- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (130 opinii)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (45 opinii)
- 3 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (480 opinii)
- 4 Wywiad z nowym trenerem Trefla (5 opinii)
- 5 Wyjdą z tunelu na nowe boisko (5 opinii)
- 6 Lechia fetuje wygranie derbów i 1. Ligi (161 opinii)
Straciły do przerwy aż 65 punktów
VBW Gdynia
Na koniec serii pięciu meczów wyjazdowych w grupie B Euroligi koszykarki Lotosu przegrały z Gospieciem Croatia 83:98 (16:29, 24:36, 19:18, 24:15), a katastrofalna w ich wykonaniu była zwłaszcza pierwsza połowa, w której straciły aż 65 punktów. Po tym niepowodzeniu gdyniankom pozostał cień szansy na awans do play-off, gdyż aby ją wykorzystać musiałyby wygrać dwa ostatnie mecze u siebie, w tym z niepokonanym dotychczas Fenerbahce Stambuł.
GOSPIĆ: Reid 25, M.Vrsaljko 24, Maslovski 13, Mandir 11, Ivezić 9, Jurcević 8, Badanjak 6, Aleksić 2, A.Vrsaljko 0, Gambiraza 0.
LOTOS: Babkina 15, Wright 13, Mieloszyńska 13, Irvin 12, Bjelica 10, Misiuk 10, Tomiałowicz 8, Jujka 2, Sosnowska 0.
Kibice oceniają
Pierwsze punkty w meczu zdobyła eks-gdynianka Michelle Maslovski za chwilę wyrównała jednak Milka Bjelica. Serbka wyrównała jeszcze stan rywalizacji na 4:4 w 2 minucie ale później punkty zdobywały już tylko gospodynie.
Gospić po szybkich atakach raz po raz trafiał do gdyńskiego kosza i w 5 min. prowadził już 11:4. Wówczas trener Dariusz Raczyński wziął czas. Gdynianki grały bardzo nieskutecznie, traciły piłki w prostych sytuacjach.
Dopiero w 6 minucie impas strzelecki gdynianek przełamała Daria Mieloszyńska (12:6) po chwili ta sama zawodniczka poprawiła "trójką" i było 12:9 dla gospodyń. Gospić odpowiedział jednak wówczas "trójkami" Jeleny Ivezić i Maurity Reid i wyszedł na prowadzenie 18:11.
Na 106 sekund przed końcem kwarty mistrzynie Polski zniewlowały straty do 4 punktów (20:16) ale w końcówce znów zagrały niezwykle nieskutecznie. Wykorzystały to Chorwatki wygrywając pozostałą część pierwszej kwarty 9:0 i po 10 minutach prowadziły 29:16.
Drugą kwartę, podobnie jak pierwszą, punktami otworzyła Maslovski ustalając wynik na 31:16 dla gospodyń. Gdynianki nie mogły kompletnie poradzić sobie z szybkimi atakami gospodyń, które ponadto miały wysoką skuteczność. W 12 minucie mistrzynie Polski przegrywały już 18:38.
Koszykarki Lotosu wreszcie zaczęły od czasu do czasu trafiać, jednak rywalki nadal były skuteczniejsze. Bezradne mistrzynie Polski ratowały się faulami ale Gospić również doskonale radził sobie na linii rzutów wolnych. W 14 miucie gospodynie prowadziły 45:24.
Po punktach Sandry Irvin i Eliny Babkiny na chwilę zrobiło się 30:45, jednak pogoń Lotosu nie trwała długo. Gospodynie grając dokładniej, znów objęły 20-punktowe prowadzenie (50:30 w 15 min. po punktach Mandir).
Taka mniej więcej przewaga utrzymywała się też po kolejnych akcjach meczu, w 18 minucie było 56:38 dla Gospiciu. W końcówce pierwszej połowy gdynianki znów "przysnęły" i przewaga gospodyń jeszcze wzrosła. Po 20 minutach zespół z Chorwacji prowadził 65:40.
W pierwszych minutach drugiej połowy zawiódł się ten, kto liczył jeszcze na przebudzenie gdyńskich koszykarek. Wprawdzie w sposób minimalny zmniejszyły one dystans do gospodyń ale to Gospić w 24 minucuie prowadził 70:47.
Zespół z Chorwacji który w swojej historii wygrał zaledwie jeden mecz w Eurolidze udzielał gdyniankom srogiej lekcji. Cały czas utrzymywała się ponad 20-punktowa przewaga gospodyń, które ponadto zdecydowanie wygrywały tablice i miały ponad 2 razy więcej asyst. W 28 minucie Gospić prowadził 79:55.
Trener zespołu z Chorwacji dość szybko zaczął oszczędzać swoje podstawowe zawodniczki, głównie dzięki temu gdyniankom udało się wygrać końcówkę trzeciej kwarty i po 30 minutach było 83:59 dla gospodyń.
Uspokojony wysokim prowadzeniem zespół z Chorwacji zaczął popełniać błędy, gubił piłkę obniżyła się skutecznośc rzutów ale gdynianki stać było w środowy wieczór na jedynie minimalne odrobienie strat (89:67 w 34 min.).
w zespole Gospiciu na parkiecie pojawiały się kolejne mniej doświadczone zawodniczki ale na 2 minuty przed końcem gry gospodynie prowadziły 98:75.
W końcówce zespół z Gdyni zawalczył raz jeszcze, tym razem o uniknięcie kompromitacji jaką byłaby z pewnością strata 100 punktów w meczu z euroligowym "żółtodziobem" (w porównaniu do drużyny gdyńskiej). Mistrzyniom Polski udało się zachowac twarz, ostatecznie zniwelowały straty do 15 "oczek" przegrywając 83:98.
W pozostałych meczach Grupy B Euroligi: MKB Euroleasing - Fenerbahce
81:92 (15:21, 27:13, 22:34, 17:24), UMMC Ekaterinburg - Rivas Ecópolis
68:60 (14:8, 16:21, 16:18, 22:13).
Tabela Grupy B:
1. Fenerbahce Stambuł 8 8 0 732:615 16
2. UMMC Jekaterinburg 8 7 1 621:514 15
3. MKB Euroleasing Sopron 8 4 4 622:603 12
4. Rivas Ecopolis 8 3 5 566:610 11
5. Gospić Croatia 8 1 7 617:712 9
6. LOTOS GDYNIA 8 1 7 595:699 9
Kluby sportowe
Opinie (39) ponad 20 zablokowanych
-
2010-12-15 18:45
wstyd!!!!
wycofać tę drużynę niech wstydu nie przynosi
- 20 17
-
2010-12-15 18:45
hoho
65 pkt po 20 min. ladniee
- 12 6
-
2010-12-15 18:46
koniec klubiku coraz bliższy
oby jak najszybciej!!
- 14 19
-
2010-12-15 18:47
Piękna radosna gra
aż miło się ogląda
- 8 6
-
2010-12-15 18:50
po 40 minutach 125:60
buahaha
- 12 9
-
2010-12-15 18:51
Gdynia, znowu baty, nie wstyd wam? (1)
- 11 11
-
2010-12-15 18:55
To kara za kupowanie Ekstraklasy
- 10 7
-
2010-12-15 18:59
67
gospic troche sie uspokoil przez 2,5 minuty 2 pkt
- 3 1
-
2010-12-15 19:04
72
7pkt po 5 min
- 3 3
-
2010-12-15 19:07
nawet już przestałem kibicować, wiem, że przegraja
- 7 6
-
2010-12-15 19:11
wq
79-55 28min
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.