- 1 Bez oblań w Lechii. Czas na chłodną analizę (26 opinii)
- 2 Na ile Arka oddaliła sie od ekstraklasy? (274 opinie)
- 3 Trefl w finale po 12 latach, świetny Schenk (16 opinii) LIVE!
- 4 Transfer Trefla. Siatkarz wraca po 12 latach (6 opinii)
- 5 Żużlowiec przeprasza. "Nie ma wymówki" (125 opinii)
- 6 11 goli i TLG praktycznie już w A klasie (12 opinii)
- Nie mogliśmy ustalić sztywnej godziny rozpoczęcia meczów, bo nie wszystkie drużyny są dysponentami boisk, na których grają - Grzegorz Borkowski, sekretarz generalny PZR, wyjaśnia dlaczego mecze pretendentów do drugiej pozycji dzieli różnica ponad doby.
W sobotę w Lublinie Budowlani zmierzą się ze swoimi imiennikami z Łodzi, nad którymi mają dwa punkty przewagi w tabeli. Od wyniku tego meczu zależy to, czy niedzielne spotkanie w Gdyni będzie miało jakiekolwiek znaczenie.
Lechia jest już pewna swego. Nad najgroźniejszymi rywalami ma trzy punkty przewagi. W najgorszym przypadku zaliczka ta może stopnieć do jednego "oczka".
- Jest pokusa, by oszczędzać się, nie ryzykować kontuzji, ani kartek. Z drugiej strony, wszelkie kalkulacje i wystawianie rezerwy na dobre nie wychodzą. Dziś jestem zdecydowany na grę w podstawowym składzie, z wyjątkiem Grzegorza Śliwińskiego i Rafała Sajura. Zagramy o zwycięstwo, ale nie za wszelką cenę. Nie można się zabijać - deklaruje Marek Płonka, trener Lechii.
Dla Arki będzie to pierwszy mecz przy ul. Olimpijskiej z udziałem widowni od 4 października ubiegłego roku, czyli pamiętnych derbów z Ogniwem, gdy zawodnicy obu drużyn grę okraszali bokserskimi popisami.
- Bez względu na to, czy będzie o co walczyć, czy też nie, wystawimy najsilniejszy skład. Jesteśmy to winni naszym wspaniałym kibicom. Meczu na niedzielę nie wyznaczaliśmy, by znać rozstrzygnięcia rywali. Po prostu - w sobotę najczęściej przy ul. Olimpijskiej grają piłkarze - wyjaśnia Dariusz Komisarczuk, grający trener Arki.
Przed ostatnią kolejką gdynianie mają tyle samo punktów co lublinianie, ale przegrywają drugą pozycję gorszym bilansem bezpośrednich spotkań (wygrana na wyjeździe 15:8 i przegrana u siebie 18:32). Nie mogą też liczyć na awans w tabeli w przypadku, gdy na koniec rozgrywek Arka oraz obie drużyny Budowlanych będą miały identyczny dorobek. Co prawda z łodzianami mają lepszy bilans (16:7 u siebie do 11:13 na wyjeździe), ale w tabelce na trzy drużyny ustąpiliby miejsca łodzianom, bo ci dwukrotnie byliby lepsi od lublinian (u siebie wygrali 20:5).
Gdynianie zajmą drugie miejsce, jeśli łodzianie zwyciężą w Lublinie, a oni sami nie przegrają z Lechią. Sobotni sukces lublinian, skazuje "Buldogi" na trzecią pozycję bez względu na wynik, jaki osiągną z gdańszczanami.
Porta Ogniwo bez zawieszonego za kartki Marcina Malochwego i kontuzjowanego Daniela Podolskiego jedzie do Sochaczewa, aby zakończyć sezon. Gdyby sopocianie tam wygrali, to mecz o piąte miejsce z Orkanem mogliby zoragnizować u siebie, ale... - Zaproponujemy rywalom, by wynik tego meczu został uznany zarówno za rozstrzygnięcie ostatniej kolejki, jak i grę o piąte miejsce - przyznaje Jarosław Hodura. - Jeśli kluby osiągną w tej kwestii porozumienie, nie będziemy przeszkadzać - zapewnia sekretarz Borkowski. Gdańskim akademikom wystarczy remis w wyjazdowym meczu z Posnanią, by za tydzień przeciwko Folcowi Warszawa grać o pietruszkę. - Liczę, że zostanie podtrzymana passa z tego sezonu, czyli, że Posnania wygra u nas, a my w Poznaniu. Co prawda za kartki pauzuje Robert Jumas, ale wraca Adam Ciesiołkiewicz. Pomoże nam także Paweł Dąbrowski'>Paweł Dąbrowski, który opóźnił testy w jednym z francuskich klubów - mówi Jerzy Jumas, trener AZS AWFiS.
Kluby sportowe
Opinie (74) 2 zablokowane
-
2004-05-30 09:12
przepraszam za obcinki w słowach ale sie spieszyłem na działke
- 0 0
-
2004-05-30 09:19
Spółdzielnia
Tylko nie pajace, tylko nie pajace. Od dawna wiadomo że Wawa z Poznaniem się nie lubią. Zobaczymy jak się spotkamy w 1 lidze w Wawie na Skrze. Przed wami jeszcze meczyk na Mazowszu w Siedlcach na zakończenie rozgrywek. Co od spółdzielni to jest to prawda. Trzech muszkieterów Jerzy J., Krzysztof B., Grzegorz Sz.. Folc jedzie do Gdańska wygrać mecz a Siedlce u siebie przegrają z Poznaniem to Gdańsk idzie do barażu i co wtedy. Wiadomo że spółdzielnia zaliczyła wpadkę bo Grzegorz Sz. nie dał rady wygwizdać wygranej Siedlcec z Wawą. Ale wszystko przed spółdzielnią. Szkoda że pzr się tym nie interesuje i do tego jeszcze rękę przykłada. A do tego jeszcze osada sędziowska na ostatnie dwa mecze grupy spadkowej jest imponująca. Życzę kolejnych wpadek spółdzielni.
- 0 0
-
2004-05-30 09:23
Poznań
Cały rugbowy Poznań (wyjątek oldboy) to jedne wielkie chamstwo które nigdy nie powinno mieć miejsca w rugbowym świecie wstyd każdemu prawdziwemu rugbiście za was wstydźcie się a do tego jeszcze ta spółdzielnia jesteście bez honoru.
- 0 0
-
2004-05-30 09:30
Grupa spadkowa
I wszysko jest jasne
7. Folc AZS Warszawa 13 27
8. AZS AWFiS Gdańsk 13 26
9. Posnania Poznań 13 24
10. Pogoń Siedlce 13 16
Folc wygrywa w Gdańsku, Poznań wygrywa w Siedlcach
7. Folc AZS Warszawa 14 30
9. Posnania Poznań 14 27
8. AZS AWFiS Gdańsk 14 27
10. Pogoń Siedlce 14 17
Co na to spółdzielnia i jej trzech muszkieterów: Krzysztof B., Jerzy J., Grzegorz Sz.- 0 0
-
2004-05-30 09:34
Ciekawostka
Ciekawe czy pzr zmieni obsadę sędziowską ostatniej kolejki grupy spadkowej i wyśle Grzegorza Sz. na mecze grupy mistrzowskiej żeby zachować twarz i pozory.
Pozdro dla pzr i trzech muszkieterów (Jerzy J., Krzysztof B., Grzegorz Sz.) Powodzenia- 0 0
-
2004-05-30 10:03
nie wszystko jasne
Pajacu z Warszawy
Nie umiesz liczyc.
Jezeli Folc wygra w Gdansku a Posnania w Siedlcach to na 9 miejscu bedzie Gdansk- 0 0
-
2004-05-30 10:07
Ciekawostka
Ciekawe czy pzr zmieni obsadę sędziowską ostatniej kolejki grupy spadkowej i wyśle Grzegorza Sz. na mecze grupy mistrzowskiej żeby zachować twarz i pozory.
Pozdro dla pzr i trzech muszkieterów (Jerzy J., Krzysztof B., Grzegorz Sz.) Powodzenia
Autor: Skrzaty z Wawy- 0 0
-
2004-05-30 10:07
Ciekawostka
Ciekawe czy pzr zmieni obsadę sędziowską ostatniej kolejki grupy spadkowej i wyśle Grzegorza Sz. na mecze grupy mistrzowskiej żeby zachować twarz i pozory.
Pozdro dla pzr i trzech muszkieterów (Jerzy J., Krzysztof B., Grzegorz Sz.) Powodzenia
Autor: Skrzaty z Wawy- 0 0
-
2004-05-30 11:16
JJ
Liczę, że zostanie podtrzymana passa z tego sezonu, czyli, że Posnania wygra u nas, a my w Poznaniu.
Ta wypowiedź to S K A N D A L
Autor: wawa 2004-05-28 10:25:08
POSNANIA - AZS GDANSK 25 - 15
CO NA TO WSZYSTKOWIEDZACA WARSZAWA?- 0 0
-
2004-05-30 11:35
do Skrzatów
już weszliście di I ligi to gratuluje nie mogę już się doczekać waszych komentarzy po każdy przegranym meczu jeśli chociaż w połowie jesteście dobrzy na boisku co w wypisywaniu głupot to powinniście wygrać maksymalnie jeden mecz ( z Folcem jak wam dadzą) Tak szybciutko spadniecie to po jakiego spuszczacie się i wypisujecie brednie
Co do meczu.
Czytając kilka opinii z meczu Folc – Pogoń sędzia Szostek wychodzi na jakiegoś niesamowitego stratega. Przecież sami piszecie, że uznał punkty dla Folca a powinno być przyłożenie obronne. To co on chciał najpierw żeby Folc prowadził a później miał ich załatwić. Super plan.
Szkoda mi Pogoni bo naprawdę zmarnują się w II lidze, ale myślę że mogą wygrać u siebie z Poznanią. Jeśli wasza teoria spiskowa zakłada jednak inaczej. Ok Poznań wygra(27pkt) i co dalej.
Folc już i tak się utrzymał i porażka w Gdańsku nic mu nie robi (28pkt) a zwycięstwo AZS-owi da 29pkt.Jeżeli jednak Folc wygra to AZS spadnie na 3 m-ce.
To Warszawiacy nie lubiący Poznania. Załóżcie nową spółdzielnie.
A co nie będą pisac o tym w Poznaniu, że wygrali tyle meczy a AZS-y się dogadały.
Dlatego nie piszcie mi o układach w rugby. Bo w to nie wierzę. U nas nie możesz wyjść na boisko z nastawieniem, że masz przegrać, bo możesz trafić z ciężką kontuzją do szpitala. Fakt sędziowanie nie jest najlepsze, i sędzia może lubić jeden czy drugi zespół bardziej lub mniej, dobór do spotkań też kontrowersyjny. Przestańcie pisać w końcu o jakiejś trójce ludzi.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.