• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoda, wielka szkoda...

jag.
25 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Prokom Trefl Sopot nie wykorzystał szansy, aby po stronie osiągnięć zapisać wygraną nad Barceloną. Gospodarze zagrali ze zbytnim respektem dla rywala. Dlatego skończyło się porażką 60:65 (12:16, 23:18, 10:13, 15:18), choć jeszcze do przerwy cieszyliśmy się jednopunktowym prowadzeniem.

PROKOM TREFL: Masiulis 2, Dalmau 4 (1x3), Wójcik 5, Jagodnik 11 (1x3), Pacesas 6 (2x3) - Nemeth 10 (2x3), Bouziane 0, Dylewicz 15 (2x3), Andersen 7.

BARCELONA: Fucka 4, Marconato 14, Williams 24, Navarro 4, La Fuente 2 - Basile 5 (1x3), Kakiouzis 9 (2x3), Sada 0, Grimau 3 (1x3).

Sopocianie rozpoczęli stremowani. Notowali straty, rzucali niecelnie, a mimo to inauguracyjną kwartę przegrali zaledwie czterema punktami. To świadczyło o tym, że ta Barcelona jest do "ugryzienia".

I najwyraźniej ta po wielokrość powtarzana już przed meczem prawda, dotarła wreszcie do świadomości gospodarzy w drugiej odsłonie. W pierwszych jej pięciu minutach Prokom zdobył 16, a Barcelona tylko 3 punkty! Nabite po brzegi trybuny "Olivii" oszalały z radości, bo to oznaczało prowadzenie miejscowych 28:19! Kapitalnie grał wówczas zwłaszcza Filip Dylewicz, który musiał wyręczyć w zdobyczach punkrtowych słabiej tego dnia dysponowanych liderów zespołu: Gorana Jagodnika i Adama Wójcika. Szkoda, że za sprawą głównie Shammmonda Williamsa goście zdołali się zebrać i jeszcze przed przerwą zbliżyli się na odległość jednego punktu.

- Obydwa zespoły grały dobrze w obronie. Kluczowymi zawodnikami okazali się Basile i Grimau, których gra w trzeciej kwarcie pozwoliła odzyskać nam właściwy rytm gry - podkreślał Dusko Ivanović, szkoleniowiec drużyny z Katalonii.

Barcelona odzyskała prowadzenie przy 40:39, popisując się rzutami za trzy punkty. Wygrała też trzecia kwartę i miała dwupunktową przewagę po pół godzinie gry, ale tak naprawdę trzecia kwarta jeszcze nie rozstrzygnęła meczu. W ostatniej części gry mozna było wszystko wygrać i... przegrać. Niestety, dla miejscowych zrealizował się ten drugi scenariusz.

- Nie najlepiej otworzyliśmy czwartą kwartę, to ustawiło jej przebieg i zadecydowało o wyniku spotkania. Zabrakło nam skuteczności, a także trochę większej agresywności. Więcej trzeba oczekiwać od Masiulisa, Wójcika i Dalmau. Ważnych wolnych nie trafił Anderson, który zazwyczaj w takich sytuacjach trafiał - ocenił Eugeniusz Kijewski, trener Prokomu Trefla.

W czwartej kwarcie sopocianie przez blisko sześć minut nie potrafili zdobyć punktu! Tę niemoc przełamał wreszcie Tomas Pacesas, ale wówczas goście prowadzili już 56:45. Ale "Szeryf" drugi raz przymierzył za "trzy", a celnym rzutem zza linii 6,25 popisał się również Dylewicz. Prokom Trefl zbliżył się na 54:56, a dokładnie na 102 sekundy przed końcem uzyskał kontaktowy punkt (56:57)!

Nerwy decydujących chwil lepiej opanowali goście. Williams i Denis Marconato trafiali kiedy to było najbardziej potrzebne, gdy sopocianom "zaparowały" celowniki. Michael Andersen miał dwa wolne, nie trafił żadnego rzutu. Także próba za trzy Pacesasa minęła cel...
jag.

Zobacz także

Opinie (11)

  • TRUFLE SOPOT - bez historii i tradycji

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 29 62 82.8%
2 Marek Węgrzynowski 30 56 73.3%
3 Piotr Matusiak 30 55 76.7%
4 Barbara Werner 30 55 73.3%
5 Radosław Dymkowski 29 55 69%

Tabela końcowa

Koszykówka - Orlen Basket Liga
M Z P Bilans Pkt
1 Anwil Włocławek
2 Trefl Sopot
3 Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski
4 King Szczecin
5 Legia Warszawa
6 Śląsk Wrocław
7 MKS Dąbrowa Górnicza
8 PGE Spójnia Stargard
9 Polski Cukier Start Lublin
10 Dziki Warszawa
11 Icon Sea Czarni Słupsk
12 Arriva Polski Cukier Toruń
13 Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
14 Tauron GTK Gliwice
15 Enea Stelmet Zastal Zielona Góra
16 Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
Drużyny grają systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż). Następnie osiem najlepszych zespołów przystąpi do fazy play-off. Drużyny z miejsc 9-16 zakończą sezon z pozycjami z sezonu zasadniczego. Ostatni zespół zostanie zdegradowany. Jego miejsce zajmie mistrz Suzuki I Ligi.

1 października 2023 Suzuki Arka Gdynia zmieniła nazwę na Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia.
  • Ćwierćfinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - MKS Dąbrowa Górnicza 97:78 oraz 82:81, 84:92, 101:93 po dogrywce
  • Anwil Włocławek - PGE Spójnia Stargard 89:70 oraz 98:84, 82:86, 68:86, 77:81
  • King Szczecin - Legia Warszawa 85:80 oraz 80:77, 88:90, 99:84
  • Arged BM Stal Ostrów - Śląsk Wrocław 76:85 oraz 81:64, 97:102, 84:74, 81:83
  • Pófinały (do trzech wygranych, dwa pierwsze mecze u wyżej klasyfikowanego po sezonie zasadniczym):
  • TREFL SOPOT - Śląsk Wrocław 78:54
  • King Szczecin - PGE Spójnia Stagard 104:86 oraz 78:72
  • Klasyfikacja końcowa na miejscach 9-16 ustalona na podstawie tabeli z sezonu zasadniczego
  • Degradacja z Orlen Basket Ligi: Muszynianka Domelo Sokół Łańcut

Playoff

Ćwierćfinały

Anwil Włocławek 2
PGE Spójnia Stargard 3
King Szczecin 3
Legia Warszawa 1
TREFL SOPOT 3
MKS Dąbrowa Górnicza 1
Arged BM Stal Ostrów Wlkp. 2
Śląsk Wrocław 3

Półfinały

PGE Spójnia Stargard 0
King Szczecin 2
Trefl Sopot 1
Śląsk Wrocław 0

Finał

Ostatnie wyniki Arki

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
92% Icon Sea Czarni Słupsk
1% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
20 kwietnia 2024, godz. 15:30
93% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
7% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane