- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Tomasz Korynt: Arka Gdynia wreszcie nie była bojaźliwa. Trudno roztrwonić 12 punktów przewagi
Arka Gdynia
"Zdobyliśmy cztery bramki, a to pokazało, że warto grać bardziej ofensywnie, odważniej. W poprzednich meczach było bardziej bojaźliwie. Już wcześniej można było zagrać tak w meczach wyjazdowych, a nie zadowalać się punktem. Wówczas byłaby szansa na zmieszczenie się w górnej ósemce. Z drugiej strony przewaga nad strefą spadkową wynosi 12 punktów i będzie trudno ją roztrwonić, ale jednak trzeba dalej o niej pamiętać" - mówi Tomasz Korynt, legendarny piłkarz Arki Gdynia.
ARKA - TERMALICA 4:0. RELACJA, FOTO, VIDEO. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM I TRENEROWI
Początek wiosny nie był najlepszy w wykonaniu Arki Gdynia. Natomiast ostatni mecz przebiegał po myśli żółto-niebieskich. Zdobyli cztery bramki, a to pokazało, że warto grać bardziej ofensywnie, odważniej. Wcześniej było bardziej bojaźliwie. Na mecz z Termaliką trener postanowił wyjść z dwoma napastnikami i to się opłaciło. Z drugiej strony już wcześniej można było zagrać tak w spotkaniach wyjazdowych, a nie zadowalać się punktem. Wówczas byłaby szansa na zmieszczenie się w górnej ósemce. Oczywiście obecnie Arka traci tylko punkt do ósmego w tabeli Zagłębia Lubin, ale ma przed sobą trudne mecze z Jagiellonią Białystok, Legią Warszawa i Lechią Gdańsk. Do tego z drużyn, które walczą o ósemkę, czyli oprócz Arki Zagłębie Lubin i Cracovia, ta ostatnia ma teoretycznie łatwy terminarz i największe szanse na nią.
PRZECZYTAJ, CO SĄDZI TRENER LESZEK OJRZYŃSKI O GRZE DWOMA NAPASTNIKAMI PO OSTATNIM MECZU ARKI
Wracając do napastników, których wcześniej brakowało w składzie, to szkoda, że trener Leszek Ojrzyński nie dał ostatnio szansy na grę Rafałowi Siemaszce. Przy wyniku 3:0 był idealny moment, aby wpuścić na boisko zawodnika leczącego wcześniej kontuzję. Wydaje mi się, że najskuteczniejszy piłkarz Arki w tym sezonie zasłużył na to, skoro został wpisany do protokołu.
Pozytywnie wypadł w ostatnim meczu Maciej Jankowski. Jest jednak zbyt wcześnie, aby ocenić jego przydatność do drużyny. Zobaczymy, jak będzie funkcjonował w kolejnej części rozgrywek. Oczywiście doceniam to, że strzelił bramkę oraz fakt, że Arka ma w końcu napastnika, który może być przydatny przy stałych fragmentach gry. Do tego dysponuje odpowiednim przygotowaniem i szybkością. Z jego oceną jednak się wstrzymam.
MACIEJ JANKOWSKI ZGŁASZAŁ SIĘ U NAS DO GRY DWÓJKĄ W ATAKU JUŻ W POPRZEDNIM TYGODNIU. PRZECZYTAJ WYWIAD Z PIŁKARZEM I ZAGŁOSUJ ILOMA NAPASTNIKAMI POWINNA GRAĆ ARKA
Z drugiej strony na ostatnią chwilę sprowadzono także Krzysztofa Janusa i greckiego obrońcę Achilleasa Poungourasa. Niestety nie wiadomo, jak są przygotowani do rundy i jeśli myśleć o nich w kontekście Arki, to chyba głównie pod kątem kolejnego sezonu. Janus co prawda był już na boisku w żółto-niebieskiej koszulce, ale zbyt krótko, aby móc coś o nim powiedzieć. Nie wiem, czy cieszyć się z takich transferów na ostatnią chwilę - wszystko okaże się w praktyce.
CZY KRZYSZTOFA JANUSA STAĆ NA WIĘCEJ? CO NA TEN TEMAT SĄDZI NOWY SKRZYDŁOWY ARKI GDYNIA?
W ostatnim meczu dobrze pokazał się również Luka Zarandia. W mojej ocenie od początku przygody tego piłkarza z Arką widać, że ma papiery na granie. Jest szybki i dynamiczny, dobrze drybluje, choć czasami robi to kosztem podania lub strzału. Pokazał się z dobrej strony już w pierwszych meczach Arki, czy w finale Pucharu Polski. W międzyczasie, a także później trenerzy nie dawali mu jednak wielu szans, albo był kontuzjowany. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że ze zdrowiem nie będzie miał problemów.
Choć Arka wiosną w czterech z sześciu meczów nie straciła bramki, to jednak z defensywą nie jest u niej wzorowo. Jak zdobywa bramki ze stałych fragmentów gry, tak po drugiej stronie boiska także po nich traci gole. Przecież w starciu z Cracovią tylko tak padały bramki. Warto pracować w defensywie nad stałymi fragmentami. A błędów nie zrzucałbym tak do końca na brak koncentracji, jak robią to niektórzy piłkarze. W końcu we wspomnianym meczu z Cracovią mieliśmy dwa rzuty rożne pod rząd, po których było groźnie pod bramką Arki, a po drugim padł gol strzelony głową. Widocznie są jakieś błędy w kryciu czy ustawieniu i nad tym trzeba pracować.
A wracając do sytuacji w tabeli, to dalej trzeba być skoncentrowanym na utrzymaniu przewagi. Nad strefą spadkową wynosi ona 12 punktów i będzie trudno ją roztrwonić, ale jednak trzeba dalej o niej pamiętać. A co do ewentualnego awansu do ósemki, to tak jak wspominałem, Arka ma trudny terminarz, ale nasza liga jest tak wyrównana, że nawet lider potrafi stracić pięć bramek. Dlatego trzeba myśleć i punktach w każdym meczu.
Osoba
Tomasz Korynt
Urodzony 27 października 1954 roku w Gdyni. Syn Romana Korynta, 34-krotnego reprezentanta Polski, piłkarza 50-lecia na Wybrzeżu. Są jedną z nielicznych rodzin, w których ojciec i syn grali w biało-czerwonych barwach w kategorii seniorów. Tomasz zagrał w reprezentacji raz, 4 kwietnia 1979 roku (z Węgrami 1:1). Ponadto miał pięć występów i pięć goli w olimpijskiej reprezentacji Polski.
Karierę piłkarską rozpoczynał w klubie, w którym jego ojciec święcił największe sukcesy, w Lechii Gdańsk. Przy Traugutta trenował i grał w latach 1965-77.
Klub zmienił po awansie Arki do ekstraklasy. W żółto-niebieskich barwach w ciągu pięciu sezonów wystąpił w 145 meczach oficjalnych, zdobywając 44 bramki. W 1979 roku wywalczył z klubem Puchar Polski i grał w Pucharze Zdobywców Pucharów. W ekstraklasie strzelił dla Arki 41 goli, co jest do dzisiaj niepobitym rekordem.
W latach 1982-83 oraz 1987-89 występował w Bałtyku Gdynia. Łącznie w ekstraklasie wystąpił w 186 meczach, strzelając 49 goli.
Próbował również szczęścia w klubach zagranicznych, w których łącznie spędził pięć sezonów. Był piłkarzem austriackich: First Vienna FC 1894, Favoritner AC i FC Seitenstetten oraz francuskiego Limoges FC.
O jego instynkcie strzeleckim mogliśmy przekonać się nawet wówczas, gdy w futbol bawił się już tylko amatorsko. Jako 43-latek został królem snajperów w IV lidze. Dla Orła Choczewo strzelił wówczas 34 gole.
Po zakończeniu kariery pracował w biznesie oraz jako szkoleniowiec. Prowadził m.in. KP Gdynia i juniorów Bałtyku.
Tomasz Korynt - inne felietony:
- Tomasz Korynt: Dobrze, że Arka Gdynia wprowadza nowości (29 października 2019)
- Tomasz Korynt: Jacek Zieliński dobrym duchem Arki Gdynia (30 kwietnia 2019)
- Tomasz Korynt: Gra obronna Arki Gdynia do poprawy. Warto wzmocnić defensywę (12 grudnia 2018)
- Arce potrzebna jest stabilizacja składu (5 września 2017)
- W Arce muszą ryzykować i znać podstawy (23 maja 2017)
Kluby sportowe
Opinie (80) ponad 20 zablokowanych
-
2018-03-14 21:35
Tomasz Korynt widzial to jak chyba kazdy kibic Arki !!! (3)
Teraz kazdy mądry ale powiem tak ja od poczatku pisalem ze czas grac dwoma napastnikami tak naprawde to nie gralismy 4-4-2 tylko 4-1-4-1 i nalepa byl tym co gral dewensywnego a jurado gral tego jedynego drugi byl podczepiony ale dobrze wyszlo najwazniejsze ze L O nie bal sie zagrac ofensywnie bo duzo zawodnikow wystawil ofensywnych i to wyszlo !!! arka nie z kazdym moze tak grac odkryja sie z dobra druzyna to wykorzystaja takie bledy jak w meczu z Termalika !!! Chwala Arce za walke i za gre naprawde mi sie podobalo !!! Naprzód Arka !!! Brawo !!!!
- 18 1
-
2018-03-15 09:44
I po jednym meczu takie wnioski? (2)
Gutkovskis by trafił i by wyszło że 2 napastnikami to bzdura
- 0 0
-
2018-03-15 10:54
no a ile meczów Arka zagrała w takim ustawieniu w ostatnim czasie ? (1)
Co do Gutka to nie można po meczu rozpatrywać co by było gdyby strzelił, bo pytanie zostanie bez odpowiedzi. Może było by 0:1,0:2...0:5, a może było by 1:1,2:1....10:1. Na dzień dzisiejszy p jednym meczu było widać że Arka grała odważniej, łatwiej przenosiła piłkę na stronę przeciwnika. Czy jest to sposób na skuteczne tworzenie sytuacji pokażą dopiero następne trzy mecze. To co mnie najbardziej martwi w Arce to skuteczność podań. Myślę że poprawa o 3 do 5% zrobiła by kolosalną różnice w jakości gry
- 2 0
-
2018-03-15 12:05
''no a ile meczów Arka zagrała w takim ustawieniu w ostatnim czasie ?''
tutaj nie chodzi wcale o ustawienie z 1 czy z 2-napastnikami
Arka po prostu ruszyła wreszcie do przodu!!!
Ps. z Jagiellonią zagrała przecież z 1-napastnikiem i też wygrała 4:1- 1 0
-
2018-03-14 18:03
SZACUNEK DLA TOMASZA KORYNTA (3)
Mam nadzieje ze kiedyś poprowadzi pan arke tam gdzie trzeba.Arka nigdy sie nie cofała jako kibice ,i tego samego oczekujemy od piłkarzy!!!!Wiem ze apetyt rośnie w miare jedzenia jak głosi przysłowie,ale to jest ten czas ,w którym musimy uderzyć pięścią w stół.Arka musi być wielka,bo wiarą kibiców jest walka do końca.Tacy są arkowcy
- 66 7
-
2018-03-14 18:11
ARKOWCY 270 minut Wilkiej Chwały (1)
Wiem ze z tymi zawodnikami to możliwe,jak nigdy.Teraz sami najlepsi w składzie i jedziemy!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 23 2
-
2018-03-15 11:54
Na hel koniowi
- 0 2
-
2018-03-14 18:25
Teraz Walczyć do Upadłego
Ostatki zostały aby spokojnie żyć ARKOWCY.Dajcie z siebie wszystko to tylko 270minut myśle ze warto!!!!!
- 17 2
-
2018-03-14 18:37
ARKA GDYNIA (3)
Niezależnie od tego czy będzie górną czy dolna ósemka Arka zostanie w lidze bo w tej chwili jest mocniejsza od drużyn z końca tabeli i słabsza od pierwszej trójki. A co z pucharem chyba tu trzeba mocno powalczyć
- 49 5
-
2018-03-14 18:48
przedsezonowy plan Arki (2)
to wywalczenie znów prawa gry w europejskich pucharach
i mogą to zrobić, tylko poprzez: ponowne zdobycie PP lub zajęcie 4-miejsca w lidze
i jak dotąd mają szanse nadal na realizację obu tych opcji, bo przecież do 4-miejsca w lidze tracą obecnie tylko 5-pkt- 16 3
-
2018-03-15 09:41
Kto taki plan najreślił? (1)
Słyszałem że gramy o utrzymanie
- 1 5
-
2018-03-15 11:52
i dobrze słyszałeś
bo w Arce 'skromnie' się wypowiadali, ale swoje i tak robili
- 3 1
-
2018-03-14 19:47
Fura szczęścia w obronie (3)
W Gdańsku to Paxsjo wykorzysta. Porażka murowana.
- 10 40
-
2018-03-15 10:42
ostatni mecz Arki ze Stokowcem skończył się porażką Stokowca
- 6 1
-
2018-03-14 21:27
A co to jest to "Paxsjo" (1)
- 9 4
-
2018-03-14 22:18
to ten chinczyk japonczyk ktory czlapie w srodku nocnika na meczach betoniarki !!!
- 15 2
-
2018-03-14 20:01
bierzcie przykład z Zarandii (4)
Tylko ten piłkarz na dzisiaj wyróżnia się odwagą i ogromną energią w konstruowaniu akcji ofensywnych. Ciąg na bramkę jak u żadnego innego Arkowca. Czego się boicie?
- 38 1
-
2018-03-15 09:42
Niczego
Umiejętności tylko brak
- 0 0
-
2018-03-15 09:18
''bierzcie przykład z Zarandii'' ???
Łatwo powiedzieć!!
to tak, jakby innym piłkarzom oznajmić: Bierzcie przykład z Messiego czy Lewandowskiego!!
Bo przecież, to takie proste!!!- 5 0
-
2018-03-14 22:20
szkoda ze Nasz Zarandia mial kontuzje bo zapewne inaczej wygladala by gra Arki pozdrowienia z Rumii !!!
Luka jest jedynym ktory ma to ze gra na jakims innym paliwie !!!
- 11 1
-
2018-03-14 21:21
Ten od różańca woli drewnoszwocha
- 7 7
-
2018-03-14 18:47
Lepiej późno niż wcale! (4)
Szkoda tylko że mało to da.... bo 8 ka rozpływa się jak snieg na wiosne! Ale po wywiadzie widzę że klub od dawna myślał tylko o utrzymaniu bo jest "radość Gucia" z przewagi 12 punktowej! Oj włodarze...żebyście się nie zdziwili jak ogony zaczną grać ..... a kto nam odpuści mecz jak sezon temu????
- 4 24
-
2018-03-14 18:57
no to ździwisz się bardzo (3)
jeśli myślisz, że Arkowcy myśleli (i myślą nadal??) tylko o utrzymaniu!!!
- 13 2
-
2018-03-14 19:00
Poczekamy do soboty.... Jak wygramy to odszczekam to tutaj! (2)
- 15 1
-
2018-03-14 21:25
podpisz się hahah (1)
- 1 1
-
2018-03-15 09:24
Jesli wymagasz czegoś od kogoś to zacznij wpierw od siebie:)
Sam się podpisz:)
- 1 1
-
2018-03-14 17:42
Arkowcy nie boją się Nikogo! (4)
poczytajcie wypowiedzi piłkarzy Arki po meczu z Termaliką
Oni są pewni tego, że wejdą do 'górnej ósemki' i ZROBIĄ TO! - i nie zamierzają wejść do 'ósemki' tylko z 8-pozycji- 70 12
-
2018-03-15 09:13
Superstrzelec Jurado ! :D pierwsza bramka snajpera arki :D ledwo wbił ją z 1,5m :D
Przy tym przestoju Angulo, ma szanse na korone króla strzelców! arka do 1 ligi!- 1 9
-
2018-03-14 19:55
Arkowcy nie boja sie nikogo
Szkoda ze Ojrzynski boI
Sie wlasnego cienia- 6 13
-
2018-03-14 18:51
Ta...pewnie.... Szybciej wygrają w totka każdy z pierwszej 11 niż tak będzie. (1)
Niestety Jagielonia obedrze już nas w sobote ze złudzeń! Niestety Ojrzyńśki zawalił nam 8kę!
- 11 24
-
2018-03-14 19:01
to zagraj w totka
i obstaw wygraną Jagiellonii
i przekonasz się, że wyrzuciłeś pieniądze w błoto- 19 6
-
2018-03-14 19:27
(4)
Pa nie Korynt
trzeba bylo byc madrym
pare meczy wczesniej
kiedy kibice sie
domagali graniem
dwoma napastnikami
nikt nic nie zrobil
a teraz Ojrzynski klamie
jak to on lubi taka gre- 32 13
-
2018-03-15 09:10
Ty nie wiesz na jakim świecie Ty żyjesz
Ty zapewne uważasz, że w sporcie nie ma układów!
że już nie wspomnę o bukmacherach- 1 1
-
2018-03-14 21:02
Kim?
A kim miał grać?
- 11 4
-
2018-03-14 19:40
Gdyby nie bojazliwe taktyki
Ojrzynskiego
Arka by miala teraz
43 punky a nie 37
I to latwo- 16 10
-
2018-03-14 19:35
Jak sie zaczelo palic pod nogami
Ojrzynski jak nic in ski
trener bez jaj
lepiej tchozliwie
grac na zero z tylu
niz myslec o zwyciestwie
dla tego to jest extraklapa
trenerzy bez wizji
kopacze bez techniki- 4 8
-
2018-03-14 17:48
więcej odwagi (1)
tylko Zarandija potrafi zrobic przewagę dryblingiem więcej odwagi i gry do przodu a będzie dobrze rzuty z autów kompletnie nieprzydatne kupa zamieszania i nic wiecej .grajmy w piłkę tak jak na jesieni a ósemka będzie nasza
- 49 2
-
2018-03-15 01:31
Przy wrzutach z autu potrzeba więcej opracowanych schematów. Np. wrzut przed pole karne i próba oddania strzału.Należy pamiętać że przy wrzutach z auto nie ma spalonych. Trzeba to umiejętnie wykorzystywać .
- 3 1
-
2018-03-14 18:33
jedna jaskólka, wiosny nie czyni
- 10 26
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.