• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Siatkówka na stałe w Ergo Arenie

jag.
11 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najważniejsze mecze Ligi Światowej w Ergo Arenie oglądał komplet publiczności - 10,5 tysiąca kibiców. Najważniejsze mecze Ligi Światowej w Ergo Arenie oglądał komplet publiczności - 10,5 tysiąca kibiców.

Turniej finałowy Ligi Światowej to pierwszy z trzech dużych turniejów, który gościł w Ergo Arenie. Według naszych informacji władze Gdańska zapewniły sobie prawo do goszczenia nie tylko rywalizacji, która odbywała się przez pięć ostatnich dni w Ergo Arenie, ale również rozgrywek o mistrzostw Europy 2013 roku do półfinałów włącznie oraz eliminacji grupowych mistrzostw świata 2014 roku. Pakiet tych trzech imprez to wydatek około siedmiu milionów złotych z miejskiej kasy

.

Czy cieszysz się, że kolejne duże imprezy siatkarskie zagoszczą w Ergo Arenie?


Największy rozgłos obiektowi na granicy Gdańska i Sopotu przynoszą koncerty światowych gwiazd muzyki formatu Lady Gagi czy Stinga. Na gruncie sportowym główną atrakcją promocyjną obiektu stała się siatkówka męska. Już na inaugurację obiektu zagrali ówcześni mistrzowie z wicemistrzami świata (Brazylia - Polska), w minionym tygodniu osiem drużyn walczyło w finale Ligi Światowej, a w dwóch najbliższych latach gościć będziemy uczestników imprez rangi mistrzowskiej.

-Do dyspozycji organizatorów Ligi Światowej przekazaliśmy 29 pracowników obsługi technicznej hali. Dzięki temu turniejowi trafiamy do innego rodzaju odbiorców niż przy okazji koncertów muzycznych, ale wymiar promocyjny jest bardzo zbliżony - zapewnia Magdalena Sekuła, prezes Ergo Areny.

Na Lidze Światowej obiekt nie jest nastawiony wyłącznie na zysk. PZPS płacił głównie za przystosowanie obiektu do wymogów imprezy, zużyte media. Łącznie nie więcej niż 300 tysięcy złotych. To także zasługa pakietu, który miasto Gdańsk wykupiło w związku. Dzięki temu najważniejsze imprezy najbliższych lat w polskiej siatkówce odbędą się właśnie w Trójmieście.

Liga Światowa była dla hali nowym doświadczeniem. Tak długiej imprezy tutaj wcześniej nie było. Także takiego najazdu dziennikarzy. Turniej obsługiwało około 150 krajowych i zagranicznych, a chętnych na akredytacje było dwa razy więcej. Ponadto ekipa telewizyjna Polsatu liczyła dodatkowo około 120 osób, a mecze realizowane były z 16 kamer.

-Przygotowanie hali do turnieju było standardowe. Po tym, gdy boisko siatkarskie w koszykarskie w lidze zmienialiśmy w 28 minut, w tym względzie nic nas już chyba nie zaskoczy. Natomiast trzeba było przygotować sektor na trybunach dla mediów. Zadbaliśmy również o dowóz kibiców do hali - podkreśla Bartosz Tobieński, rzecznik prasowy Ergo Areny.

Spółka zarządzająca halą zapłaciła około 30 tysięcy złotych za autobusy, które dowodziły publiczność z dworca kolejowego do hali przed serią gier popołudniowych oraz za podstawienie przez SKM dodatkowych składów pociągów, które rozwoziły kibiców po meczach Polaków.

Z uwagi na wydzielenie sektora dla mediów, a także szczegółowe instrukcje FIVB odnośnie wymiarów poszczególnych stref podczas tego typu imprez pojemność trybun na meczach Ligi Światowej wynosiła 10,5 tysiąca miejsc. Wszystko musiało zgadzać się co do centymetra, gdyż 12 przedstawicieli międzynarodowej federacji, delegowanych na turniej potrafiło przemierzyć ustawienie band od boiska laserowym miernikiem!

Dokładne przepisy regulowały również standardy zakwaterowania oraz pobytu ekip siatkarskich oraz zaproszonych gości na finał Ligi Światowej. PZPS na terenie Trójmiasta wynajął miejsca w sześciu hotelach, łącznie podejmując około 400 osób.

Drużyny zostały zakwaterowane w Hotelu "Hevelius". Zgodnie z wytycznymi każda z nich mieszkała na innym piętrze. Organizator był zobowiązany, aby przygotować codziennie dla siatkarzy cztery posiłki: śniadanie, obiad, podwieczorek i kolację. Menu kierownicy ekip mogli konsultować z szefem kuchni, aby było zgodne z oczekiwaniami. Na przykład dowiedzieliśmy się, że polscy siatkarze przed meczem unikali ziemniaków, wieprzowiny i słodyczy.

Do przeszłości odeszły czasy, gdy siatkarze, czy koszykarze, w hotelach mieli problemy, aby zmieścić się do... łóżek. W hotelu, który oddano zawodnikom standardowy ich wymiar wynosił 210 centymetrów. Gdy były jakiekolwiek problemy, były one rozwiązywane przez łącznika, który był przydzielony do każdej ekipy.

Te osoby regulowały najczęściej wyłącznie sprawy związane z przemieszczaniem się na treningi i mecze. Początkowo założono, że przejazd z hotelu do obiektu trwać będzie 15 minut. Gdy jeszcze przed turniejem, autokary zaczęły tkwić w "korkach", ten czas wydłużono do trzech kwadransów.

Natomiast nie był przewidziany dla siatkarzy żaden program imprez towarzyszących. Na wycieczki, czy zwiedzanie trójmiejskich zabytków mogli pozwolić sobie tylko VIP.

Mirosław Przedpełski, prezes PZPS próbował wykorzystać obecność gości do wprowadzenia siatkówki choćby do oficjalnych programów rządowych. Jest wstępna akceptacja wicepremiera Waldemara Pawlaka, aby w każdym województwie powstało po dwie Szkoły Mistrzostwa Sportowego w zakresie siatkówki. Aby ten projekt wszedł w życie, z kasy państwa trzeba wyłożyć 50 milionów złotych.

Ponadto prezes Przedpełski zachęca, aby z siatkówką powiązać działania promocyjne na gruncie turystyki. Aby pełne hale na meczach, doskonale bawiąca się na nich publiczność stała się atrakcją, która do przyjazdu do naszego kraju zachęci kibiców z innych państw.
jag.

Miejsca

Opinie (79) 8 zablokowanych

  • niezapomniana atmosfera. (2)

    byłam na 6 meczach, więc mogę coś niecoś powiedzieć. organizacja? wspaniała, wszędzie tylko ludzie, którzy byli chętni do pomocy. kolejki do starego żarcia? no oczywiście, jeśli ludzie nie potrafią przez kilka godzin nie zjeść czegoś. dojazd do hali był zorganizowany, na nocny powrót dodatkowe SKM - ki. i atmosfera sprzed tv, bo 'na hali nic nie widać...' lubię jak ktoś nigdy nie był na żywo na meczu, a się wypowiada ile widać.
    to była niezapomniana atmosfera i impreza. wielki plus dla gdańska! : )

    • 32 6

    • a to gdańska hala.....pierwsze słysze;) (1)

      • 2 6

      • to sie dowiedz kto kase4 wykladal na organizacje.

        • 1 2

  • W Trójmiesćie są dwie porządne hale: Hala Gdynia i Ergo Sopot (1)

    i jeden reanimowany trup czyli hala w Oliwie.

    • 2 13

    • hala

      Może hala Gdynia jest ale hali Ergo Sopot nie ma .Jest hala ERGO ARENA Gdańsk- Sopot w Gdansku a Sopot-Gdansk w Sopocie!!!

      • 2 0

  • rzecznik prasowy Ergo Areny ...

    a czy każda budka z hot-dogami też miała własnego rzecznika prasowego?

    kogoś ostatnio pogrzało z rzecznikami ...

    • 3 4

  • Nie kumam - to jaki mamy z tego zysk? (3)

    Przychodów z ligi światowej brak, a trzeba było jeszcze opłacić komunikację miejską? To jaki jest sens organizowania takich imprez?

    • 3 6

    • Turyści !!! Hala nie pracuje ale cały region !! (1)

      A w przyszłości więcej imprez, a w okolicy więcej inwestycji..
      Tym samym miejsca pracy, i wszyscy są happy...

      • 2 2

      • Ci od kiełbas po 25 zł nieźle się nachapali

        • 2 0

    • to działa tak jak reklama zysk odwleczony w czasie

      • 2 0

  • szkoda

    Opadły mi ręce bo naprawde było świetnie a tylu krytykantów. Wytykanie ten z gdyni ten z gdańska hala tam czy tu. Czuję się człowiekiem z trójmiasta i czasami zazdroszczę ślązakom ich jedności

    • 5 1

  • Do internetowych napinaczy :D

    Na meczu wszyscy mieli buźki uśmiechnięte, A te żenujące kreatury, ktore zamiast na bilet wolały wydać na piwko, ktore spiły przed telewizorem, teraz załują i leczą kompleksy w internecie :D:D Tak, tak smutna prawda, ktore kole w oczy. Jak nie umiesz się bawić to ożeń się z telewizorem/komputerem. Pozdrawiam tych, którzy byli, każdego z Was, bo wszyscy stanowiliscie część tego wspaniałego widowiska i atmosfery ;)

    • 4 1

  • heh (1)

    "Wszystko musiało zgadzać się co do centymetra, gdyż 12 przedstawicieli międzynarodowej federacji, delegowanych na turniej potrafiło przemierzyć ustawienie band od boiska laserowym miernikiem!" - laserowy miernik... wielkie mi halo... Chyba pan redaktor jest na bakier z techniką...

    • 0 3

    • bardziej fachowo dalmierz laserowy ; )

      • 1 0

  • (2)

    Byłam na meczach w sobote i w niedzielę. Super atmosfera i organizacja. Tylko ździwiło mnie w niedzielę odkręcanie butelek z wodą. W sobote dostałam calą zakręconą, a w niedziele juz były inne wytyczne :-)).
    A tak na marginesie to się zastanawiam jak można dojechac w 15 min z centrum Gdańska do hali Ergo Arena?

    • 2 1

    • dojazd w nocy

      • 1 0

    • SKM-ką rzecz jasna (a od niej kawałek pieszo)

      • 0 0

  • (2)

    tak, zgadzam sie że dla mieszkańców Żabianki goszczenie ligi światowej a w szczególności KIBICÓW tez było wielkim doświadczeniem.
    Doświadczenie pierwsze " JA MAM TRĄBKE":
    kibice jacy by nie byli kulturalni, to po meczu lezą jak bydło, drą się jakby ze skóry ich obdzierano i trąbią. z resztą trąbią zawsze, przed, w trakcie i po meczu. i nie tylko kibice.
    PRZED MECZEM TRĄBIĄ: trąbi pan co sprzedaje trąbki - tak dla reklamy swojego towaru, trąbi pani co właśnie kupiła trąbkę i chce zobaczyć jak to ona zaj..iście trąbi, trąbi kibic co to idzie na mecz i musi pokazać jaki to on ma power w klacie i jak to on długo i głośno może, a jak jeden zacznie to przeca drugi nie bedzie gorszy,
    PODCZAS MECZU: meczu rozumiem - emocje, nasi punktują, wrzaski i trąbki, nasi nie punktują trąbki, nie nasi serwuja - tak, trąbki
    PO MECZU TRĄBIĄ: kibice co jeszcze się nie natrąbili na meczu i wychodząc muszą zamanifestować swoje zadowolenie / lub nie z wyniku, trąbią kierowcy bo najpierw obiekt opuszczają piesi, a oni w swych autach muszą czekać, to se jeszcze potrąbią taaa---taaaa--ta--ta--ta---ta-ta--ta-ta----taa-taaaaa... to nic, że jest po 23, że mieszkańcy maja prawo żądać ciszy, a na koniec jeszcze przejedzie karetka na sygnale, bo jest korek i jakoś musi przejechać, za 2 min jedzie straż pożarna, bo tez musi przejechać
    doświadczenie drugie - nie musiałem oglądac meczu by wiedzieć jaki jest wynik - nawet przy zamknietyh oknach
    doświadczenie trzecie - jeśli myslisz że na osiedlu jest mało miejsc parkingowych, to podczas imprezy okazuje się że można parkowac w wielu miejscach i na wiele sposobów, a straż miejska ma tylko kilkanaście blokad i siłą rzeczy obskoczy tylko kilka aut z brzegu i na zakazie. I tak można parkowac na trawniku, na chodniku bez zostawienia miejsca dla pieszych, na przejściu dla pieszych - tylko musi być spełniony warunek "nie na zakazie

    • 2 4

    • (1)

      po pierwsze trzeba było zgodzić się na rozbudowę ulicy Gospody - byłoby szybciej, sprawniej a i może doszłoby trochę nowych miejsc parkingowych
      po drugie jest impreza rangi światowej są kibice jest święto siatkówki i co po wyjściu z Hali moją iść cichutko na paluszkach bo po 23
      po trzecie człowieku trochę tolerancji nie jesteś pępkiem świata- tym bardziej że nie miałeś do czynienia z hordami kiboli
      po czwarte ja też mieszkam na Żabiance i nie piszmi że nieweim co mówię

      • 4 1

      • nikt się mnie o zdanie nie pytał w temacie rozbudowy Gospody.
        a i tak rozbudowa nic by nie dała, bo ruch może się odbywać jak na razie tylko w kierunku Pomorska lub Subisława/Pomorska, gdzie się korkuje na skrzyzowaniach. i dopóki nie będzie wyjazdu w czterech kierunkach zawsze cały ruch pójdzie przez osiedle. no ale "eksperci" nadal twierdzą że hala w żaden sposób nie wpływa na życie mieszkańców osiedla.
        i czy to jeden pas czy cztery i tak by wszystko stało. miejsc parkingowych więcej by nie było a raczej mniej, bo przecież poszerzenie drogi musiałoby zająć dotychczasowe parkingi.

        • 0 1

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane