20, 19:22)
Montepaschi: Kaukenas 15, McCalleb 14, Moss 11, Andersen 10, Stonerook 5 - Ławrynowicz 9, Aradori 7, Zisis 6, Ress 5, Rakocević 2, Carraretto 0.
Asseco Prokom: Motiejunas 26, Szczotka 6, Blassingame 5, Seweryn 2, Łapeta 0 - Lafayette 16, Zamojski 11, Hrycaniuk 4, Frasunkiewicz 3, Kuebler 0, Dmitriew 0.
Jeśli chodzi o bieżące rozgrywki to włosi zdecydowanie górują nad polskim zespołem jeśli chodzi o średnią ilość zdobywanych punktów (77,8:62,8). Indywidualnie najlepszymi strzelcami są Bo McCalleb 17,9 pkt i Donatas Motiejunas 13,4 pkt. Na tablicach odrobinę lepsi są gdynianie (32,9:32,4), w tym elemencie najlepsi są: Donatas Motiejunas 8,2 i David Andersen 6,1. W statystyce asyst lepsi są Włosi (13,9:12,9) indywidualnie zaś Nikos Zisis ma 2,8 asysty na mecz zaś Jerel Blassingame 4,6.
Tabela Grupy D Euroligi
(kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty)
1. Regal FC Barcelona 9 8 1 714:549 17
2. Montepaschi Siena 9 7 2 700:643 16
3. Unics Kazań 9 6 3 626:593 15
4. Galatasaray Medical Park 9 4 5 644:657 13
5. Asseco Prokom Gdynia 9 1 8 565:664 10
6. Union Olimpija Ljubljana 9 1 8 526:669 10
Kluby sportowe
Opinie (101) 4 zablokowane
-
2011-12-21 06:07
porażka nr 9!!! (3)
tego życzymy pseudoklubikowi apg!!
na pohybel kupczykom!- 7 4
-
2011-12-21 06:32
(2)
żal mi ciebie zakompleksiony chłopczyku z gdańskiego podwórza gdzieś na Dolnej Oruni czy Letnicy...odreagowujesz tu stresy związane z tym, że ci się w życiu nie układa?
- 4 6
-
2011-12-21 07:49
tobie się zapewne tak dobrze układa jak apg w eurolidze :D (1)
rolmopsie z chyloni...
buhahahahahahahaha- 5 1
-
2011-12-21 11:18
Przecież chłopak napisał, że jest z Zaspy :>
- 0 5
-
2011-12-21 08:44
TAK JEST (4)
Witam wszystkich, cieszy że pojawiają się rozsądne i merytoryczne komentarze (Chrum i był fan APG). Pisałem już wiele razy, że też nie rozumiem tej nienawiście pomiędzy Gdynią i Gdańskiem, ale jestem jak najbardziej za 1 mocną drużyną z Trójmiasta tak jak to było w przypadku Prokom Trefla Sopot. Pisanie o upadku czy rozwiązaniu klubu APG nie ma sensu, napewno jest słaby jak nigdy ale powrót do PLK pokaże gdzie jest kogo miejsce w szeregu. Obawiam sie jednak że wieszanie psów na trenera Pana Pacesasa nic nie da, a jego sztab i skład który na Europę kompletnie rozczarował (co można zrozumieć - przypominam porównanie gry Górnika Zabrze z Realem Madryt), w PLK niestety może wystarczyć. Sponosrzy pojawiaja się, są i odchodzą. Co będzie dalej los pokarze, ale nie uważam aby już pokarał APG, klub realizuje swoją może mało finezyjną politykę która też mi się prywatnie nie podoba. W ostatnim artykule dziękowałe za wyzwiska pod moim adresem i prosiłem o uzasadnienie i merytorczyne fakty a nie mity, które obalają moje trwierdzenia, bo czytam że kłamię i że zwariowałem. Zamiast dyskusji i rzeczowych faktów pojawiają się dalej obelgi i bicie piany. Ponoć jesteście ludzie za zasadami i relacjami międzyludzkimi (ktoś tak napisał i dodał zasady egzystencjalne czy jakoś tak), więc wasze zachowanie i podpisywanie się że nie ma opcji na żadne powrotne fuzje czy kontynuowanie frustracyjnych obelg zaprzecza Waszemu stanowisku ku obonie honoru czy tradycji. Wygrywa zawiść nienawiść i dalsze pogłębianie już dość sporego podziału, jak dla mnie zupełnie bez sensu. Czy jak pojawiam się w ERGO arenie na meczu TS a fakt że kibicuje też APG dyskfalifikuje mnie jako uczestnika imprezy w ERGO? Bo Gdynianin nie może pojawić się w Gdańsku? Podobają mi się pytania byłego fana APG, ciekawe czy ktoś odpowie w miarę cywilizowany sposób czy będą dalej brednie z kupczykami i śledziami, czekam z utęsknieniem na rozwój dalszych komentarzy. Co do gry APG dziś, to mimo że pewnie dostaną chętnie pójdę z rodziną na ten mecz, może będzie niespodzianka. pozdrawiam
- 9 5
-
2011-12-21 08:52
gdynia rozwaliła wspólną drużynę Trójmiasta - Prokom Trefl Sopot (3)
teraz żryjcie ten nieświeży pasztet sami;
nagle chcą wspólnej drużyny..
precz!! nigdy - za kupczenie rozgrywkami i drużynami wieczna pogarda od Koszykarskiej Polski!
w Ergo Arenie gra Trefl!!
wy tam zagracie ewentualnie jako "goście" przy należnym "apluazie"- 5 6
-
2011-12-21 09:06
hahaha świat jest jednak piękny :D (2)
Chciałbym się odnieść do postu "TREFL SOPOT" tylko ciekawy jestem do kogo skierował swoją wypowiedź?
Do Gdynian?
Kibiców APG?
Władz miasta Gdynia?
Czy też klubu APG?- 2 4
-
2011-12-21 09:50
pewnie nie dostanę odpowiedzi na powyższe. Tekst jest także do mirosopot (1)
Na wstępie. Ja tam zawsze chciałem wspólnej drużyny. Żałowałem podziału jak powstał Trefl Sopot po przenosinach. Po wyczynach władz drużyny APG, cieszę się jednak, że tak się stało bo przynajmniej mamy w trójmieście gdzie oglądać koszykówkę.
Natomiast pytanie kto rozwalił wspólną drużynę? Powiedziałbym, że to "Sopot" rozwalił. Gdyby te parę lat temu PTS przeniósł się do Gdańska ja bym się nie burzył. Cieszyłbym się, że mamy taki fajny zespół w trójmieście Ale nie, trzeba było zrobić inną drużynę i podzielić środowisko :-)
Kto jest winny "za kupczenie rozgrywkami" i całej obecnej sytuacji? Gdynianie? Kibice? Gdyby zespół był dalej w Sopocie to rozumiem, że WY byście na to nie pozwolili? Poszlibyście do Pana RK i powiedzieli, że nie zgadzacie się na taką politykę klubu? A ten by z pokorą przeprosił i wszystko wróciłoby do normy :-)
Oczywiście nie chciałbym aby nastąpiło połączenie APG TS na zasadzie wymieszania kadr. Niech wszyscy odpowiedzialni za obecną sytuację odsuną się jak najdalej od zarządzania klubami. Nie zależy mi na przejmowaniu wcześniejszych tytułów. Ba mi nawet nie zależy na istnieniu APG czy TS, jak dla mnie może powstać nowa drużyna choćby w Gdańsku na której skupią się wszyscy trójmiejscy kibice kochający koszykówkę. Może zostać TS a jeśli dodatkowo miałby mu wzrosnąć budżet to tym lepiej. A kibicom pokroju "TREFL SOPOT" dla których ważniejsze jest są barwy klubowe, nazwa zespołu niż ludzie i koszykówka życzę wesołych Świąt :-)- 3 5
-
2011-12-21 10:35
TAK JEST
chętnie odpowiem, bo mam takie samo zdanie, wspólna drużyna czy z Gda Gdy czy Sop dla mnie nie ma znaczenia. Była 1 teraz są 2. Póki co na ligę chodzę na TSa a na EL i VTB na APG i dla mnie nie ma żadnego problemu, bolą tylko te beznadziejne szalikowskie przyśpiewki, a przecież to nie o to chodzi. Co do kto rozwalił to kwstia sporna, ja uważam że sprawa leży pośrodku, bo chyba nikt nie wierzy że specjalnie do Gdynii aby na złość. Sopot też ma swój wkład, a może właśnie zbyt mały wkład i stąd też mamy to co mamy. Apropo czy gdyby nie było APG a nadal PTS i miał by grać w EL i VTB to może byłi by to samo, dobre porównanie ;), czekamy na dalsze komentarze
- 1 4
-
2011-12-20 21:43
PROKOM! (3)
Wróbelki ćwierkają,że PROKOM się kończy.Lada dzien wyjasni się co dalej,czy przystąpią do ligi czy nie.
- 34 9
-
2011-12-20 22:34
(2)
Najlepszy prezent gwiazdkowy! Kupczyki i rosjanie z apg odejdą na zawsze. Ale nie przejmujcie się Gdynianie. Miasto pomoże klubowi tak jak pomogło Kagerowi Gdynia ;-)
- 19 9
-
2011-12-21 10:20
Kagera zabił prezes
Mógł dostać kasę w dwóch transzach,ale on chciał od razu i tak własnie kager przestał istnieć.
- 1 3
-
2011-12-21 08:29
Ja bym się nie cieszył z takiego rozwiązania.
Nie chcielibyście zobaczyć czy to nasza liga jest tak słaba czy tegoroczny APG?
Nie chcielibyście zobaczyć detronizacji mistrza?
Wolicie aby nawet odejście było załatwione przy stoliku a w aktach nie odnotowany by przegranej? (zakładając, że takowa będzie).- 3 2
-
2011-12-20 21:58
Start Gdynia to naturalna drużyna dla Gdyni, podobnie jak Bałtyk w piłce kopanej - to nie są sztuczne twory. (1)
- 25 16
-
2011-12-21 10:06
sam jesteś sztuczny twór
- 3 6
-
2011-12-21 09:02
(1)
Bóg Nierychliwy ale Sprawiedliwy~~~~
kara za antysportowe zagrywki apg to bęcki w eurolidze i VTB
są rzeczy których nie można kupić~~~~
za resztę zapłaciliście kompromitacją- 11 5
-
2011-12-21 09:50
Boga w to nie mieszaj,
bo to sprawa wyłącznie interesów i przede wszystkim pieniędzy.
- 2 4
-
2011-12-21 07:47
PRECZ Z KUPCZYKAMI Z GDYNI!!!!!
- 3 2
-
2011-12-21 07:38
szkoda mi apg tyle lat tradycji !!!!!!!!zartowalem hehe na pohybel im !!!!!!!!!!!!!
- 7 3
-
2011-12-20 21:34
(1)
Czyli ja wygrają to znowu tylko dlatego, że przeciwnik z dziesiątkowanym składem... co musi się stać, żeby ta drużyna zatrudniła na stanowisko trenera, kogoś kto ma kwalifikacje i predyspozycje do bycia nim?
- 25 3
-
2011-12-21 00:47
Muszą odzyskać od niego akcje klubu:P
- 7 2
-
2011-12-21 00:21
ira
To juz jest koniec i nie będzie nic ......
Teraz szara przaśna rzeczywistość dla olśnionych i opromienionych blaskiem wspaniałych zwycięstw gdyńskich herosów .
Pacesas jezeli masz honor powiedz odchodzę przynajmniej na końec jak mawia klasyk zachowasz się jak mężczyna , którego rozpoznaje się po tym jak kończy a nie jak .... podstępnie przejmuje i przenosi zespół- 12 1
-
2011-12-21 00:08
Nie wierzę, że się żegna
Na pewno można złożyć protest, jakieś odwołanie. Przecież tak zasłużony dla promocji polskiej koszykówki klub nie może zakończyć sezonu tak szybko.
- 11 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.