- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (85 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (27 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (112 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 IV Liga. Rezerwy Gedanii bez przełamania (1 opinia)
- 6 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
Zwycięstwa wymykają się Arce Gdynia
Arka Gdynia
Piłkarze Arki w 7. kolejce I ligi zaliczyli już czwarty mecz, w którym objęli prowadzenie, a z boiska zeszli z remisem bądź porażką. - Jak nie poprawimy na 2:0, to te spotkania nam się wymykają - przyznał Tadeusz Socha, gdyński obrońca po 2:2 w niedzielnym pojedynku z Pogonią Siedlce. To po jego golu żółto-niebiescy cieszyli się po raz ostatni ze zwycięstwa. Wówczas jednak nie mogli stracić wygranej, gdyż decydującą bramkę zdobyli w doliczonym czasie gry.
Gdyby komplet punktów w I lidze przyznawano drużynie, która jako pierwsza strzeli gola, Arka bezwzględnie byłaby liderem. Gdynianie bramką otwierali wynik sześciu z siedmiu meczów ligowych w bieżących rozgrywkach! Ta sztuka nie udała im się jedynie w pojedynku u siebie z Wigrami Suwałki, które przegrali 0:2.
- To dopiero 7 kolejek i nie możemy się załamywać. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać w następnym spotkaniu - mówi Grzegorz Tomasiewicz. Jednak podobne wypowiedzi słyszeliśmy także po wielu wcześniejszy spotkaniach.
ARKA ZREMISOWAŁA NA WYJEŹDZIE Z POGONIĄ SIEDLCE. WYSTAW NOTY GDYŃSKIM PIŁKARZOM.
Jedynie w Płocku Arka potrafiła nie tylko dowieźć zwycięstwo, ale i poprawić końcowy wynik na 2:0. Nie załamało ją nawet to, że w meczu z Wisłą Krzysztof Sobieraj nie wykorzystał karnego.
- Mieliśmy swój plan i prawie nam się udał. Chcieliśmy zdobyć 3 punkty i wydawało się, że je zdobędziemy, gdy prowadziliśmy 1:0. Ten punkt też trzeba szanować, ale nasza sytuacja w tabeli jest średnia - oceniał Grzegorz Niciński na konferencji prasowej po remisie z Pogonią Siedlce 2:2.
W niedzielę Arka prowadziła po golu Michała Marcjanika, ale potem w ciągu 4 minut straciła dwie bramki i sama musiała bronić się przed porażką. To już czwarty mecz w I lidze w tym sezonie, który gdyńska drużyna rozpoczęła od prowadzenia, ale nie potrafiła zainkasować trzech punktów.
Na inaugurację u siebie z Zawiszą Bydgoszcz żółto-niebiescy prowadzili 1:0, Marcus miał karnego, by poprawić wynik, ale go nie wykorzystał, a spotkanie zakończyło się 1:1. W ostatnim spotkaniu przed własną publicznością po pierwszej połowie z MKS Kluczbork gospodarze mieli 1:0, a na początku drugiej kapitalną szansę na 2:0, ale znów skończyło się 1:1. Natomiast w Sosnowcu, mimo prowadzenia 1:0 Arki, Zagłębie odpowiedziało czterema bramkami z rzędu, a mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 2:4.
Do tak rozgrywanych spotkań możemy zaliczyć także to z Pucharu Polski. Z Chojniczanką żółto-niebiescy prowadzili 1:0, ale pozwolili rywalom wyrównać, by szanse na awans do 1/16 finału ostatecznie pogrzebać w serii rzutów karnych.
- Jak nie poprawimy na 2:0, to te spotkania nam się wymykają, mimo że mamy sytuacje na następne bramki. W meczu z Pogonią sam mogłem strzelić na 2:0. Po podaniu Pawła Abbotta piłka w była w moim zasięgu, ale nie udało jej się skierować to bramki. To był kluczowy moment. Potem wszystko się posypało - oceniał Tadeusz Socha.
W drugiej połowie spotkania z Pogonią Arka oddała aż osiem celnych strzałów, a mimo to nie zeszła z boiska jako zwycięzca.
- Zabrakło skuteczności, wykończenia akcji. Musimy następny mecz wygrać dla siebie i naszych kibiców, bo robi sytuacja w tabeli robi się mało fajna - przyznał Paweł Wojowski, który także miał okazję na gola w niedzielę.
Arka próbuje wielu wariantów. To stara się dominować przeciwnika, co grozi kontrami, to jak w niedzielę stara się oddać inicjatywę przeciwnikowi, by sama skontrować, ale zwycięstw nie ma. To ostatnie miało miejsce 15 sierpnia w spotkaniu z GKS Katowice.
- O dziwo, my prowadziliśmy grę. Myślę, ze Arkę stać było na lepszą grę. Tego się spodziewaliśmy i planowaliśmy grę z kontry. Być może takie ustawienie taktyczne Arka teraz preferuje. Prowadząc 2:1, powinniśmy ten wynik dowieźć do końca. Niestety, mieliśmy 3 punkty w kieszeni i gdzieś je zgubiliśmy - stwierdził Mariusz Sasal, trener Pogoni.
Jednak, jeśli w tej wypowiedzi było nieco ironii, to piłkarze Arki nie mają nic przeciwko temu, że styl gry nie będzie widowiskowy, jeśli na ich koncie będzie przyrastać szybko ligowych punktów.
- Nie możemy zagrać na zero z tyłu i jedna strzelona bramka to za mało, by wygrać spotkanie. Dlatego obecnie dla nas najważniejsze są zwycięstwa, a nie styl. Możemy grać ociężale, stwarzać mniej okazji niż obecnie, ale aby trzy punkty zostawały przy nas. Nawet strzelmy w 90. minucie, ale wygrajmy 1:0 - dodał Socha.
ARKA POKONAŁA KATOWICE PO GOLU SOCHY
Właśnie taki scenariusz zrealizował ten obrońca 15 sierpnia. Gol w trzeciej minucie doliczonego czasu gry zapewnił jak na razie ostatnie zwycięstwo Arce, 1:0 w meczu z GKS Katowice w Gdyni.
Typowanie wyników
Jak typowano
65% | 252 typowania | ARKA Gdynia | |
23% | 87 typowań | REMIS | |
12% | 47 typowań | Miedź Legnica |
Kluby sportowe
Opinie (62) ponad 10 zablokowanych
-
2015-09-07 21:53
,jak długo jeszcze ?
Niestety z nitkiem !!! ,dlaczego sam nie odejdzie? Tylko chce utopić arkę
- 14 4
-
2015-09-07 21:22
Kibice
Bojkot. Przynajmniej kasę zaoszczędzimy. A myślałem po pierwszym meczu, że będzie dobry sezon.
- 9 6
-
2015-09-07 20:55
barka
Pamiętajcie piłkarze grają dla kibiców.każdy przegrany mecz to cena biletu spada o zeta.Wzięli to zbyt dosłownie chyba do serca 😊
- 8 2
-
2015-09-07 19:30
brawo Adaś Duda
Adaś Duda to się uda pogromca śledziowa
!!!- 18 19
-
2015-09-07 19:19
PKM
Dawać Podolińskiego, bo to już przestaje byc śmieszne;-))
- 19 10
-
2015-09-07 18:57
ludzie kochani
jeżeli zespół czuje że za trenera ma ... to i grają jak ...i tyyle w tym temacie
- 21 5
-
2015-09-07 18:07
Po awansie połowa odpadnie. Odpowiedz sami już znacie.
- 28 6
-
2015-09-07 18:01
Nitek miej honor
widzisz człowieku, że Ci nie idzie, nie gnęb tego klubu, zachowaj się honorowo i odejdź.
Niestety 1 liga to za wysoki poziom, żeby wystawiać tych kopaczy których się lubi, zamiast najlepszych...
Spróbuj w niższych ligach, może kiedyś jeszcze wrócisz, ale teraz się nie kompromituj!- 46 17
-
2015-09-07 17:33
Nitek
Odejdź sam. Nie trzymaj się kurczowo stołka. Daj Arce szanse.
- 53 12
-
2015-09-07 17:19
Bojkot
- 53 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.