- 1 Lechia: gratulacje, derby, transfery (43 opinie)
- 2 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (277 opinii) LIVE!
- 3 Powitanie Lechii pod stadionem (230 opinii)
- 4 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 5 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (25 opinii)
- 6 Wybrzeże znów ostatnie w DMPJ (90 opinii)
Jak Piast uciekł z widelca Arki
Arka Gdynia
- Mamy przeciwnika na widelcu, a nawet nie remisujemy. Punkty uciekają, jesteśmy w trudnej sytuacji - przyznaje Damian Zbozień. - Coś jest z nami nie tak, bo powinniśmy dowieźć korzystny wynik do końca - wtóruje mu Marcin Warcholak, który ma także zastrzeżenia do zasadności czerwonej kartki pokazanej mu w Gliwicach. Piłkarze Arki Gdynia nie kryją rozgoryczenia po przegranej z Piastem w Gliwicach 2:3. - Byliśmy blisko, ale i daleko zwycięstwa. Liga się jeszcze nie skończyła. Zrobimy wszystko, by jak najlepiej wypaść w następnym meczu i dopisać sobie 3 punkty - pociesza trener Grzegorz Niciński.
RELACJA PIAST - ARKA 3:2. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA MECZ W GLIWICACH
- Los awansu do górnej "8" wciąż pozostaje w naszych nogach. Nie ma co chować głowy w piasek, tylko walczyć dalej i zrobić wszystko, żeby w następnym meczu były 3 punkty przed własną publicznością - zapewniał na oficjalnej stronie klubu bramkarz Konrad Jałocha, który w dwóch ostatnich kolejkach aż 7 razy sięgał po piłkę do siatki.
- Punkty uciekają, jesteśmy w trudnej sytuacji. Będzie walka o utrzymanie do końca - tak z kolei oceniał Damian Zbozień przed kamerą Arka TV
Natomiast tak zawodnicy jak i trener Arki są zgodni co do tego, że w Gliwicach zmarnowali wielką szansę.
- Ciekawy mecz, niestety zakończony naszą porażką. Prowadziliśmy 2:1, ale daliśmy sobie strzelić dwie ładne bramki. Szkoda, bo każdy wynik był możliwy. Obie drużyna grały o 3 punkty i Piast je zdobył. Byliśmy blisko, ale i daleko zwycięstwa. Liga się jeszcze nie skończyła. Zrobimy wszystko, by jak najlepiej wypaść w następnym meczu i dopisać sobie 3 punkty - mówił na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Po porażce z Lechem 1:4 zdecydował się on tylko na wymuszone zmiany i przesunięcia w składzie. Brakowało bowiem pauzującego za kartki Krzysztofa Sobieraja i kontuzjowanego Dominika Hofbauera. Po raz pierwszy wiosną w ekstraklasie szansę otrzymał Marcin Warcholak. Lewy obrońca mecz skończył w 82. minucie, gdyż otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę.
- Nie jestem pewny czy był faul, bo walczyliśmy bark w bark. Także sędzia zastanawiał się, bo trochę czasu minęło nim pokazał kartkę - przyznał Marcin przed klubową kamerą, który jednak nie musi pauzować w następnej kolejce, gdyż wcześniej w lidze miał tylko jedną kartkę.
ZOBACZ PEŁNY RAPORT Z MECZU (.PDF)
- Boli nas ta porażka. Po raz kolejny źle weszliśmy w mecz. Początek drugiej połowy był bardzo dobry. Szybko strzeliliśmy 2 bramki i wydawało się, że będzie lepiej. Coś jest z nami nie tak, bo powinniśmy dowieźć korzystny wynik do końca - dodał Warcholak.
RAFAŁ SIEMASZKO: DO KRÓLA STRZELCÓW MI JESZCZE BRAKUJE, ALE..." PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD
Natomiast pauza w jednym meczu czeka Rafała Siemaszkę. Napastnik poza strzeleniem 7. gola w ekstraklasie oraz wywalczeniem karnego zapisał się w Gliwicach 4. żółtą kartką w tym sezonie.
- Robimy co możemy. Gdy po dwóch bramkach wydaje się, że kontrolujemy spotkanie, wkrada się nagle jakiś błąd i nie wiemy, co się stało. Mamy takie okresy przeplatanej gry - słabszej i trochę lepszej. Pierwsza połowa z Piastem kompletnie nam nie wyszła, a w drugiej, gdy nie mieliśmy już nic do stracenia, odrobiliśmy straty. Trudno coś powiedzieć, bo jednak przegraliśmy. Wiadomo, że zbliżamy się do końca pierwszej fazy, tabela będzie dzielona, stąd ta nerwowość. Ale wszyscy palą się do gry. W przerwie na reprezentację trzeba przemyśleć parę spraw i z czystą głową przystąpić do kolejnych spotkań - mówił Siemaszko przed kamerami Canal Plus.
NAPASTNIK ARKI WYPOŻYCZONY Z PIASTA NIE MÓGŁ ZAGRAĆ W GLIWICACH. SPRAWDŹ CO MÓWIŁ JOSIP BARISIĆ PRZED MECZEM
Przy korzystnym wyniku dla Arki obraz gry zmieniło wejście Macieja Jankowskiego. Strzelił on gola na 2:2, a następnie wywalczył wolnego, po którym czerwoną kartkę otrzymał Warcholak, a Gerard Badia strzelił zwycięską bramkę. Piłkarze, których wprowadził z ławki trener Niciński nie byli tak efektywni.
- Mieliśmy huśtawkę nastrojów: euforię i smutek. Na chwilę wypuściliśmy kontrolę nad grą. Zmiany, które dokonaliśmy, przyniosły efekt, bo nie tylko była bramka Jankowskiego, ale także dobra gra jego i Michała Masłowskiego. Walczyliśmy do końca. Takie zwycięstwa budują, bo wywalczyliśmy niezmiernie istotne 3 punkty - deklarował po meczu Dariusz Wdowczyk, który w 3 meczu z Piastem zwyciężył po raz drugi.
Czy bramkarz Arki mógł obronić strzał Badii z wolnego?
- Pierwsza połowa nie była w naszym wykonaniu najlepsza, ale w drugiej zaczęliśmy już lepiej grać i momentami naprawdę fajnie to wyglądało. Przy takim rzucie wolnym, jaki wykonał Badia, trzeba by było iść w ciemno tam gdzie strzelał, ale piłka mogła przecież pójść w drugi róg i wtedy to na pewno byłby błąd bramkarza. A przy tak idealnym uderzeniu trudno coś powiedzieć. Trzeba to przeanalizować na nagraniu - tłumaczył Jałocha.
Bardziej krytyczny był Zbozień.
- Mamy przeciwnika na widelcu, a nawet nie remisujemy. Punkty uciekają, jesteśmy w trudnej sytuacji. Każdy od siebie powinien kilka procent więcej dołożyć, bo było to arcyważne spotkanie - oceniał prawy obrońca Arki.
MATEUSZ SZWOCH OD PIĘCIU MECZÓW STRZELA GOLE LUB ZALICZA ASYSTY
Typowanie wyników
Jak typowano
74% | 374 typowania | ARKA Gdynia | |
15% | 77 typowań | REMIS | |
11% | 55 typowań | Górnik Łęczna |
Tabela po 26 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Jagiellonia Białystok | 26 | 15 | 4 | 7 | 50:28 | 49 |
2 | Legia Warszawa | 26 | 14 | 6 | 6 | 52:28 | 48 |
3 | Lech Poznań | 26 | 14 | 6 | 6 | 43:20 | 48 |
4 | Lechia Gdańsk | 26 | 14 | 4 | 8 | 41:32 | 46 |
5 | Zagłębie Lubin | 26 | 10 | 8 | 8 | 33:29 | 38 |
6 | Wisła Kraków | 26 | 11 | 4 | 11 | 40:41 | 37 |
7 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 26 | 10 | 6 | 10 | 27:34 | 36 |
8 | Korona Kielce | 26 | 11 | 2 | 13 | 38:51 | 35 |
9 | Pogoń Szczecin | 26 | 7 | 12 | 7 | 37:35 | 33 |
10 | Wisła Płock | 26 | 8 | 8 | 10 | 34:37 | 32 |
11 | Arka Gdynia | 26 | 8 | 6 | 12 | 32:38 | 30 |
12 | Ruch Chorzów | 26 | 10 | 3 | 13 | 36:40 | 29 |
13 | Śląsk Wrocław | 26 | 7 | 8 | 11 | 28:41 | 29 |
14 | Piast Gliwice | 26 | 7 | 7 | 12 | 30:46 | 28 |
15 | Cracovia | 26 | 5 | 12 | 9 | 35:37 | 27 |
16 | Górnik Łęczna | 26 | 5 | 8 | 13 | 25:44 | 23 |
Wyniki 26 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Legia Warszawa 1:2 (0:0)
- Piast Gliwice - ARKA GDYNIA 3:2 (1:0)
- Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
- Wisła Kraków - Wisła Płock 3:2 (1:1)
- Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów 0:1 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 0:0
- Korona Kielce - Cracovia 3:0 (1:0)
- Lech Poznań - Górnik Łęczna 0:0
Kluby sportowe
Opinie (77) 7 zablokowanych
-
2017-03-19 19:48
A Nitek i p.Klejndinst powinni jednak usiasc przed komputerm i poczytac sobie co kibice im wytykaja. A potem wyciagac jak najlepsze wnioski. Kibice maja duzo racji w tym co widza i pisza.
- 18 0
-
2017-03-19 19:51
Arka w tej chwili nie ma żadnego napastnika, bo Siemaszko nie może zagrać za kartki.
- 17 3
-
2017-03-19 19:57
Nicinski sie ogarnie jak Arka spadnie.I to jest najgorsze.
- 17 4
-
2017-03-19 20:09
p.Nicinski
Jeszcze tylko kilka razy gosciu powiesz,ze w nastepnym meczu ,,zapunktujemy,,,bo potem juz tylko przerwa przed sezonem w I lidze.Przykre ale prawdziwe.W nastepnym meczu nie zagra jedyny napastnik,Siemaszko,kto wtedy bedzie strzelal bramki? Klub trzyma trzech bezproduktywnych ,,napastnikow,, i placi im kase,to jest dopiero ewenement. Arka nie potrafi kilka razy podac pilke,aby jej nie stracic,to kto za to jest odpowiedzialny? Kto trenuje tych chlopakow?
- 21 2
-
2017-03-19 20:25
Tragedia
Nicinski jest juz przeszlo 2 lata trenerem
Postepow zadnych
Technicznie slabo
taktycznie beznadziejnie- 22 4
-
2017-03-19 20:31
p.Pierdkiewicz nowy trener p Nitek nie ogarnia pilka zachowawcza nagorsza w tej lidze .
- 15 3
-
2017-03-19 20:34
nie chce mi się nawet tego czytać, bzdety i puste słowa. Arka znowu przegra i takie są fakty
- 11 2
-
2017-03-19 20:43
T.......
Proponuję przyjść na Łęczna z czarnymi chusteczkami na znak protestu przed grożącym nam spadkiem....
- 12 2
-
2017-03-19 20:54
Juz 2-gi mecz kiepsko broni Jalocha - puszcza babole .
dac szanse drugiemu !!!
- 17 2
-
2017-03-19 21:02
Nie tylko winny trener. (1)
Jak mozna w ekstraklasie nie umieć wymienić czterech podań. Zero kondycji zero walki. Nikt nie zostawił serca na boisku. Nie zwalajcie na Nitka tam nie ma kim grać
- 16 4
-
2017-03-19 21:07
Tragedia
Juz przeszlo 2 lata ich trenuje
A oni ani techniki ani predkosci ani pomyslunku
pilki odskakuja tak daleko ze dogonic nie idzie
Co oni robili na cyprze????
I przez ostatnie 2 lata?????- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.