- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (50 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Żużlowiec przeprasza. 2 mecze w 1 dzień (192 opinie)
- 4 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (327 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (3 opinie)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Polscy siatkarze odpadli z mistrzostw Europy
30 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk potwierdził pierwszy transfer siatkarza. Powrót po 12 latach
Przygoda polskich siatkarzy z mistrzostwami Europy po raz trzeci z rzędu zakończyła się w pierwszym meczu po wyjściu z grupy. W barażu o ćwierćfinał, który odbył się w Krakowie, biało-czerwoni ulegli Słowenii 0:3 (21:25, 21:25, 19:25). Ten rywal wyeliminował ich z turnieju także dwa lata temu. Ponad jednego seta spędził na boisku przyjmujący Lotosu Trefla Gdańsk Artur Szalpuk. Niestety nie był w stanie wpłynąć pozytywnie na wynik.
POLSKA: Drzyzga, Kubiak, Bieniek, Konarski, Kurek, Lemański, Zatorski (libero) oraz Łomacz, Szalpuk, Kochanowski, Kaczmarek, Buszek, Wiśniewski, Wojtaszek (libero)
Dla kadry Polski dwa poprzednie turnieje kończyły się w meczu tuż po fazie grupowej. W 2013 roku pechowa okazała się Ergo Arena. Podobnie jak obecnie, biało-czerwoni grali w niej w grupie i zajęli drugie miejsce. A to oznaczało baraż z Bułgarią, który też rozegrali w Gdańsku. Pomimo iż prowadzili 2:0 ulegli w trzech kolejnych setach i zakończyli zmagania przed ćwierćfinałem. Taki wynik kosztował pozycję trenera Andreę Anastasiego, który w 2014 roku stał się szkoleniowcem Lotosu Trefla Gdańsk i jest nim do dzisiaj.
TAK ARTUR SZALPUK WYPOWIADAŁ SIĘ PO DEBIUCIE W MISTRZOSTWACH EUROPY
Dwa lata temu, podczas imprezy w Bułgarii i we Włoszech, Polacy wyszli z grupy na pierwszym miejscu, więc od razu znaleźli się w ćwierćfinale. W nim trafili na Słowenię, którą pokonali wcześniej w grupie 3:1. W przedsionku meczów medalowych przegrywali 0:2, aby doprowadzić do tie-breaka i... ulec w nim 14:16. Słowenia niespodziewanie doszła aż do finału, gdzie uległa Francuzom 0:3. Przystępowała więc do meczu z Polską jako aktualny wicemistrz Europy.
Biało-czerwoni rozpoczęli starcie w Krakowie równie źle, jak dwa lata temu. Choć na początku zagrywka Bartosza Kurka dała Polakom prowadzenie 8:6, a po chwili, dzięki dotknięciu siatki przez Słoweńców było 9:6. Rywale zniwelowali stratę przy wyniku 13:13. A gdy wykonali dwa bloki na Dawidzie Konarskim zrobiło się 15:14 dla gości. Zagrywka Mateusza Bieńka, Łukasz Kaczmarek kończący atak z przechodzącej i odzyskaliśmy inicjatywę (20:19). Oddaliśmy ją po blok na atakującym z drugiej linii Michale Kubiaku (21:22). Gwoździem do trumny w pierwszej partii okazały się autowy atak Konarskiego i później blok na atakującym (21:24).
Tak kibice bawili się podczas mistrzostw Europy w Ergo Arenie.
W drugim secie, w ataku biało-czerwonych pojawił się od początku Kaczmarek. To jednak rywale zaczęli od prowadzenia 3:1. I już niemal przez całą partię utrzymywali kontrolę. Polacy dali nadzieję na dobry wynik tylko w jednym fragmencie, gdy po skutecznych blokach Bartosza Lemańskiego doprowadzili do remisu 15:15. Stracili jednak trzy kolejne punkty i wtedy na boisku pojawił się przyjmujący Lotosu Trefla, Artur Szalpuk. Ferdinando De Giorgi wymienił jednak połowę składu, ale rozpędzonych Słoweńców to nie zatrzymało. Szalpuk niestety nie poprawił przyjęcia kadry, a ta ponownie przegrała seta 21:25.
W OSTATNIM MECZU W ERGO ARENIE BIAŁO-CZERWONI SPOKOJNIE ROZPRAWILI SIĘ Z ESTONIĄ
Szalpuk został na boisku na trzecią partię, zastępują na nim Kurka. Zdobył punkt na 2:3, a po dobrym flocie przyjmującego Słoweńcy popełnili błąd i mieliśmy remis 3:3. Świetne zagrywki Kaczmarka i kolejne błędy rywali dały prowadzenie 7:5. Niestety radość biało-czerwonych nie trwała długo. Autowy atak Bieńka i zrobiło się 8:8. Dwie mocne zagrywki Alena Pajenka w Kubiaka i było już 11:13, a po chwili 11:16. Na boisku pojawili się Rafał Buszek i Damian Wojtaszek. To także nie pomogło i Słoweńcy spokojnie weszli do ćwierćfinału.
Na tym samym etapie odpadli m.in. także mistrzowie Europy sprzed dwóch lat, Francuzi. Niespodziewanie ulegli Czechom 1:3.
Baraże:
Kraków
Bułgaria - Finlandia 3:1 (23:25, 25:11, 25:11, 25:12)
POLSKA - Słowenia 0:3 (21:25, 21:25, 19:25)
Katowice
Włochy -Turcja 3:0 (25:16, 25:17, 31:29)
Francja - Czechy 1:3 (21:25, 25:21, 21:25, 20:25)
Ćwierćfinały:
Kraków
Serbia - Bułgaria
Rosja - Słowenia
Katowice
Włochy - Belgia
Niemcy - Czechy
Kraków
Bułgaria - Finlandia 3:1 (23:25, 25:11, 25:11, 25:12)
POLSKA - Słowenia 0:3 (21:25, 21:25, 19:25)
Katowice
Włochy -Turcja 3:0 (25:16, 25:17, 31:29)
Francja - Czechy 1:3 (21:25, 25:21, 21:25, 20:25)
Ćwierćfinały:
Kraków
Serbia - Bułgaria
Rosja - Słowenia
Katowice
Włochy - Belgia
Niemcy - Czechy
mad