• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokom Trefl jest dla kibiców

Krystian Gojtowski
18 czerwca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Mimo zgryzoty i żalu po przegranym finale mistrzostw Polski zespół koszykarzy Prokomu Trefla niemal w komplecie stawił się na kończącym sezon spotkaniu z kibicami i władzami miasta w Operze Leśnej w Sopocie.

- Przyznam, że oczekiwania były większe, jednak nie mamy zamiaru wieszać na zawodnikach psów, mieć pretensji o to, co się stało - zapewniał Marcin Józefczyk, 22-letni - jak podkreśla - zagorzały kibic Prokomu z Gdańska.

Sopoccy korzykarze, którzy jeden za drugim ustawiali się na ciasnym podium, nie musieli obawiać się reakcji swoich fanów. Na estradzie witali ich Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski, Jan Kozłowski, marszałek sejmiku wojwództwa pomorskiego i Jacek Karnowski, prezydent Sopotu. Nie szczędzili ciepłych słów początkowo markotnym zawodnikom, którzy z nosami na kwintę wyszli z kolorowego busu.

- Tej drużynie kibicuję od początku, od trzeciej ligi. W moim prywatnym rankigu Prokom jest nie tylko mistrzem Polski, ale i mistrzem Europy - zapewniał Kozłowski. - Lepiej być prezydentem wicemistrzowskiego Sopotu aniżeli mistrzowskiego Włocławka - wtórował mu Karnowski.

Pierwszym zawodnikiem na podium był Joe McNaull, kapitan Prokomu. Jego "przepraszam, bardzo żałujemy" szybko zostało zagłuszone przez gromkie: "Dziękujemy, dziękujemy!". "Józka" chyba świadomie ustawiono obok Leszka Orskiego, wybrzeżowego mistrza kierownicy, który sięgał koszykarzowi najwyżej do bioder. Znalazło się także miejsce dla Kazimierza Wierzbickiego, właściciela firmy Trefl. Niewiele brakowało, by - podobnie jak zawodników - obdarowano go puzzlami marki... Trefl. Ogromna niespodzianka spotkała Dariusa Maskoliunasa, którego kibice uhonorowali pięknym pucharem oraz pamiątkową plakietą. To wyróżnienia za wspaniałą postawę, ambicję i ofiarność "Moski" przez cztery lata gry dla sopockiego zespołu. Litwin tak się wzruszył, że w jego oczach zaszkliły się łzy. - Nie ma się co dziwić. A ty byś nie płakał? To było takie miłe - usprawiedliwiał swe uczucia 32-letni Darius.

Wyróżniony został także Tomas Masiulis, druga część litewskiego zaciągu w sopockim zespole. Masiulis zwyciężył w głosowaniu internautów na najlepszego gracza sezonu. Na Litwina głosowała ponad połowa z blisko 20 tysięcy internautów uczestniczących w zabawie. Skryty, małomówny olbrzym został postawiony w bardzo niezręcznej sytuacji. W błyskach fleszy i światłach kamer miał przemówić do olbrzymiej rzeszy fanów. Zaczął więc dukać coś po rosyjsku, a skończył na krótkim "dziękuję bardzo". Podobne katusze przeżywał Goran Jagodnik, jednak Słoweniec to dusza otwarta i towarzyska. Swą misiowatością i szczerym uśmiechem bawił kibiców przez kilka minut, a w końcu rzucił: "Co mam mówić?".poszedł sobie.

Niektórych witano bardzo oryginalnie. W przypadku Tadeusza Szelągowskiego, prezesa klubu, odśpiewano chóralne: "Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam". Mirosław Cygan coach przygotowania lekkoatletycznego zespołu, po raz kolejny musiał wysłuchać: "Bania u Cygana, bania u Cygana do rana". Gdy Tomasz Wilczek usłyszał na swoją cześć chóralne, przeciągłe: "Hauuu!", szybko się ulotnił. Jirzi Żidek, posługując się zupełnie przyzwoitym polskim, nie mógł wyjść z podziwu dla kibiców. - Gram w koszykówkę 15 lat, ale jeszcze takich kibiców nie spotkałem. Jechaliście za nami 50 godzin do Salonik, darzę was wielkim... respektem - szukał słów olbrzym z Gottwaldowa.

Z czasem coraz częściej uśmiech gościł na twarzach zawodników. Nie wszyscy jednak do końca przełknęli gorycz finałowej przegranej. - Jestem osobą, która nie lubi porażek. Nie wiem, ile czasu będzie musiało upłynąć aż oswoję się z tym, co się stało. Dziękuję za te trzy wspólne lata - rzucił Josip Vranković, dla którego - jak mówi - był to najtrudniejszy sezon w karierze.

- Chcemy, aby wszyscy zostali, jednak zmiany w zespole są konieczne. Pewnie odejdą Drew Barry i Todd Fuller. Liczymy jednak na fachowców od tych spraw w klubie. Wierzymy, że nie będziemy musieli czekać, jak Anwil, 11 lat na tytuł mistrzowski - mówiły siostry JoannaIzabela Tyka z Gdańska.
Głos WybrzeżaKrystian Gojtowski

Zobacz także

Opinie (15)

  • Sędzia zarobił na wakacje

    Oglądałam i jestem pewna, że gdyby ten mecz był u nas sędzia by w jednym kawałku do domu nie wrócił. Skąd oni go wzięli? Brawa dla naszych chłopaków, byli super!!! I tak dużo osiągnęli w takim krótkim czasie. Pamiętam jeszcze kilka lat temu mecze 3/2 ligi na Haffnera.

    • 0 0

  • prokom trefl to zero

    nie umie grac i jest sto razy gorszy od anwilu, poloni i zeptera. nie zasłużył na drugie miejsce.
    zera!

    • 0 0

  • Trefl gra jak geje.Anwil jest naprawde lepszy/mimo tego ze jestem z Sopotu=]/ No ale to tylko sport. Szkoda tylko ze normalni kibice nie moga sie dopchac po bilet,bo w kasie jest 20 biletow,200 miejsc stojacych i tak kolejka przed kasa na 5 godz.stania. Generalnie! hala na 100lecie sopotu jest dla lebieg z prokom trefl i vipow-to skandal,ale w tym kraju to norma/wystarczy popatrzec na te ryła na zdjeciu u gory/Bawcie sie dobrze!!/Przynajmniej moze na nastepny sezon kupcie lepszych zawodnikow.

    • 0 0

  • markul popieram

    dobrze napisałeś bo drużyna, która marzy o pucharach , eurolidze i sukcesach nie może grać w kurniku ale dzieciakom to się podoba.

    • 0 0

  • W końcu prokom dostał w d...

    To chyba pierwszy od wielu przypadek, że Prokom (sponsor) w końcu nie jest the best. Zawodnikom i kibicom życzę wielu triumfów i przeżyć na które klub stać nawet i bez wątpliwego sponsora.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78 oraz 82:81, 84:92
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84, 82:86
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77, 88:90
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85 oraz 81:64, 97:102
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 1
King Szczecin 2
Legia Warszawa 1
TREFL SOPOT 2
MKS Dąbrowa Górnicza 1
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 1
Śląsk Wrocław 2

Półfinały

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane