- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (51 opinii)
- 2 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (9 opinii)
- 3 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (329 opinii)
- 4 Deskorolka, energetyczna muza, głośne wooooow (6 opinii)
- 5 SPR Gdynia odbudowuje piłkę ręczną (8 opinii)
- 6 Koszykarze Trefla w finale play-off (26 opinii) LIVE!
Rachunki do wyrównania
Arka Gdynia
Arka na początku rozgrywek ma dobrze i źle. Dwukrotnie zagra co prawda u siebie, ale z renomowanymi rywalami. Już w sobotę przy ul. Olimpijskiej stawi się Kolporter, a w kolejny piątek zawita tu Wisła Kraków. Wydaje się, że gdynianie nie mają nic do stracenia. Gdyby przegrali, nie będzie tragedii, bo powiemy, że rywale to krajowa czołówka. Ale ewentualne sukcesy, najlepiej aż sześć punktów - od razu ustawiłyby gdynian w czołówce, a co niektórzy dziennikarze, zwłaszcza z pewnej stacji telewizyjnej mieliby głupie miny...
- Kolporter to według mnie kandydat do tytułu mistrza Polski. Trener Wieczorek świetnie prowadzi ten zespół. Myślę, że my dostosujemy się do jego poziomu, a kibice zobaczą dobre spotkanie. - mówi trener Stawowy. Dla krakowskiego szkoleniowca, który w sobotę zadebiutuje z Arką w ekstraklasie, chyba nie mogło być lepszego rywala na "dzień dobry". Wiosną pan Wojciech w Kielcach bywał bardzo często. Komentował mecze kielczan dla różnych stacji telewizyjnych. Niektórzy oceniali nawet, że czeka na potknięcie Wieczorka, aby zająć jego miejsce. Ale przymierzanie Stawowego do Kolportera, podobnie jak spekulacje odnośnie możliwości jego pracy w Zagłębiu Lubin czy nowy Lechu, zakończyło się wraz z podpisaniem przez trenera kontraktu w Gdyni. - Arka, którą chciałbym widzieć będzie dopiero w rundzie wiosennej, gdyż każdy proces przebudowy potrzebuje czasu. Jednak wierzę w tych piłkarzy. Już jesienią powinniśmy być wyraziści - dodaje Stawowy.
Po piątkowym treningu piłkarze Arki pojechali w okolice Koleczkowa. Tam koncetrowali się w czerwcu przed barażowym rewanżem z Jagiellonią Białystok, tam też spędzą ostatnie godziny przed starciem z Kolporterem. W meczowej "18" nie ma właściwie niespodzianek. Pod uwagę nie był brany Sebastian Gorząd, który ma znów kłopoty ze zdrowiem. Właściwie może jeszcze tylko Piotr Madejski mógł liczyć na powołanie, ale szkoleniowiec najwyraźniej wyżej ocenił potrzeby defensywne i włączył do zespołu rutynowanego Ireneusza Kościelniaka, który może grać i na prawej, i na środku defensywy. Pomocnik pozyskany z Hutnika jest jedynym nowym, który nie ma szans na debiut w inauguracji. Z rezerwowych bramkarzy wyżej stoją na razie akcje Macieja Palczewskiego
Kadra meczowana sobotę - bramkarze: Norbert Witkowski, Maciej Palczewski; obrońcy - Piotr Jawny, Krzysztof Sobieraj, Grzegorz Jakosz, Ireneusz Kościelniak, Łukasz Kowalski, Tomasz Sokołowski; pomocnicy - Bartosz Ława, Dariusz Ulanowski, Piotr Bazler, Krzysztof Przytuła, Damian Nawrocik, Olgierd Moskalewicz, Radosław Wróblewski; napastnicy - Grzegorz Niciński, Janusz Dziedzic, Grzegorz Pilch.
Z Kolporterem Arka ma rachunki do wyrównania. W poprzednim sezonie dwukrotnie przegrała, nie zdobywając nawet gola. U siebie uległa 0:2 po golach Marcina Nowackiego i Grzegorza Piechny. Na szczęście obu już nie ma w Kielcach. Na wyjeździe gdynianie przegrali 0:1 po golu w doliczonym czasie obrońcy Roberta Bednarka. Ale ze wstępnych przymiarek wynika, że i ten ostatni w Gdyni powinien rozpocząć na rezerwie.
Na koniec dodajmy, że sędzią meczu w Gdyni powinien być Marek Ryżek. Powinien być, gdyż w światku arbitrów teraz nie wiadomo na kogo można liczyć, a kto może co najwyżej porozmawiać z prokuratorem. Andrzej Strejlau przyznał na łamach "Przeglądu Sportowego", że brakuje już tylko tego, "żeby policja zatrzymała mi sędziego na murawie albo w przerwie meczu!
Jednak jeśli przyjedzie do Gdyni arbiter z Piły, to powinien być dobry znak. W minionym sezonie drogi Ryżka i Arki zeszły się tylko raz. 22 października ubiegłego roku gwizdał on gdynianom w Wodzisławiu. Efekt - pierwsza wygrana w sezonie (a była to już 11. kolejka) i jedyna na wyjeździe w przekroju całego sezonu!
Kluby sportowe
Opinie (49) 2 zablokowane
-
2006-07-29 20:37
3 do zera i Korona żegna frajera!!!!!!!!!! hahahahahahahahahahahahahahahahahaha
- 0 0
-
2006-07-29 20:38
arka-korona
Ducze już jest 0:3
- 0 0
-
2006-07-29 20:40
ARKO GDYNIA JESTEŚ ZEREM
- 0 0
-
2006-07-29 20:47
Tu jest napisana prawda
z czym do ludzi cieniasy???????????
śmiech na kutrze hahahahahahahaha
no to popłyniecie w Wiśle- 0 0
-
2006-07-29 20:58
CO TO JEST MAŁE ŻÓŁTE I KOPIE? KIBIC SZPARKI I MAŁA ŻÓŁTA KOPARECZKA HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
- 0 0
-
2006-07-29 20:58
Ducze
Co jest lepsze 2:2 czy 0:3
- 0 0
-
2006-07-29 20:59
ja bym powiedział, że 0,7 l na łeb
- 0 0
-
2006-07-29 21:00
hańba śledzie lepiej jakbyście grali w II lidze
to by takiego wstydu na całą Polskę niebyło!
- 0 0
-
2006-07-29 21:00
sorki nie było!
- 0 0
-
2006-07-29 21:06
zaraz wrócą panienki z meczu i będą płakali przed kompem.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.