Trener Milija Bogicević ma najwyraźniej patent na Asseco Prokom. W minionym sezonie prowadzona przez niego Polpharma jako jedyna w lidze pokonała mistrzów Polski na ich parkiecie, a dzisiaj nowy klub serbskiego szkoleniowca, PBG Basket nie dał szans gdynianom w Poznaniu, wygrywając 80:64 (21:26, 15:7, 17:15, 27:16).
Typowanie wyników
Jak typowano
PBG: Hawkins 16, Miller 15, Stelmach 12, Diduszko 11, Okafor 8 - Tica 9, Wiśniewski 6, Ochońko 2, Surmacz 1.
ASSECO PROKOM: Brown 29, Burrell 13, Hrycaniuk 9, Szczotka 5, Kitzinger 0 - Eldridge 4, Przybyszewski 3, Kowalczuk 0, Kostrzewski 0, Witka 0, Frasunkiewicz 0.
kibice oceniają
W pierwszej piątce gdyńskiej ekipy, aż czterech zawodników to koszykarze z euroligowym doświadczeniem. Browna, Szczotkę, Burrella, i Hrycaniuka uzupełniał jedynie Kitzinger. Jedynie jednak Bobby Brown i Ronald Burrell zagrali na poziomie, jakiego oczekuje się od nich w rozgrywkach rodzimej ekstraklasy.
Generalnie Asseco Prokom miało problem w niedzielę z graczami z ławki. W sumie 6 koszykarzy zdobyło zaledwie 8 punktów, podczas gdy sam Brown zapisał na swoim koncie ponad 3 razy więcej. Niestety w koszykówce jeden zawodnik nie wygra meczu zwłaszcza, gdy rywale są ekipą wyrównaną, walczącą zespołowo i co najważniejsze zabójczo skuteczną w rzutach zza linii 6,75 m.
PBG Basket zakończył mecz z 52-procentową skutecznością rzutów z dystansu, łącznie poznaniacy zdobyli w ten sposób aż 39 punktów.
Początek spotkania nie zapowiadał jednak tak fatalnego zakończenia dla mistrzów Polski. Gdynianie cały czas w pierwszej kwarcie prowadzili, tuż przed końcem pierwszej odsłony wychodząc na prowadzenie 26:18. W końcówce akcję 2+1 wykorzystał Patrick Okafor i doprowadził do wyniku 26:21 dla gdynian.
W 12 minucie Vladimir Tica po rzucie za 3 punkty doprowadził do stanu 27:24 dla Asseco Prokomu, kolejne punkty dołożył Tomasz Ochońko a poznaniacy wyrównali na (29:29) po kwadransie gry. W tym momencie mimo iż dogonili mistrzów Polski grali dość nieskutecznie, gdyby wykorzystali większość swoich szans remis osiągnęli by znacznie szybciej.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem PBG Basketu 36:33. Eddie Miller miał na swoim koncie 8 puntów zaś Piotr Stelmach 7. Gospodarze byli drużyną bardziej wyrównaną i już po 20 minutach mieli na swoim koncie 6 celnych prób na 12 oddanych za 3 punkty.
W okolicach połowy trzeciej kwarty przewaga gospodarzy osiągnęła 10 punktów (50:40). Gdynianom udało się jednak powstrzymać na chwilę ofensywę gospodarzy i ich przewagę zmniejszyli o połowę (53:48).
Mistrzowie Polski mieli szansę na odwrócenie losów spotkania, nie byli jednak w stanie przeciwstawić się kapitalnej skuteczności gospodarzy w rzutach za 3 punkty. Poznaniacy w ostatniej kwarcie trafili aż 7 na 8 rzutów z dystansu, czym nie tylko powstrzymali rywali z Gdyni ale wypracowali sobie pokaźną, bo 16-punktową przewagę na zakończenie meczu.
Tabela po 5 kolejkach
Drużyny | M | Z | P | Bilans | Pkt | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Energa Czarni Słupsk | 5 | 5 | 0 | 423:369 | 10 |
2 | Zastal Zielona Góra | 5 | 4 | 1 | 395:354 | 9 |
3 | PBG Basket Poznań | 5 | 4 | 1 | 397:379 | 9 |
4 | TREFL SOPOT | 5 | 3 | 2 | 401:335 | 8 |
5 | Anwil Włocławek | 5 | 3 | 2 | 393:379 | 8 |
6 | Polonia Warszawa | 5 | 2 | 3 | 356:386 | 7 |
7 | ASSECO PROKOM GDYNIA | 4 | 2 | 2 | 294:280 | 6 |
8 | PGE Turów Zgorzelec | 4 | 2 | 2 | 308:311 | 6 |
9 | Kotwica Kołobrzeg | 5 | 1 | 4 | 378:398 | 6 |
10 | Polpharma Starogard | |||||
11 | Siarka Tarnobrzeg | 5 | 1 | 4 | 359:411 | 6 |
12 | AZS Koszalin | 5 | 1 | 4 | 373:439 | 6 |
Tabela wprowadzona: 2010-11-07
aktualna tabela »Polonia Warszawa - Kotwica Kołobrzeg 84:79 (23:12, 24:21, 14:10, 23:36), Energa Czarni Słupsk - Zastal Zielona Góra 85:83 (20:24, 21:23, 20:19, 24:17), PGE Turów Zgorzelec - AZS Koszalin 79:68 (20:13, 10:16, 22:15, 27:24), Anwil Włocławek - Polpharma Starogard Gdański 82:84 (24:15, 10:29, 33:18, 15:22).