- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (51 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (73 opinie)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (76 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Świetny Brennan, ale wygrali koledzy (33 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (3 opinie)
Spotkanie z Vardą i Ewingiem w Mariupolu
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
Koszykarze Asseco Prokomu w sobotę odwiedzą swoich byłych kolegów Daniela Ewinga i Ratko Vardę. Okazją do tego spotkania będzie mecz Zjednoczonej Ligi VTB, w którym Azowmasz Mariupol podejmować będzie mistrzów Polski. Gdynianie po porażce w Krasnojarsku muszą zdobywać punkty, ale faworytami w tej potyczce nie będą.
Daniel Ewing zasilił Azowmasz Mariupol jeszcze przed sezonem. W październikowym meczu w Gdyni już był czołowym graczem swojej ekipy (zdobył 12 punktów) a teraz, po zakończeniu rywalizacji w pierwszej rundzie rozgrywek jest najskuteczniejszym i najczęściej podającym koszykarzem klubu z Ukrainy.
Ratko Varda rozpoczął sezon w euroligowej Union Olimpiji Ljubljana. W meczu przeciwko swojej byłej drużynie zagrał tylko 13 i pół minuty, zdobył 7 punktów i miał 2 zbiórki ale to i tak wystarczyło aby pokonać gdynian. W rewanżu, w Polsce już nie zagrał. Klub ze Słowenii wpadł w tarapaty finansowe i czołowi jego gracze poszukali sobie nowych pracodawców.
Jeden z najlepszych centrów w historii mistrzów Polski trafił w grudniu na Ukrainę gdzie stał się podstawowym graczem zespołu. W rozgrywkach Zjednoczonej Ligi VTB Varda zagrał jak na razie dwa razy, ma średnią 11 pkt i 3,0 zbiórek. Pod nieobecność Hasana Rizvicia, do tej pory podstawowego centra Azowmaszu były gracz mistrzów Polski zajął jego miejsce.
Grudzień zresztą przyniósł jeszcze jedną zmianę w ekipie z Mariupola. Tuż przed świętami, z powodów rodzinnych drużynę musiał opuścić dotychczasowy jej trener Aco Petrović, były koszykarz, który z ekipą byłej Jugosławii zdobywał medale na Igrzyskach Olimpijskich, mistrzostwach świata i Europy a razem z Ciboną Zagrzeb dwukrotnie zdobywał miano klubowego mistrza Starego Kontynentu.
Miejsce Petrovicia na ławce trenerskiej zajął dotychczasowy jego asystent Gintaras Krapikas. Litwin nie ma jednak powodów do dumy. Na 5 spotkań rozegranych pod jego wodzą w Lidze VTB i ekstraklasie Ukrainy Azowmasz wygrał dwa razy, przegrał zaś trzy mecze, wszystkie w ramach mistrzostw naszych wschodnich sąsiadów, m.in. z przedostatnią drużyną ukraińskiej ekstraklasy. W wyniku tego Azowmasz spadł na czwarte miejsce w tabeli z bilansem 13 zwycięstw i siedmiu porażek.
W rozgrywkach Zjednoczonej Ligi VTB Azowmasz ma jak na razie o jedno zwycięstwo więcej od mistrzów Polski. Rezultat sobotniego spotkania może mieć kluczowe znaczenie dla losów awansu do play-off. Wszystko wskazuje na to, że drużyny zajmujące obecnie pozycje 3 - 8 walczyć będą do końca o dwa premiowane awansem do dalszych gier miejsca. Poza zasięgiem rywali są: Spartak Sankt Petersburg i CSKA Moskwa od reszty odbiega wyraźnie Mińsk 2006.
Z tej "grupy pościgowej" w najlepszej sytuacji jest Lietuvos Rytas Wilno, w najgorszej, niestety, Asseco Prokom. Gdynianie, już w środę mogli zdobyć ważne punkty w walce o awans, przegrali jednak po słabym meczu z Jenisiejem Krasnojarsk. Ta porażka skomplikowała sytuację mistrzów Polski a jednocześnie pozwoliła Jenisiejowi dołączyć do drużyn realnie walczących o play-off.
Ekipy z Gdyni i Mariupola spotkały się już w minionej edycji Ligi VTB. W minionym sezonie obydwa mecze wygrali Ukraińcy - na Ukrainie 80:76 i 85:76 w Gdyni. W tym sezonie obydwie ekipy spotkały się 10 października w Hali Gdynia i wówczas górą byli mistrzowie Polski.
10 października 2011 - Asseco Prokom Gdynia - Azowmasz Mariupol 68:53 (16:14, 14;17, 19:9, 19:13).
ASSECO PROKOM: Gee 21, Blassingame 7, Łapeta 7, Zamojski 7, Motiejunas 6 - Hrycaniuk 10, Dmitriew 5, Brown 5, Frasunkiewicz 0, Lafayette 0, Seweryn 0, Szczotka 0.
AZOWMASZ: Minard 15, Ewing 12, Rizvić 9, Rancik 6, Kołczenko 5 - Gołubowicz 4, Crispin 2, Peczerow 0, Slipenczuk 0, Iwanow 0, Bajda 0.
W dotychczasowych meczach Zjednoczonej Ligi VTB w sezonie 2011/2012. Azowmasz zdobywa średnio 75,6 pkt, podczas gdy mistrzowie Polski 72,4. Najskuteczniejszymi graczami w zespołach są: Daniel Ewing 13,6 pkt i Donatas Motiejunas 13,4 pkt. Gdynianie nieco lepiej wypadają w statystyce zbiórek (38,5:32,4). Indywidualnie najlepszy w Azowmaszu jest Rizvić (5,7 zb.) ale jego już w tym zespole nie zobaczymy stąd liderem zbiórek jest Radoslav Rancik (4,6 zb.). W ekipie z Polski, spośród grających koszykarzy najlepiej zbierającym jest Motiejunas (7,1 zb.). Jeśli chodzi o asysty to tu lepsi są gracze z Ukrainy (13,6:11,9) indywidualnie zaś Ewing ma średnią 3,6 as. na mecz zaś Jerel Blassingame 5,0 as. na mecz.
Tabela Grupy B Ligi VTB
kolejno: mecze, zwycięstwa, porażki, bilans, punkty
1. Spartak St.Petersburg8 7 1 633:554 15
2. CSKA Moskwa 8 7 1 661:513 15
3. Lietuvos Rytas 8 5 3 618:592 13
4. Lokomotiw Kubań 8 4 4 600:612 12
5. Azowmasz Mariupol 8 4 4 605:600 12
6. Nymburk 8 3 5 588:621 11
7. Jenisiej Krasnojarsk 8 3 5 629:664 11
8. Asseco Prokom Gdynia 8 3 5 579:593 11
9. Mińsk 2006 8 0 8 576:740 8
Kluby sportowe
Opinie (42) 10 zablokowanych
-
2012-01-07 15:05
pytanie do kibiców Trefla (2)
jak to jest ,że nazywacie nas kupczykami-a sami sobie kupiliście miejsce w PLK?nie można było zacząć jak Bóg przykazał od najniższej ligi i normalnie awansować?to Wam jakoś nie przeszkadza?:-)co do wycofania APG z pierwszej częsci sezonu-to większość z nas tego nie popiera,zdecydowanie wolelibyśmy grać w PLK niż w mało znaczącej,choć stojącej na zdecydowanie wyższym poziomie VTB.Mecze z Czarnymi Treflem czy Anwilem na pewno nas kręca bardziej niż rywalizacja z Azowmaszem czy Spartakiem-mimo że to silniejsi rywale.Skoro jednak już gramy w VTB to uczestnictwo w PLK byłoby bardzo trudne ze względu nie na ilośc meczów a na podróże-na spotkania z wiekszości miast w PLK nie da się dolecieć samolotem-w przeciwieństwie do rywali z Euroligi i VTB gdzie lotnisko w pobliżu to wymóg licencyjny-a wielogodzinna podróż autokarem np do Tarnobrzega czy Zielonej Góry w tygodniu gdzie trzeba było polecieć na mecz Euroligi czy VTB byłaby bez sensu .Uczestnictwo w pierwszej fazie PLK doprowadziłoby do wypaczeń,bo na wiele spotkań-tak jak w minionym roku trzeba by było wysłać zespół rezerwowy,i niektóre zespoły zagrały by z prawdziwym APG,a niektóre z rezerwami,co nie byłoby uczciwe wobec rywali,ale czasami innego wyjścia by nie było-i nie wynikałoby to z lekceważenia przeciwników,a z niemożności pogodzenia gry na 3 frontach pod względem logistycznym.Jeżeli już musimy grać w tej lidze VTB-to uczestnictwo dopiero od drugiej fazy rozgrywek PLK jest najlepszym rozwiązaniem- i dla APG-i dla ligi,bo nie wiem jaką np satysfakcję z pokonania naszych rezerw mogli mieć w zeszłym sezonie kibice Zastalu.Pozdro dla normalnych kibiców Trefla-my też nie możemy doczekac się powrotu do PLK,a z taką formą jak dziś to będzie dla nas bardzo miły powrót:-)
- 5 1
-
2012-01-07 19:26
Doskonały komentarz! (1)
Podpisuję się pod nim dwiema rękami!
- 1 1
-
2012-01-08 21:35
Oboma lub Obama :)))
- 0 0
-
2012-01-06 20:10
poczytajcie sobie wczorajsze wpisy kibiców APG po porażce Trefla (6)
a dzisiejsze kibiców Trefla na dzień przed meczem APG.
Dwa światy. Nawet nie trzeba komentować...- 10 13
-
2012-01-06 20:44
(5)
Tak jak mówię od dłuższego czasu... Kompleksy i frustracja w wydaniu sopockim. Totalny brak klasy
- 14 15
-
2012-01-06 21:19
(2)
Dokładnie tak jest....różnica poziomów widoczna gołym okiem....
- 11 12
-
2012-01-07 12:39
(1)
Ciekawe skąd kibice rosyjskiej drużyny znają tak dobrze język polski?
- 7 3
-
2012-01-07 20:45
właśnie!
w tym roku kibice Trefla tak pięknie dopingują wszystkie rosyjskim, ukraińskim czy litewskim zespołom, pewnie zapomnieli przez to polskiego...
- 0 0
-
2012-01-07 09:04
Mareczku, zajmij się swoimi owieczkami. Masz ich tyle do ostrzyżenia:)
- 8 4
-
2012-01-06 23:36
Prawda!
Szkoda ze kilka osob ( zakompleksionych i zazdrosnych o sam byt innych) robi taki kiepski PR kibicom trefla ininnym prawdziwym kibicom. Gdynia, Sopot, Gdansk - bez podziałów a Wy je robicie.... Paranoja żeby kibice koszykówki poslugiwali sie jezykiem typowej chuliganki z murawy. Wstyd
- 11 12
-
2012-01-06 18:54
czekamy na bęcki nr 6!! (1)
tylko porażka apg!!!
- 18 12
-
2012-01-07 19:42
I co doczekałeś się???
- 1 1
-
2012-01-07 16:29
Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, osiem. Mistrz był i jest na zawsze tylko jeden. Myśli tak nasz kim Dzong Pac . (1)
Sopot od zawsze to dzielnicą Gdyni. Kto tak nie myśli ten się myli.
- 1 3
-
2012-01-07 19:17
Żałosne.
Tym bardziej ze Zoppot był w granicach Freie Stadt Danzig. A Gdynia w Polsce.
- 2 1
-
2012-01-07 13:07
Geniusz trener jest na hali. (1)
Wygracie:)
- 4 4
-
2012-01-07 19:01
Karlis pojechał kibicować APG czy się pouczyc?
Nie wiedziałam...
- 0 1
-
2012-01-07 15:35
TAK JEST
Witam wszystkich, dobry komentarz, dobry mecz, znowu bezsensowna lawina obelg, czekamy na kolejne mecz, szkoda czasu na zlosliwosci, pozdawiam
- 4 2
-
2012-01-07 14:41
66:74 :-)
- 3 1
-
2012-01-07 14:40
Gracze Asseco uświadczyli w swoich gdynskich karierach najwiekszy doping!!!
Dopingowali ich ukraincy zniesmaczeni gra swojej druzyny!
- 2 4
-
2012-01-07 14:40
ostatnia minuta to jakaś parodia koszykówki.na szczęście udało się wygrać choć przy tak słabo grającym przeciwniku powinno być conajmniej +20pkt.
- 1 2
-
2012-01-07 14:40
Wielkie brawo!!!
Prokom zwyciężył!!!
- 3 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.