- 1 Arka przegrała. Zostały baraże (555 opinii) LIVE!
- 2 Wysoka porażka Lechii na koniec (93 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy na ostatnim miejscu (255 opinii) LIVE!
- 4 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (378 opinii)
- 5 Piłkarz Arki: Powiedzieć, co myślę (118 opinii)
- 6 Uboższe pakiety startowe dla biegaczy (81 opinii)
Surma: Gospodarze zaprosili nas do remisu
Słowo "frajerstwo" odmieniane jest przez piłkarzy Arki przez różne przypadki. Gdynianie nie szczędzą sobie mocnych słów, bo wiedzą jak wielką szansę zmarnowali na zwycięstwo w derbach Trójmiasta. Filip Burkhardt przeprosił nawet kibiców za brak wygranej nad Lechią. Natomiast Frantisek Straka martwi się, czy strata goli w końcówce kolejnego meczu nie odciśnie się negatywnie na psychice jego podopiecznych. W niedzielę gdańszczanie zremisowali 2:2, zdobywając oba gole po 88 minucie gry.
- To skandal, że nie wygraliśmy tego meczu - przyznaje Miroslav Bożok. - Remis podarowaliśmy Lechii przez frajerskie błędy - dodaje Filip Burkhardt. Ci piłkarze mają prawo czuć największy żal, że w niedzielę nie było trzech punktów dla gospodarzy. Nie odstawiali nogi, otrzymali po żółtej kartce, co eliminuje ich z występu w następnej kolejce w Bełchatowie. Być może nie zagra też Michał Płotka, dla którego derby skończyły się w 14. minucie z powodu kontuzji.
Nikt, na czele z trener nie jest w stanie racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego Arka przestała grać przy prowadzeniu 2:0. -Nie mogę uwierzyć, że tego meczu nie wygraliśmy. Remis w takich okolicznościach to jak porażka. Gole, podobnie jak w Warszawie, traciliśmy po indywidualnych błędach, brakowało odpowiedniej koncentracji. Nie wiem też, dlaczego sędzia doliczył aż tyle minut? - mówił trener Straka.
Jednak piłkarze nie potrzebowali osłony trenera, czy zrzucania winy za brak punktów na sędziego. -Nie możemy mieć pretensji do sędziego, ani nikogo innego, ale wyłącznie do siebie, bo Lechia oddała przecież w tym meczu pół strzału, a strzeliła dwa gole. Mogę tylko przeprosić kibiców, że nie daliśmy im wygranej, gdyż tak jak i my na nią zasłużyli - dodał Burkhardt.
Arka nie wygrała i do ostatniego miejsca gwarantującego utrzymanie w ekstraklasie, które zajmuje obecnie Polonia Bytom traci już dwa punkty. -Przez tydzień, czy nawet dwa na pewno nie będzie nam łatwo uwierzyć, że nie mamy trzech punktów w derbach - podkreśla Maciej Szmatiuk.
-To zwyczajne frajerstwo, że nie utrzymaliśmy 2:0, skoro dochodziła 90 minuta, a do tego momentu rywale praktycznie nam wcale nie zagrozili. Chyba nam się wydawało, że jesteśmy już w szatni i można się cieszyć ze zwycięstwa. Stanęliśmy, przestaliśmy biegać, wkradła się taka pewność siebie. Co gorsza Lechia te gole strzelała praktycznie z niczego, po długich przerzutach - dodaje kapitan Arki.
Niestety, nie są to pierwsze punkty, które w tym sezonie uciekły Arce w końcówce. Wzięliśmy pod uwagę mecze, w których gdynianie tracili gole w ostatnim kwadransie i okazało się, że gdyby nie te straty to na koncie żółto-niebieskich byłyby dwa zwycięstwa (Zabrze, Lechia u siebie) oraz trzy remisy więcej (Lechia w Gdańsku, Wisła i Lech u siebie). Łącznie zatem Arce w ten sposób uciekła aż 7 punktów! Wystarczy je dodać do tabeli, aby zobaczyć, w jakim stopniu zmieniłaby się pozycja drużyny w ekstraklasie.
Tabela po 24 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Wisła Kraków | 24 | 13 | 5 | 6 | 36:25 | 44 |
2 | Jagiellonia Białystok | 24 | 12 | 5 | 7 | 31:23 | 41 |
3 | Lechia Gdańsk | 24 | 10 | 6 | 8 | 31:27 | 36 |
4 | Śląsk Wrocław | 24 | 9 | 9 | 6 | 33:28 | 36 |
5 | Legia Warszawa | 24 | 11 | 2 | 11 | 30:34 | 35 |
6 | Górnik Zabrze | 24 | 10 | 5 | 9 | 26:34 | 35 |
7 | PGE GKS Bełchatów | 24 | 9 | 7 | 8 | 26:25 | 34 |
8 | Ruch Chorzów | 24 | 9 | 7 | 8 | 23:22 | 34 |
9 | Polonia Warszawa | 24 | 9 | 6 | 9 | 33:23 | 33 |
10 | Lech Poznań | 24 | 9 | 6 | 9 | 27:19 | 33 |
11 | Zagłębie Lubin | 24 | 8 | 8 | 8 | 24:29 | 32 |
12 | Korona Kielce | 24 | 8 | 7 | 9 | 29:34 | 31 |
13 | Widzew Łódź | 24 | 7 | 9 | 8 | 32:26 | 30 |
14 | Polonia Bytom | 24 | 6 | 8 | 10 | 25:33 | 26 |
15 | Arka Gdynia | 24 | 5 | 9 | 10 | 17:28 | 24 |
16 | Cracovia | 24 | 5 | 5 | 13 | 28:41 | 20 |
Bramki tracone przez Arkę w ostatnim kwadransie meczów ligowych w tym sezonie:
9. kolejka Lechia Gdańsk (w) 0:1 Wiśniewski 78'
14. kolejka Legia Warszawa (w) 0:3 Mezenga 81', Kiełbowicz 90'
16. kolejka Wisła Kraków (d) 0:1 Małecki 89'
17. kolejka Lech Poznań (d) 0:3 Ślusarski 85', Rudnevs 88', Mikołajczak 89'
18. kolejka Górnik Zabrze (w) 2:2 Wodecki 79'
23. kolejka Polonia Warszawa (w) 0:4 Mierzejewski 85'
24. kolejka Lechia Gdańsk (d) 2:2 Nowak 89', Vućko 90+6'
- Doskonale zdaje sobie sprawę, że to bardzo poważny problem - przyznaje trener Straka. - Kolejny taki mecz to uszczerbek na psychice zespołu i piłkarzy, ich mentalności. Dlatego mówiąc o derbach nie możemy akcentować tylko wyniku, aby jeszcze bardziej się nie pogrążać. Z pojedynku Lechią musimy zapamiętać, że pod względem gry, zaangażowania, stylu zagraliśmy fantastyczny mecz i że tak możemy prezentować się w pozostałych meczach - dodaje czeski szkoleniowiec.
Oczywiście zgoła odmienne nastroje po derbach panują w Lechii. Nikt tutaj nie martwi się tym, że została przerwana zwycięska passa w derbach w ekstraklasie (poprzednio pięć meczów). - Ten remis wywalczony w takich okolicznościach jest dla nas jak wygrana. Dla swoich piłkarzy mam wielki szacunek za walkę do końca, a i Arkę muszę pochwalić, bo grała na bardzo dobrym poziomie. Jeśli tak dalej będzie się prezentować utrzyma się w ekstraklasie i w przyszłym sezonie też będą derby - nie ukrywa Tomasz Kafarski.
W podobnym tonie wypowiadają się piłkarze. -Wielki "szacun" należy się całej drużynie za to, że uratowaliśmy remis rzutem na taśmę. Nigdy w życiu nie grałem w tak dramatycznym meczu. W ostatniej akcji pobiegłem w pole karne Arki, bo nic innego już nam nie zostało. Musieliśmy wrzucać piłkę na tzw. aferę. To był akt rozpaczy, desperacja z naszej strony - podkreślał Paweł Kapsa, bramkarz Lechii, którego obserwowali wysłannicy cypryjskiego klubu z Limassol.
Wreszcie dobrą zmianę w gdańskiej drużynie dał Kamil Poźniak. To on asystował przy pierwszym golu oraz dogrywał piłkę z rzutu wolnego przy drugim. Jednak o dziwo po meczu lechiści nie celebrowali własnych zasług, a chętniej odnosili się do tego co robili rywale.
- Skoro Arka zapraszała nas do strzelania goli, to je zdobyliśmy. Przez to, że gdynianie symulowali kontuzje, chyba każdy z nich po przerwie nadmiernie długo podnosił się z murawy, wyzwolili w nas dodatkową złość i to sprawiło, że jeszcze bardziej dążyliśmy do odrobienia strat - dodał Łukasz Surma, kapitan Lechii.
Bardzo podobnie sytuację postrzega szkoleniowiec gdańszczan. - Gdynianie są sami winni, bo szukali jak najczęściej przerywania gry. Czasem się to mści. W przerwie meczu powiedziałem do zespołu, że mają zacząć grać w piłkę, tak jak to czynili w pierwszym kwadransie, a nie napędzać Arkę faulami i stałymi fragmentami gry, bo po dobrym pierwszym kwadransie przestaliśmy grać tak jak powinniśmy, a w dodatku straciliśmy gola po rogu, na którego rozegranie uczulałem zawodników - ocenił trener Kafarski.
Kluby sportowe
Opinie (399) ponad 50 zablokowanych
-
2011-05-03 21:21
lg
- 0 0
-
2011-05-03 21:22
Nie znoszę TRIADY !
Ale żal mi LECHA, lepiej grali, ale jak Arka przeje...li. Wygrało to z W-wy, niestety...
- 0 2
-
2011-05-03 21:23
na arce tez były karne ?
- 0 0
-
2011-05-03 21:33
a w przerwie pokazują boks
hahahahah
- 1 0
-
2011-05-03 21:35
kibocowsko (1)
Lech Poznan WIELKIE DNO
- 5 2
-
2011-05-03 22:24
lechia
kibicowsko zawsze stadiony świata
- 2 0
-
2011-05-03 22:02
Polskie budownictwo jest na coraz wyższym poziomie, już nie tylko kielenka (2)
i kielonek po fajrancie ale nawet obsługa Internetu. Wprawdzie nie daje to awanasu do inteligencji, ale do kibicowania Lechii nie jest to potrzebne. Wystarczy, że jeden budowlaniec przekaże drugiemu w trakcie roboty stare o Arce anegdoty. Nie czytałem tu jeszcze żadnej opinii o jakiejś wartości merytorycznej, tylko śledzie, frajerzy, spadek itp. Kogo to podnieca? Tylko was umorusani w wapienku chłopcy z rusztowań. Ocieplajcie dalej stare domy i kibicujcie z całych sił swej Lechijce. Powodzenie na pstrym koniu jeździ, ale nawet jak Lechia będzie dołować - Wy, Bracia zza Sopotu, będziecie przyklejac kolejny styropian marudząc cos tam o sledziach, frajerach i spadkach. Tylko co to zmienia? Nastepnego dnia rozpakujecie z folii kolejny balocik.
- 3 5
-
2011-05-03 22:33
Ale jest praca
a u was tylko tanie wina
- 2 1
-
2011-05-03 22:40
O przyszły do mnie chłopaki z aspiracjami, próbujcie dalej....
- 0 0
-
2011-05-03 22:09
KAFARSKA GDZIE TA GDAŃSKA BARCELONA? HAHAHA LEDWO LEDWO BETONOWE VOLKSDEUTSCHE! W ZESZŁYM MECZU FUKSIARSKIE ZWYCIĘSTWO, TERAZ (1)
POMÓGŁ SĘDZIA ALE FART SIĘ SKOŃCZYŁ!
- 6 6
-
2011-05-04 11:03
gdzie?
na 3 miejscu
a wy?
PS. zapomniałeś jak to Fuksiarka wygrywała w 97min z rzutu karnego? panie sędzio kiedy ten karny? Potrafisz mysleć tylko tą miarą?- 1 1
-
2011-05-03 22:13
Pytania (3)
czemu śledziki tak się napinacie nie mając po temu żadnych podstaw ?
czemu zgadzacie się z fałszowaniem historii waszego klubu ?
czemu nie macie jaj i nie zbierzecie sie i nie pogonicie ludzi, którzy są winni, że powoli staliście się pośmiewiskiem całej piłkarskiej Polski ?
dlaczego oddaliście własny stadion i przywłaszczacie sobie cudzy ?
dlaczego na waszych banerach piszecie nazwy miast, miejscowości gdzie wasi kibice to znakomita mniejszość ( o ile w ogóle tam istnieje)?
i pytanie najważniejsze: Czemu nigdy arka nie będzie wielkim klubem ?- 6 1
-
2011-05-03 22:30
A Lechia jest wielkim klubem? (2)
jakie są ku temu podstawy? Własne mniemanie? Subiektywna opinia? Jakieś sukcesy o zmanionach trwałości? Troche skromności chłopcze - poczytaj o Ikarze i Dedalu.
- 2 3
-
2011-05-04 06:54
do LM
czy jest ci znane słowo progres ?
a tak nawiasem to Lechia ma SZANSE (przynajmniej w naszym Kraju) być wielkim klubem, a s****eczka nie ma nawet cienia tej szansy - cienki Bolku- 2 1
-
2011-05-04 13:26
tak w porównaniu z arką jest wielka, ale zgadzam się z tobą LM - to żaden powód do dumy
- 0 0
-
2011-05-03 22:17
Lechia to taki odpowiednik Orlika, autorski program rządu a raczej jego Szefa (1)
Arka obnażyła w derbach Lwa - przyklejona grzywa i doliczone zęby. Juz pisałem, że banki które wyłozyły kase na stadion też pilnują, żeby było z czego zwrócic kasę. A wy się napinacie, jakby 1o Messich u was grało i van der Saar. A na derbach było widać, że nie ma tam ani Messiego, ani wirtuoza bramki. To jak Kapsa czekał aż piłka uderzona zewnętrznym podbiciem wpadnie mu w rączki świadczy o kompletnym braku timingu. Przeszła obok niego jak kometa Halleya obok Ziemi, tylko warkocz Kapsa puszcza do dzisiaj. Tak też można o tym napisać.
- 6 4
-
2011-05-04 11:06
nie wiem czego brakuje Kapsie
ale tobie na pewno substancji szarej - o ile wiesz co to jest i gdzie
- 1 0
-
2011-05-03 22:19
kotki polnocy-buda buda buda!!!!!! (4)
- 4 3
-
2011-05-03 22:25
ŚLEDZIE Z KANAŁÓW PORTOWYCH - WIELKA S..., S..., S...!!!!!!!!!! (2)
- 1 0
-
2011-05-03 22:27
inaczej wielkie rozwolnienie - czyli S...! (1)
- 1 0
-
2011-05-04 12:05
STRAKA
- 0 0
-
2011-05-04 12:51
lwice północy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.