Bez większego wysiłku koszykarze Prokomu Trefla Sopot odnieśli dziewiąte zwycięstwo w Era Basket Lidze. Mistrzowie Polski, już bez szykującego się do wylotu z Polski Harolda Jamisona, pewnie ograli Noteć Inowrocław 82:68 (25:13, 18:13, 15:24, 24:18). Z trybun mecz oglądał Joe McNaull, który może ponownie zagrać w sopockim zespole już w środowym meczu Euroligi z Partizanem Belgrad.
PROKOM: Pacesas 4 (7 asyst, 4 przechwyty), Maskoliunas 4 (5 zbiórek, 2 asysty), Jagodnik 10 (3/5 za 2, 1/8 za 3, 5 zbiórek, 3 przechwyty), Masiulis 18 (7/9 za 2, 4/10 z wolnych, 8 zbiórek, 3 asysty), Wójcik 11 (5/9 za 2, 8 zbiórek) - Nemeth 8 (3 zbiórki, 3 asysty), Miller 10 (4 asysty), Cirić, Dylewicz 17 (5/7 za 2, 1/1 za 3, 4/4 z wolnych, 7 zbiórek, 3 asysty).
NOTEĆ: Penland 24 (40 minut, 7/12 za 2, 7 zbiórek, 5 strat), Stakić 3, Mrożek 12 (4 zbiórki), Brown 18 (9/15 za 2, 14 zbiórek), Djurić 4 (9 zbiórek) - Szubarga 1 (4 asysty), Radović 2 (5 fauli), Kuzian 2, Robak 2.
Goście dwukrotnie obejmowali prowadzenie. Na 2:1 i 5:3 wychodzili dzięki rzutom najskuteczniejszego zawodnika meczu, Adriana Penlanda. 24-letni absolwent Uniwersytetu Lander pokazywał wiele ciekawych rzeczy z koszykarskiego rzemiosła, jednak sam nie był w stanie wygrać spotkania. Gospodarze nie wysilając się, systematycznie powiększali przewagę nad zawodnikami
Piotra Barana, któremu
Eugeniusz Kijewski podziękował za wygraną nad Anwilem.
- Późno, bo późno, ale to zrobiłem - zauważył "Kijek". W ósmej minucie Prokom miał 10 punktów przewagi (17:7), na zakończenie drugiej odsłony - 17 (41:24 w 17 minucie), a w 22 minucie po trafieniu Marka Millera - 18 (51:33). Co prawda, później sopocianie spuścili z tonu i dali się dojść na sześć "oczek" (54:48, 62:56), jednak zwycięstwo nie było zagrożone. Przy tak grającej parze
Tomas Masiulis - Filip Dylewicz pozostali mogil sobie pozwolić na relaks. Trudno się jednak dziwić skokom koncentracji Prokomu. Za nim lanie i podróż z Zagrzebia, a przed nim, gra w środę gra z Partizanem, a w czwartek - z Turowem. - Wierzę, że pomogę kolegom. Chociaż przez kilka minut - mówił McNaull, który oglądał to spotkanie z trybun.
Powiedzieli po meczu
Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu: - Wypróbowałem wariant z Goranem Jagodnikiem na pozycji numer cztery. Przy problemach z wysokimi Goran będzie zmuszony w Eurolidze grać na tej pozycji. Straciliśmy przez to sporo punktów, ale gdzie próbować takich rzeczy jak nie w meczu z Notecią?Piotr Baran, trener Noteci:
- Zdawaliśmy sobie sprawę że gramy z mistrzem Polski, zespołem grającym w Eurolidze jednak chcieliśmy powalczyć. W końcu na tym ta karuzela polega.Adam Wójcik, skrzydłowy Prokomu:
- Każdy chce z nami wygrać, Noteć to potwierdziła. To dobra drużyna. Wygrali z Włocławkiem, nie mogliśmy ich zlekceważyć.Adrian Penland, rozgrywający Noteci:
- Wiedzieliśmy, że gramy przeciwko najlepszemu zespołowi w Polsce. Nie wychodziły nam rzuty z dystansu, choć akurat mnie to do końca nie dotyczy.PROKOM- NOTEĆ.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 25/38 - 24/50.
Rzuty za trzy: 6/29 - 5/20.
Rzuty wolne: 14/25 - 5/14.
Zbiórki (atak/obrona): 11/33 - 12/28.
Asysty: 24 - 10.
Faule: 16 - 22.
Straty: 12 - 13.
Przechwyty: 11 - 11.
Bloki: 5 - 1.
Era Basket Liga
Czarni Słupsk wygrali trzeci mecz z rzędu pod wodza Andrzeja Kowalczyka. Tym razem ich przeciwnikiem była Astoria Bydgoszcz, której nie udało się przedłużyć passy zwycięstw na wyjazdach. Anwil wygrał z Turowem, z którym Prokom zagra jeszcze przed świętami. W zespole Turowa zabrakło Dominika Tomczyka, ponownie przechodzącego rehabilitację po zabiegu kolana. W spotkaniu najsłabszych zespołów górą akademicy z Koszalina, gdzie szykują się zmiany personalne. Będzie środkowy z USA, odchodzi Piotr Szybilski.
10. kolejka.
Anwil Włocławek - Turów Zgorzelec 73:65 (12:17, 21:11, 18:15, 22:22); Witka 15 - Hughes 19,
Polonia Warbud Warszawa - Unia/Wisła Paged Tarnów 86:61 (25:7, 26:15, 12;15, 23:24); Hill 16 - Żurawski 17,
AZS Gaz Ziemny Koszalin - Gipsar Stal Ostrów Wlkp. 95:93 (20:21, 28:21, 19:27, 28:24); Miszczuk 25 - Sola 25,
Czarni Słupsk - Astoria Bydgoszcz 73:60 (23:10, 12:16, 15:18, 23:16); Majchrzak 18, Pluta 18 - Arabas 16,
Deichmann Śląsk Wrocław - Polpharma Starogard Gdański 82:81, Prokom Trefl Sopot - Noteć Inowrocław 82:68.