• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Trefl - Polonia Warbud 87:65

Krystian Gojtowski
15 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Brawa dla koszykarzy Prokomu Trefla Sopot za wynik i dyspozycję zaprezentowaną w wygranym meczu Polonią Warbud Warszawa. Wicemistrzowie odnieśli 11. z kolei zwycięstwo ligowe na własnym boisku pokonując "Czarne Koszule" 87:65 (27:27, 17:14, 26:14, 17:10). Kolorów spotkaniu dodał air show w wykonaniu Vincenta "Lotnika" Jonesa.

PROKOM: Maskoliunas 3, Pluta 9, Jagodnik 15 (4/9 za dwa punkty, 0/4 za trzy, 7/8 z wolnych, 5 zbiórek, 4 asysty), Masiulis 15 (7/8 za dwa, 14 zbiórek, 4 asysty), Jelić 6 (7 zbiórek) - Pacesas 6 (5 zbiórek, 3 asysty), Miller 9 (3 pzechwyty), Marković 15 (3/5 za trzy), Dylewicz 3, Redek, Einikis 6.
P0LONIA: Jarutis 17 (5/9 za dwa, 4/6 z wolnych, 4 zbiórki, 2 asysty), Jeklin 12 (2/5 za dwa, 2/7 za trzy, 3 zbiórki, 3 straty), Nordgaard 13 (3 zbiórki, 3 asysty), Lerić 4, Jones 13 (4/10 za dwa, 5/5 z wolnych, 10 zbiórek, 3 bloki) - Sidor 4, Roszyk, Karwowski, Miłoszewski 2, Norville.

Dzięki postawie Jonesa, który każdą piłkę lecącą do polonijnego kosza - niczym bramkarz - starał się odbić, mecz toczył się w luźnej, a nawet wesołej atmosferze. Spotkanie zaczęło się jednak od chwili zadumy nad ludźmi, którzy zginęli w zamachach terrorystycznych w Madrycie.

O zdecydowanym zwycięstwie gospodarzy zadecydowała w znacznej mierze gra sopockich rezerwowych, którzy punktowo rywalizację ze swymi warszawskimi odpowiednikami wygrali aż 39:6. Zanim jednak na parkiecie zaczęli się pojawiać zmiennicy, w pierwszej kwarcie obejrzeliśmy wyrównany bój. Po serii celnych rzutów za trzy punkty Waltera Jeklina i oczywiście Jeffa Nordgaarda, Prokom przegrywał już 20:27, ale jeszcze przed przerwą remisował (trójki Dragana Markocvicia i Dariusa Maskoliunasa). Zespół Wojciecha Kamińskiego pokazywał pazurki jeszcze w drugiej kwarcie. Potem gościom wyraźnie zaczynało brakować posiłków z ławki. A "Kamyk" nie mógł wpuścić na boisko ani kontuzjowanego Erica Elliotta, ani Michała Hlebowickiego, który w ogóle nie przyjechał do Sopotu. Z każdą minutą coraz większy śmiech widowni wzbudzał Jones. Nie dość, że chciał się bić niemal z połową drużyny Prokomu (uspokoił się dopiero, gdy zdenerwowany Tomas Pacesas machnął mu ręką przed nosem), to co rusz miał pretensje do sędziów. Głównie o to, że nie zaliczali mu bloków przy zbijanych rzutach sopocian. Z reguły robił to za późno (w trzeciej kwarcie aż pięciokrotnie) i łatwe punkty trafiały na konto naszej drużyny. Czasami tyczkowaty Murzyn (211 cm) chciał się wykazać wsadem. Nie zawsze z oczekiwanym skutkiem. Za to oczy szeroko ze zdumienia otworzył, gdy nad jego głową przefrunął niższy o 23 centymetry Mark Miller i zapakował piłkę do polonijnego kosza (77:61). Zrobił to tak efektownie, że nie chciał puścić obręczy. Zdejmowali go Dusan Jelić do pomocy z Goranem Jagodnikiem.

PROKOM - POLONIA.
Rzuty za dwa punkty (celne/oddane): 26/46 - 15/40.
Rzuty za trzy: 7/24 - 5/17.
Rzuty wolne: 14/20 - 20/27.
Zbiórki (atak/obrona): 12/28 - 10/21.
Asysty: 18 - 7.
Faule: 26 - 20.
Straty: 6 - 13.
Przechwyty: 9 - 3.
Bloki: 3 - 3.


Powiedzieli po meczu
Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu Trefla Sopot: - Pierwsza kwarta w wykonaniu Polonii była niewiarygodna. Rywale trafiali z nieprawdopodobnych pozycji. Później poprawiliśmy defesywę, wyszliśmy wyżej i to zdało egzamin. 24 punkty stracone w drugiej połowie mówią same za siebie.
Wojciech Kamiński, trener Polonii: - Pierwsza połowa mogła się wszystkim podobać. Obie drużyny zagrały na "tak". W drugiej części nie wytrzymaliśmy tempa. Bolą rozmiary porażki. Jestem zadowolony z pierwszych 20 minut. Nad naszą grą w drugiej połowie będę się głęboko zastanawiał.
Rolandas Jarutis: - Do połowy meczu nasza sytuacja nie była zła. Potem jednak okazało się, że nasi rezerwowi nie są w stanie nam pomóc tak bardzo jak w Prokomie wchodzący z ławki.
Jeff Nordgaard: - Jestem rozczarowany wynikiem, jednak na więcej z tak grającym Prokomem nie było nas stać. Jeśli Sopot będzie grał tak w każdym meczu, to w ewentualnej rywalizacji w play off nie mamy z nimi szans.
Darius Maskoliunas: - Zagraliśmy dobrze, jednak o tytule nie chcę mówić. Mogę tylko powiedzieć, że dokonamy tego sami, własnymi rękoma. Nie licząc na pomoc rywali.


21. kolejka.
Arcus Detal-Met Noteć Inowrocław - Gipsar Stal Ostrów Wielkopolski 74:69 (19:18, 20:10, 16:21, 19:20), Czarni Słupsk - Spójnia Stargard Szczeciński 78:89 (15:28, 26:18, 23:19, 14:24), Idea Śląsk Wrocław - AZS Gaz Ziemny Koszalin 107:85 (32:15, 24:20, 28:23, 23:27), Start Lublin - Ostromecko Astoria Bydgoszcz 71:74 (21:21, 19:15, 16:24, 15:14), Unia/Wisła Paged Tarnów - Anwil Włocławek 78:84 (17:17, 20:25, 24:22, 17:20).
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Opinie (6)

  • anwil-prokom 91:94

    oj z anwilem bedzie ciezko ale wygraja

    • 0 0

  • kibic bredzisz...

    w plecy 10-cioma

    • 0 0

  • mhm... Kto wygra to sie zobaczy w niedziele, ale nie sadze zeby Prokom byl w stanie wrzucic 94 pkt Anwilowi ... Mysle ze wynik zatrzyma sie najwyzej na 74 :) Pozdrawiam...

    • 0 0

  • w ryj

    dostana jak wyzej napisalem okolo 15 punktami bo skelego nie zatrzyma nikt w tej miernej druzynie:)zobaczycie kibice prokomiku zobaczycie:)

    • 0 0

  • Skup sie siatkarz na zakupach w realu albo innym uszanie bo na koszu sie nie znasz

    • 0 0

  • szczegoly...

    Prokom w meczu z Anwilem jest faworytem, poprzednio wygralismy, ze Slaskiem wygralismy - w tym sezonie tluczemy tych najlepszych.
    Panie redaktor, Miller wsadzil owszem, ale nie nad Jonesem a nad Karwowskim, taka mala roznica. Jonesa wtedy nawet na boisku nie bylo, wszedl zaraz po wsadzie.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 2
Legia Warszawa 0
TREFL SOPOT 1
MKS Dąbrowa Górnicza 0
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 0
Śląsk Wrocław 1

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane