- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (159 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (85 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (54 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Koszykarze Startu utopieni po przerwie
Koszykarze Startu przegrali na inaugurację drugiego etapu rozgrywek w TBL, mimo że jeszcze w przerwie mieli dziewięć punktów przewagi. Po zmianie stron gdynianie zupełnie pogubili się w wyjazdowym spotkaniu z Jeziorem Tarnobrzeg. Na niewiele zdała się nawet bardzo dobra gra Roberta Rothbarta. Podopieczni Davida Dedka zeszli z parkietu z porażką 60:74 (15:15, 21:12, 11:25, 13:22). Po meczu zostają na południowo-wschodnich krańcach kraju, by w niedzielę walczyć o ligowe punkty z Rosą Radom. Oby z lepszym skutkiem niż w piątek...
JEZIORO: Dłoniak 21 (1x3), Krajniewski 8, Przybyszewski 8 (2x3), Tiller 5 (1x3, 8 as.), Alexander 4 (6 zb.) - Doaks 13, Wall 9 (1x3), Long 6, Patoka
START: Jankowski 11 (3x3), Wojdyła 10, Malczyk 5 (1x3), Pełka 3, Mordzak - Rothbart 18 (9 zb., 6 bl.), Kucharek 9, Kowalczyk 2, Mokros 2, Andrzejewski
Kibice oceniają
Gdynianie na początku meczu jakby przestraszyli się agresywnie grających gospodarzy. W 6. minucie Start przegrywał już 3:11. Podopieczni Davida Dedka nie potrafili skorzystać nawet z dużej liczby przewinień rywali. W inauguracyjnej kwarcie z 10 rzutów wolnych wykorzystali tylko 5.
Na szczęście tarnobrzeżanie podali rękę Startowi. Zaczęli na potęgę pudłować, a gdynianie osiągnęli przewagę na deskach. Dzięki temu w 10. minucie Jarosław Mokros doprowadził do wyrównania na 13:13, a na sekundę przed końcem kwarty Sebastian Kowalczyk trafił na 15:15.
W drugiej odsłonie pojedynku obie drużyny grały falami. Pierwsze skrzypce w ekipie przyjezdnych grał wówczas Robert Rothbart, który mecz zaczął na ławce rezerwowych. Akcje centra z Izraela oraz punkty Tomasza Wojdyły dały prowadzenie Startowi w 13. minucie 22:15.
Jezioro musiało rozluźnić defensywę, gdyż już na początku drugiej kwarty J.T. Tiller i Nicchaeus Doaks mieli po trzy przewinienia. Mimo to miejscowym udało się zbliżyć na 26:24.
Jednak Start mógł przełożyć jeszcze wyżej przerzutkę, gdyż w tym okresie skuteczność rzutów za dwa punków przekroczyła 60 procent! Po wsadzie, a po chwili i "trójce" Marcina Malczyka gdynianie odskoczyli na 36:24, na dokładnie 100 sekund przed przerwą.
Po zmianie stron ponownie szybciej do walki zebrało się Jezioro. Jakub Dłoniak dorównał po względem liczby zdobytych punktów Rothbartowi (po 12) i w 27. minucie sprowadził straty miejscowych do 44:45. W dodatku był faulowany przez Wojdyłę.
Trener Dedek dłużej się nie zastanawiał i wziął czas. Opłaciło się, bo nie tylko zmobilizował podopiecznych, ale i zdekoncentrował najlepszego snajpera Jezioro. Po powrocie do gry Dłoniak spudłował z wolnego, a po przeciwnej stronie parkietu atak efektownym hakiem zwieńczył Rothbart.
Niestety, w trzeciej kwarcie Start już więcej punktów nie zdobył, a zainkasował ich aż 7 z rzędu. Christopher Long równo z końcową syreną ustalił wynik po pół godzinie gry na 52:47 dla Jeziora. Gdynian pogrążały straty, których wówczas mieli na koncie już 15.
Ostatnią część gry punktami z wolnych rozpoczął Rothbart. Ten koszykarz imponował nie tylko w ofensywie, ale i w defensywie, zaliczając już wtedy 8 zbiórek i 6 bloków.
Odrzuceni od kosza rywale próbowali "trójek", ale tego dnia nie była to ich mocna strona. Na początku trzeciej kwarty bilans w rzutach zza łuku Jeziora wynosił 3 trafione na 19 prób.
W twardej walce o przechylenie szali wygranej na własną korzyć zawodnicy musieli uważać na faule. Aż po trzech graczy z każdej stron miało w ostatniej części gry po cztery faule.
Start zaczął tracić dystans od 52:55. Doaks popisał się wsadem, Xavier Alexander poprawił rzutem z półdystansu, a cztery kolejne punkty dołożył znów Doaks. W 36. minucie gospodarze prowadzili już 63:52. Na domiar złego za pięć przewinień parkiet musiał opuścić najbardziej doświadczony z gdynian, Grzegorz Mordzak.
Niemoc rzutową gdynian przełamał oczywiście Rothbart, ale w pojedynkę niewiele mógł zdziałać. Tym bardziej, że Dawid Przybyszewski znalazł wreszcie właściwą klepkę na parkiecie, aby trafiać za trzy. W czwartej kwarcie ta sztuka udała mu się dwukrotnie.
Typowanie wyników
Jak typowano
90% | 370 typowań | Jezioro Tarnobrzeg | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
10% | 40 typowań | START Gdynia |
Tabela po 23 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Asseco Prokom Gdynia | 23 | 16 | 7 | 1772:1644 | 39 |
2 | Trefl Sopot | 23 | 15 | 8 | 1946:1700 | 38 |
3 | PGE Turów Zgorzelec | 23 | 15 | 8 | 1912:1769 | 38 |
4 | Anwil Włocławek | 23 | 15 | 8 | 1763:1632 | 38 |
5 | Stelmet Zielona Góra | 23 | 15 | 8 | 1957:1926 | 38 |
6 | Energa Czarni Słupsk | 23 | 13 | 10 | 1827:1784 | 36 |
7 | Polpharma Starogard Gd. | 23 | 11 | 12 | 1808:1858 | 34 |
8 | AZS Koszalin | 23 | 11 | 12 | 1776:1778 | 34 |
9 | Jezioro Tarnobrzeg | 23 | 10 | 13 | 1814:1915 | 33 |
10 | Rosa Radom | 23 | 6 | 17 | 1780:1915 | 29 |
11 | Kotwica Kołobrzeg | 23 | 6 | 17 | 1649:1843 | 29 |
12 | Start Gdynia | 23 | 5 | 18 | 1527:1759 | 28 |
Wyniki 23 kolejki
- O miejsca 1-6:
- ASSECO PROKOM GDYNIA - Energa Czarni Słupsk 80:74 (24:16, 13:16, 19:16, 24:26)
- PGE Turów Zgorzelec - TREFL SOPOT 81:86 (20:14, 28:19, 15:29, 18:24)
- Stelmet Zielona Góra - Anwil Włocławek 59:90 (16:25, 10:25, 14:17, 19:23)
- O miejsca 7-12:
- Jezioro Tarnobrzeg - START GDYNIA 74:60 (15:15, 12:21, 25:11, 22:13)
- Rosa Radom - Polpharma Starogard Gdański 71:75 (18:19, 13:16, 9:16, 31:24)
- AZS Koszalin - Kotwica Kołobrzeg 84:69 (18:17, 25:22, 19:15, 22:15)
Kluby sportowe
Opinie (10)
-
2013-03-15 21:53
O co chodzi w tej Gdyni? (2)
Tam są dwa kluby czy co?
Raz czytam informacje o Asseco a raz o Starcie?
Czy to nie przypadkiem ten sam klub Panie redakorze?
Czy nie jest to pomyłka?
W Gdyni są dwa kluby?- 3 13
-
2013-03-15 23:20
o matko
ale z Ciebie fan jak tego nie ogarniasz! tak są dwa kluby ziooom
- 3 3
-
2013-03-16 10:24
przerysowane ale dobre
W przyszłym sezonie bedzie jeden klub.
Oby zawalczył o jakieś trofea.- 1 2
-
2013-03-15 23:01
tak (1)
jeden to asseco ,drugi to start oby dwa sponsoruje krauze
- 3 1
-
2013-03-16 01:22
Prokomu już nie sponsoruje
- 4 1
-
2013-03-16 09:03
Tylko Asseco Prokom Gdynia (2)
Kij z tym startem.
- 1 6
-
2013-03-16 09:45
Trzepac tego starta, nigdy na mecz tego .... nie pojde!!
- 0 3
-
2013-03-16 09:50
mi tam nie przeszkadza
Gdynia to Gdynia
- 2 1
-
2013-03-16 09:39
Myslalem, ze takuego paradoksu nie doczekam. Dwa gdynskie kluby w tbl- ok, ale jeden niemalze wszystko przegrywa, nie ma kibicow i ma kase, a drugi utytulowany, lider ligi, obecny mistrz Polski, z wieloma kibicami, silnym fanklubem i nie ma kasy, grozi mu bankructwo - szok!!
- 5 1
-
2013-03-19 11:30
asseco prokom YES
po co Start gdynia po to aby nieudolni trenerzy typu D.Dedek mogli pracować?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.