• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bałtyk i Lechia II na remis w III lidze

mad
31 sierpnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Bałtyk skończył sezon III ligi z 4. lokatą
Dzięki bramce Rafała Janickiego rezerwy Lechii prowadziły w 83. min. meczu z Koralem Dębnica 2:1. Niestety nie udało się im dowieźć prowadzenia do końcowego gwizdka. Dzięki bramce Rafała Janickiego rezerwy Lechii prowadziły w 83. min. meczu z Koralem Dębnica 2:1. Niestety nie udało się im dowieźć prowadzenia do końcowego gwizdka.

Rezerwy Lechii podczas sobotniego meczu III ligi wyglądały na papierze jak zespół z ekstraklasy. Nie pomogło im to jednak w odniesieniu zwycięstwa, a Koral Dębnica wywiózł z Gdańska cenny punkt po remisie 2:2. Bez bramek zakończyło się starcie Bałtyku w Kartuzach. Dla piłkarzy trenera Pawła Budziwojskiego to trzeci remis w tym sezonie. Na zakończenie 5. kolejki po porażce zaliczyli piłkarze Polonii Gdańsk - po słabym meczu 0:2 (0:0) z Chemikiem Police oraz Arki Gdynia, która pomimo totalnej kontroli nad grą w drugiej połowie przegrała na wyjeździe z Pomorzem Potęgowo 0:1 (0:1)



Lechia Gdańsk - Koral Dębnica 2:2 (0:1)
Bramki
Tuszyński 73, Janicki 83 - Kowalczyk 8, Jabłoński 89

LECHIA: Rosa (58 Sobczak) - Oualembo, Janicki, Bąk (85 Iwanowski), Jaroszek - Zyska, Kostrzewa (86 Kaszuba), Łazaj (46 Machaj), Grzelczak - Tuszyński, Duda

Rezerwy Lechii przystąpiły do sobotniego spotkania w składzie ekstraklasowym. Po boisku biegali zawodnicy, którzy mają za sobą mecze z pierwszą drużyną. Teoretycznie gdańszczanie powinni bez problemów rozprawić się z rywalem. Ten jednak liczył na zaskoczenie przeciwnika i to mu się udało.

Już w ósmej minucie Lechia straciła niespodziewanego gola. Artur Kowalczyk zdecydował się na strzał niemal z połowy boiska. Uderzył co prawda w środek bramki, ale na tyle wysoko, że piłka wpadła Kacprowi Rosie "za kołnierz". Z jednobramkową zaliczką gościom zdecydowanie łatwiej było się bronić. Lechia starała się nacierać, ale nie potrafiła znaleźć sposobu, aby skierować futbolówkę do bramki.

Próby wyrównania trwały aż do 73 min. Mateusz Machaj, który pojawił się na boisku w z początkiem drugiej połowy, zgrał piłkę klatką piersiową w polu karnym gości do Patryka Tuszyńskiego. Ten po chwili złożył się do strzału, a to dało pierwszego gola dla biało-zielonych.

Rezerwy Lechii poszły za ciosem i już 10 min. później były na prowadzeniu. Rzut rożny wykonał Piotr Grzelczak, a piłka spadła na głowę Rafała Janickiego. Obrońcy Lechii nie pozostało nic innego, jak tylko skierować ją do bramki.

Zadowoleni z wyniku gdańszczanie chcieli dowieźć prowadzenie do końcowego gwizdka, ale lekkie rozluźnienie w ich szeregach pod koniec spotkania pozwoliło na przedarcie się gościom pod pole karne. Tam piłkę przy nodze miał Adam Jabłoński, który strzałem zewnętrzną częścią stopy umieścił ją w okienku bramki Lechii. I tak gdańszczanie stracili dwa punkty.

Cartusia - Bałtyk Gdynia 0:0

BAŁTYK: Yehia - Skrzecz, Zbrzyzny, Kokosiński, Wasielewski - Cielecki, Piekarski (80 Nawrocki), Wojciechowski (46 Piec), Rusinek - Kuźniarski (46 Wesołowski), Rychłowski

Pozostający bez zwycięstwa w III lidze Bałtyk tym razem może być zadowolony z bezbramkowego remisu.

- Na bezrybiu i remis dobry - uważa trener gdyńskiej drużyny Paweł Budziwojski. - Cartusia to solidny trzecioligowiec i na jego terenie zawsze gra się trudno. Dlatego brak straconej bramki może cieszyć - dodaje.

Bałtyk w minionych kolejkach najwięcej problemów miewał właśnie w defensywie. Ostatnio trzy gole, na jego boisku, strzelił Bałtyk Koszalin. Co ciekawe, zawodzili ci najbardziej doświadczeni, z Danielem Kokosińskim na czele.

- W meczu w Kartuzach był on jednym z najlepszych piłkarzy na boisku. Rywale nie potrafili stworzyć sobie sytuacji do strzelenia bramki. Widać, że nasza defensywa poczyniła progres - twierdzi Budziwojski.

Kokosiński mógł nawet przesądzić o zwycięstwie Bałtyku. W pierwszej połowie, po jego uderzeniu, piłkę z linii bramkowej wybił w ostatniej chwili obrońca gospodarzy. W drugiej połowie groźnie uderzał także Marcin Piec, ale i w tej sytuacji nie udało się trafić do siatki.

Cartusia miała jedną okazję do strzelenia gola, po błędzie bramkarza Bałtyku. Osama Yehia miał jednak szczęście, że rywale nie potrafili wykorzystać prezentu od niego.

W sobotę, w barwach Bałtyku zadebiutował Szymon Rychłowski, który przebywał na boisku przez całe spotkanie.

- Dobrze rozumiał się z kolegami więc występ napastnika oceniam pozytywnie. Z meczu na mecz wymagania względem niego będą jednak rosły. Godne uwagi jest również to, że w starciu z Cartusią, w naszych barwach zagrało aż sześciu zawodników poniżej 20. roku życia. To jest właśnie nowa jakość Bałtyku - kończy Budziwojski.

Trener gdynian postanowił oszczędzić w tym starciu swojego najlepszego gracza Krzysztofa Bułkę (wciąż leczy uraz), który ma być gotowy na kolejny mecz ligowy z Lechią II.

Polonia Gdańsk - Chemik Police 0:2 (0:0)
Bramki: Krawiec 74, 84

POLONIA: Wojtowicz - Zgliński, Skowroński, Pikulski (76 Gierłatowski), Sobczak - K. Borkowski (80 Gałkowski), Szuba (80 Cejer), Kozłowski, Drożdżak (65 Mikołajczak) - Anusik (65 Cholewiński), Piątkowski

Czas na rozmowy z zawodnikami i trenerem nastał w Polonii, z której przed tą kolejką odszedł Rychłowski. Mecz 5. kolejki z Chemikiem Police nie był wielkim widowiskiem. Jeszcze w pierwszej połowie, zakończonej remisem, gdańszczanie mieli dwie stuprocentowe sytuacje. Jedna stworzyła się po zamieszaniu w polu karnym. Drugą miał Daniel Skowroński. W obu przypadkach piłka nie trafiła do bramki.

- Mieliśmy szanse na objęcie prowadzenia, ale nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Zagraliśmy gorzej niż przed tygodniem, gdy przegraliśmy z Pogonią 1:4. Tak nie może być. Musimy usiąść razem z zawodnikami i porozmawiać o naszej grze. Jeżeli dalej będziemy prezentować taki styl, to na zawsze pozostaniemy czerwoną latarnią ligi - mówi prezes Polonii Łukasz Jeżewski.

W tym słabym widowisku były jednak dwa przebłyski. Mieli je przyjezdni, a konkretnie jeden zawodnik, Paweł Krawiec. W 74. i 84. min. pokonał on Sebastiana Wojtowicza.

Pomorze Potęgowo - Arka II Gdynia 1:0 (1:0)
Bramka: Korczak 34

ARKA II: Kędra - Sulewski, Robakowski, Sztandar, Dampc - Szulc (35 Kreft), Marco Aurelio, Pietkiewicz (55 Nalepa), Gałecki, Patelczyk (84 Kowalczyk) - Patok (30 Wardziński)

Pechową porażkę w Potęgowie zaliczyły rezerwy Arki. Rywal oddał na bramkę tylko jeden strzał, ale celny. W 34. min. gdynianie niefrasobliwie wybijali piłkę z własnego pola karnego. W rezultacie trafiła ona do zawodnika gospodarzy Adriana Korczaka, a ten umieścił ją w bramce. Dawid Kędra był bliski dobrej interwencji jednak piłka przeleciała po jego rękawicach.

- W drugiej połowie mieliśmy mecz pod całkowitą kontrolą. Ładną piłkę po ziemi dostał w końcówce spotkania Kowalczyk, ale nieczysto trafił w futbolówkę i nie było wyrównania. Wcześniej Szuba dobrze dośrodkował w pole karne do Gałeckiego jednak ten przeniósł piłkę nad poprzeczką - twierdzi trener Arki II Grzegorz Witt.

W drugiej połowie w polu karnym został wycięty równo z trawą Michał Gałecki. Sędzia nie zdecydował się na odgwizdanie "11". Wydaje się, że w tej sytuacji popełnił spory błąd.

- Powinniśmy zdobyć w tym spotkaniu chociaż punkt, gdyż rywal był jak najbardziej w naszym zasięgu - kończy Witt.

Tabela po 5 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Górnik Zabrze 5 3 2 0 9:4 11
1 Lechia Gdańsk 5 3 2 0 9:4 11
3 Legia Warszawa 5 3 0 2 13:4 9
4 Wisła Kraków 5 2 3 0 6:3 9
5 Pogoń Szczecin 5 2 2 1 8:8 8
6 Cracovia 5 2 1 2 7:8 7
6 Jagiellonia Białystok 5 2 1 2 7:8 7
6 Piast Gliwice 5 2 1 2 7:8 7
9 Śląsk Wrocław 5 1 3 1 7:6 6
10 Ruch Chorzów 5 1 3 1 7:7 6
11 Lech Poznań 5 1 3 1 4:4 6
12 Widzew Łódź 5 2 0 3 6:13 6
13 Korona Kielce 5 1 1 3 5:7 4
14 Zawisza Bydgoszcz 5 0 3 2 5:7 3
15 Podbeskidzie Bielsko-Biała 5 0 3 2 5:10 3
16 Zagłębie Lubin 5 0 2 3 1:5 2
Tabela wprowadzona: 2013-08-27

Wyniki 5 kolejki

  • Legia Warszawa - LECHIA GDAŃSK 0:1 (0:1)
  • Zagłębie Lubin - Cracovia 0:1 (0:0)
  • Górnik Zabrze - Ruch Chorzów 2:2 (1:1)
  • Zawisza Bydgoszcz - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:2 (1:0)
  • Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 2:3 (0:2)
  • Śląsk Wrocław - Widzew Łódź 3:1 (2:0)
  • Wisła Kraków - Lech Poznań 2:0 (2:0)
  • Korona Kielce - Piast Gliwice 2:0 (2:0)
mad

Opinie (24) 2 zablokowane

  • (2)

    ile kadłubów na wyjeździe?
    byli chociaż czy znowu 0?

    • 4 7

    • Ok. 53 kibiców .

      • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • oby ilośc młodych przełozyła się na jakosc gry (1)

    SKSu. Oby! A czas płynie niubłaganie, punkty uciekają. Kadłuby grajcie jak niegdyś Zgutczyński, Walczak czy Rzepka :)

    • 15 2

    • Im sie chciało

      • 1 0

  • fachowcy (3)

    A co ma od patałachów go wyzywać? Rychłowski to nie jest klasyczny napastnik, a remis w Kartuzach nie jest zły. Bo większość czekała na wysoką porażkę. Rychłowski zagral pierwszy mecz i od razu nie oczekujmy cudów.

    • 20 2

    • (1)

      Remis dobry.gratuluję.jakich czasów dożylismy.

      • 4 2

      • A czego się przed meczem spodziewali kibice? Wysokiego zwycięstwa?

        • 1 0

    • Budzik to dobry trener tylko wyników nie ma.

      • 2 2

  • Wierze!!!!!

    Jak Feniks z popiolow

    • 1 2

  • (2)

    Teraz mam nadzieje,że polonia spadnie do 4 ligi,mimo,że to początek sezonu,ale życzę spadku poloni. Czekam na minusy haha ;D

    • 4 15

    • Uważaj , bo możesz Ty spaść ,ale ze schodów .

      Nie życz drugiemu , co Tobie niemiłe .

      • 6 0

    • Liga

      Jakie to " POLSKIE" życzyć komuś wszystkiego najgorszego.

      • 6 0

  • (1)

    W wypowiedziach Budzika widać minimalizm,za wcześniej żeby oceniać że Rychłowski zagrał dobrze,to napastnik a ich rozlicza się z bramek..no właśnie a tych najmniej w 3 lidze czyli dwie,to woła o pomstę do nieba..

    • 10 1

    • Zmiana trenera

      Wojciechowski ? Bidziwojski Ty ślepy jesteś ? To ja mając 57 lat bym lepiej zagrał !!! Układ jakiś ?
      Tylko A. Buslerowy może ta padline podnieść ! Gdzie bieda i trup to do Busslera !!! Najlepszy trener i motywator a atmosferę której nie ma w szatni Budzika w minutę zamieni Andrzej. Człowiek potrafi z pogrzebu zrobić wesele !!!

      • 3 2

  • jak nie z lechia to z kim ? stracilismy wlasnie 2 punkty z cartusia

    • 4 3

  • No to teraz tylko przegrane mecze:( (1)

    Ha ha dobrze trener Pagieła wykombinował -powrót do piątej ligi pewny:)Gratulacje za taktyczne posunięcia jak widać ze szkodą jak zwykle dla drużyny ale to norma-(

    • 8 0

    • Mecz

      Byłem na meczu. Jedno słowo - MASAKRA !!!

      • 4 0

  • Jakiś pozytyw w grze Bałtyku to 3 remisy na wyjazdach w 3 meczach. Wygrane przyjdą. Jak nie z Lechią II to w następnej kolejce w Dębnicy.

    • 8 6

  • W czołówce tabeli niedawni czwartoligowcy... Faworytów brak, Bałtyku zacznij wygrywać tu się jeszcze dużo wydarzy...

    • 14 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

76% LECHIA Gdańsk
13% REMIS
11% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Najbliższy mecz Arki

Podbeskidzie Bielsko-Biała
3 maja 2024, godz. 20:30
10% Podbeskidzie Bielsko-Biała
18% REMIS
72% ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 32 62 62.5%
2 Sławek Surkont 33 56 57.6%
3 Mariusz Kamiński 33 55 54.5%
4 Marek Dąbrowski 33 55 54.5%
5 Izabela Dymkowska 32 54 56.3%

Ostatnie wyniki Arki

93% ARKA Gdynia
4% REMIS
3% Resovia
Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia

Relacje LIVE

Najczęściej czytane