- 1 Arka przegrała. Zostały baraże (630 opinii) LIVE!
- 2 Wysoka porażka Lechii na koniec (98 opinii) LIVE!
- 3 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (387 opinii)
- 4 Piłkarz Arki: Powiedzieć, co myślę (118 opinii)
- 5 Żużlowcy na ostatnim miejscu (262 opinie) LIVE!
- 6 Uboższe pakiety startowe dla biegaczy (83 opinie)
Piłkarz Arki uważa, że był faul na karnego
Arka Gdynia
W ciągu pierwszych 18 minut Patryk Kun brał udział w dwóch sytuacjach, które mogły zmienić przebieg derbów Trójmiasta. Najpierw już po gwizdku sędziego został uderzony piłką wykopniętą przez Błażeja Augustyna. Potem przewrócił się w polu karnym po starciu z Joao Nunesem. - Nie wiem, czy specjalnie to zrobił, czy nie, bo nawet tego nie widziałem. Dostałem, gdy upadałem. Karny zdecydowanie nam się należał. Był "stempel" na moją nogę i przez to nie mogłem oddać strzału. Jaki faul może być bardziej ewidentny? - mówi nam piłkarz Arki Gdynia po przegranej z Lechią Gdańsk 0:1.
TRENERZY O DERBACH: ARKA CHCIAŁA KARNEGO, LECHIA WYGRAĆ WYŻEJ
Jacek Główczyński: Pokazałby pan czerwoną kartkę Błażejowi Augustynowi w 2. minucie derbów?
Patryk Kun: Nie wiem dokładnie, jak to wyglądało. "Ściąłem" do środka, wbiegłem pomiędzy dwóch zawodników Lechii. Wtedy zostałem kopnięty i się wywróciłem. Ciężko mi ocenić to co było dalej. Nie wiem, czy specjalnie to zrobił, czy nie, bo nawet tego nie widziałem. Dostałem, gdy upadałem. Teraz zresztą już w to nie zamierzam wnikać, bo nie ma to już sensu.
W 18. minucie powinien być dla Arki karny?
Karny zdecydowanie nam się należał. Przyjąłem sobie piłkę do uderzenia prawą nogą. I wtedy był "stempel" na lewą nogą i przez to nie mogłem oddać strzału. Jaki faul może być bardziej ewidentny?
Podczas meczu obecny był VAR. Widział pan, że sędzia kontaktuje się z arbitrami, którzy mają dostęp do wideoweryfikacji?
Podbiegłem do sędziego, ale on był już zajęty innymi sprawami. Nie widziałem, aby przysłuchiwał się temu, co ktoś mu mówi do słuchawki, czy robił jakąś analizę. Potem tłumaczył się, że za szybko wznowiliśmy grę z autu i dlatego nie mógł, tego sprawdzić dokładnie.
Oprawa kibiców Arki Gdynia podczas prezentacji na derbach Trójmiasta
ARKA - LECHIA 0:1. VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM OBU DRUŻYN
Z tego co się dowiedziałem nawet zdania wśród obsługi VAR były podzielone. Jeden z arbitrów powiedział, że faul był, ale zbyt "miękki", aby w takim meczu dyktować karnego, że w derbach to musi być o wiele bardziej wyraźniejsze przewinienie, aby zagwizdać. Co pan na to?
Wiadomo, jaka była ranga meczu. Jednak wydaje mi się, że nie ma co na to patrzyć. Przecież przez ten "stempel" nie mogłem oddać strzału. Co może być jeszcze bardziej ewidentnego?
Inne decyzje sędziego w omówionych sytuacjach zmieniłyby przebieg derbów?
Dokładnie tak. Zwłaszcza jakbyśmy strzelili na 1:0, to znaleźlibyśmy się w komfortowej sytuacji na dalszą część meczu.
FLAVIO PAIXAO MÓWI, ŻE ARKA NIE GRA W PIŁKĘ
PRZECZYTAJ CO PRZED DERBAMI MÓWIŁ KRZYSZTOF SOBIERAJ
Dla pana były to pierwsze derby Trójmiasta. Czy właśnie tego się pan spodziewał, czy to co wydarzyło się w piątkowy wieczór czymś pana zaskoczyło?
Na trybunach to wyglądało świetnie. Kibice zapewnili doskonałą atmosferę, doping... Żałuję tylko tego jak to się skończyło. Szkoda tego wyniku. Wiadomo też, że i gra z naszej strony mogła być lepsza. Za bardzo się "grzaliśmy" i zwłaszcza w drugiej połowie inicjatywę przejęła Lechia. Ale nawet wtedy należało grać zgodnie z powiedzeniem, że jak nie można wygrać, to trzeba zremisować. A my nie przypilnowaliśmy wyniku w doliczonym czasie, dostaliśmy gola po rogu, w 95. minucie. Gdy mieliśmy stracić bramkę, to lepiej jakby to się stało wcześniej. Wtedy byłby czas, aby odrobić straty.
Trener Leszek Ojrzyński znów sprawdził pana na dwóch pozycjach: skrzydłowego i napastnika. Wszystkie najgroźniejsze akcje przeprowadził pan w tej pierwszej roli. Nie czuł się pan dobrze w ataku?
W tym akurat mecz bardzo ciężko mi się grało w roli napastnika. Brakowało kontr oraz przytrzymania piłki na połowie Lechii. Natomiast ciężko mi było walczyć ze znacznie wyższymi ode mnie obrońcami gości przy długich piłkach. Wiadomo, że główki z nimi nie wygram. Dlatego nie próbowałem skakać, a się bardziej starałem przepchnąć. Gdy już miałem piłkę przy nodze, to uderzałem. Jednak to wszystko było za mało.
Kibice Arki przyszli oglądać zwycięstwo gospodarzy. Przedmeczowa sonda
CHODZIŁ NA DERBY OD DZIECKA. TERAZ ZAGRAŁ W NICH PIERWSZY RAZ W GDYNI
Czyli nie widzi pan sensu, aby na stałe przekwalifikować pana na napastnika, a jedynie w awaryjnych sytuacjach tak może pan grać?
Nigdy wcześniej nie grałem jako napastnik. W Arce trener tego spróbował w meczu z FC Midtjylland w Gdyni. Tam się to sprawdziło. W derbach jednak wyglądało słabo. Nie było dużo piłek, które lubię. Jak jestem w ataku, to najlepiej jak dostaje podanie, przy którym mogę ścigać się z rywalami bądź piłka jest grana do nogi, tak że mogę się zastawić, utrzymać przy niej, czy odegrać do podłączających się pod akcję kolegów. A z Lechią właśnie tego nam najbardziej brakowało, aby na dłużej przenieść piłkę na połowę Lechii i tam nią pograć.
Po przegranych derbach chyba dobrze, że jest dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach, czy jednak chciałby pan grać jak najszybciej?
Wolałbym, aby od razu był jakiś mecz, w którym byśmy mogli plamę z derbów zmazać. Chciałbym jak najszybciej tę piłkarską złość, która jest po przegranej, przenieść na boisko. A tak trzeba 2 tygodnie czekać. Na pewno nie możemy pogrążać się w smutku. Trzeba myśleć już o następnym spotkaniu.
W przerwie ligowej równie ważna jak praca treningowa będzie chyba także sfera mentalna, byście podnieśli się po dwóch porażkach z rzędu, a zwłaszcza zawodzie, który przeżyliście w derbach?
Wiedzieliśmy, jaki to ważny mecz był dla Gdyni. Bardzo chcieliśmy wygrać. Nie wiem, czy nastąpiło przemotywowanie, czy po prostu zabrakło jakości piłkarskiej. Ale musimy się podnieść. Nie możemy się załamywać, czy obrażać jeden na drugiego. Musimy tę przerwę wykorzystać maksymalnie pod każdym względem. Liczę, że powtórzy się historia z września. Wtedy też przerwa w lidze zastała nas po porażkach z Pogonią i Lechem. A gdy wróciliśmy do gry złapaliśmy dłużą serię bez przegranej. Liczę, że tak będzie i teraz.
TUTAJ WYNIKI WSZYSTKICH DERBÓW ARKA - LECHIA
Typowanie wyników
Jak typowano
59% | 254 typowania | Śląsk Wrocław | |
23% | 99 typowań | REMIS | |
18% | 76 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Zabrze | 15 | 8 | 5 | 2 | 33:22 | 29 |
2 | Legia Warszawa | 15 | 9 | 1 | 5 | 19:14 | 28 |
3 | Jagiellonia Białystok | 15 | 7 | 5 | 3 | 21:19 | 26 |
4 | Korona Kielce | 15 | 7 | 4 | 4 | 25:15 | 25 |
5 | Lech Poznań | 15 | 6 | 6 | 3 | 24:14 | 24 |
6 | Wisła Kraków | 15 | 7 | 3 | 5 | 19:16 | 24 |
7 | Zagłębie Lubin | 15 | 6 | 5 | 4 | 22:17 | 23 |
8 | Wisła Płock | 15 | 6 | 2 | 7 | 18:20 | 20 |
9 | Śląsk Wrocław | 15 | 5 | 5 | 5 | 19:22 | 20 |
10 | Arka Gdynia | 15 | 4 | 7 | 4 | 15:16 | 19 |
11 | Sandecja Nowy Sącz | 15 | 4 | 5 | 6 | 14:18 | 17 |
12 | Lechia Gdańsk | 15 | 4 | 5 | 6 | 19:24 | 17 |
13 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 15 | 4 | 4 | 7 | 15:19 | 16 |
14 | Cracovia | 15 | 3 | 6 | 6 | 19:23 | 15 |
15 | Piast Gliwice | 15 | 3 | 4 | 8 | 16:25 | 13 |
16 | Pogoń Szczecin | 15 | 2 | 3 | 10 | 12:26 | 9 |
Wyniki 15 kolejki
- ARKA GDYNIA - LECHIA GDAŃSK 0:1 (0:0)
- Korona Kielce - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)
- Wisła Kraków - Sandecja Nowy Sącz 3:0 (1:0)
- Wisła Płock - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:0)
- Górnik Zabrze - Lech Poznań 3:1 (2:0)
- Zagłębie Lubin - Cracovia 1:2 (1:1)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Piast Gliwice 2:1 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 1:3 (0:1)
Kluby sportowe
Opinie (314) ponad 20 zablokowanych
-
2017-11-05 16:54
(1)
Król trójmiasta jest jeden LECHIA GDAŃSK
- 16 2
-
2017-11-05 20:51
Gdanska to niemiec rąba..y hahahahahaha sprzedawczyki z lechii
- 0 1
-
2017-11-05 16:57
Nigdy z NAMI nie wygracie!!!Zawsze nad Wami...
- 9 1
-
2017-11-05 17:08
LG
Ze zgoda z Wroclawia dostana 3:0 i tez beda mowic ze ich oszukali,to jak sie czuli pilkarze Ruchu jak zostali wydymani przez siemaszke i Musiala!
- 12 2
-
2017-11-05 17:11
Śledź to nie ryba!gdynia nie miasto!
- 18 3
-
2017-11-05 17:32
TLG
MA WAS BOLEĆ aRCZANIE I NIECH BOLI DO KOŃCA ŚWIATA I JEDEN DZIEŃ DŁUŻEJ.
- 12 3
-
2017-11-05 17:36
Mecz ustawiony (1)
Karny ewidentny najpierw była ręką a następnie faul i mecz inaczej by wyglądał.Dziwne że Stolarski nie dostał czerwonej kartki,czy Augustyn za kopniecie w twarz piłka Kuna.Nastepnie Żółta dla Marcusa i Siemaszki aby byli zagrożeni a wiadomo że czesto psycha im siada dziwne to wszystko.
Jednak Arka nic nie gra i mie zaslugiwala na wygraną.
Ale mecz jak na moje ustawiony tak aby Arka nie strzeliła bo wtedy Lechia musiała by się odkryć a tu już mogło być różnie.Tylko Legia- 3 21
-
2017-11-05 17:39
xD
Co Ty ćpasz?
- 5 0
-
2017-11-05 17:46
Kasze (1)
Śledzie bez spinki. To Siemaszko powinien mieć oddzielny artykuł a ręce która dała utrzymanie w ekstraklasie a nie kun1 który przeżywa karnego z rękawa. A dla Lechii powinien być uznany 1 gol i nikt o tym nie pisze.
- 16 4
-
2017-11-05 20:39
Tylko tu nie chodzi o Siemaszki rękę
W tamtym meczu nie bylo Varu i błąd mógł się przytrafić sędziemu.Ale tutaj przy Varze nie gwizdnac ewidentnego karnego to już skandal.
Co do 1 bramki dla Lechii nie uznanej to był spalony przy wrzucaniu w pole karne więc bramki nie powinno być.
Po takim czymś ten sędzia powinien sobie przypomnieć jak się sedziuje w nizszych ligach.- 1 1
-
2017-11-05 17:54
Przegrana Tak To juz jest,Ale pisuary i Kurki uratowane na trybunie gosci !!!!
- 6 1
-
2017-11-05 18:10
Teraz jak mówiłem wcześniej zaczęła się seria porażek Arki. Pogoń i Arka spadną z Ekstraklasy!!!
- 7 2
-
2017-11-05 18:15
Każdy kto widział powtórke (1)
Wie że powinien być karny. Stefański też to wiedział ale nie wiadomo co miał w głowie
- 2 13
-
2017-11-06 11:43
Moim zdaniem stał blisko i widział że nadepnięcie było przypadkowe a przy piłce był już inny obrońca Lechii. Kun to widział że nie ma szans dojść do piłki, więc po tym jak mu nadepnięto na nogę przyaktorzył ciągnąc ją po ziemi i upadając w efektowny sposób. Moim zdaniem tak to ocenił, a jak było - kto wie. Nie wiem jak ocenił faul na Wolskim w polu karnym (wtedy co strzelał Krasicz), tam powinien być nie tylko karny ale i czerwień. Ale może ocenił tak samo, że Wolski nie miał szans na pójście na klepkę z Krasiczem.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.