• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mevo będzie można ładować w domu. W zamian rabat lub darmowy czas na jazdę

rb
1 kwietnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (162)
aktualizacja: godz. 12:04 (1 kwietnia 2023)
Najnowszy artykuł na ten temat Rowery Mevo blokują miejsca parkingowe
10 proc. rowerów elektrycznych Mevo będzie wyposażona w kabel i wtyczkę, którą będzie można doładować baterię np. w domu. Wcześniej trzeba będzie jednak zaznaczyć to w aplikacji, by operator wiedział, że rower np. nie został skradziony. 10 proc. rowerów elektrycznych Mevo będzie wyposażona w kabel i wtyczkę, którą będzie można doładować baterię np. w domu. Wcześniej trzeba będzie jednak zaznaczyć to w aplikacji, by operator wiedział, że rower np. nie został skradziony.

Część elektrycznych rowerów systemu Mevo 2.0 ma być wyposażona w dodatkowy przewód z wtyczką, by w razie rozładowania baterii użytkownicy mogli zabrać rower i naładować go w domu. W zamian otrzymają rabat na abonament lub dodatkowy bezpłatny czas na jazdę. Dodatkowy bonus będzie można dostać za "ładowanie zeroemisyjne".



Aktualizacja



Od redakcji: Jak zauważyli nasi czujni Czytelnicy, informacja o ładowanych w domu Mevo to primaaprilisowy żart.

Życzymy dobrego humoru, nie tylko 1 kwietnia!




Czy będziesz doładowywać rowery Mevo, by mieć tańszy abonament lub więcej czasu na jazdę?

Założenie jest proste. W złącze i 3-metrowy przewód (zwijany tak jak miarka budowlana) na początek będzie wyposażonych 10 proc. spośród wszystkich elektrycznych rowerów (tj. ok. 300 sztuk).

Gdy poziom naładowania baterii w tych rowerach spadnie poniżej 20 proc. użytkownik zostanie o tym poinformowany przez aplikację, w której wypożyczył rower. Wówczas pojawi się tam opcja "Weź i naładuj", po wybraniu której rower będzie można zabrać np. do domu, garażu etc. i podłączyć do ładowania. Jednocześnie rower zniknie z bazy dla pozostałych użytkowników i pojawi się w niej po zwróceniu roweru.

Użytkownik, który zdecyduje się na doładowanie roweru, będzie miał na to 12 godzin. Za naładowanie roweru do minimum 85 proc. otrzyma rabat na miesięczny abonament lub dodatkowy czas na jazdę rowerem.

  • Na naładowanie baterii użytkownik będzie miał 12 godzin. Samo ładowanie ma trwać ok. 10 godzin.
  • W zamian użytkownik otrzyma rabat na abonament miesięczny lub dodatkowy darmowy czas jazdy rowerem.

Można naładować trzy rowery miesięcznie



Ale uwaga. Rozwiązanie ma też swoje ograniczenia. Jeden użytkownik będzie mógł doładować maksymalnie trzy rowery miesięcznie.

Z jednej strony to jasny sygnał, że to operator systemu ma dbać o ładowanie rowerów, ich serwis i relokację (ładowanie rowerów przez użytkowników ma być tylko odciążeniem i pewnym uzupełnieniem systemu).

Z drugiej - ograniczenie ładowania do trzech rowerów miesięcznie ma zredukować do minimum ryzyko ciągłej zajętości jednośladów przez osoby doładowujące baterie.

Za naładowanie jednego roweru użytkownik otrzyma 10 proc. rabatu, za dwa - 15 proc. a za trzy - 20 proc. Jeśli nie zdecyduje się na rabat, w zamian może odebrać kolejno 30, 60 lub 90 min. bezpłatnej jazdy rowerem.



- Rowery mają służyć użytkownikom i to z myślą o nich, wspólnie z naszym operatorem zdecydowaliśmy się na to rozwiązanie - potwierdza nasze ustalenia jeden z urzędników zaangażowanych w prace nad systemem Mevo. - Podobne rozwiązania były już wcześniej testowane i wdrażane w innych europejskich miastach i sprawdzały się. Na razie to tylko pilotaż. Jeśli te 10 proc. rowerów będzie regularnie "brana i ładowana" przez samych użytkowników, nie wykluczamy, że w złącza i przewody wyposażymy więcej rowerów.
Kable i wtyczki mają pojawić się w pierwszych rowerach w przyszłym tygodniu. Wewnętrzny rozruch systemu ma ruszyć po świętach.



Dodatkowy bonus za zeroemisyjne ładowanie



Jeśli to rozwiązanie się sprawdzi, twórcy systemu biorą pod uwagę jego rozwinięcie. Planowane jest wprowadzenie kolejnego bonusu, gdyby bateria rowerowa została doładowana w sposób zeroemisyjny, czyli bez pozostawienia śladu węglowego.

- Mogłoby się to odbywać np. poprzez przekazanie energii do baterii roweru Mevo z roweru stacjonarnego z dynamem. Bonus naliczylibyśmy po udokumentowaniu takiego ładowania zdjęciem lub filmikiem przesłanym przez aplikację - zaznaczają twórcy systemu. - To na razie jednak melodia przyszłości - zastrzegają.
rb

Miejsca

Opinie (162) ponad 20 zablokowanych

  • Ależ to niebezpieczne, może wybuchnąć , dom się zapalić , przecież to zadanie operatora, ubezpieczyciel mieszkania nie wypłaci odszkodowania w takim przypadku !!!

    • 1 0

  • A może ta cała fala to też zart prima aprilisowy

    • 3 0

  • Za bardzo to wszystko skomplikowane.

    Powinny dominować zwykle rowery i obszar działania Mevo powinien obejmować mniejszy teren a nie ćwierć województwa

    • 0 0

  • Ocho, to może powodować nadużycia.

    Rowery mogą zostać praktycznie niemalże przywłaszczone czyli ograniczy to możliwość korzystania przez innych użytkowników. Wówczas idea współdzielenia rowerów przestanie istnieć.

    • 0 0

  • Czarna komedia.

    • 2 0

  • Mevo to nieetologiczny środek transportu, zakazać elektryków bo zostawiają ogromny ślad węglowy .

    W Polsce energie elektryczną produkuje się z węgla który jest emitowany do atmosfery ale poza trójmiastem i to jedyna zaleta elektryków zabijają w innym rejonie Polski.

    • 1 0

  • Cele to mevo vtopeo to prima aprilisowy żart

    • 0 0

  • A kiedy oddacie pieniadze wplacone w poprzednim abonamencie?

    Program nie zadziała dopóki miasto nie odda pieniędzy wpłaconych przez ludzi w poprzedniej wersji roweru. Ludzie po raz drugi nie dadzą się nabrać

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane