- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (132 opinie) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (196 opinii)
- 3 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (32 opinie)
- 4 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (68 opinii)
- 5 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (257 opinii) LIVE!
- 6 Wysocki o trudach z początku sezonu (39 opinii)
To nie był spacerek
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia
PROKOM: Gurović 22 (3x3), Slanina 18 (1), Dylewicz 12, Stanojević 12, Shakur 6 (1) oraz Roszyk 5 (1), Kisner 3 (1), Masiulis 2, Serapinas 2.
AZS: Nordgaard 15 (2), Thompson 15 (2), Reese 15 (2), Goss 8 (2), Bacik 7 oraz Burns 8 (1), Korszuk 2, Arabas 2, Łuszczewski 2.
Gospodarze rozpoczęli tak jak niedawno w decydujących meczach o Puchar Polski. Rywala zdominowali już na początku gry. Jednak tym razem prowadzenie sopocian 11:4 nie okazało się końcem akademików. Zamiast spuścić głowy, koszalinianie ruszyli do kontrataku. Dobrze nam znany Jeff Nordgaard przy wsparciu D.J. Thompsona dał AZS nawet przewagę na 19:18. Inauguracyjną kwartę udało się wygrać w dużej mierze dzięki Filipowi Dylewiczowi, który zdominował "deskę". Było to bardzo cenne, gdyż nie zagrał osłabiony chorobą środkowy, Pape Sow.
W drugiej kwarcie przyjezdni jeszcze raz spróbowali przejąć inicjatywę. Udało im się, ale tylko na chwilę. Po akcji 2+1 George'a Reese'a wynik był korzystny dla AZS 35:34. Na przerwę jednak to Prokom Trefl zszedł z przewagą czterech punktów (45:41), gdyż klasę pokazał kapitan miejscowych, Milan Gurović.
Po zmianie stron gospodarze ciężar w ataku przerzucili na Jovo Stanojevicia, a że center się nie mylił prowadzenie urosło do 55:45. Ale nawet wtedy rywal, który w sezonie zasadniczym zajął zaledwie siódme miejsce, nie dał za wygraną. W 27. minucie był remis 60:60. To końca kwarty punktował już tylko faworyt. Nerwów na wodzy nie potrafił zaś utrzymać Nordagaard. Gdy sędziowie odgwizdali mu czwarty faul, Amerykanin z polskim paszportem zaczął się z nimi kłócić, ale "zarobił" tylko przewinienie techniczne, które było równoznaczne z końcem jego gry oraz piłką dla gospodarzy.
Z nieuchronną przegraną nie mogli pogodzić się kibice gości. W czwartej kwarcie mecz trzeba było przerwać, bo z ich sektora na parkiet poleciała butelka. Ostatni zryw koszalińskich koszykarzy pozwolił się zaś im zbliżyć na 74:78...
Pozostałe wyniki pierwszych meczów play off: ASCO Śląsk Wrocław - Atlas Stal Ostrów 80:85 po dogrywce (16:19, 16:12, 22:17, 21:17, 5:10), Anwil Włocławek - Polpak Świecie 75:74 (22:15, 27:22, 8:13, 18:24), PGE Turów Zgorzelec - SKK Kotwica Kołobrzeg 79:73 (15:12, 19:18, 16:11, 29:32).
Kluby sportowe
Opinie (11) 1 zablokowana
-
2008-04-16 22:08
Kibice AZS
proponuję jutro sprawdzic stan trzeźwości tych pajaców z Koszalina!!!!
Butelka rzucona na boisko to wiocha nie mniejsza niż Koszalin!!!!!!!!!!!!!!!Wyjazd do swojej obory wieśniaki!!!!!!- 0 0
-
2008-04-16 23:11
Prokom to dno...
w tym cyrku zostało dwóch wartościowych graczy, Donat i Gurowić ale to za mało na Turów i juz w następnym roku nie będe się musiał wstydzić za mecze Prokomu w Eurolidze....
- 0 0
-
2008-04-17 00:12
Szkoda że nie ma jak obejrzeć jakiegoś nagrania z meczu.
- 0 0
-
2008-04-17 00:38
ello ello
spokojnie ktoś zapomniał o Dylu- aż miło patrzeć jak sięrozwija z meczu na mecz co do wiochmenów z Koszalina - wstyd te teksty typu Kosowo i ta butelka- obciach na całego już im blisko do rumuni z włocławka
- 0 0
-
2008-04-17 07:32
hohoho jakie wielkie oburzenie państwa spod znaku procesora i układanki :) zamiast krytykowac innych sami zróbcie coś z dopingiem w swoim domku. Bo jak do tej pory jest żenada p... w żółto-czarnych koszuleczkach :)))
- 0 0
-
2008-04-17 08:56
Antysrokom
Kolego, sam fakt, ze podpisales sie antysrokom nie najlepiej swiadczy o Tobie - pewnie jestes jednym z tych pjjaczko, kiboli ktorzy najchetniej zrobilibt zadyme - pomyliles dyscypline - proponuje udac sie na jakis stadion pilkarski - albo przeniesc do Wloclawka - tam bedziesz poziomem odpowiadal wiekszosci kibicow.
- 0 0
-
2008-04-17 09:36
Po pierwsze naszczęście niejesteśmy kolegami :)) po drugie nigdzie nie napisałem ze macie robic zadymy... Ale po ludzich którzy chodzą na spotkania, ileś tam razy mistrza polski, można oczekiwac jakiegoś dopingu a nie siedzenia jak w teatrze i napierd... 3/4 meczu Let's go prokom let's go.... ogolnie macie doping do dupy i niestety musisz się z tym zgodzic :))))) pozdrawiam
A jeśli chodzi o Włocławek to możecie się od nich wiele uczyc pikniki LOL- 0 0
-
2008-04-17 10:20
antysrokom
Czy pomyslales chociaz przez chwile, ze nie kazdy przychodzi na mecz dopingowac? Czesc ludzi to koneserzy koszykowki, ktorzy emocjonuja sie koszykowka jako dyscyplina a nie wystepami poszczegolnej druzyny (ktora jest "ich" tylko z racji tego, ze pewnie mieszkaja w okolicy). Jezeli chodzi o doping, to pisz na forum klubu kibica. Jak ktos chce dopingowac to niech dopinguje od tych, ktorzy nie po to przychodza sie odczep.
ps, jak ogladasz mecze w tv to tez krzyczysz, klaszczesz, bijesz w beben?- 0 0
-
2008-04-17 13:59
panowie:)
Witam ja jako ochroniarz musze stwierdzic ze za mały jest sektor dla przyjeznych i nie można było przewidzieć że ta butelka poleci a wedle przepisów ma impreze masową można wnosic butelki plastykowe.Zgadzam się że to brak wychowania i jedzie wiochą a dlaczego nie pociągnieto tego typa do odpowiedzialności za przerwanie meczu? To pytanie zadaje władzom klubu.Ochrona go miała czemu nie chcieli władze klubu złożyć zawiadomienia o przestępstwie tyle tam było policji.pozdrawiam.
- 0 0
-
2008-04-17 14:34
antysrokom
Uczyc od Wloclawka? teraz to mnie rozbawiles:)
Reszte Twojego komentarza zostawie bez komentarza bo widze, ze troche na innym poziomie intelektualnym jestesmy - aha - wytlumacze Ci jeszcze - ze Ty niestety na tym nizszym:)
let's go Prokom ! :)- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.